Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tyle wam powiem

Wracam do PL

Polecane posty

Gość furoseptka
powodzenia i poczucia trafnosci decyzji, ja też na razie nie wracam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczeesssliiiwaa
moj braciszek wraca we wtorek.. prawie rok go nie widzialam..i jestem w niebo wzieta..:D ale nietstey tlyko na tydzien:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powodzenia
my na razie zostajemy, ale mam nadzieje, ze za troche wocimy do domu.... a na razie coraz wiecej znajomych wraca (bo zarobili i wreszcie chca miec czas na cieszenie sie pieniedzmi, jak sami mowia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko luz, dam sobie rade ;) Doksztalcilam sie troche za granica i zamierzam to wykorzystac tutaj. A poza tym mam tu rodzine i przyjaciol - a to dla mnie wartosci o niebo waznijsze niz kasa... Pracowalam juz w zawodzie tutaj, jako nauczyciel stazysta. Malo bylo, ale zawsze jakims cudem starczalo na wspolne wypady, spotkania z przyjaciolmi, imprezy... We Francji tego nie mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wlasnie czytalam raport...
to Ty moze czytalas a ja mam wielu znajomych i to nie tylko samotnych matek ale pelnych rodzin gdzie panstowo daje im kase bo maja za maly dochod na rodzine. I to nie takie male pieniadze. W UK jak sie ma dziecko i nie zaleznie ile sie zarabia to przysluguje ok 17 L tygodniowo na jedno dziecko (nie wiem ile jesli ma sie dwoje dzieci) a jest tez working child tax credit, ktory przysluguje tym ktorzy maja male dochody i jego wysokosc jest uzalezniona od zarobkow rodzicow. Do tego samotnie wychowujaca matka ma pierszenstow jesli stara sie o mieszkanie socjalne wiec w porownaniu z taka sama kobieta z Polski ma o niebo lepiej... Ale oczywiscie nie ma tak ze sie przyjedzie z dzieckiem i od razu rzad daje pieniazki :) Ale to chyba normalne i w kazdym kraju jest podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to ci Twoi znajomi nie mieli czasu na cieszenie sie zyciem jak mieszkali zagranica ? Ja tam mam na wszystko czas :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luizjana
do wlasnie czytalam raport wcale nie przesadzam z zadnym optymizmem oczywiscie trzeba cos dac zeby cos miec ale w polsce dajesz a g#### z tego masz tu trzeba tylko NINO NUMER I prace 16 godzin min.i masz 500 miesiecznie wiec nie mow nic jestes zbyt krotko widocznie i gadasz tu o podatkach wyglada to dokladnie tak w przypadku gdy nie ma sie pracy zostaje tylko i wylacznie child tax i chilb benefit i w job centerze pomagaja ci szukac umawiaja cie na spotkanie sprawa prosta gorzej z tymi co jezyka nie znaja i nie maja nikogo kto by z nimi chodzil i tlumaczyl ale tak czy siak wszedzie w offisach mamy prawo do tlumacza tyle ze trzeba uprzednio poinformowac o tym urzad ze takowego bedzie ta osoba wymagala 3 miesiace poznien od apelacji dostajesz pieniadze i wszyscy happy:)) gg.7274900 moge pokierowac gdyby ktos potrzebowal wiecej szczegolow buziaczki dla wszystkich krytykow i zirytowanych moim postem :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a poza tym
w UK jest az 52 tygodnie urlopu maciezynskiego :) A ile jest w Polaszy hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie po przepracowanych
26 tygodniach konczac na 13 tyg przed dataorodzenia dziecka czyli 26 tygodni a potem mozesz nie pracowac 13 do urodenia dalej masz prawo do maciezynskiego 108 tyg albo 80 procent wynagrodzenia jakos tak to licza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze sie da zyc bez zasilkow - utrzymujac 3 osobowa rodzine z jednej wyplaty :) w Polsce to takie proste ?? dlatego nie wracamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w Polszy
jest tylko 18 tygodni maciezynskiego.... Tego chyba nie trzeba komentowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejzee hola
tak 18 tyg macierzynskiego ale wszystkie ciezarne w polsce sa 9 miesiecy na płatnym 100 % zwolnieniu lekarski Czyli łacznie jest w polsce 13 miesiecy wolnego i płatnego znasz kogos w UK na zwolnieniu z powodu niepowikłanej ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzi Tobie
a kto Ci powiedzial ze kobity w ciazy sa w Polsce na zwolnieniu lekarskim przez 9 miesiecy ?? Po tym maciezynskim mozesz sobie wziac urlop wychowawczy i wtedy przysluguje Ci zasilek w wysokosci 400 zl. A w UK jesli masz male zarobki mozesz starac sie o caly szereg pomocy spolecznych zarowno pieniedzy ktore sa przelewana na Twoje konto jak i np. dodatkow pienieznych do czynszy a juz nie wpomne o mieszkaniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agidas
zenujaca to ty jestes hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No bo Polacy
W Uk trzeba popracować u pracodawcy do 7 miesiąca ciąży, lekarz ci niewystawi lewego zaświadczenia, że nie możesz pracować w ciąży. Tutaj to nie jest pochwalane. No chyba, ze faktycznie są przeciwskazania, np zagrożenie poronieniem. Ale nawet wtedy rzadko lekarze wystawiają takie zaświadczenia. Poprostu w UK nie uważa sie ciąży za chorobę i musisz pracować. A w Polsce pójdzie się do lekarza, mówi sie, że pracuje np przed komputerem i siedzi sie w domu, bo to szkodliwe. Moja szwagierka tak zrobiła. A potem jak wóciła do pracy po 3 latach opieki nad dzieckiem, zdziwiona była, że po 1 dniu pracy została zwolniona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeslijesli
wam o prace chodzi czy o kase za darmo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciąża
dokładnie 400zł. sama przez to przechodziłam,nawet na pieluchy nie starczało. Wolałabym uczciwie pracować do tego 8,no chyba że naprawdę zdrowie by mi na to nie pozwałało,a potem spokojnie bez stresu żyć z dodatków na tym urlopie macierzyńskim ale w UK pomagają matkom i dzieciom godnie żyć a W Polsce to tylko płać ale żebyś ty z tego coś miał to Gucio.Do lekarza chcesz się zapisac to nie ma numerków już do końca roku bo limit wykorzystany,a czy ja korzystałam w tym roku? to gdzie są moje pieniądze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i jak tam
sa jeszcze jacys nowi masochisci, ktorzy chca wracac do kraju ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ja mam robicccc
ja bym chciala wrocic z mezem bo nie widze tu sensu bycia.jestesmy juz pol roku.Ja zarabialam gora 120 na tydz (trraz jestem obecnie bez pracy) maz 180 i tyle wszystko prawie idzie na biezaco a o lepsza prec ciezko bo mamy slaby jezyk.do tego dlug:(I nie wiemy co robic czy wracac czy probowac dalej.ja osobiscie bardo chce wrocic bo mam dosc tego zycia i takich zarobkow gdzie nic nie odlozymy:(maz tez robi tylko na nocki ktore sa bardzo meczace.Ale mamy taki problem ze jak wrocimy nie mamy gdzie mieszkac i tzeba by bylo szybko cos szukac.a prace w polsce maz by mial na 2 dzien i ja tez.Co byscie zrobili na naszym miejscu?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam wiem
ze nie planuje wracac. Tylko ze ja z moim narzeczonym jestesmy w innej sytuacji. Bardzo dobrze znamy jezyk wiec zdobycie dobrze platnej pracy nie bylo dla nas problemem. I to jest przestroga i nauczka dla innch - nie znasz jezyka nie przyjezdzaj bo na nic to sie nie zda bo i tak nie znajdziesz dobrej pracy. Teraz jest duza konkurencja - Polacy przyjezdzaja tlumnie i zawsze znajda sie ci ktorzy znaja angielski lepiej. My nie zarabiamy jakos wspaniale ale tez wiecej niz minimum. Mamy na wszystko - nie oszczedzamy a poza tym mamy jeszcze sporo odlozone i stac nas na zagraniczne wakacje przynajmniej 2 razy w roku. Tak wiec ja na waszym miejscu cos bym postanowila - albo wziasc sie z garsc zapisac sie na angielski (zapytajcie o darmowe kursy) i poszukac lepszej pracy albo wrocic do Polski bo tam przynajmniej bedziecie rozumiec co do was mowia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapytalska
a do tych co wracaja - nie boicie sie ze bedzie was skarbowka scigac za niezaplacone podatki ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×