Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Megisu78 dla dziecka zabierz tylko chusteczki i pampersy. Naprawdę nic innego nie jest potrzebne. Kąpią dzieci swoimi kosmetykami; zawiną w szpitalny rożek, ubierają w szpitalne ubranka. Myśmy ubierali małą we własne ciuszki dopiero jak wychodziliśmy ze szpitala. Ze 3 sztuki pieluch tetrowych też warto mieć. Dla siebie też nic ponadto o czym piszą. Podkładów higienicznych warto mieć więcej niż 5; a tych wielkich podpasek to ze 3 paczki. Majtki tylko i wyłącznie siateczkowe, bo na inne się nie zgadzają. To tyle co mi do głowy przychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwina sierpień
I jak tam dziewczyny zbliżające się do terminu albo już po??? u mnie cisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest tak napisane bo przecież szpital to nie szafa dla maluszka. Oczywiście, że można skorzystać z ubranek szpitalnych (trzeba też wziąć pod uwagę ich wygląd....) ale należy mieć także swoje. Gdyby tak każda z mam pojawiła się w szpitalu bez ubranek dla dziecka to myślisz, że wystarczyłoby dla każdej na okres trzech dni? Ubranka w szpitalu trzeba traktować jak "koło ratunkowe" gdyby nam czegoś zabrakło. Poza tym każda z nas ma inną wodę w domu, inne proszki i ewentualne płyny- dziecko ma się jak najszybciej asymilować z Twoim środowiskiem a nie szpitalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla dzidziusia najlepiej zabrać - pieluszki, pieluchy tetrowe, komplety ubranek, chusteczki nawilżone, smoczek [jeśli mama sobie tego życzy], butelka raczej nie jest potrzebna bo w przypadku dokarmiania Panie od noworodków podają gotowe mieszanki MM [PRZYKŁAD - w takiej formie ja dostawałam HIPP BIO COMBIOTIC i na takim MM zostaliśmy jak skończyłam karmić piersią - http://allegro.pl/mleko-nan-pro-ha-1-plyn-90ml-od-urodzenia-rtf-i2532201442.html ], krem linomag do pupci i to jest wszystko! Megisu78 - myślę, że podchody do lekarza o CC powinnaś przerwać jasno i klarownie mówiąc, że wolisz CC. Bo tak to zastanawiać się możesz do dnia terminu. A nie ma innego złotego sposobu na zakomunikowanie swoich potrzeb jak zwerbalizować je i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamusie. Ja co prawda mam spakowane ubranka ale zobaczę czy je wykorzystam,ogólnie z rozmów z młodymi mamami opinie są podzielone.Jak bedą brały dzidzie do kąpania i przebierania w twoich ubrankach a przyniosa w innych to gdzie szukać swoich?A przesiusianych czy brudnych przecież nie oddadzą a jak je odzyskasz to i tak będą wyprane i wysterylizowane po szpitalnemu.A inna rzecz że podejrzewam że najpiekniejsze to one nie są.Wyjdzie w praniu:) Podejrzewam że żeczy do pielęgnacji też mają jakieś wielkie jednego rodzaju opakowania,a każda dzidzia ma inną skórę więc dopiero w domu metodą prób i błędów dojdziemy do tego co służy a co uczula. Sierpniowa Małgodiu czy Ty jeszcze w domu?? Ja pomału wychodze z przeziębienia 3 dzień męczarni i zużycia tony chusteczek mówie wam na sam koniec to zgroza:( (z innej beczki dziewczymki przepraszam za błędy,tekst tu sie niepoprawia a ja jestem dysortografikiem,więc mogę walić straszne błędy :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosered
Megisu - obawiam sie, ze z ta cesarka to nie bedzie taka prosta sprawa. Nie wiem jakie Twoj lekarz ma podejscie, ale moj byl calkowicie przeciwny. Do tego dodal, ze na kazda cc musi byc "podkladka" w postaci realnych wskazan. Ja szalalam i go prosilam, zeby zrobil cc (po pierwszym sn nie wyobrazalam sobie drugiego). SKonczylo sie na tym, ze wskazania sie pojawily i TYLKO DLATEGO to cc mialam. Gdyby nie to nikt by cesarki nie zrobil. Pozostaje Ci szczera rozmowa i chyba prosba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cyni mini spokojnie tak jakoś naskoczyłas na mnie ;-) , pytam bo po prostu jestem nieświadoma pewnych spraw...a czułabym się lepiej wiedzac pewne rzeczy. Oczywście ciuszki dla dzidziusia mam spakowane w torbie, bez obaw ;-) jak i wiele innych rzeczy. W każdym razie dziękuję za porade :-) Co do porodu to tak strasznie sie tego boję ze wręcz mam schizy i lęki zastanawiam się czy to normalne czy ze mna jest cos nie ten.Dlatego tak mi zależy na cesarce choć zdaje sobie sprawę że to tez boli po... Będzie Zuzinek wspołczuje ci przeziębienia o tej porze roku bidulko , wracaj do zdrowia:-) iwonaAAa dziękuję za rade, pieluch tetrowych nie mam spakowanych więc dołoże :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rosered ja chodzę do doktora wieczorka nie wiem do jakiegoty chodzisz. Mówi dokładnie to co napisałas... Dzisiaj ide do niego na łubinowa na wizytę spróbuję podjąc temat jeszcze raz, zobaczymy, no chyba ze mam mu dac w kopercie...cos...boje sie tego bo nie wiem jaka będzie reakcja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesień 2012
Nie ma takiej opcji, żeby ubranka się zgubiły lub je podmienili, dlatego że na szkole rodzenia położne mówiły, że mamy przed kąpielą wkładają czyste ubranka do wózeczka, a te które dzidziuś miał na sobie położne po kąpaniu wkładają również do tego samego wózeczka wraz z dzieckiem i odstawiają mamie na sale, więc nie ma możliwości poszukiwania swoich rzeczy. Myślę, że Cynimini i Iwona to potwierdzą bo są już doświadczone :-) Ja napewno będę brała swoje rzeczy dla malutkiej, bo to tak jak ja bym dostała po kimś jakąś wypraną piżame bleee. Tak samo nie martwcie się o "oznakowanie" dzieci podobno zaraz po porodzie przy Tobie zakładają dwie branzoletki jedną na rączkę i drugą na nóżkę i Ty potwierdzasz dane dziecka lub mąż. Z tego co nam Panie opowiadały to dziewczynki mają różowe a chłopcy niebieskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama juz w marcu!
megisu78: witaj!na poczatku gratuluje i zazdroszcze..tak-ZAZDROSZCZE ze masz porod jeszcze przed soba!rozumiem,ze masz obawy i nawet nie probuje ich rozwiac,bo to naturalne bac sie tego co nieznane.w dodatku ciezko opowiadac i porownywac porody,bo z pewnoscia kazda z nas odczuwa to zupelnie inaczej,a tego "jak to jest"nie dowiesz sie wczesniej niz podczas swojego,ale...najwazniejsze jest podejscie.moze sprobuj sobie powtarzac ze dasz rade,ze bedzie dobrze,poczytac forum w stylu:'porod na wesolo"(ja czytalam,sikalam ze smiechu i az nie moglam sie doczekac)moze taka autosugestia pomoze?bo..porod to naprawde cos wspanialego.owszem-troche boli,ale jak inaczej przecisnac arbuza przez dziurke od klucza;)ale jest naprawde nieziemskim,niezapomnianym uczuciem.warto sprobowac.co do cc to sa bardzo oporni i faktycznie jedynie szczera rozmowa wchodzi w gre.cc jest operacja,a na lubinowej bardzo dbaja o naturalny przebieg(tyczy sie to rowniez szczegolnej ochrony krocza)wiec mocno watpie by ktos tam wykonal je bez wskazan. co do szpitalnych rzeczy,to ja polecam wziac smoczek(jesli zamierzasz uzywac,mnie sie bardzo przydal)ciuszki jak najbardziej-mnie spytano przed pierwsza kapiela czy chce dac swoje czy maja uzyc szpitalnych wiec dalam swoje i tak za kazdym razem.po kapieli mala wracala w czystych,a brudne wkladali do wozeczka wiec nie ma opcji zeby zginely.kosmetykow nie trzeba,tylko pieluszki i chusteczki.polecam tez zabrac jakis cienki kocyk-na slach jest przegoraco!ja rodzilam w marcu a i tak musialam otwierac okno zeby nie zwariowac.maluszki lubia byc opatulone wiec zawijaja je w rozki,ale w takim upale wlasnie kocyk jest zbawieniem.ogolnie zabierz wszystko z listy,a na miejscu zdecydujesz z czego skorzystasz:)pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama juz w marcu, dziekuję ci za wyczerpująca i podbudowującą wypowiedz :-) jesteś kochana, dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama juz w marcu!
megisu78:cala przyjemnosc po mojej stronie!jak widac ja po 5miesiacach nadal tu zagladam z sentymentu(i nie tylko ja!;) )wiec nie moglo byc tak zle:)gdybys miala jakies pytania to chetnie odpowiem.a..jeszcze jedno-chlopiec czy dziewczynka?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynka :-) i to ponoć dość spora w 31 tc ważyła prawie 1900 g dlatego tez wiesz boję się ze będzie spora do końca ciaży... dzisiaj się dowiem ile przybrała :-) a jak jest z dzieciątkiem zaraz po porodzie? od razu jest przy mamie całą dobę? i jak położne? pokazą co i jak z karmieniem? bo to moja kolejna trauma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama juz w marcu!
wiesz,moja Zuzia tez sporo wazyla ok 30tyg,ale potem juz mniej przybierala i ostatecznie urodzila sie 3.070kg wiec nie przejmuj sie,nie ma reguly.polozne sa wspaniale-pewnie nie kazda,pewnie nieraz maja gorszy dzien-ale podczas mojej"wizyty"byly wspaniale.zjawialy sie u mnie na kazdy dzwiek dzwonka-czasem o 22,czasem o 4rano rownie usmiechniete.kazda na spokojnie i chetnie pokazala jak przystawiac,jak budzic do karmienia,odpowiadaly na pytania bez cienia zniecierpliwienia.z kolezanka z sali siedzialy we dwie jakies 40min i pomagaly karmic.ja bylam pod wrazeniem tej opieki.druga sprawa ze akurat Zuzia juz nie byla taka chetna do wspolpracy wiec pociagnelysmy niespelna 3miesiace na cycu,ale to juz zupelnie inna kwestia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a sale są jakie? dwuosobowe czy jakie, chodzę tam na wizyty 8 miesięcy i tak naprawdę szpitala nie widziałam... do szkoły rodzenia też nie chodziłam , a ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mąż cały wrzesień tzn soboty, wszystkie gra i jakies niedziele chyba tez wiec stresor podwójny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama juz w marcu!
ja bylam na sali dwuosobowej i sadzac z opisow innych dziewczyn to wlasnie takie tam maja,ale pewna nie jestem-moze mnie ktos wyprowadzic z bledu w razie czego.maluszek jest z toba od poczatku przez cala dobe- o ile nie zyczysz sobie inaczej,bo masz pelne prawo oddac go pod opieke zeby odpoczac.ja oddalam mala w na 3godz,bo nie spalam juz druga dobe,ona plakala z glodu,a ja nie mialam jeszcze pokarmu i nikt nie robil problemu.na szkole rodzenie nie poszlam,bo nie czulam takiej potrzeby,a maz nie mial najmniejszej ochoty,ale mysle ze to fajna sprawa pojsc tam,spotkac sie z innymi rodzicami,poczuc sie pewniej.moze taka szkola pozwolilaby ci sie oswoic z mysla o porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie że to juz za pózno...nie zdąze a druga rzeczy mój mąz nie bardzo ma czas na to , nie jestem z katowic tylko z Jaworzna więc trochę mam na łubinową... a jeszcze jedno pytanie jak się rodzi? na łożkach czy jakieś inne rzeczy wchodzą w gre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczeta taki mam dzis nastroj dolowaty, ciagle jestem w dwupaku i mi sie to coraz mniej podoba... do tego zorientowalam sie przed chwilka, ze od kiedy wstalam moj maly pasozycik nie dawal o sobie znac, wystraszona polozylam sie i glaskam, i stukam, i naciskac juz zaczelam ale na szczescie przebudzilo sie to moje szczescie i niemrawo przelozylo noge na noge...;) ale jakos tak slabiutko. Poobserwuje ja jeszcze chyba ze jej tez sie juz nudzi. Co do rzeczy do zabrania to ja spakowalam ubranka, rozek, pieluszki tetrowe i jednorazowe, bepanthen (przyda sie i na pupe i na sutki jakby co),chusteczki,smoczek,oslonki i laktator nawet...swoje kosmetyki, seni 10szt i 2 paczki bella mamma, jednorazowe majtochy, nawet kubek i herbate i ciastka... lezy to poki co w lozeczku a torba obok, moze jak spakuje do srodka to w koncu mnie wezmie... Powiem Wam ze oprocz zniecierpliwienia z tym czekaniem to ja jestem bardzo spokojna, chyba ja jedyna z otoczenia sie WCALE nie denerwuje. Serio. Wkurza mnie czekanie, ale porodu sie nie boje. Ciekawe...Moze cos ze mna nie ten tego?...Nie widze, zeby ktos tu tak mial :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapytalam dzis swoja mame i tesciowa czy wola byc poinformowane o rozpoczeciu akcji "rodzimy", czy o jej zakonczeniu... i obie zgodnie stwierdzily ze o rozpoczeciu oczywiscie...no masakra jakas. Wolalabym zadzwonic ze szczesliwa wiadomoscia a w zasadzie zlecic to narzeczonemu, bo tak to nam spokoju nie dadza a najmlodsze tez juz nie sa...Juz sobie wyobrazam jak siedza na szpilkach w ubikacji, przy melisie, albo najlepiej pod sala porodowa :D Jak ja mam to dyplomatycznie zalatwic, zeby sie nie poobrazaly??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sierpniowa małgosia ja świeza jestem :-) będzie córcia czy synuś? jaki duży/a?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bedzie coreczka, w piatek na badaniu USG miala 3500 (39 tc) a w niedziele wypada nam termin. Tyle ze z ta wielkoscia to ja nie wiem nie wiem... ulubila sobie tylko prawe pol brzucha i tam sobie siedzi, wiec jakby chciala wylozyc sie po calosci to by miala duzo wiecej :D A u Ciebie? zrob sobie stopke w profilu z opisem, bedzie wszystkim latwiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My zakończylismy wczoraj malowanie :P było dosyć wymagające, ale efekt bardzo mi się podoba, oczywiście ja nie mogłam tknąć pędzla, ani się waż - mąż mówił :P Więc sam męczył się popołudniami jak miał czas, a ja ciągle na kartonach. Na szczęście wszystko wraca o normy :) Dzisiaj mamy wizytę u pana doktora, doczekać się już nie umiem :) no i po łóżeczko do babci, więc i ja będę niebawem swoje rzeczy i dla naszego Bąbelka będę trzymała w łóżeczku :) Więc głowa do góry Sierpniowa Małgosiu, nie ty sama. Wiedz, że również wszyscy wkoło panikują, a ja strasznie spokojna jestem, albo do mnie nie dociera fakt porodu (może to spowodowane hormonami jest) albo zbyt długo na ten moment czekaliśmy oboje z mężem, że po prostu na spokojnie do tego podchodzę :P Jeśli chodzi o lenistwo naszych dzieciątek - nasz też i wczoraj i dzisiaj jakiś taki leniwiec jest - mają po prostu zbyt mało miejsca, niestety. Nie wiecie czy Purelan można stosować na pupcię niemowlaczka?? Jeśli chodzi o informowanie - moje wszystkie znajome powiedziały jednak po wszystkim choć rodzina dobitnie chciała wiedzieć jak akcja się zacznie, więc może tak dla dobra mam i teściowych - zróbmy to po "akcji"?? Może z jakimś ślicznym mmsem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama juz w marcu!
sierpniowa malgosiu:ja mialam dokladnie tak samo-przez to czekanie prawie dostalam kota do glowy,ale porodu nie balam sie nic a nic..tylko takie dziwne zafascynowanie jak to bedzie..i co?bylo super!:)nawet moj lekarz stwierdzil ze z takim podejsciem to urodze rach ciach-czego i tobie zycze,a napewno tak bedzie. megisu78:no coz..malo brakowalo a urodzilabym.. na toalecie..:D troche pomylilam skurcze parte z inna potrzeba,ale udalo sie nam dobiec do lozka porodowego.wiem ze maja jeszcze krzesla,ale czy ktos na nich rodzil?nie sadze..chyba wykorzystuja je jak didzia nie moze zejsc do kanalu rodnego(sila grawitacji)ale sam porod to juz raczej na lozku..no ale tu tez nie jestem pewna,musialyby sie inne doswiadczone wypowiedziec.ktos tam tez urodzil w zabiegowym..;)bo czasem to trwa krocej niz mozna przewidziec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megisu78- jak wejdziesz do swojego profilu to jest taka rubryczka- Sygnatura/Stopka- i tam wpisujesz :) i jesli znajdziesz czas podjedzcie sobie do szpitala na tzw. oblukanie :) my bylismy w maju ok. 20ej, polozna nas oprowadzila i wszystko wytlumaczyla, pokazala, jesli tylko nie bedzie akurat ktos rodzic bez problemu Wam pokaza :) a wtedy jeszcze nie chodzilismy nawet do zadnego stamtad lekarza. z tym informowaniem wlasnie tak chcialabym zrobic, ale nie wiem czy sie wstrzele pomiedzy telefony... trzeba bedzie sprobowac... myslalam ze tylko ja sie nie boje, mam nadzieje ze bedzie jak u Ciebie mamo juz w marcu, czytalam forum z wtedy wiec przypominam sobie jak to bylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×