Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość magart
Już się melduję :) Mega sprawnie na to dzisiaj poszło. Z wieści to mniej więcej tyle, że mam rozwarcie na 5 cm (:O), szyjkę zgładzoną. Zgodziłam się na oddzielenie jaja płodowego od szyjki i wcale tak nie bolało jak się spodziewałam, dało się spokojnie wytrzymać. Podobno teraz powinno się ruszyć w przeciągu weekendu. Przy takim rozwarciu mamy sie szybko do szpitala zbierac z tego Zabrza do szpitala ja tylko wystapia jakies sensowne skurcze. Jak nic sie nie wydarzy to w poniedzialek na KTG (wiec mozliwe, ze tam sie wero niko spotkay). Jeśli chodzi o ciuchy to ja teraz chodze wlasnie w tunikach i leginsach. W swieta byly chrzciny w mojej rodzinie i to byla masakra ubrac sie w cos w 37 tyg. Kupilam sobie sukienke w H&M (nie w ciazowych tylko w zwyklych ciuchach), cieta pod biustem. Na chrzest sie nadala (pod zakiet) a teraz wykorzystuje ja w te upaly. Mam nadzieje, ze po porodzie tez sie nada. Spodnie nie dla mnie w taka temperature.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie myślałyście o pożyczeniu ciuchów od znajomych eks/ciężarówek? Ja właściwie niczego poza butkami na teraz nie kupowałam. No, jeszcze bieliznę, wiadomo ;) Resztę pożyczyłam i jest nieźle. Część jest na wyjście, część bardziej zniszczonych - po domu. Potem albo się oddaje, albo puszcza dalej w obieg ;) A zawsze można je do swojej aktualnej "figury" dopasować. Dzisiaj na zajęciach z położną dostałam dwie reklamówki materiałów i próbek, włącznie z buteleczką z Aventu. Luuubię próbki :D Nieustająco trzymam kciuki za terminowe panie. Nie dajcie się upałom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze 5 cm rozwarcia? to nieźle, a wręcz super. Myślę, że raczej się nie spotkamy już w pn, bo będziesz już miała to z sobą, czego Ci życzę :) oddzielnie jaja od szyjki?? masz na myśli, że zrobił Ci masaż szyjki??? a ja idę dziś na urodziny:P i mam wszystko gdzieś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magart
wero nika No wlasnie on tak dziwnie to nazwal... szyjki w sumie nie mam (bo zgladzona) wiec chyba to nie to samo. Tlumaczyl to jako wsuwanie palcy pomiedzy sciany zgladzonej szyjki a pecherz plodowy i oddzielenie jednego od drugiego. Gdzies kiedys o tym czytalam, ale wlasnie nie umiem sie doszukac teraz zadnych informacji. Podobno ma pomoc i dalo sie bol wytrzymac. Czekam na skurcze jakies porzadne.... :) no albo na odejscie wod plodowych... Milej zabawy na urodzinach, oderwij sie od myslenia o porodzie. Bede trzymala za Ciebie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzmi okrutnie :D ale skoro miało pomóc?;-) ja za Ciebie też 3mam kciuki, a tymczasem zbieram się ciaoo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magart
Mam fachową nazwę tego czegoś: odklejenie dolnego bieguna pęcherza płodowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanko, powiedzcie mi czy po KTG albo przed można zrobić na Łubinowej USG? jeśli tak, czy ktoś wie ile to kosztuje? tak się złożyło, że nie znam wagi malucha..od 33 tyg. :( a z drugiej str. nie wiem czy jest sens robienia go i zapłaty jak za max 10 dni się dowiem?:D tylko czy Oni (lekarze, położne) nie potrzebują znać wagi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
weroNIKA ja też miałam ostatnie usg około tego tygodnia co ty i mały ważył 2700 a przy porodzie okazało się że wyszedł 3880 więc sporo więcej, może lepiej zrobić to usg :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój wtedy ważył 'zaledwie' 1.700 gigantem raczej nie ma po kim być, ale po prostu zastanawiam się ile teraz może ważyć. no i wiadomo USG nigdy nie można ufać do końca. chodzi mi o to czy na Łubinowej robią je odpłatnie, a jeśli tak to ile kosztuje ta przyjemność tam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dziewczyny, ja nareszcie po wszystkim, jestem już z córeczką w domu. Niestety nie było łatwo. W poniedziałek trafiłam do szpitala, zrobili mi test na oksytocyne, zaczęły się skurcze ale w nocy przeszły. We wtorek dostałam całą kroplówkę z oksytocyny i nic :( W nocy od godz. 2 zaczęły się pierwsze skurcze. O 11 w środę trafiłam na porodówkę z rozwarciem 4 cm. Niestety główka byłą wysoko i nie chciała zejść. Na szczęście dzięki wielkiej pomocy położnych udało się urodzić wieczorem sn. Ze szpitala i z personelu jestem z mężem mega zadowolona. Dziewczyny nie martwcie się niczym, jak rodzić to tylko na Łubinowej. Po porodzie też opieka była super. Panie od noworodków przychodziły i dopytywały czy w czymś pomóc. Nawet o 24 w nocy zaglądały i pomagały w karmieniu, jeśli ktoś miał problem. Wodę pod prysznicem można ustawić na ciepłą, tak jak ktoś to opisał. Jeśli macie jakieś pytania to piszcie śmiało, odpowiem na każde. Z moich doświadczeń to mogę Wam doradzić, by zabrać 2 opakowania podkładów Semi. Ja całe opakowanie zużyłam na porodówce, ale to pewnie dlatego, że poród był ciężki i długi. Jak coś mi wpadnie do głowy to jeszcze Wam napisze. Nie martwcie się niczym, w większości przypadków porody na Łubinowej trwają ok 3 godz., a przez te 2 dni, kiedy leżałam na sali przedporodowej, trochę dziewczyn się przewinęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwonaAAa
megi_29 GRATULACJE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megi serdeczne gratulacje🌼 ja dzień po terminie i nic.. ten mały chrabąszcz chyba się nigdzie nie wybiera jeszcze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magart a TY jak tam? wczoraj nic nie pisałaś! wzięło Cię w końcu?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwonaAAa
Dziewczynki, weteranki poterminowe :D Mam pytanie, czy bolą/bolały Was dłonie/nadgarstki? Ja nie mogę dosłownie butelki z wodą otworzyć :( W nocy mi troszkę dłonie drętwieją...Ale może to przez pozycję spania... Sama już nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaaaaaaak, mnie okrutnie bolą nadgarstki- szczególnie prawy. nie mogą wygiąć ręki dosłownie. a że palce puchną, i kostki to norma. ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwonaAAa
Już się bałam, że sama w tym okropnym uczuciu jestem ! Jeju, jeszcze do terminu mam 45 dni... Ciekawe, ciekawe... w piątek mam wizytę, eh... Od poniedziałku pranie ubranek a po wizycie pakowanie torby! Ciekawe, czy dr Ś będzie mnie badał palpacyjnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
megi29 serdeczne gratulacje, to przeżyłaś nerwów biedulko przez te 2 dni na sali przedporodowej. Dobrze, ze już jesteście w domku, całusy dla małej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IwonaAa ja mam wizytę u dr Wieczorka w czwartek, mi na szczęście dłonie stopy nie puchną, może troszkę lewa strona rano i wieczorem, ale minimalnie. Za to w nocy nie jest ciekawie, mogę wyłącznie na lewym boku spać, cierpnie mi wszystko, miednica strzela jak z procy przy poruszaniu i krocze boli. Ale przeżyję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkie dziewczynki:) Gratuluje tym co już mają to za sobą, a tym co przed sobą (tak jak ja) POWODZENIA!! Ślędzę Was od jakiegoś czasu, mało tego wciągło mnie to forum niesamowicie. Mam termin teoretycznie na 9 lipca, mówie teoretycznie bo u ilu lekarzy byłam każdy mówił inną wersje...no ale coż, średnio wychodzi narazie tak. Byłam ostatnio u dr Ś. tydzień temu, mała leży pośladkowo, wiec dał jej 3 tyg jeżeli sie nie odwróci to w 39 tyg, cc:( itd itd. Trzymam kciuki z całej siły za mamusie które siedzą już jak na szpilkach, cieszcie sie że ominą was te okropne upały, bo paść chyba bedzie można...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwonaAAa
yenna1 mnie na szczęście też nie dokuczają jakieś przeważające opuchnięcia i w ogóle.. Codziennie wieczorem patrzę na swoje kostki i o dziwo je widzę :)))) Ja znów mam szaleństwo w nocy przez fakt, że nie mogę się ułożyć... Krocze mnie nie boli (co troszkę mnie dziwi, no ale może to jeszcze przede mną) ale za to przekręcam się z boku na bok i tak mija kolejna nieprzespana noc :( Dziś obudziłam się zlana potem aż musiałam otworzyć balkon... MaŁa__AgAtka racja z tymi upałami, ja wczoraj niemal się rozpłynęłam na działce :/ Gdyby nie cień to chyba nie dałabym rady posiedzieć nawet chwilę... Mamy podobny termin i też chodzę do dr Ślęczki :) Ja starałam się nie chodzić do innych lekarzy, bo chyba oszalałabym z mętliku w głowie. Każdy lekarz ma inne podejście. A lepiej oszczędzić sobie stresów bo nie wiadomo, którego słuchać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
megi_29 wielki gratulacje i Pozdrowienia dla Ciebie i Maluszka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaczęłam 'puchnąć' na 3-4 tyg. przed terminem, najlepsza metoda na to. poduszka na stół, i na nią nóżki:)albo w łóżku dać sobie pod nogi poduszkę. nadgarstki bolą mnie od ok 2., ale na to rady chyba nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IwonaAAa dokładnie, ile lekarzy tyle opinii a każdy co innego. Ile waży Twoja dzidzia? Moja mała w 32 tyg, ważyła 1.600 podobno to troche mało... ale tak jak już wspominalam jakoś nie moge się przekonać do tego terminu, byłam w niemczech u lekarza bo mój mąż tam pracuje i pojechalam go odwiedzić jakies 2 mc temu, i powiedziała że mam źle obliczony termin i że wszystkie znaki an niebie i ziemii wskazują na ok 15 lipca. Ehh także zgłupialam już nie wiem co o tym myśleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała agatka nie przejmuj się wagą, mój w 33 tyg. miał 1.700 nie usłyszałam, że to mało, więc pewnie zmieścił się w normie. jeśli Ty jesteś niska i mąż też a do tego wasi rodzice też do wysokich nie należą to maleństwo nie ma po kim być wielkie. ja się terminami z USG nie sugeruję kompletnie. dla mnie jedyna data to z OM i tylko tą biorę pod uwagę. na łubinowej jeśli chodzi o wywoływanie też liczą od OM 10 dób, innymi datami np. z USG się nie sugerują. mała- kiedy miałaś ost.@?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiek_29
weroNIKA i mała_Agatka ze mną rodziła dziewczyna, której dzidzia ważyła podobnie jak Wasze a waga końcowa przy porodzie to 2700g i 53cm więc się nie martwcie, po prostu Wasze dzidzie będą drobniutkie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wero NIKA No wlaśnie i ja i mój mąż jesteśmy wysocy, rodzice tak nie bardzo w sumie. Może i masz rację:) W każdym bądz razie mała i tak leży pośladkowo więc nie wiadomo czy cesarki nie bede miala bo jak narazie nie poczułam żeby się odwróciła. Kopie mnie gdzies bardzo nisko i przeciąga się na boki.. Łobuz mi rośnie:) Mam wizyte 10 czerwca i wtedy wszystko będzie jasne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiek_29 no właśnie nie martwie się, mam poprostu mieszane odczucia bo jedni mowią że dobrze waży, a drudzy że mało... staram sie nie sugerować niczyimi opiniami. Co ma byś to będzie:) Powiem szczerze wolala bym takie ok 3 kg niż ponad 4...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedzcie mi jeszcze dziewczyny, ile przytyłyście, duże macie brzuszki?? Pytam bo ja właśnie nie wiem. Ja mam 8,5 mc a przytylam 6,5-7 kg, brzuszek też mam bardzo mały boje się że mala ma malo miejsca bo czasami jak mi przysadzi to az mnie z bólu skręca... jak to u Was jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaŁa__AgAtka mój synek w 32tc ważył wg usg 2300. Ale z tym wyliczeniem wagi wg usg to naprawdę różnie bywa. Znam przypadki gdzie lekarz obliczył nieco ponad 2kg a chłopczyk urodził się z waga 4kg ( autentyk!), inny lekarz obliczył 3200 a chłopczyk urodził się sn o wadze 4600. Szok normalnie. Co do mojej wagi od początku ciązy przytyłam 9kg, brzuszek sporawy, ale tylko on :) MaŁa_Agatka córcia na pewno nie ma mało miejsca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×