Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

makkara

Mieszkania socjalne i spoldzielcze w UK

Polecane posty

Gość jak ona ma to zgłosic
i widac drogie panie beneficiary co z was za ziółka, lenie i utrzymanki... dzieci i domki dla benefitów i własnego nieróbstwa, żeby w dupkę ciepełko było, a do pracy nie, co z was za matki, które skazują swoje dzieci na życie w takich warunkach. 500 funtow za wynajem za domek to dla was taki wydatek? Nie stac was? Ja tyle płacę i nienarzekam, a pracuję za NMW. Jak za mało was utrzymanek zarabia to niech znajdzie drugą pracę, tak się dzisiaj robi, a nie stęka, jak się nie wie nic o antykoncepcji, to teraz płacz i płac. Co do czarnych brytyjczków idzicie do nich i zapytajcie, czy maja paszport brytyjski? Pewnie mają i poprawnie po angielsku też umieją mówic, a wy nawet tego pytania po angielsku nie wystękacie, więc czego chcecie? Ma rację ten Brytyjczyk z forum. Jak będzie lepiej w Polsce to wrócicie do Polski, więc czemu mają was wspomagac, jak nie jesteście dla tego państwa długoterminową inwestycją... Poprostu przy pierwszej okazji zwiejecie do Polski, dorabiając się na tym państwie, nie dziwię się, że ograniczają dla nas benefity...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale...
co to niby za poziom zycia, skoro trzeba liczyc kazdy "grosz", kupowac jak najtaniej. No i to zycie z zasilkow, bo kobietom trudno znalezc prace i siedza w domach. Staranie sie o mieszkanie spoldzielcze, bo wielu nie stac na wynajem. Debet na koncie... To ma byc zycie na poziomie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ona ma to zgłosic
bo nasłuchał się od kolezanek im podobnych, jak to wystarczy sobie dziecko zrobic i zaraz domek dostaniesz, że nie trzeba pracowac, żeby dostac dużżżżżżżżzeeeeeeeee benefity, no i tak zrobiły, zero języka,zero prespektyw rozwoju, zero pracy, albo ciężka praca do granic możliwosci ich lub ich męża, chłopaka, utrzymanka (niepotrzebne skreślic), w Polsce często tak samo spedzały czas, siedzac na dupach, myśląc, że wszystko im z nieba skapnie, albo przynajmniej ten ich luby im to zapewni, mówią, ze to robią dla dobra dzieci, ale co to za dbanie o dobro dzieci, skazują je na biedę, coś tam jedna pisze o nieplanowanej ciązy, może 20 lat temu tak było, ale teraz? Śmiechu warte. Poprostu szły na żywioł licząc na cud, a może nie wpadnę, zbyt leniwe, żeby iśc do lekarza, po poradę odnosnie najlepszej dla nich antykoncepcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
az zal sluchac tych twych wypocin panienko z pseudo dobrego srodowiska..odkad przyjechalam tu a minie 5 lat pracowalam legalnie,zatem placilam podatki i nie zylam na benefitach.moje dziecko dostaje grosze co miesiac,bo mielismy z facetem dosc duzy income wiec sie odpierdol.nie zawsze los sie do nas usmiecha.idz stad a nie zasmiecasz swa nedzna osoba te klimaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nawet czytac ze zrozumieniem nie potrafi,nic tylko slowa przekreca..i dla twej wiadomoscia po angielsku potrafie mowic wiec wez sie odstosunkuj bo ferment siejesz i smierdzisz octem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty masz jakies problemy z wlasna osoba??nie znasz sytuacji i sama sobie kolorujesz,powiedz po co??moj facet dla twego nedznego pojecia jest managerem,te benefity o ktorych piszesz to sa grosze i kazdy je dostaje.nie przyjechalam tu by dziecko zrobic,ale by miec lepsze zycie,wiecej mozliwosci.syn sie nam urodzil po 3 latach pobytu tu.wiele podrozujemy i nie chcielismy miec dzieci,ale teraz sobie zycia bez Niego nie wyobrazamy.nie wiem na jakij podstawie oceniasz ze kazda Polkaz dzieckiem w UK to nierob.typowa z ciebie polka-moherowa co to lubi innych krytykowac i oceniac wg tego samego schematu.zenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadzioraaaaa
nikt tu nie przyjechał siedzieć na benefitach bo tak się nie da! trzeba pracowac żeby dostawać coś co się tu ładnie nazywa DOFINANSOWANIEM, ale widać wielu przyjeżdzając na wyspy nie potrafi tego zrozumieć dlaczego w tym kraju dofinansowuje się rodziny i daje im pierwszeństwo przed innymi w kolejce po dach nad głową. Nie macie w Polsce nikogo kto marzyłby o czymś podobnym? Takich ludzi jest grom!!! A chałupy sa mimo to przyznawane w kolejności, ludzie są zmuszani kupować jeśli ich na to stać, inni wynajmować jak mają to szczęście a tych ktorych na to nie stać muszą siedzieć na czyjimś karku-czy tak jest lepiej? I czy nie mozecie zrozumec ludzie tego ze nie wszyscy mają szczęście i mnostwo pieniędzy???? A moze nie macie jeszcze dzieci i nie wiecie jak to jest jeśli jedna osoba zarabia i probuje znaleźć lepszą pracę, ale zarabia niestety tylko 250miesięcznie-utrzymajcie z tego dom, zapłaćcie council,światło,gaz,telefon,travelkę ile wam zostanie na jedzenie? Dołożcie do tego przedszkole myślicie że to za darmo??? Myślicie że zostawicie swoje 9miesięczne dziecko w żłobku i pojdziecie do pracy na pełny etat??? Jeśli bedziecie miec wybor bedziecie patrzec na dobro dziecka, ja sobie nie wyobrażam pojść do pracy i zostawić niańce moje dziecko skoro mam inną alternatywę i chcę być matką!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooooooooo, ale tu się parno zrobiło :( dziewczyny , bez nerwów, na każde forum wpadają takie TROLE, po prostu nie reagować \"omnijać posty\" te trole tylko czekają na post w ich stronę, wręcz się podniecają tym, że znowu ktoś zareagował i mogą odpisać .Zróbcie zlewke i tyle :) pozdrawiam i życzę szybkiego dostania mieszkań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinam-wiesz ciezko olac takich,az sie slowa same cisna.. dobrze ,ze i tak wiekszosc tu jest normalna.. pozdroo🖐️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calamama
no właśnie-podejrzewam że wypowiadają się tutaj osoby ktore nie wiedzą nic jak się tutaj żyje mając rodzinę bo same wynajmują pewnie pokoj i w dodatku z kims na spółkę bo tak taniej i nie mają zielonego pojęcia o temacie w jakim biorą udział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Calamama-tak zgadza sie,nie znaja realiow a wszystko co wiedza to przeczytaly albo uslyszaly od kogos kto znow sie dowiedzial od kogos innego..zajmuja sie plotkami i zyciem innych osob,bo same maja zbyt ubogie zycie socjalne..pozdroo🖐️:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calamama
plotki-tak dokładnie-dowiedziałam sie o sobie na tym forum że nie rozmawiam po angielsku i że ten czarny naprzeciwko ma paszport brytyjski... buahahahahaha spasł się pewnie też z ciężkiej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie przejmowac sie tym co pisza te pomaranczki bo nawet sie nie podpisuja pod postami,boja sie przyznac same do siebie:( Zalozylam jakis czas temu forum \"polskie dzieci w angielskiej szkole\" http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3780483 niestety tam pomaranczki tez zyc nie dawaly i tylko pelna dezaprobata i ignorancja ich postow moze sprawic ze sie ich pozbedziemy Dobrej Nocki!!!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goofie26
czesc dziewczyny, orientujecie sie jak dlugo moge czekac na mieszkanie/dom socjalne/spoldzielcze (nie znam roznicy) jako samotna mama? pracuje , obecnie mieszkam z partnerem,ale planuje wyrowadzke-chce gdzies cos wynajac dla siebie i corki, noi zlozyc wniosek o takie wlasnie lokum.. wiecie jak dlugo i od czego zalezy okres czekania? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okon-moze to i faktycznie prawda,lepiej sprawcow fermentow olac.. Gosia-ja Ci nie powiem,bo to jest roznie i zalezy od wielu czynnikow a takze od tego gdzie mieszkasz. dobrej nocy🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny..z zapartym tchem czytalam Wasze wypowiedzi odnosnie mieszkan socjalnych i tych wszystkich benefitow..naprawde super ze mozna w dziesiejszych czasach jeszcze liczyc na czyjas pomoc:))opisze w skrocie moja historie,bo jak moje poprzedniczki tez szukam pomocy i licze na Was kobietki:)moj maz pracuje w UK prawie 3 lata..ja dojechalam do niego z 2 coreczkami 3 miesiace temu,ale przyznam szczerze juz nie raz wyyylam w poduszke...inne marzenia,inna rzeczywistosc..moja starsza corka od kilku tyg chodzi do szkoly ,ja jestem z 2 letnia w domu..maz ma 300Łtyg wiec nie jest nam wesolo.Wyslalam formulaarze o CB i CTC ale nie ma zadnej odpowiedzi..nie wiem czy moge liczyc tez na socjalne mieszkanie(narazie mieszkamy w 1 bedroom flat za 550Ł!!)a mieszkam w Oxfordshire.Prosze baaaardzo o jakas podpowiedz o co moge sie starac i gdzie?..jestem bliska zalamania..pozdrawiam i czekam z nadzieja na porade...pozdrawiam rodaczki :)wszystkiego dobrego..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny..z zapartym tchem czytalam Wasze wypowiedzi odnosnie mieszkan socjalnych i tych wszystkich benefitow..naprawde super ze mozna w dziesiejszych czasach jeszcze liczyc na czyjas pomoc:))opisze w skrocie moja historie,bo jak moje poprzedniczki tez szukam pomocy i licze na Was kobietki:)moj maz pracuje w UK prawie 3 lata..ja dojechalam do niego z 2 coreczkami 3 miesiace temu,ale przyznam szczerze juz nie raz wyyylam w poduszke...inne marzenia,inna rzeczywistosc..moja starsza corka od kilku tyg chodzi do szkoly ,ja jestem z 2 letnia w domu..maz ma 300Łtyg wiec nie jest nam wesolo.Wyslalam formulaarze o CB i CTC ale nie ma zadnej odpowiedzi..nie wiem czy moge liczyc tez na socjalne mieszkanie(narazie mieszkamy w 1 bedroom flat za 550Ł!!)a mieszkam w Oxfordshire.Prosze baaaardzo o jakas podpowiedz o co moge sie starac i gdzie?..jestem bliska zalamania..pozdrawiam i czekam z nadzieja na porade...pozdrawiam rodaczki :)wszystkiego dobrego..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie nie nie nie
napisze tak na glupote nie ma rady.przyjechalas, chyba wiedzialas na co sie piszecie z taka kwota , skoro mimo wszystko sciagneliscie tu dzieci.a jak nie wiedzieliscie to gratuluje rozumku powodzenia w wyciaganiu benefitow 3 miesiace w uk- juz corka krolowej co?? dajcie mi wszystko lacznie z mieszkaniem i, bo przyjechalam do was i mi sie nalezy dziady, dziady dziady!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie nie nie nie
a moze pomyslalabys jak poszukac pracy, a nie od razu kombinujesz jak dostac benefity.i nie pisz mi tutaj tylko ze masz male dziecko, bo duzo dzoewczyn ma i pracuja w nocy a maz w dzien i daja rade.a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.....DO MEGG idz do twojego counsilu po aplikacje na dofinansowanie i aplikacje o mieszkanie socjalne. na benefity poczekaj jeszcze troche ,to sie tak czasami ciagnie albo zadzwon i zapytaj.mozesz jeszcze miec wroking tax credit na meza. i nie przejmuj sie takimi gadkami ze cos kombinujesz zeby cos dostac ,olej takich ludzi a bedziesz spokojniejsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie nie nie....ZALOSNA jestes .dal ci ktos prawo do dziadowania innych? wiec stul pysk idiotko.nie jedna tu taka sama siedzi itylko szlag trafia jak widzi ze ktos cos dostanie bez pracy... SMIEJE SIE Z WAS GLOSNO!! i niech wam dalej sciska dupy.hehehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psssssssssssssssssss
Mnie szlag nie trafia ze ktos dostaje cos bez pracy.Mnie wstyd za takich jak wy.A wam nie wstyd zebrac?Naprawde nie czujecie zazenowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa .
No niestety, ale tu nie chodzi o czyjąś złośliwość, ale o prawdę. Mag, tak naprawdę niczyja złośliwość nie skrzywdzi Cię już bardziej niż Ty sama skrzywdziłaś siebie podejmując jakże nieprzemyślaną decyzję. Mój mąż też był 3 lata w UK, więc domyślam się co czułaś - samotność, rozgoryczenie, złość i chęć bycia razem za wszelką cenę. Doskonale to rozumiem. Ale rozum ponad wszystko. Tym bardziej, że macie dzieci. My też. Zanim jednak przyjechałam do Anglii i to razem z dzieckiem powzięliśmy dłuuugie przygotowania, zarówno finansowe jak i lokalowe. Po co? Właśnie po to, żeby potem nie wyć w poduszkę. I proszę, darujcie sobie wyzywanie mnie od mądrali, bo nie trzeba Oxfordu kończyć, zeby umieć policzyć na co mnie stać, a na co nie. Czy dam radę przeżyć za to co mam, czy też nie. Czy będę tu w miarę funkcjonować, czy całe moje życie zawiśnie na włosku z powodu czyjejś decyzji w Counsilu dot. benefitów. Myśleć kobiety. Mysleć. Akurat myślenie nie kosztuje i można się trochę zastanowić zanim skażecie siebie i swoje dzieci na wegetację. Polska nie stoi w ogniu, zeby z niej jak szczur uciekać. Na oślep, byle przed siebie. Można poświęcić trochę czasu na pewne przygotowania, żeby tu, w Anglii zacząć nowe życie - jak CZŁOWIEK. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego. Ale mam nadzieję, że następni zanim przyjadą, to się zastanowią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do megg
Ewa ma racje,nie jestem osoba ktora lubi dobijac ale o czym myslalas gdy pakowalas walizki do Anglii,ze tu miod plynie ulica?Rozumiem Twoje rozczarowanie ale tez rozumiem co inne osoby moga o tym pomyslec..nie przyjechalas tu do pracy tylko od razu po benefity,to nie wyglada dobrze...niestety.Aby dostac jakiekolwiek benefity napewno dlugo poczekasz .Jedyne co moge doradzic to staraj sie o benefity jak juz musisz na meza.Jemu bedzie sie nalezal Working tax credit ,co do reszty nie mam pojecia.Za krotko tu jestes,podejrzewam ze nie masz NI a jak tego nie ma to i benfitow tez to bledne kolo.Wytrwalosci zycze i powtorze poprzedniczke-ludzie myslcie zanim sie ruszycie gdzies z dziecmi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pssss mam nadzieje ze ten szlag cie trafi i to szybko!!!! kuwa ludzie co z wami???? jesli maz pracuje legalnie WSZYSTKO NA MEZA DOSTANIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osa-tak dostanie.Nikt z nas-stałych kafeteriuszek tego topiku tego nie neguje i nie potępia.Same z tego korzystamy i udzielamy porad,info innym.Tutaj chodzi raczej o to,że Meg przyjechała nieprzygotowana na to co ją czeka.U każdej z nas było podobnie-najpierw mąż(praca legalna,załatwienie wszystkich potrzebnych dokumentów,odpowiednie mieszkanie by ściągnąć rodzinę,odłożona kasa na początek)a potem my z dziećmi.Ja tez czekałam w Polsce 2lata aż mąż ogarnie tu wszystko na nasz przyjazd.I to nie były łatwe dwa lata.Miałam kupione bilety,mąz załatwione mieszkanie,w którym już mieszkał.I co?Stracił to mieszkanie i kasę.Pisałam zresztą o tym na tym topiku.Chciał bym przyjechała do domu w którym mieszkał wcześniej.Powiedziałam NIE!To była nora i nie chciałam by nasze dzieci w niej mieszkały.dzieki Bogu znalazł fajną chate dla nas i do dziś w niej mieszkamy.Prawie dwa lata. Ja przez te dwa lata szukałam potrzebnych dla nas informacji w necie.Przekazywałam mężowi co i gdzie ma załatwiać.On na to nie miał czasu(na szukanie w necie),pracował po 12-16h. A więc chodzi o to by być po prostu przygotowanym na przyjazd tutaj,na trudne początki. Meg-to nie jest nagonka na Ciebie.Może po prostu jakas kobieta przeczyta to co Ciebie spotkalo,wyciągnie z tego wnioski i lepiej się przygotuje na przyjazd tutaj. Tobie życze powodzenia i wytrwałości.Powoli wszystko się ułoży.Musisz tylko działać.Sama wiesz co musisz załatwić i gdzie.Wszystkie potrzebne info znajdziesz na tym forum.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psssssssssssssssssss
Osa czytaj ze zrozumieniem.Mnie szlag nie trafia,wstyd mi za was!!!! A dziewczyny maja racje, przjezdzacie nieprzgotowane i od razu chcecie benefity.Malo, jeszcze domy wam dac!!!! To wstyd.Zaptytalam czy nie czujecie zadnego zazenowania zebrzac o to wszystko? A tobie zycze nabrania troche kultury.Wyzywanie innych,zamaist argumentow swiadczy jdynie o tobie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coz mam napisac po tym co przeczytalam... jak to mowia poczatki sa zawsze truuuuudne..ja zycze wszystkim jak najlepiej..i ciesze sie ze nie mam takich osob jak co niektorzy tutaj wokol siebie:P..skad w Was tyle nienawisci???!!!prosilam tylko o porade..zyczliwych..powodzenia WSZYSTKIM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra 79
Dziewczyny dowiedzialam sie ze u mnie w miescie mozna zlozyc aplikacje o mieszkanie spoldzielcze (Hausing Social), czy wiecie moze jak dlugo czeka sie na taki dom. Chodzi mi o to czy krocej niz na socjalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×