PIęKNE SEXI KOBIETY PROSZE O POMOC

:) MAM MALY PROBLEM ZE STOSUNKIEM W PRACY ... sredniego wzrostu brunet ciemne oczy miły i zabawwny zyje pełnią zycia kreatywny i ... 22 latai jestem menagerem do spraw marketingowych w pewnym portalu internetowym. w pracy mam do czynienia z wieloma pieknymi kobietami mam nadzieje ze nikt z mojego zespołu nie bierze udziału w tego typu pogaduchach. jak juz nadmieniłem kobiety w mym zyciu interesów i w zyciu prywatnymto ogromny problem kiedy miałem staż w tej samej firmie to byłem pomocnikiem w dziale reklamy i publiic relations ale szef zespołu szybko zauwazył mnie i awansowałem teraz jestem dla nich szefem i zle mi z tym bo kieruje zespołem 6 pieknych młodych kobiet i 3 zwykłych meżczyzn których bede zmuszony zwolnic poniewazz nie potrafia sobie tak zaplanowac 14 godzinnego dnia pracy jak kobiety które sa poukładane i zawsze wypełniaja moje polecenia w nagrode co piątek wyijamy do przytulnego clubu w poznaniu i dobrze sie bawimy ale tylko tyle zauwazyłem ze kobiety chca czegos wiecej odemnie i to mnie dreczy poniewasz gdy cos sie wydarzy to pozniej moze byc niezdrowa atmosfera w zespole co jest nie wskazane dla dobra firmyy prosze pomóżcie ja jako facet mam wszystko czego mi trzeba i jest ok tylko to ze nie wiem co poczac w tej sytuacji przyznaje ze tylko opinnia innych kobiet jest w stanie rozwikłacc ta intryge oczekuje inteligentnych wypowiedzi nie chce słuchac facetów mam pod dostatkiem dobrych rad moich ziomków z uczelni zaocznie studiuje psychologie. pa dzieki z góry za wszelk pomoc !!!!

marketingowych -> telemarkter znaczy. Pisz po ludzku :D

ile jeszcze dziś tych topiców?

studiujesz psychologie, to powinienes sam wiedziec..

wow. myslisz ze co po 3 semestrach mizernej pracy na uczelni umiem o psychice ludzkiej ?? jak bym chciał se to wyjasnic naukowo to bym przeczytał ksiązke odpowiednia o kontaktaach między ludzkich w praacy ale ja chce usłyszec szczere wypowiedzi kobiet...

sam/a jestes f=23 sprawdz sie na realu i zobacz jaki jestes słaby/a bo normalne zycie i praca i uczelnia moze cie jeszczenie raz zaskoczyc. urywam temat nie bede brnął w idiotyczne docink. POZYTYWNE MYSLENIE

mózgu autorze tego nie da się czytać, mniej pal zioła na tych imprezach 100lejarzu

:) wszystko jest dla ludzi !! a ziołem skończyłemjak miałem 17 lat bo mnie blokowało teraz jestem czystyyyyyy jak łza nie pije nie pale uzalezniłem sie od pracyyy. pa

kto cię do pracy przyjął? Wujek?

no więc? bo nadal nie wiem w czym tkwi Twój problem i jak można ci pomóc? :):)

problem jest tego typu ze nie do konca jestem pewien czy moralne to bedzie jak związe sie z któras kobieta z pracy lub zaszaleje z 3 na raz bo cos sie swieci we wtorek zaprosiły mnie do swojego mieszkanie pewnie miło bedzie jak kupie dobre czerwone wino a pozniej .... zobaczymy

w mojej pracy mistrzuniu gramatyki nie liczy sie to jak pisze tylko swierzosc umysłu i blyskotliwe myslenie jestem tym kim chciałem byc. masz interpunkcje ,./?;:`ąśćńłę źżó

ja Ci powiem tyle,a zrobisz co zechcesz kolezanki z pracy to kolezanki z pracy,nie probuj z nimi sie sexic,bo tylko sobie zaszkodzisz.piszesz,ze jestes dla nich szefem,wiec jesli dasz sie oczarowac tym kobitom i pojedziesz z nimi po calosci to przestaniesz tym szefem byc.beda robic co im sie spodoba,baby sa wyrafinowane suki czasem.skad wiesz o co jednej z druga chodzi.moze tylko jakis awans ,Ty k u t a s e m myslisz a one moze probuja to wykorzystac. takie jest moje zdanie,ale moze sie myle:)

pewniei masz duzo racji w tym co piszesz ale troszke sie mylisz mówiąc ze ja \"kutasem mysle\" to troche nie tak bo jak bym tak sadził to nawet tego tematu tu by nie było tylko na swieta wielkanocne poleciał bym z któras z nich do monako lub na cypr bo tam jest super klimaciik na spłodzenie synka . ja jednak zdaje sobie sprawe ze to moze zaszkodzic atmosferze w pracy i nie angazuje sie w nic bo to ze kieruje nimi traktuje na powaznie. wymysliłem sobie ze od przyszłego tygodnia pokolei kazda z nich sobie przez tydzien pokieruje działem w którym siedzimy razem i dostanie moje wynagrodzenie niech przez chwile poczuja ta presje ze strony rady nadzorczej jaka nademna ciąży a o awansach nie ma mowy bo moje stanowisko jest zelazne podpisałem swietny kontrakt na 2 lata wiec ... a one to wiedza. nie chce sie izolowac od tych kobiet szanuja mnie strasznie i mi to odpowiada a gdy bede wrednym szefem to na 100 % zle sie bedzie pracowało to my razem jako zespół tworzymy projekty nie ma mowy o indywidualistach POZYTYWNE MYSLENIE

no wlasnie,to nie niszcz tej fajnej,pozytywnej atmosfery idac z nimi do lozka.jesli masz juz u nich szacunek to nie psuj tego.mozna byc szefem i kumplem,ale jakas granica musi byc wyznaczona pomiedzy tymi dwiema pozycjami spolecznymi.:)i maly sexik na boku na pewno to zniszczy,w koncu ktos straci kontrole. to tyle.

dziex

acha i piszesz nie ma mowy o indywidualistach.hmm,zastanow sie,kazdy z nas ma wlasne,indywidualne pomysly.dlatego tworzac cokolwiek bazujemy na tym,dopiero w konfrontacji z innymi ideami idziemy na kompromisy tworzac cos wspolnego.taki zlepek indywidualnych pomyslow,tez pozytywnych.

narka

Poganka - wypowiedź z 15.18 - to wystarczy :) Autorze (nie wierzę ze studiujesz psycho w tym momencie...) co jest ważniejsze - bzykanie napalonych lasek które mogą to wykorzystać przeciw tobie czy praca? jak dostaniesz wyrok za molestowanie (a to łatwo zaaranżować) to z wilczym biletem będziesz mogł do uk jechać kible szorować więc się zastanów.. szokują mnie takie "przyjacielskie" układy z podwładnymi, dawno powinieneś to ukrócić, jakkolwiek "fajosko" byś sie w ich towarzystwie nie czuł.. praca to praca! pozdrawiam :)

wiem troche zle to ująłem zawsze tworząc cos w zespole kierujemy sie indywidualnymi pomysłami tylko chodził mnie o to ze nie ma mowy o tym ze ktos zacznie górowac i inni beda z tyłu poprostu poziom musimmy trzymac jako zespół jak ktos sobie nie radzi to odrazu uzyskuje niezbedna pomoc odemnie czy od partnerów gdy ktos prosi o podwyzke to poprostu ja dostaje kazdy w naszej firmi na spotkaniu sam wyznaczył sobie realna pensje zgodnie ze swoimi obowiazkami .!!!