Mieszkania socjalne i spoldzielcze w UK

U mnie jest to forma tego Home-link-u. Nie wszędzie tak jest.Ja sama licytuję chałupę z gazetki co 2tyg. No i czekam cierpliwie.:) Link do strony home-link podawałam na stronie 17 więc możesz się z tym zapoznac.Jednak jesli u ciebie nie ma tego systemu,to muszisz czekać cierpliwie. A przyznają najpierw bardziej potrzebującym-kat.A,B potem dopiero tych z kat.C no i D. Zyczę cierpliwości!!!!

Jutro ide do consilu,pytac o chałupę.......ale nocowac tam nie zamierzam jakby co...:) Odezwę się jutro

Witam dziewczyny śpicie okonku wyświetliła ci się strona z ofertami ja mam ten sam problem ta strona jest przez nich blokowana jak wpisze numer to czekam długo aż mnie wlogują a potem znow długo aż mi się wyświetlą oferty i bywa że internet mi się rozłancz z przesilenia ale pocieszam się tym że w piątek udało mi się wylicytować chałpe i byłam 2 do teg flatu może mi się uda będę jutro wiedziąła czy mi przyślą oferte pozdrawiam

No niestety nie moge się zalogować,choć próbuję już którys raz.Codziennie zaglądam w różnych godzinach i nic:( Może dowiem się czegoś w consilu.......własnie zaraz się wybieram.... Odezwe się jak wrócę:)

Reni!! Miałas racje z tym home-linkiem:( Niestety nic nie wspomnieli o tym,że dostaliśmy mieszkanko....... za to powiedzieli,że jakby co to właściciel dzwoni,.....może i dzwonił do syna(bo jego nr był podany-ze względu na zanjomość angielskiego)ale on w Polsce,więc teraz już się nie dowiemy. A już myśałam,że nie moge licytować,bo dostałam chałupkę:( A tu psikus!!!!! W tym home-linku nie ma nic dla nas niestety,wszystko daleko....:( Znów czekam 2 tygodnie

Nie wiem co sie dziej...:( U nich w consilu mogłam się zalogować i obejrzeć propozycje domów.........tu w domu niestety nie chce mnie zalogować...:( No przeciez nie po to się licytuje przez neta,by latać do nich.... ilicytować na ich kompie ....................;o Jesten ju z tym zmęczona....i mam dość!!!!! Poczekam te 2tyg. tylko czy w Polsce mnie wpuści na tąs stronke jak tu nie chce:(

Ja też jadę do Polski 23 lipca i nie wiem jak z tą licytacją a wracam koniec sierpnia ja mam nadzieje że może jutro będę na liście bo byłam 2 do flatu no zobaczymy okonku głowa do góry nieprzejmuj się pozdrawiam

Udło mi sie dostać do tego pieruńskiego home-linku!!!! Ale,że chałupy strasznie daleko,więc nic z tego..... w tym tygodniu odpuszczamy sobie po prostu i czekamy na lepsze czasy:( Jak jest na miejscu,to ciężko dostać.......jak są fajne to daleko,wtedy to już wszyscy musieliby dojeżdżać do szkoły i do pracy...:o No i cały w tym problem:P W Polsce raz na 2 tyg. będę chodziła do kogoś na tę godzinkę neta, jak nie to może mężowi się uda licytować tutaj........... ale wiecie jak to jest-chłop to zawsze na chłop,na kobiecie polega jeśli chodzi o dom...:)

evi chcialabym sie dowiedziec jak sie mieszka w httfiled bo za miesiac sie tam przenosze niewiem czy dobrz robie poradz mi boje sie tak wielkiej zmiany

W hatfield raczej nie masz się czego obawiać :) Małe miasteczko, spokojne, mało rozrywek ale nie wiem czego oczekujesz. Mnie tutaj się podoba ale są tacy co mówią na to wioska. W okolicy jest wiele większych miast więc można sobie robić wypady. Połączenie pociągami np. do Londynu jest bardzo dobre. A co Ciebie tutaj sprowadza, jeśli mogę zapytać. Pozdrawiam

Widzę,że niektórzy mają dość miejsca swego zamieszkania i przeprowadzają się...................tylko,czy w nowym miejscu łatwiej dostać chałupkę socjalną?????? Z tego co pisałaś Evi to chyba nie:( Może do Walii,jak to pisała chyba Anecia,jeśli pamietam(a może sie mylę??)

Jeszcze pół roku temu mieszkanie dostałabym w ciągu pół roku no może rok, ale bardzo dużo ludzi zaczęło się starać o mieszkania i cóż mieszkań zabrakło...W moim przypadku najlepszym wyjściem byłoby dostać list, że muszę się wyprowadzić lub Housing Associations. Jest opcja kupienia i wynajmowania mieszkania, część wpłacam na własność a część wynajmuję dokładnie Shared Ownership (part buy, part rent). Nie trzeba brać kredytu w banku, warunkiem jest mieć około 3000 funtów oszczędności. Dostaje się nowe mieszkanie jest to pomoc dla ludzi którzy nie mają na wpłatę kupując dom na hipotekę.A wiadomo że są to bajońskie sumy. Wiec sie zastanawiam nad taką opcją. Czynsz w takim wypadku wyniesie około 500-600 funtów + opłaty ale wiesz że płacisz za swoją własność. Jeśli zachce mi się kiedyś wrócić do polski po prostu to sprzedaję.Ubolewam nad faktem,że domy są tutaj bardzo drogie a w sumie ich standard jest hmm, pozostawia dużo do życzenia. Ja obecnie gdzie mieszkam walczę z robakami, zgłaszałam to w councilu i u mojego lanlorda ale cóż olewka.No mam nadzieję że coś wyjdzie z tym kupnem. W każdym razie składam aplikację do Housing Associations.Zobaczymy co z tego wyniknie.

To nie ja pisalam o Walii okonku,ale pamietam,ze ktos o tym pisal. Czytalam o tym housing association,tez bym na to sie pisala,znalazlam jedna spoldzielnie u mnie w Melton,niestety tlumaczenie strony jest niemozliwe tak mi wyskakuje,malo z tego rozumiem he moj angielski...od soboty ogladam od rana angielska telewizje np.big brother...i bede starac sie czytac jakies gazety:)

Evi,a gdzie mozna sie dowiedziec o tym Shared owneship czy jak to bylo?Nie martw sie my tez walczymy z robaczkami...

Przepraszam za tą Walię.....nie pamiętam kto pisał:( Tu z robaczkami walczy każdy.................sami dzicy lokatorzy,hi,hi,hi,..............i czynszu nie płacą,mieszkaja za darmochę:) U mnie te robaczki to chyba mrówki,wchodzą przez dawną dzire na kabel do TV.Po prostu trzeba ją chyba zakleić choćby silikonem.....Na razie potraktowałam ich domestosem-nie bardzo skuteczne,na krótko-potem był płyn do grzyba-bardzo trujący-tez n krótko..................chyba nas lubią:) No i walka z grzybem,wieczna udręka,ale ten środek pomaga.Teraz ciepło,to nie jest to tak duzy problem,ale w zimie-to koszmar!!!. Nawet w kabinie prysznicowej,choc ją wietrzę............... Wiecie ja nawet mogłabym tu mieszkać gdzie jestem,ale ................ jak kiedys przyjdzie landlordowi to sprzedać????? A poza tym te pieruńskie karpety,tak może bym to wymieniła na panele(jak będę przy kasie),a tak mam fajną plamę na środku wypaloną żelazkiem(sama to zrobiłam-lubie sie chwalić) :( No i cóż cierpię bo mnie ona boli,a nic nie moge zrobić......... Poza tym zbiłam przykrywę od spłuczki0kawałek,mąż posklejał,ale ......syn zbił kawałek żyrandola,kupiliśmy drugi........ Wiecie,ja w Polsce całe życie tyle szkód nie narobiłam co tu :( No i jak to wytłumaczyc?? Landlordowi to nie przeszkadza,w końcu to ja tu mieszkam.Oni może wymienią ten karpet za parę lat,ale ja się męczę. Oczywiście to nie powód dla którego szukam domu.............. Chcę jakiejś stabilizacji.........................chyba jak każdy:p

Witam dziewczynki!!! Dawno mnie nie bylo,ale jakos tak wyszlo. Wlasnie moja twarz wyglada jak balon bo lecze zeba kanalowo i strasznie duzo bakteri sie nazbieralo,masakra. Ass bardzo dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz na temat meldunku itd.Bardzo mi pomoglas,w Polsce nie bylam 3 lata,wiec jednak bede musiala sie wybrac jak sie bejbiaczek urodzi. 22,07, mam spotkanie w councilu to sie popytam jak to z tymi mieszkaniami i jakie szanse maja Polacy he he A z Walii to ja jestem,juz zapomnialyscie....:( Serdecznie pozdrawiam

A ja sie zastanawiałam czy o ty,czy anecia???? No to ju z wiem.............sorry za pomyłkę!!!! To ja mam taka sklerozę:)

jakies 5miesiecy temu zlozylam o mieszkanie socjalne w hatfield i dali mi k d poniewarz tam nie mieszkam obecnie mieszkam w luton z 3 dzieci i mezem tu nawet nie jestem na liscie wiec mysle ze w hatfield mam wieksze szanse na mieszkanie pozatym muj moz pracuje w stalbans czy tam jest tak zle z mieszkaniami bo wierz kakretnie to ja zamieszkam w welwyn garden city juz mam zabukowany dom boje sie o dzieci bo beda mialy nowa szkole a niewiem jak tam traktuja polskie dzieci jestem pelna obaw

O Shared Ownership (part buy, part rent) można się dowiadywać w Housingach, czasami współpracują one z cousilem albo szukać w internecie takich spółdzielni. Z tego co się dowiedziałam to większość ma podobne zasady. Wydaje mi się że jest to najbardziej odpowiednia forma na wynajęcie czy kupno mieszkania dla ludzi którzy nie mają dużych oszczędności. Procedura jest podobna jak w counsilu tylko chyba mają punkty, mieszkania są w lepszym stanie bądź nowe zależy czym w danym momencie prosperują, czasami trzeba czekać ale wydaje mi się że szybciej sie dostanie tu mieszkanie niż z counsilu. Jeśli chodzi o moje robaki to ja mam wampiry bed bug czyli pluskwa domowa. Wychodzi to w nocy łazi po łóżku i pije krew. Paskudne g... nie mogę tego wytępić bo to siedzi wszędzie. Nie mogę też używać zbyt dużo środków bo mam małe dziecko i kółko się zamyka. Oszaleć można. Welwyn Garden bardzo fajne miasteczko, nie ma tam zbyt dużo polaków. Wydaje mi się że nie masz się czego obawiać. A w szkołach jest różnie z tego co słyszałam od znajomych.Głowa do góry!

Evi współczuję ci z powodu tych robali............. Piszesz o tych Shared Ownership.ale jak się ma oszczędności to nie dadzą mieszkania z consilu,no i taxy zabiorą............więc to takie błedne koło... Pewnie,że wplałabym swoje mieszkanie,bez taxów i miec oszczędności,ale póki nie mam nic takiego,to licze na consil i spółdzielnie.Te także raczej nie dadza mieszkania,jak ktos ma dobre zarobki i oszczędności. Może kiedys jak pójde do pracy???:)

Okon żeby można byłoby te mieszkanie kupić warunek jest mieć 3000-4000 funtów.To lepsze niż 15 tysięcy funtów :) No zobaczymy jak to się ułoży. Chyba wolę płacić 500 funtów i wpłacać na swoje mieszkanie niż komuś do kieszeni bo w tej chwili płace 400 za malutki pokoik gdzie jak ja stoję to nie ma miejsca na 2 osobę. A siedzę tu właśnie z powodu counsilu, podobno jak długo sie mieszka pod jednym adresem ma się większe szanse. Ja poprostu szukam jak najlepszego wyjścia z sytuacji bo moja cierpliwość na ten pokoik się powoli kończy. Heh poczekamy zobaczymy, daję sobie czas do konca roku a póżniej wynoszę się z tej klitki. Ja też nie wiem kiedy zacznę pracować chyba będzie mi szkoda zostawić moją niunię:) a w rezultacie to co zarobię oddam opiekunce. Kurcze może w koncu nam się uda i counsil zrobi nam wszystkim prezent:)heh

Trzymam zac iebie kciuki Evi.:) I za siebie też:) Ja i tak cie podiwiam,że ty tyle czsu dajesz tak rade... My płacimy za dom z 3 bedroom na górze,no i salon na dole(ogromny) i kuchnia oczywiście............650Ł. Prawdopodbnie to nie jest duzo.Dom nowy,bez żadnych wad wiekszych,tyle co wszystkie maja tu :mrówki,grzybek itp..... Ogólnie ok.Landlord na prawdę fajny chłop.Wino nam sie od niego kończy własnie....:p Ale wiadomo,że nie jest to dom na stałe. Jak sie nie uda consilowskie czy spółdzielcze,to może kiedys własnie takie jak to o którym ty marzysz...:)) Oby tak było. A swoja droga dużo płacisz za taki pokój,bardzo!!!!! Miłyh snów

Witajcie z samiutkiego rana!Moj synus bardzo szybko wstaje!No niektore zwas to maja paskudne warunki,no i te pluskwy!To ja nie mam najgorzej bo mam mole w dywanie w salonie i na przedpokoju!Ja mrowki Okon zwalczylam VAPE do psikania,probowalismy tym mole ale niepomoglo,ale mrowek nie ma,maz psiknol rano i pojechalismy sobie na zakupy jak wrocilam to wywietrzylam salon i odkurzylam bo popadaly na szczescie!Jeszcze tylko te mole...Poczytaj o tych pluskwach na internecie jak szukalam o molach to pisalo o nich,jak zwalczac.Nie mam oszczednosci licze tylko,ze moje mieszkanie w pl sie sprzeda...ale nic na to nie wskazuje przez ta wspolwlasnosc,wynajac podobno nikt nie chce,bo nie ma pralki i lodowki,i ogrzewanie na piec weglowy,ale ludzie maja wymagania!:(Trzymam kciuki za mieszkanka!

Dziewczynki wiecie ja od niedawna korzystam z komputera,wczesniej nigdy nie mialam tyle co w szkole sredniej...powiedzcie mi niedouczonej...jak dajecie te opisy pod tekstem np.jak okon rodzinka 3 dzieci...dzieki wielkie jak kos wytlumaczy:):):) kwiatek

:)

Okn tutaj takie ceny są. Jak bym chciała wynająć studio flat jest to kwota około 700 Ł i do tego opłaty. W tej chwili nie mamy żadnych dofinansowań, dopiero się staram .W sumie mamą jestem dopiero od maja :) Dużo płacę za pokój płacę i płaczę...:( ale cóż wszystko z powodu tego counsillu.W piątek ma przyjść do mnie znajomy i postara mi się jakoś pomóc w kwestii mieszkania. No zobaczymy. A w jakim wieku masz dzieci, jak się nie mylę to 3. Słuchaj u mnie w mieście rodziny z dziećmi mieszkają na pokoju jednym po to by dostać mieszkanie. Ja też bym szybciej dostała jak bym miała ich więcej...Chyba zacznę się starać :P A w kwestii opisów to przy rejestracji, jak zakładałaś konto tam była rubryka do tego ale zaraz sprawdzę i podam. Ja też szybko wstaję bo moja córcia szybko się budzi. Całe szczęście że przesypia mi noce bo w dzień hmm... jest ciężko...

Anecia musisz wejść na Preferencję wyżej na tej stronce. Zalogować sie i wyskoczą Twoje dane. Tam są rubryki o sobie i stopka i właśnie w tejże stopce wpisujesz opisik :)

Dziekuje ci Evi!!!No musimy sie starac o nastepne,ja mam 2 synkow 9 i 1,5 roczku,kobiety w cciazy maja pierwszenstwo przynajmniej u mnie,co dziwne alkoholicy i narkomanii tez...alkoholikiem nie zamierzam byc a narkotykow nigdy nie probowalam i nie zamierzam...pozostaje...hehe no dziewczynki jeszcze nie mam Okon masz jakis przepis?Albo Evi?Wyczytalam,ze na 3dzni przed plodnymi hehe

Jam mam dziewczynkę... diabełka małego... Walczymy z kolkami :( Powoli zaczyna gaworzyć i wypłakuje mi swoje żale...A przepis na dziewczynkę no coś jest jak napisałaś...u mnie tak po prostu trafiło się. Heh