Przegrywam walkę z internetem-

Nie ma gdzie, na mieszkanie u mnie troszke za wczesnie, poza tym kto to wie ile będziemy razem, czy będziemy.... Trudna sytuacja, wiem o tym. Na terapie nie pójdzie, rozmawialismy o tym.

zadam ci słoneczna pytanie czy ty go naprawdę kochasz bo jeśli tak to czemu pszesz że nie wiesz czy będziecie razem

to bardzo trudna walka przed Tobą i nie wiadomo,czy zwycięska:( Tak coś czuułam od początku,że to uciekanie w internet nie jest od takie sobie bez powodu :(

słoneczna torba borba ma rację bez terapi raczej się nie obędzie

on musi zrozumieć że ma problem i trżeba go jakoś namówić ale nie mam zabardzo pomysłu jak torba borba może ty na jakiś pomysł wpadniesz co do przekonania go do tego aby poszedł na terapię

Mój musiał sięgnąć dna,żeby coś zrozumieć:o

poczytajcie sobie o DDA w internecie ,Słoneczna zaproponuj swojemu chłopakowi,żeby coś poszukal o alkoholiźmie,może coś do niego dotrze,albo razem poczytajcie.

Hana - co za pytanie? Pewnie, że go kocham, gdybym go nie kochała to bym nie starała mu się pomoc i dałabym sobie spokój z nim. Wokól mnostwo facetów. Ale mnie zależy na nim, na byciu z nim, na zalozeniu rodziny z nim...

Torba, M. wie o DDA więcej niż my- zwykli ludzie. Sam mi opowiadał o tym.... ale na terapię nie pójdzie - powiedział stanowczo.

szkoda,bo wiele by zrozumiał,a tak długo będzie się męczył sam ze sobą.

no dziewczyny,ja się juz żegnam,do jutra,bo roboty mam od cholery.Trzymaj się Sloneczna i próbuj dalej gadać z nim,może coś to da:)

Chciałabym go wyrwać stamtąd, bo warto walczyc o niego. Ale on sam musi chcieć, jak narazie nie widzi żadnego problemu - \"przecież robi co lubi\" - to jego slowa a ja robie z igly widły. Spadam dziewczyny, zajrzę wieczorem moze.....poczytać o czym gadalyście. Papa

no to do jutra dziewczyny słoneczna chyba sama z sobą będę gadać bo obydwie znikacie.Może jakoś się da zaciągnąć twojego M na ta terapię

może pojawi się betonu ,deser, albo v2 bo już go dawno nie było

no to dzisiaj się chyba już nikt nie pojawi

słoneczna to sobie poczytałaś jak wpadniesz na topik wieczorkiem.Do jutra wszystkim miłego wieczorku pa pa

Hej dziwewczyny Sorki ze sie nie odzywalam ale ostanio mam takie zamieszanie w domu bo jest babcia przyjechala do nas we wtorek kuzynka z chlopakiem bo wesele mieli wczoraj niedaleko mnie a sa z wroclawia ja ze slaska potem jacys ich znajomi byli i tak dom pelen ludzi Ja w poniedzialek bylam u mojego P tzn pojechala wieczorkiem do niego i we wtorek wieczorem przyjechalismy do mnie bo kuzynka byla wiec grila zrobilismy itp no ale moj musial jechac bo nocki ma teraz :o Jesli chodzi o jego granie to narazie nie poruszalam tego tematu bo jak pojchalam w poniedzialek on wrocil z pracy z popoludniowki wlaczyl doslownie na 5 min kompa i wylaczyl i poszlismy spac Nom wtorek przesiedzial przed kompem niestety ale posiedzial troche ze mna bylismy w realu na zakupach itp wiec jakos zlecialo no a w srode siadl dopiero jak oni pojechali na wesele tak siedzial razem z nami caly czas A ogolnie nie chcialam jeszcze nic sie odzywac poczekam chociaz sama nie wiem na co :( Jesli chodzi o picie to uwierzci mi ze jesli alkoholik nie bedzie chcial przesac pic to nie przestanie on poprostu musi chciec wiem cos o tym moj tata tez pil nalogolo i niestety nie chcial przestac i nie dal sobie pomoc niestety Nom a tak wogole jest tu ktos jeszcze ???

No ladnie jak ja przyszlam to teraz sie zadna nie pokazuje Nie ladnie :P:P:P

melduje się .Cześć dziewczyny jak tam po wolnym

kamcia ja wczoraj o 21 to jeszcze w zwierzyńcu siedziałam

cóż to nikogo dzisiaj nie będzie

Hej Hana, ja jestem:-) Ale chyba poza mną i Tobą to juz nikogo...

jestem ,na troszkę.Witaj Hana,dostałaś moje wiadomosci na maila?

prześlij je jeszcze raz bo ja jak nie znam to odrazu kasuje nie czytając było dać znać że to ty mi wysyłasz sorki nie wiedziałam że to ty

słoneczna ty w pracy czy w domciu dzisiaj

torba borba mam nadzieję że się nie pogniewałaś za to że nie przeczytałam a skasowałam e-meile od ciebie

Ja w pracy niestety. Ale sama, takze zero stresu:-) Hej Torba :-) a co przesyłasz Hanie???

ja też w pracy dzisiaj troszkę zmęczona jestem po wczorajszych wojażach ale daje radę

nie,nie pogniewałam się,tylko nie wiem,czy ich nie skasowałam,a były nawet fajne niektóre:)

A mnie boli dzisiaj głowa:-( Mam nadzieję, że dam radę wysiedzieć do 15-tej.