Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość deser satino

jak z nim o tym rozmawiac???

Polecane posty

Gość deser satino
albo ty jesteś CH00JOWA --> nie obrazaja mnie... albo po prostu nie udzielaj sie w moim temacie, moj problem jest powazny i nie chodzi w nim tylko o seks ale o zdrowie kogos kogo kocham, moze jak kiedys dorosniesz do takich uczuc to wtedy zrozumiesz moj problem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr Mengele
Brak erekcji. Oczywiście. Ale nie całkowity. Na poczatku może stanąć ale po kilku minutach może opaść. A to że nie odchodzi to znaczy że cię kocha, a to coś więcej niż zwykłe dymanie. Ty zamiast dać mu chwilkę wytchnienia to jeszcze naciskasz. Czy ty nie masz słabszych dni. no chyba że jesteś nimfomanką. Masz rację z tą siłownią. Teraz coraz większy tłok na siłowniach bo panuje moda i każdy chciałby przypakować. A tzn. że jest więcej ludzi i większy tłok i każdy sie poci i ten pot nie pachnie przyjemnie. Więc zasyfienie jest jeszcze większe przez tą modę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo ty jesteś CH00JOWA
twoim problemem jest N A R R A T O F I L I A ! :classic_cool: :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deser satino
nie naciskam, nie zmuszam.. nie rozumiesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaaaaaamila0
czyli idąc twoim rozumowaniem dr Mengele im krócej trwa stosunek tym bardziej facet jest podniecony swoją partnerką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deser satino
mam czasem slabsze dni.. ale one nie trwaja po 2 miesiace.. :( boje sie, ze tu nie chodzi o brak przyjamnosci z seksu tylko, ze to poczatek jakies choroby.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dr Mengele Kolejne stereotypy (powinno być dr stereotyp) Zalezy gdzie. Ja nie byłem dawno bo kupiłem sobie ławkę wielofunkcyjną do piwnicy (2-3 razy w tygodniu, w zalezności od czasu) I naprawdę lepsza kondycja ma duży wpływ na jakoś w łuzku ze strony faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet w łuzku
ale jaja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deser satino
facet w łuzku ---> co Ci tak rozbawilo?? moj problem czy brak znajomosci ortografi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet w łuzku
rocznik1978 ortografia :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ktoś pisze szybko to zdarza mu się robienie błędów . Nawet humaniście jak np. mnie (Word trochę rozleniwia przez automatyczne poprawianie) :-) ps: wiem że wyraz pochodzi od słowa łoże (czyli \"o\" przekłada się na \"ó\")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr Mengele
kaaaaaaaaaaaamila0 ---> zapoznaj się z rozkładem krzywej Gausa. Dotyczy ona prawie wszystkich zjawisk w przyrodzie. Sama zobaczysz o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaaaaaaaaamila0
dr Mengele---> zaciekawiasz mnie coraz bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr Mengele
kaaaaaaaaaaaaaaamila0 --> nie wiem o co chodzi. Każdy cykl w przyrodzie ma swój okres narastania, szczyt i okres upadku. Więc tak samo jest z podnieceniem. Wzrasta ono do momentu orgazmu. Więc nie można być cały czas na szczycie i przedłużać go w nieskończoność. No chyba że jakimiś sztucznymi bodźcami typu Viagra. Ale to tylko ciało a umysł może już być w cyklu po orgaźmie a ciało w fazie szczytowania. I tak się to wszystko knoci. A potem taka laska ma pretensje do faceta że mu nie stoi po godzinie dymania. Przyjemności trzeba dawkować. Bo wtedy daje to nam przyjemność. Malibu tylko w małych dawkach jest pyszne a wypij ze dwa litry naraz to też ci zbrzydnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaaaaaaaaaaaaaaaamila0
ale facet tej laski nie moze osiagnać orgazmu i wlaśnie o to chodzi. To że po etapie zasokojenia spada porządanie to ja doskonale wiem, tylko problem w tym jak tego orgazmu nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HULAJDUSZA.
Musi facet zrobic sobie przerwe.Niedobrze jest ,jezeli po takim dlugim stosunku facet nie ma wytrysku.Wszystko jest przekrwione,krew nie odplywa ,moze miec klopot z prostata.Moja rada jest taka ,zeby facet nie przedluzal stosunku ,konczyl jak naj szybciej a ty sobie poradzisz paluszkiem i wszyscy beda zadowoleni.Jezeli nie skonczyl wytryskiem przez penetracje powinien spowodowac wytrysk recznie i wszystko bedzie w normie.Bledem jest sztuczne przedluzanie stosunku .Potem moze byc rzeczywiscie problem z orgazmem i zdrowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deser satino
a czy którys z panów mial takie problemy jak moj?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@deser satino. Czytając cały ten topic, a szczególnie Twoje wypowiedzi, myślę że 1.) @leśnik może mieć rację. Jak to napisał - \"Problem w głowie\" może (choć nie musi) być przyczyną tego stanu. I wcale nie chodzi o Twoją osobę, Twoją atrakcyjność itp. Nie wiem w jakim jesteście wieku (doczytałem i już wiem), więc mogę tylko zgadywać: może Twój luby ma jakiś spory problem (problemy) - w pracy, w szkole, w rodzinie, finanse, stres, nerwica - coś co nie pozwala mu skupić sie tak do końca..... Może warto by było delikatnie!!! przy obiedzie, kolacji zapytać czy wszystko gra, tak \"niby przez przypadek\" bez wiercących pytań typu przesłuchanie. 2. Napisałaś: \"... widzisz dla mnie kiedys to 15 czy 20 to bylo malo.. ale teraz jak trwa to dluzej.. to nie mowie, ze nie jest przyjemnie...\" czy mówiłaś mu o tym? Jeżeli tak to może faktycznie wziął sobie to do serca, bo bardzo Cię kocha i teraz robi wszystko aby powstrzymać wytrysk za każdą cenę - co na 100% wpływa negatywnie na niego, lub... np: przed sexem z Tobą po prostu się onanizuje aby nie \"wystrzelić\" przed czasem (o którym wspomniałaś). Oczywiście to tylko moje przypuszczenia. Na to ostatnie można zrobić test - jeżeli mieszkacie razem, \"zaatakuj\" go niespodziewanie, np: z samego rana, niespodziewanie, pieść jego męskość oralnie lub rączką swą - to na pewno przyniesie \"pożądany\" skutek jeżeli nie ma problemów zdrowotnych. A wtedy już będziesz wiedziała z czym walczysz. 3. Jeżeli wyeliminujesz wszystkie przyczyny związane z Twoją osobą , sterem, pracą itd, itp, - zostaje tylko jak najszybciej udać się do lekarza ( a może on już był u lekarza i nie chce się przyznać?...) Daj mu trochę czasu, a za np: miesiąc zaproponuj że PÓJDZIECIE RAZEM do lekarza bo bardzo go kochasz... i bardzo się martwisz o jego zdrowie Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×