Przez dwa dni schudłam 2 Kg

ja dzis wypialam 2/3 malego kubusia i zjadlam aktivie truskawkowo i nie mam juz zamiaru nic dzisiaj jesc, wypije moze kilka zielonych i czerwonych gorzkich herbat

reksja rulezzzzz :P

musze schudnać przez 4 dni 3 kg jak mam tego dokonac blagam was o pomoc pomóżcie mi

fakt...boczki mi spadły.. :p ja narazie poza jogurtem zjadłam jeszcze kisiel ze slodzikiem zamiast cukru...ktos wie ile to moze miec kcal? Clawka napewno bedzie wiedziała :D:D:D na kolacje zupa z warzyw z mrożonki i git bedzie... oczywiscie bez tussi i mocnej kawy sie nie obejdzie ;p Zuzia... cos jednak jesz, ufff... myslałam ze juz nic do ciebie nie dociera... czytałam gdzies na innym watku ze dziewczyna była u dietetyczki jakiejs i ona zaleciła jej stosowanie własnie diety 400 kcal, przez 5 dni w tygodniu, a w weekendy ma jesc co chce z ograniczeniem ok 1000-1200 kcal.... ma to uchronic ponoc przed jojo i zapobiec zastojom i zmniejszeniu metabolizmu...mnie sie w sumie zawsze wydawało ze opłaca sie robic takie dni wyżercze :D, ale ze nie jestem dietetykiem, to nie mowiłam głosno.. ;p ponoc prof.Tombak (taka słynna postac w środowisku dietetykow) twierdzi ze przez te dwa dni i tak nie zjemy wiecej niz 1200 kcal, bo zołądek sie skurczył w ciagu tych dni głodowkowych on chyba nie słyszał o bulimiczkach, ale to na marginesie :D:D:D dobry dzien dzis mam, dobry dzien, oby był taki do konca :D:D buziaaaaaki kochane :*:*:*

mama mnie zmusza do jedzenia, ja nie potrafie oszukiwac niestety ;( mam nadzieje, ze moaj waga w koncu ruszy sie w dol

POMOCY naprawde patrzebuje waszej pomocy Powiedzcie jak najskuteczniej schudnac 3 kg w 4 dni i cos robic blagam jestescie moja ostatnio deska ratunku

słuchaj, napewno nie powiemy Ci czegos czego sie nie spodziewasz...chcesz schudnac 3 kg w 4 dni? ruszaj sie bardzo duzo, pij około 3 litry wody mineralnej dziennie, nie jedz, albo jedz niewiele, tylko warzywa.... w wypadkach awaryjnych wez cos na przeczyszczenie, np zaparz 3 torebki senesu i wypij przed snem, rano bedziesz siedziec na kiblu troche czasu, ale bedziesz lżejsza... zycze powodzenia, pozdrawiam

a mnie doradz jak mam schudnac 29 kg w krótkim czasie?:PP na poczatke chce wazruc 50, a mam 79://// ale od jutra juz sobie nie wmusze jedzenia, nie://////

ahia dzieki :) mam nadzieje ze cos to da a powiedz mi jeszcze jedno ten senes gdzie moge kupic bo nie wiem. Apteka ??

Gabela, chcesz żeby dziewucha nam tu padła po tych 3 senesach? :P Toć jak ona na pierwszy raz weźmie 3 to z kibla przez cały dzień nie wyjdzie ;) Kisiel taki zwykły Gellwe bądź Dr Oetker 38 bądź 40g w paczce, robiony na wodzie i słodziku ma dokładnie 125 kcal (a wychodzi tego 2 kubki, czyli 500 ml), opłaca się to jeść jak cholera :D U mnie dzisiaj równe 1000 kcal - sporo, ale robię bardziej zdrową dietę no i na siłowni zap.ierdalam za przeproszeniem :P Na wadze 60,5 kg :D

wiesz... trzeba troche pocierpiec dla piękna :D, skoro chce szybkich efektów to trzeba zmasowany atak przyczynic...wiesz, jest jeszcze taka opcja, ze po 3 senesach i dłuugiej sesji w kiblu bedzie tak bolał tyłek, ze nie usiądzie... a ruch liczy sie przeciez bardzo....ha! dwa w jednym! ale tak serio, to Clawka racje ma.... wypij napar z jednej saszetki :) i kupisz to w aptece oczywiscie :) jesli chodzi o kisiel... super sprawa, zapycha strasznie, a kalorii ma malutko...to co ze sama chemia... od wszystkiego dzisiaj mozna raka dostac ;p Clawka, powiem Ci ze wymiatasz... siłownia..no no, piekne muskularne męskie torsy ja dzisiaj tez zaliczyłam cwiczenia, pilates na dupsko i troche cwiczen własnych :D.... miesiac temu chodziłam do fitness klubu, swietna sprawa, w tym miesiacu jednak deficyt finansowy ale brakuje mi tego cholernie...pilates, cardio, spin, abdominal, tbc, bpu, joga....ehh, to było piękne, w domu jednak nie to samo kiedys do claudii dołaczali płytki z cwiczeniami, pilates własnie i tai chi...zakupiłam dwie, bo sie napaliłam, ale straaaaszna chała, ani sie nie spociłam, ani nie zmeczyłam, a tym bardziej nie zrelaksowałam bo za przeproszeniem kurwica mnie trafiła bo wydałam kase na kupe a powiem wam dzisiaj, ze... swego czasu kupiłam sobie swietne spodnie, ale nie mogłam w nie wejsc, wiec sobie wisiały w szafie i wisiały, przymierzyłam tydzien temu i zajebiscie! dopiełam sie i wogole, tylko troche mi trzymały w biodrach, wiecie...krok nie chcial \"wejsc do konca\" (chryste, dziwnie to brzmi :P), wiec pomysłam sobie ze jeszcze 2 kg i bedzie bajecznie dzisiaj sobie je przymierzyłam i... weszły..leża jak ulał, ale kompletnie nie wiem czemu, na wadze tyle samo co tydzien temu, w centymetrach niby tez, a rozciagnac sie nie miały prawa bo w nich nie chodziłam.... czary?!?! :D buziaki

to gratuluje;)

oki to ja zrobie sobie z 1 ale wypije dwa dni pod rzad ok ?? moze tak byc ? czy cos moze mi sie stac?

nie szkoda wam zdrowia na takie wybryki??? wystarczy pocwiczyc i jesc male, a wartosciowe porcje i bedzie OK:) figurka jak marzenie:) sama glodowka figury nie wymodeluje:)

i jest uparta ;-)

milunia18, mozesz to pic nawet 7-10 dni pod rząd, tak jest napisane na opakowaniu, ale lepiej nie przesadzac, bo to rozleniwia jelita i pozniej im samym sie nie chce ekhm...formowac kupki :D a nie stanie Ci sie nic, to sa zioła w koncu :) pozdrawiam :*

taaaaa..... senes powoduje rowniez krwawienia, ja bym tego nie dotykala. jak sie was czyta to az ręce opadają. jakim kosztem Wy chcecie być chude?? proszę sie tu na mnie nie obrażac, ja wyraża tylko własną opinię.... co z tego, ze bedziecie szczuple [o ile bedziecie] a Wasza wątroba będzie w rozsypce, jelita tak samo??? skóra poszarzała, zwiotczała, słabe paznokcie włosy z braku mikroelementów. po co to???? problem z odchudzaniem zaczyna się w główce, wiec o nią najpierw trzeba odpowiednio zadbać, dobrze się nastawić i zacząć odchudzanie....ciągle gadanie o odchudzaniu, nie sprzyja. wystarczy zmienci tryb zycia, wykazac sie silną wola, zmienic odzywianie na zdrowe i zacząc sie ruszac więcej niz się chce i efekt murowany:) poza tym wiadomo, ze w trakcie odchudzania następuje taki tap, w ktorym waga sie zatrzymuje, bo organizm, czerpie z zapasów zgromadzonych wczesniej, a Wy tu tragedie straszną robicie...: powoli ale do celu, a nie tak hopsiup.....poza tym jak się pasło [za przeproszeniem] tyłek iles tam lat to się nic zrzuci tego w ciagu miesiaca. inna sprawa jak ktos utył bardzo przez leki, chorobę itp. odudzajcie sie wolniej ale na trwałe, bo tak to bez konca bedzicie chudły i przybierały znowu. co Wy chcecie do konca zycia być na dicie?? i stresować sie tym, ze zjadło sie jeden słodzik!!!! [a tak na marginesie, to z tego bym tez zrezygnowała i z wszelkich innych rzeczy, w ktorych zamiast cukru jest aspartam] a co do Tombaka, to on ma rację, bo większosc ludzi po prostu przekarmia swoj zołądek:) i dlatego tak duuuzo je:) poza tym nie panuje sie nad swoimi słabościami, obzarstwem, przede wszystkim! pozdrawiam i zyczę troche innego nastawienia do odchudzania :)

zuziu ile dni nic nie jesz? i ile schudlas? pozdrowki dzisiaj zaczynam tak ty:) walka z nadwaga

zuziu ile dni nic nie jesz? i ile schudlas? pozdrowki dzisiaj zaczynam tak ty:) walka z nadwaga!

aniseed Senes krwawienia? Jakoś te ziółka to moje koło ratunkowe od dobrych kilku lat, używane raz na jakiś czas - i nigdy przenigdy nic się nie działo. POZA TYM: czy Ty myślisz że my naprawdę nie wiemy, jakie są zasady zdrowego odżywania? Mamy to wszystko w małym paluszku, aczkolwiek ( :P ) każdy wybiera sposób na odchudzanie, przy którym jest mu najłatwiej i nie musisz nas oświecać, bo my to wiemy, a i tak zrobimy swoje. A co do poddania pod wątpliwość nasze schudnięcie? My już schudłyśmy. Obie z Gabelą ważyłyśmy kiedyś ponad 70 kg, czyli 12-14 kg więcej niż teraz. A i Zuzia już swoje zrzuciła :) Dodam jeszcze, że od 2 lat już nigdy nie wróciłam do mojej wagi 74 kg, więc o jojo też tu nie chcemy słyszeć kazania.

ale ja Wam kazan nie prawie, tylko wyrazilam swoją opinię:) skoro znacie zasady zdrowego zywienia, to chyba lepiej je sobie zastosowac, nie? poza tym wiekszosc z Was jest mloda i piękna, wiec po co sobie rujnowac zdrowie???? popadac w psychoze związaną z jedzeniem? trzeba się cieszyć zyciem:) nie kazda z nas będzie wyglądała jak modelka:P clawka:) dla mnie Ty jestes szupła:) chociaz nie wiem jakiej budowy ciała jestes:) drobnokoscista???? a senes powoduje krawienia ale przy dłuzszym stosowaniu:) widze, ze Wam nic nie mozna powiedziec, bo sie od razu oburzacie...przykre.

chodzi o to że jak już jest się w tej obsesji, to ciężko z niej wyjść. wiesz niby ważę to 60,5 kg, ale nie czuję się z tym dobrze. a drobnokoścista nie jestem, mam budowę po tacie, np. szerokie bary :P Generalnie chcę jeszcze wymiary biust/talia/biodra poprawić, bo na razie jest 91/68,5/92. a co do senesu to też odradzam picie kilka dni z rzędu, bo on wiele składników wypłukuje z organizmu.

tydzien nic nie jadlam i schudlasm 7 kg, teraz od ponad ,5tygodbnia jestem na \"diecie\"200-300kcal i nie chudnme;(

Ważę teraz 62 kg:/ do 1 chce wazyc 59 ale nie wiem czy mi sie uda :( a chciala bym do 10 maja ważyć 55. Podajcie jakaś fajna sprawdzona diete :) POZdrawiam :)

aniseed...jakąs misje prowadzisz? nawracanie na dobre odzywianie? szczerze...nie obraz sie, ale mozesz sobie darowac :), mowie to bo po prostu wiem co do nas dociera, a co nie...ale fajnie, ze ktos sie interesuje innymi ludzmi, miłe to jest :) co do odchudzania... mowisz zeby wykazac sie silna wola.... czy uwazasz ze nie ma silnej woli ten kto nic nie je, albo je 300-500 kcal? to jest chyba naprawde silna wola co do ruchu.... Clawka chodzi na siłownie, ja kupiłam karnet na basen i cwicze w domu, Zuzia... napewno zacznie sie ruszac :D to ze waga ma zastoje, to wiemy, tylko cierpliwosci nie mamy, tragedii nikt nie odstawia ze zje słodzik pochwal sie aniseed ile Ty wazysz i jakie masz wymiary? pozdrawiam

clawka:) ja mierze tyle co Ty i wymiary mam podobne:) z tym, ze w biuście mniej:( i troche mniej w talii - ale to pewnie efekt kręcenia na hula hopie:) starsznie mnie to wciągnęło:) i nie jestem jakas gruba, nie jestem drobnokoscista i tez mam szerokie bary ale do 50 kg nie schudłabym nigdy, bo wiem, ze wtedy wyglądałabym jak kosciotrup:) poza tym ja ośc silna babka jestem, a jak wiadomo siła tez wazy:) no i od cwiczena na orbitreku ukształtowały mi się miesnie, ktore tez troche ważą:D wazę niecałe 60 kg. ale chociaz nie wiem jakbym sie starala to w talii 60 cm mieć nie będe, no chyba, ze bym sobie kilka zeber wyceła;) widzisz, postaraj sie po woli akceptować się, usmiechac wtedy będzie Ci łatwiej:) w Twoim wypadku ćwiczenia starsznie duzo pomoga:) zobaczysz. ćwicz na fitnessie, chodzc na saune i zobaczysz będzie laska jak się patrzy:) wazne, zeby miec jedrne, spręzyste i przede wszystkim ZDROWE ciałko:) ja wiem, ze jak się wpadnie w taką psychozę to trudno z niej wyjśc....ja mam takiego zajoba ale na innym punkcie ale małymi kroczkami staram się z tego wychodzić:) a mi jak się zaczyna chciec jesc, to piję sok i po kłopocie:) poza tym nie mysle obsesyjnie o jedzeniu i odchudzaniu, bo to własnie wpędza w obłęd:) zuzia:) Ty się tak nie katuj!!!! jedz trochę! możesz ćwiczyc????? to ćwicz!, nie musi to byc koniecznie fitness, wystarczy w domu poskakać w rytm ulubionych piosenek:) a od razu nam się humor poprawi:) na mnie tak dobrze działa bieganie, od razu czuję się jak nowo narodzona:) wzrasta ilosc hormonu szczęscia:) milunia:) dieta MŻ:D :D i ćwiczyć, cwiczyć, cwiczyc!!!!! ja się wcale nie wymądrzam:) czytałam topik i wiem, ze macie wiedze na temat odzywiania, trawienia pokarmów....więc trzeba to wykorzystać, a nie sie tak katowac:) naprawdę bedzie łatwiej, weselej i milej :) ja to mówię z wlasnego doswiadczenia:)

milunia.... załamujesz mnie....nie ma diety na schudniecie w 12 dni 7 kilo...nie jedz, po prostu :D Zuzia schudła 7 kg w 7 dni...ale nic nie jadła....jak cos to wez z niej przykład, chociaz nie namawiam

aleale widzicie ja musze schudnac i to jest jedyne moje rozwiazanie ze własnie nie bede jadla. powiem wam ze niedawnop wazylam 57 kg i przytylami strasznie mi z tym zle. wiem ze musze cwiczyc i to robie ale czy to wystarczy.. pije tez rozne herbatki i mam nadzieje ze to cos da. a Zuzia kompletnie nic nie jadala??

;((((((((((((((

milunia, ale co jest takiego waznego ze musisz w takim krotkim czasie tak szybko schudnac? Zuzia nic nie jadła, ale poczytaj jej posty, zobacz jak sie czuła wtedy i jak jest teraz nie polecam nicniejedzenia....