Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

makkara

Mieszkania socjalne i spoldzielcze w UK

Polecane posty

Moj synus tez mial, mlodszy ja podawalam espumisan,i po jakis 2tyg zaczol dzialac,karmilam piersia odmawialam sobie jedzenia smozonego,gazowanego i tak nie pijam,ale i tak mial kolki,a noc zaczol przesypiac dopiero teraz w styczniu jak mial roczek przestalam karmic piersia...tez maly diabelek nasladuje starszego,wlasnie sie wyglupiaja!Uwielbiam takie wredotki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytalam o tym shared ownership,z przetlumaczonej wersji wynika,ze bym musiala miec 50%wartosci,w jakims artykule pisze,ze latwiej jest kupic taki dom kiedy ma sie status rezydenta,slyszalam tez,ze jak kupujesz swoje pierwsze mieszkanie czy dom w uk to panstwo finansuje ci 30%,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ikaki
matko jaka hołota z ciebie "MUJ" mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zależności jaki procent chcesz mieć w własności jest to od 25 - 75%. Ale nie musisz brać kredytu. Trzeba mieć jak pisałam wyżej jakieś oszczędności na opłaty związane z tą transakcją. Ja właśnie dziś napisałam o coś takiego do agencji. Mają nowy blok który będzie oddany w styczniu 09. Teraz dowiem się jak to działa i jakie są zasady i czy w ogóle mam szansę na coś takiego. W każdym razie będę informować na bieżąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko nie każdy musi znać ortografie a może to tylko literówka? Skąd wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ciekawe bardzo Evi wiesz,kurcze szkoda,ze nie mam tych oszczednosci,na tej stronie wyczytalam,ze nie mozna przekroczyc 60000,trzeba cos wykombinowac i isc do pracy,myslalalam o nockach moj idzie na 6 rano,a ja bym po 6wracala dzieciaki spia,ale w ciagu pol godz wiele sie moze zdazyc,a jak na 2ga zmiane to by musial ktos nas wymieniac,ja pilnowalam tak dziecka on na 14 a ona do14 to jakias godzinke z nim siedzialam,nieraz nawet 4 jak nadgodziny,5f na godzine placili,tylko ze ja jak na chwile wyjde to krzyk!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż pracuje na nocki więc mnie pozostanie ranna lub popołudniowa zmiana.Ale w tej chwili o tym nie myślę...:) pracuję z moim dzieckiem :), a później trzeba będzie iść do pracy. Jakoś trzeba sobie radzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie twoja jeszcze za malutka,tego dziecka mama co je pilnowalam poszla do pracy jak mial jakies 6 mies,byl taki smutny wogole sie nie usmiechal,nie gaworzyl,ale mi sie wydaje,ze to tez ich wina,ona opowiadala mi,ze on wlasciwie to sam sie bawi,bo go nie uczyla,ze z kims zeby sie nie przyzwyczajal,dopiero jak zobaczyla ,ze moj taki rozwiniety wesoly,a mlodszy w sumie rocznikowo o rok a tak to o 2mies,zaczela znim bawic sie czytac mu ksiazki i dopiero zaczol gaworzyc w wieku chyba 8-9 mies!!!wiem,ze nie wszyscy rodzice tak traktuja dziecko,ale lepiej odsiedziec ile mozna z dzieckiem.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki!! Ja z dziećmi zawsze byłam w domu do 3roku życia:) To ważny okres w życiu dziecka i mozna wiele krzywdy zrobić dziecku zostawiając je................ Tego sie potem nie odrobi...... Mam trójke dzieci-17,14 i 2latka..:) Duża różnica między ostatnim a przedostatnim dzieckiem..... Z ta płodnoscią też miałyście rację,choć mój syn młodszy nie może być potwierdzeniem tego. Mam cos w rodzaju kalendarza chińskiego,który dostałam od koleżanki,a ktory się sprawdza w 90%,tyle,że dała mi go juz po urodzeniu córki,ale jak sprawdziłyśmy to faktycznie urodziłaby się córka......tak tez jest. Nie mam tylko odpowiedniego programu aby go otworzyć.Jak mi się uda to go wkleję. Jeśli chodzi o te mieszkania to starajcie sie jak możecie,byleby nie kosztem dzieci i własnej pracy. Mój mąż mi na raie nie pozwala,bo mówi,że najpierw dzieci musza byc dopilnowane(tzn.mała) a potem dopiero mogę myśleć o pracy.... więc czekam aż podrosnie,może w przyszłym roku,akurat kończy mi się urlop wychowawczy,wypowiem umowe i wtedy spokojnie pójde do pracy..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AneciU11 Nie udało ci sie uzupełnic preferncji???? Spróbuj jeszcze raz,jak przy rejestracji...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evi!! Wiem,że kolka to straszna rzecz,le jesli dziecko ma więcej jak 3 miesiące to juz nie powinno mieć kolki.. Moje dzieci miały alergie na mleko i też myślałam,że to kolka,jak odstawiłam produkty mleczne,to i dziecko przestało płakać przy karmieniu i po...... Nie jadłam mlekopochodnych przez 2lata prawie,bo tyle czasu ją karmiłam piersią.....ale warto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak nie odrobi sie tego, pracowalam w przedszkolu i napatrzylam sie na te dzieciaczki,szczegolnie na te co mama i tata wiecznie w pracy,a one od otwarcia do zamkniecia przedszkola,a pozniej babcia... Mogla bym miec jeszcze jedno,jeszcze gdyby byla corcia...tylko tu z ta opieka siostr,a nie lekarza,a ja mam ciaze zagrozone musze miec stala opieke,nie chcialabym kolejnej ciazy stracic...ale uwielbiam dzieci!!!Moj maz tez karze mi siedziec w domu,opiekowac sie wredotkami❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem juz jak mam uzupelnic preferencje tylko musialam malego ululac❤️to pieszczoch musze go przytulic i glaskac,a pozniej szykowalam na obiad,pozniej tylko wstawie.Ja karmilam piersia jedno idrugie rok,warto warto:),karmilabym dluzej,ale wstawal po 6 razy w nocy i strasznie gryzl,naderwal mi brodawke...a starszy syn sam odrzucil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słyszałam od znajomej szkotki
że mieszkań counsilowskich i spółdzielczych nie można już wykupić bo jest ich niedobór :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też będę chciała zostać z moim diabełkiem jak najdłużej w tej chwili mam macierzyński ale co będzie potem, zobaczymy. Może wpadnie chłopaczek :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na temat zasiłków poczytajcie dokładnie na: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3233509&start=870 Jak nie znacie jeszcze tego topiku,to zajrzyjcie,są fajne rzeczy opisywane przez matki żyjące i rodzące w Anglii..... A tak apropos porodu,to moja znajoma urodziła o 5 rano dziecko,a po południu juz napisała maila z domu,że urodziła i że ok..... Byłam w szoku,że tak szybko ją wypuścili ze szpitala.........przeciez są różne powikłania,a dziecko tez może mieć różne (nie daj Boże) problemy itp. Jestem oszołomiona!!!A mąż mi kazał tu przyleciec w lutym i rodzić.....a termin miłałam na marzec.......dobrze,że tego nie zrobiłam..:) Jesli chodzi o te mieszkania,to może dotyczy to tylko Szkocji??? Tu od angielki wiem,że to możliwe,sama wykupuje taki dom...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikolinka
Witam. prosilabym kogos o obiektywna ocene mojej sytuacji. w Anglii jestem z mezem od ponad 2 lat. Na poczatku przez rok mieszkalismy z 6-oma osobami, na tym tez mieszkaniu i w takich warunkach urodzila nam sie corka. pozniej przeprowadzilismy sie do innego miasta i wynajelismy mieszkanie za 600funtow + tax 150. Aby to wszystko utrzymac maz musi pracowac po 20godz. dziennie + jeszcze nocki w weekendy. ja pracuje tylko w weekendy. kiedy zglosilismy nasze dochody do instytucji benefitowych to ucieli nam duzo dotacji i zostawili tylko 30 funtow tygodniowo na dziecko. Dodam, ze maz jest niepelnosprawny i powoli brakuje mu sil na taka prace. Jaka mamy szanse na mieszkanie socjalne, badz spoldzielcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amadeoo31
wydaje mi sie ze to zalezy w jakim miescie mieszkasz i to bedzie mialo wplyw jak szybko Ci cos zaproponuja. pewnie wieksze szanse byscie mieli gdybyscie nadal mieszkali z obcymi osobami w takim scisku. moze powiedzcie im ze takie mieszkanie jest dla was za drogie a nie chcecie mieszkac z obcymi bo macie male dziecko. a poza tym wezma pod uwage ze Twoj maz jest niepelnosprawny. napisz gdzie mieszkasz to moze bede potrafila pomoc cos wiecej powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amadeoo31
do okon moze nie miala zadnych powiklac i dlatego ja wypisali choc moze to ze napisala Ci maila nie oznacza ze byla juz w domu? moze miala gdziec dostep do netu i dobrze sie czula to poszla napisac. mam chyba z 5 kolezanek ktore rodzily w szkocji i sobie chwala wiec ja sie nie przejmuja i nie bede miala zamiaru wracac specjalnie na porod do polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikolinka
Acha dodam,ze mieszkajac na starym miejscu skladalismy podanie o mieszkanie, jednak poprosili nas o zaswidczenie lekarza w anglii,ze maz jest niepelnosprawny. Ten z kolei nie chcial mu tego potwierdzic, poniewaz nie nabawil sie tej niepelnosprawnosci w Anglii, ale moze dlatego,ze lekarzem byl "ciapak" a nie Anglik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikolinka
Mieszkamy w Leighton Buzzard, to takie male miesteczko zupelnie pozbawione czarnych i ciapatych, niedaleko bo ok 13mil od Londynu-luton

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amadeoo31
to idz do innego lekarza bo moi znajomi tez mieli taka sytuacje i dostali te papiery wiec widocznie da sie to zalatwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikolinka
Prosze sobie wyobrazic jednak,ze nasz kuzyn, ktory mieszka troche na polnoc i zarabia 500 funtow tyg.fakt,ze sprowadzil dziewczyne i jest juz w ciazy, moze niebawem dostanie dom, bo co dwa tygodnie oglada jakies property. dziekuje za chec pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikolinka
Byc moze sie uda , bo mieszkamy w innym miescie, totez lekarze moga byc bardziej przychylni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw załatw sprawę z lekarzem,to ważne. Poza tym jeśli mąż jest niepełnosprawny nie powinien tyle pracować. Powinniście dostac benefity,typu:WT i CHT,no i HB(na dom) Ale jesli mąż zarabia więcej,ciągle pracując to szkodzi i sobie i wam,bo nie dostaniecie tax-ów gdyz mąż ma z tytułu pracy większy dochód. Najpierw lekarz,potem rezygnacja z pracy dodatkowej. Na pdstawie dochodu dadzą wam benefity. Koleżanka urodziła w szpitalu w Londynie. Pisała z domu,bo potem gadałam z nią przez skaypa. Nie mówię,że tak jest wszędzie,pewnie nie,ale ja cieszę się,że mam to już za sobą..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amadeoo31
moja kolezanke wypuscili na trzeci dzien po porodzie takze pewnie jak podejrzewaja ze moze sie cos stac to ja zatrzymuja na dluzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodziłam w Welwyn Garden, miałam niestety cesarskie cięcie bo moje położne nie wykryły, że moja córcia jest ułożona główką do góry. Dopiero jak pojechałam do szpitala to w ciągu pół godziny miałam robioną cesarkę. Na szczęście wszystko było dobrze i wyszłam po 3 dniach. Ja już na 2 dzień chciałam wyjść ale po cesarce standardowo trzymają 3 dni. A jeśli chodzi o opiekę to tutaj dla nich jest wszystko normalnie. Idę z córcią a oni mówią a to normalne i tak cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli chodzi o te benafity to faktycznie trzeba mieć małe dochody inaczej klapa.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego myślę,że aby dostac mieszkanie socjalne,to w niektórych rejonach liczą się tylko dochody i liczebność rodzinna,a w niektórych nawt nie patrza na warunki mieszkaniowe,tylko od razu skreślają człowieka,jako tego,co chce za dużo..:( Może faktycznie chcemy za dużo???? Tylko,jeśli dostają inni,którzy maja całkiem niezłą sytuację finansową,to dlaczego my mielibysmy niechcieć??? Wiecie,wiem,że czasem są ludzie bardziej potrzebujący od mnie,bo w końcu bezdomna nie jestem.................... Jednak jak się człowiek omorduje w Polsce tyle lat w warunkach niezbyt czasem nawet godnych,to jak wie,że są ku temu mozliwości,chciałby wreszcie tez jakiejś stabilizacji i normalności. Tego wam i sibie życzę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×