Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość głupie pytanie mozeee

Zbliża sie wiosna i mój facet namawia mnie bym chodzila w spódnicy ..ale jak ??

Polecane posty

Gość głupie pytanie mozeee

ja nie potrafie tak nagle w wieku 24 lat wejsc w spódniczke kiedy nigdy w nich nie chodzilam z powodu kompleksu jakim są me nogi a raczej łydki:( kurcze ggyby byly grubsze to super bo marze choc raz o włozeniu mini :( mam dosc ze moj facet ciagle skuczy ze nie chce być kobieca i chodze w porach ciągle.. dziewczyny jak mam nagle wskoczyc w spodnice z takimi chudymi łydami jak mam ..przed chwilą mierzylam nawet bo widze ze wy tu miezrycie na tej kafeteri swe nogi choc nigdy bym na to nie wpadla ze tak można:) mam 35 ,5 cm tam gdzie mam najszersze miejsce łydki a w kostce 22 cm i sama nie wiem jak przy mym wzroscie do tego przekonac sie do spódniczki..mierze173 cm :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupi facuioo
Twój facet jest głupi . Skoro widzi jakiem asz chudziny nogi to co ? Chyba nie chce sie wstydzic potem jak jego koledzy beda mowic ze jego dziewczyna ma szkielety zamiast nóg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to proste jak bat
chodz dalej w porach..proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On nie ma prawa sugerować Ci w czym masz chodzić. Musisz to sobie wreszcie uświadomić. Lepiej się czujesz w spodniach, nie chcesz odsłaniać nóg?- powiedz mu o tym, ale dosadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego ktos tak napisał
dlaczego ktos wyżej napisał"Twój facet jest głupi"???? on na pewno nie uważa Twoich nóg za złe!bo by Ci tego nie "proponował" Wytłumacz mu może najlepiej czemu nie możesz się przemóc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mischa Barton
w spodniach mozna wygladac rownie kobieco :) ale moze poradz sie kogos obiektywnego czy to naprawde wyglada zle, np mamy? moze tylko Ty tak krytycznie na siebie patrzysz? a moze zacznij cwiczyc na nogi? :) przybedzie Ci troche miesni i beda ladniejsze pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieki dziewczyny alee
jakie cwiczenia moge na nogi wykonywac w domu bo na silownie nie chodze?pliss powiedzcie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kie ka
wiesz ,ja też mam bardzo chude nogi ,ale chodze w krótkich spodniczkach.Jeśli innym to przeszkadza to niech się nie patrzą;) Popatrz na te wszystkie dziewczyny z nadwagą które chodzą w biodrówkach i krótkich bluzeczkach a cały brzuch im sie wylewa. Popatrz na siebie bardziej przychylnie i jeśli zaczniesz chodzić w spodniczkach to zrób to dla siebie ,nie dla faceta :) A wygląd łydek można poprawić przez stanie na palcach naprzemian na jednej potem na drugiej nodze i tak po kilka razy dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajzaaaaaa
35 ,5 cm tylko w łydce na taki wzrost?kobieto zacznij cos robic z tymi szkieletami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mini_Mini22
ale moze to ty za bardzo sie przejmujesz? moze on uwaza ze przeciwnie-masz zgrabne nozki :) i dlatego tu sugeruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mini_Mini22
teraz zmierzylam i mam tyle co ty ale 168 cm ja sie do mini przekonalam chociaz tez kiedy tylko w portach biegalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajzaaaaaa
minimini ale jak sie przekonalas skoro masz takie chude ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaaddd
Ja nie wiem, co siadło na mózg obecnym tutaj kafetariankom, jak można twierdzić, że 35,5 to mało w łydce! Może jakbym miała tyle, to bym wreszcie nie musiała przeżywać upokorzeń w sklepie z butami, gdzie połowa kozaków się na mnie nie dopina (a mam dokładnie o cm więcej niż autorka). Innymi słowy wg producentów butów 35 cm to tyle ile ma przeciętna klientka (chociaz pewnie jakoś to się ma jeszcze do numeru, ja mam chyba najpopularniejszy 38). Po prostu mam wrażenie, że niektóre osoby specjalnie tutaj wpędzają inne w kompleksy. Po prostu maja z tego satysfakcję. Co do autorki, może problemem jest kasztł twoich łydek, (ja mam np cm mniej od ciebie w kostce, a moje łydki w zgodnej opinii otoczenia uchodzą za modelowo zgrabne). Ale coś ci powiem, jak patrzę na kobiet na ulicy, naprawdę jakaś bardzo widzoczna dysproporcja tylko rzuca się w oczy. Najgorsze są tzw krzywe nogi. Może i one mierzone w cm mają prawidłowe wymiary, ale wyglądają czasami groteskowo. Poza tym naprawdę sporo miesci się w jakiejś tam przecietnej. Ja osobiście nie lubię chodzić w spódnicy, jesli muszę do niej nosić rajstopy, bo mnie gryzą i ich nie znoszę. Natomiast całe lato biegam w sukienkach i spódnicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mini_Mini22
lajzaaa ale ja wcale nie uwazam ze sa chude, mam zgrabne nogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mini_Mini22
zgadzam sie z daad o tym ze niektore osoby specjalnie inne tu wpedzaja w kompleksy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze szybko
OSZALALAS???? Wcale nie masz chudych łydek!!! Masz idealne!!! 35 cm to dośc dużo, nawet na Twoj wzrost!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam w lydce 33cm i 172 wzrostu i kompletnie nie rozumiem twojego kompleksu. Moje lydki sa szczuple i ladne, a nie zadne szkielety. Wiec chyba sobie cos wmowilas. Chodz w spodnicy bo takie zgrabne nogi trzeba pokazywac :) I nie dziwie sie wcale, ze twoj facet chcialby je ogladac na codzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kie ka
Właśnie zmierzyłam swoją łydke ,mam 31 cm w najszerszym miejscu ;) Nie przejmuj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze szybko
A teraz wyobraź sobie taka sytuację... Uwielbiasz spódnice, kochasz ubierac się kobieco, ale właśnie spódnic i sukienek, mimo namów faceta i swoich marzeń nie mozesz założyć... Bo masz 160cm i 37cm w łydce!! I co, lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anijka
Może pokombinuj z kolorowymi rajstopami - niektóre kolory optycznie pogrubiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaaddd
Bosh... laski, ta dyskusja dowodzi jednego: 3/4 dziewczyn ma kompleksy na punkcie swoich łydek i wszystkie są nie zadowolone z tego, co mają, zupełnie nie wiedzieć dlaczego. 33-37 to wciąż bardzo fajne łydki (choć powtarzam, ważny jest też kształ, łudki nie powinny być jak kolumny, tylko miec przewężenie powyżej kostki). Po prostu widzicie problemy tam, gdzie ich nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka wątku chudych łydek
Dzieki za pocieszenie .. moje łydki nie są jak kolumny i maja fajny kształt nawet ale powtarzam wam moje kochane ze ja mam 173 wzrostu ..wiec jeslibym miala 160 to takie lydki wygladaja zgrabniutko ale ja mam długie nogii bardzo.. zreszta w kompleksy wpędz amnie najbardziej babcia moja która mowi ze mam za chude..:( chlopak wiadomo ze jak zakochany to wad nie widzi i nawet jakbym miala łydy jak świnia to by mowil ze fajne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfgfgfgfgk
ja mam 37 w łydce i mam za chude a co dopiero ta laska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghghg
hahaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczapy same tu siedza chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczapy same tu siedza chyba
chudemu nic nie pomoze a grubemu zawsze bo moze cwiczyc i sie odchudzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaaddd
Autorko, ja mam 172 cm i jak napisałam łydki 36 w porywach 36,5, ktore uchodzą za bardzo zgrabne. Co mnie przeszkadza, że mierząc botki zastanawiam się, na kogo oni je robią, bo się często nie zapinam (czyli norma zakładana przez producentow to ciut mniej). Więc naprawdę uwierz nam tu wzystkim, że twoje 35,5 to jest bardzo bardzo ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze a ja sobie
przed chwila zmierzylam i mam 35 cm przy wzroscie 176 :O hehe wiem ze mam chude, ale bez przesady, chodze czasami w spodnicach, w krotkich spodenkach i sie tym nie przejmuje, nikt mi jeszcze nie mowil ze mam szkieletowate nogi :P nigdy sie nie wstydzilam ani nic...przez was chyba w kompleksy wpadne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×