czemu wy tak placzecie za tymi facetami?

Jak frajer to paszol won! za czym za kims kto was nie chce i nie szanuje , a spieprzaj do innej , niech sie meczy , skoda czasu i mlodosci !

dziewczyny, troche godnosci

ale nei wiesz jak to boli jak Cię omota zaczana i tobie zalezec a pozniej dostajesz po łbie to po prostu tzreba przezyc i przecierpiec swoje

przywiązanie, uzależnienie chęć bycia z kimś... i powstają takie małe ludzkie tragedie... ;) nie potępiaj bo sama nie wiesz jak w danej sytuacji byś się zachowała :)

otóż bardzo dobrze wiem i dlatego taki nick...

Oczywiscie , ale jak menel nie ma zadnych skrupulow, bez zalu powie Ci do widzenia , to trzeba szybko wyleczyc sie z drania , oczywiscie w jego obecnosci nie plakac , nie zalic kolegom , tylko szybciutko chocby nawet dla przyjazni znalesc sobie innego , zeby bydle widzialo i wiedzialo ze szybko zapomnialas ;-)

NIEJEDNOKROTNIE , bylam stad doswiadczenie ;-)

a poza tym to facet nie jest lekiem na cale nieszczesliwe zycie!

ok Ty sobie dałaś z tym rade... ale nie każdy jest tak silny :)są słabsi i właśnie takim osobom trzeba próbować pomagać ;)

..... z nimi zle bez nich jeszcze gorzej..... :/ i tak w kolko

Z Facetami trzeba krotko , od samego poczatku!Musi wiedziec na co moze a na co nie moze sobie pozwolic,jak bedzie czul respekt od poczatku , to bedzie sie troche bal wiwinac jakis publiczny numer,bo jak bedzie chcial odejsc to i tak odejdzie .Ale bedziesz miala chociaz satysfakcje ze tanczyl , jak mu zagralas , anie pralas, sprzatalas , robilas kolacyjki a dran wykorzystywal !

\"bedziesz miala chociaz satysfakcje ze tanczyl jak mu zagralas\" to ma być związek wg Ciebie ? hmmm... dziękuje ja wysiadam... ;)

Oczywiscie! Nie on bedzie smial mi sie w twarz i opowiadal ze bylam jego sluzaca!

watpie zeby tanczyl ;)

Oczywiscie! Nie on bedzie smial mi sie w twarz i opowiadal ze bylam jego sluzaca!

watpie zeby ktorys tak tanczyl ;) no moze na poczatku ale pozniej , hmm watpliwa sprawa

osobowosci , sa tacy ze robia co im dupa karze ...a sa takie laski co robia to co im pan i wladca karze

czasami wszyscy faceci musza placic za grzechy jednego (grzechy wobec mnie). czasami wszystkich nienawidze. o fak, jak ja ich nienawidze przez jednego, ktory wlasciwie nie robi nic zlego, ale za to mysli duzo zlego. i za to go nienawidze. mysli nie to, co chcialabym zeby myslal, a jednak trwam w tym \'zwiazku\', chyba dlatego, ze latwiej miec nadzieje na to, ze on sie \'dorobi\' niz na to, ze znajde lepszego. w sumie rozstawanie sie nie na reke mi teraz. chce sie uwolnic od myslenia o tym. nienawidze czegos, czego nie da sie zmienic, a im jasniejsze jest to, ze nie da sie zmienic, tym bardziej chce i probuje to zmienic. sik!

ja tez tego nie rozumiem, jak facet odchodzi to mowi sie trudno :p niech sie wali