Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaklopotanaaaaaa

podróż samolotem-kilka pytań

Polecane posty

Gość zaklopotanaaaaaa

mam kilka pytań odnośnie mojej pierwszej podróży samolotem 1. zarezerwuję bilet przez internet i co dalej? moge go odebrac dopiero w dzien wylotu? 2. gdzie mam sie udac po kolei, do jakich punktow przed wylotem? 3.martwie sie o moj bagaz, czy on nie zginie? te bagaze tak sobie byle jak ta tasma sie przesuwaja i byle kto bierze byle jaki bagaz...martwie sie,ze moj zginie.. pomoze ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeli sie kochacie to czemu nie
1. zadzwon i zapytaj sie kiedy mozesz odebrac bilet bo to moze byc roznie. 2. nie za bardzo rozumiem pytanie... 3. podpisz bagaz (imie, nazwisko, dokladny adres, kraj). owszem, bagaze gina ale nie jest to az tak nagimnne wiec nie masz sie czym przejmowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotanaaaaaa
2.chodzi mi o to,ze jak przyjade na lotnisko to gdzie mam isc??odprawa bagazowa i co dalej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo rraaanyyy
1.podaj adres skrzynki mailowej, to ci przyslą i wydrukujesz 2. zorientujesz sie na miejscu 3.podpisz bagaz z adresem docelowym, jedną kartke włóz do srodka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz nie ma biletow
linia przysyla ci na meila rezerwacje, drukujesz ja i tyle (albo zapisujesz numer rezerwacji, na ogol wystarcza). odprawa bagazowa - odprawa paszportowa - kontrola osobista (tzn. bagaz podreczny na skaner, ty przez bramki) - hala odlotow - sprawdzenie karty pokladowej - samolot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze napisz
A NIE BOISZ SIE LECIEC? Ja leciałam juz 2 razy, i strasznie sie bałam i boje nadal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na przyklad
ja lecialem samolotem i nigdy nie wrocilem na ziemie, ostrzegam...idz na piechote:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga567
Jeśli to wylot zagraniczny to najlepiej być na lotnisku ok 2 godz. wcześniej. Jak przyjedziesz to po prostu spytaj kogoś z obsługi, gdzie jest Twoja odprawa. Musisz mieć wtedy pod ręką bilet, żeby wiedzieć jaki to numer lotu. Potem zawsze pytaj. Obsługa lotniska Cię poprowadzi. Najpierw nadaje się bagaż i dostaje miejscówkę w samolocie. Potem przechodzisz dalej i szukasz swojego tzw. gate'u, którego numer masz podany. Pokładowanie zaczyna się zwykle 30 min. przed odlotem, więc zwykle jest trochę czasu, by zwiedzić lotnisko. Na pokład na ogół najpierw wpuszcza się ludzi z małymi dziećmi, a potem mniej więcej wg miejsc od końca samolotu (żeby szło sprawniej). Dobrze jest być o czasie, na wypadek, gdyby były błędy w miejscówce (zdarzają się) wtedy obsługa samolotu ma czas na zaradzenie sytuacji. Nie martw się i zawsze pytaj. Pokierują Cię. Muszą, bo jeśli nadasz bagaż, a nie trafisz do samolotu, to muszą Cię szukać po całym lotnisku. A jak nie znajdą, to muszą wyładować samolot i wyjąć Twój bagaż (przepisy antyterrorystyczne) Dodam jeszcze, że w bagażu podręcznym nie wolno mieć żadnych ostrych i niebezpiecznych rzeczy (szpilki, nożyczki, scyzoryk, zapalniczka) - sprawdź dokładnie tę listę bo nie pamiętam wszystkiego. To ważne, bo [przy kontroli wszystko ląduje w śmietniku, gdyż nie masz już dostępu do reszty bagażu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak lecialem
to myslalem ze w pory narobie, taki jest stres jak sie leci,,,nigdy wiecej nie chce latac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga567
A ja uwielbiam zwłaszcza start i lądowanie. Aha, weź sobie gumę do żucia. Nie leciałaś, więc nie wiesz, jak będziesz znosić lądowanie. Po komunikacie , że samolot będzie lądował żuj gumę i przełykaj ślinę. To pomoże odetkać uszy przy zmianach ciśnienia. Sprawdziłam ten sposób - skuteczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotanaaaaaa
bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi:) już mi to dużo pomogło:) Nigdy jeszcze nie leciałam samolotem, ale jak o tym myślę to mnie to nie przeraża, tym bardziej, że mam do wyboru albo lot samolotem (ok 3 godzin) albo autokarem 30 godzin !!!! To już wolę dołożyć więcej pieniędzy i mieć wygodę :) Czyli jak wejdę na lotnisko to mam się kierować do odprawy bagażowo-paszportowej-to jest jedno stoisko, czy osobno jest odprawa bagażowa a osobno paszportowa?? A co to znaczy"nadać bagaż" ? A gdzie dostanę tą kartę pokładową? A co z tym bagażem większym, tym 20 kg? Co mam z nim zrobić? I jeszcze jedno pytanie odnośnie bagażu-jak to jest jak przylecę na to docelowe lotnisko, gdzie mam się udać po bagaż? wiem, że te bagaże się "posuwają" na tej taśmie, ale czy tam jest tylko jedna ta taśma, czy jest kilka? skąd mam wiedzieć gdzie jest mój bagaż? Wiem, że może moje pytania wydają się wam śmieszne i niedorzeczne, ale nigdy wcześniej nie leciałam, a już zaczynam się martwić czy sobie sama poradzę, czy o czymś nie zapomnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest bardzo prosta rada
Jak już wylądujesz, to idziesz za wszystkimi :) "Nadać bagaż" to właśnie odprawa bagażowa. Odprawa bagażu jest osobno i kontrola osobista z odprawą paszportową osobno. Generalnie jest tak: odprawiasz bagaż (ważą go i jedzie do załadowania do przedziału bagażowego z odpowiednią naklejką na sobie) - tu zdaje się dostaniesz swój bilet na podstawie wydruku rezerwacji, potem przechodzisz bramkę, gdzie prześwietlają Ci bagaż osobisty i sprawdzają, czy nie masz metalowych przedmiotów, potem przy wejściu do samolotu sprawdzają jeszcze raz paszport; gdzieś po drodze dostajesz "boarding pass", czyli kartę pokładową, nie pamiętam, w którym momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dowod moge jak latam po unii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotanaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
dzięki wielkie, wiele moich wątpliwości zostało rozwianych :) oprócz jednej-czy mogę odbyć podróż samolotem w maju, jeżeli paszport mam ważny tylko do czerwca tego roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotanaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
No cóż, widzę, że nic nie wiecie o tych paszportach...szkoda...może ktoś się jednak znajdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do czerwca to do czerwca
Chyba logiczne. A jak masz nowy dowód i lecisz do kraju UE, to w ogóle paszport niepotrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotanaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
wlasnie sprawdzilam na stronie ministerstwa spraw zagranicznych, ze przy wyjezdzie/wylocie do anglii potrzebny jest dowod/paszport, wiec juz sie nie martwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze zawiazuje kolorowa wstazke na raczce od walizki, bo wiadomo niebieskich waliz mnostwo, ale juz niebieskich waliz z pomaranczowa wstazeczka na raczce bedzie mniej;-) Poradzisz sobie, moj pierwszy lot mial 3 przesiadki.. bagaz mozna nadac do miasta docelowego, a jesli lecisz bez przesiadek, to tym bardziej prawdopodobienstwow zagubienia bagazu jest nikle.. nie wiem na jakim lotnisku bedziesz, ale wiekszosc ma kilka tasm na ktorych wyjezdzaja walizki, zwykle gdzies jest tablica z napisem z jakiego nr lotu walizy wlasnie sa na tasmie.. spokojnie, bez nerwow i wszystko bedzie dobrze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaklopotanaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
wylatuję z katowic a wysiadam w liverpool. ten pomysł z tą wstążeczką jest świetny, bo faktycznie nawet jak ktoś weźmie mi przez przypadek bagaż, to poznam to z daleka :) nie mam żadnej przesiadki, więc nie powinnam mieć większych problemów. Martwi mnie jedynie to, że jak wysiąde na lotnisku docelowym, to nie będę wiedziała co mam dalej robić...ktoś tu pisał, że najlepsza rada-to iść tam, gdzie idą inni :) Kurde... Dzwoniłam na lostniko i dowiedziałam się, że na dowód mogę lecieć bez problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×