CO ROBICIE W TEJ CHWILI???????????????????????

ide robic surowke

zgłodniałam:o

jade na poczte...

Lubis w pracy jestes ? kup sobie cos pysznego do jedzonka:)

Lubis w pracy jestes ? kup sobie cos pysznego do jedzonka:)

Lubis w pracy jestes ? kup sobie cos pysznego do jedzonka:)

Setunia juz wrociłam z poczty...jestem w domu... i chyba cos zaraz..zjem:D

odliczam dni do powrotu do domu:) jeszcze 13 :D

ja sie najadlam juz:) pije kawke:D ale ...nie wiem czy powinnam:o Zozia

mialo byc:o

Zoziaaaa:) trzymaj sie:) odpowiadam na poczte... i jak zwykle mam problemy z jednym kontem:o

­­­­­­­­­­­ dzien dobry wieczor;) setunia - mail poszedl... przepraszam, jesli wyszly z tego same bzdury, ale pisalam to, co mi lezalo na sercu... czyli jak bzdury wyjda to chyba nic nowego ;) Asiulka - zyje, choc ostatnio jakosc mojego zywota oznizyla sie... moge cos naskrobac na Twoja poczte albo gg... jesli chcesz oczywiscie, bo tu wole o tym nie pisac :o hakuna - powodzenia w zmianie... mam nadzieje, ze Ci sie uda. lepiej zmienic teraz, poki masz jeszcze okazje, niz meczyc sie na studiach, ktore nie sa spelnieniem Twoich marzen. zycie jest zbyt krotkie, zeby robic w nim cos, co srednio nam odpowiada ;) ja mialam szczescie, bo moje studia od poczatku bardzo mi sie podobaly. teraz natomiast, jak juz je skonczylam, chcialabym wykonywac prace, ktora bedzie mi tak samo odpowiadala... i mam nie lada problem z podjeciem decyzji :o pozdrawiam

Pozdrowie-->mozesz pisac kiedy tylko chcesz-bedzie mi bardzo milo:-))).Wiec ciagle problem z wyborem? Witam reszte,jak tam dziewczyny ,jakies palny na weekend?:-))) Ja wrocilam z zakupow,ciasto upieklam i salatke zrobilam,a teraz czekam na psiapsiolke ,ktorej juz blisko 2 lata nie widzialam:-((( Ech....nie moge sie doczekac :-)) P.S.Setunia--->moze w koncu cos wymyslisz;-))-weekend na karku.Trzymam kciuki:-))

Asiulka nie wiem:( udanego likendu Tobie zycie z przyjaciolka:) Pozdrowie odpisze pozniej:) lece na dwor

Siedze juz z psiapsiolka.:-))) Dobranoc wszystkim....i kosmatych:D;-)))

znowu sie spoznia :-o

czekam na męża - przestań czekać ..... to złe dla twojego samopoczucia.... rozważ jakieś rozwiązanie nierozwiązanych sytuacji... trzymaj się!

ile razy mozna wybaczyc...... ?

wspominam

co wspominasz? dlaczego byla?

wybaczyć można wiele razy, ale zastanowić się i podjąć decyzję - tylko raz. Nie daj się stłamsić! Miej swojągodność, ty masz swoją wartość - msisz o tympamiętać (nawet kiedy boli...)

a jesli braknie mi odwagi? i znowu sie zlamie pod gora obietnic (bez pokrycia)

"juz" jest ...przyszedl.... "tylko" 2 godz. spoznienia :-o

kloce sie z siostra

rzezbie w pracy...nic sie dzisiaj nie dzieje a siedziec trzeba. biore sie zaraz za czytanie ksiazecxzki, wiedzialam co mnie czeka wiec sobie do tyrki przytaszczylam:) udanej soboty ;)

cieprpie z powodu bolu brzucha

czekam na osobistego... był jakis wypadek:( i droga zatarasowana:( Setunia....:) trzymaj sie...:)

Lubis na pewno zaraz dotrze...:) mnie juz brzuszek powoli przestaje bolec:)

jak odblokuja droge...to i tak za jakies dwie godzinki:( pogoda paskudna...leje...wieje...prawie sztormowo i tylko 14 st...brrrrr.... Setunia...to oki:)