Czy warto łapąc mężczyzn na dziecko?

No właśnie aby związać sie na stale z mezczyzna warto dac zrobic sobie dzidziusia

no co to za pytania?????:O nigdy w zyciu!!!!

Fakt niektóre głupie pizdy tak robą. Ja tak nie muszę robić bo ze mną chcą mężczyźni mieć najczęściej dzieciaka ale im odmawiam bo chcę się wyszaleć. A nie niańczyć bobasa.

nie warto...

no coz...kazdy ma swoj pomysl na zycie, dla mnie takie akcje to upadek na samo dno, czulabym sie niepelnowartosciowa, gdybym musiala sie posuwac do takich intryg tylko po to, zeby sie troche dluzej poludzic ze facet ze mna zostanie...

!![ zly] !!

nie palnuje z kobietą przyszłości, to mimo dziecka i tak ją zostawi:(

No ale jesli nie potrafi sie zdecydowac na zalegalizowanie naszego wieloletniego zwiazku ,a latka uciekaja

ale nie takim:o

to porozmawiaj z nim o przyszłości Waszego związku. Pomysł z dzieckiem wydaje mi się ryzykowny, bo jak Cię zostawi to zostaniesz z dzieckiem sama:(

Ale on pomaga wielu w celu podjecia decyzji.Znam go

rozkochaj go na nowo,troszke sie oddal zeby on znowu spojrzał na Ciebie inaczej i poczuł ze bez Ciebie nie może to się zmobilizuje

ile macie lat?

znam taka jedna parke. kilka lat zwiazku, w koncu wpadka - ona mieszka ze swoimi rodzicami, on mieszka ze swoimi i przyjezdza do niej i do wlasnego dziecka na popoludnia, a pozniej wraca do siebie na kolacyjke mamusi i nyny :D nadal ze soba \"chodza\" :D jak widac tutaj pomysl nie wypalil...

Niektóre baby są głupie i to robią:O.Ale na mnie takie coś nie działa:P.Ja bym taką wysłał do Chinm żeby wyskrobali:P.To oczywiście tylko teoria bo mnie nie trzeba szantażować ciążą:P.

Ale jak wiadomo wiele z nas w trakcie slubu jest w ciazy

A jak wiadomo, wiele z Was - kobiet - samotnie wychowuje dziecko/dzieci. :P

moim zdaniem zalosne... bo jesli facet bedzie z taka kobieta ktora zatrzymala go dzieckiem to zycie w ciaglych klotniach, wypominaniu i zdradach jakos mnie by sie nie usmiechala, a zostanie z dzieckiem samej, bo jednak odejdzie i moze ewentualnie bedzie alimenty placic to tez mi sie nie usmiecha... dlatego mimo dosc powaznego kryzysu w moim zwiazku i silnego instynktu macierzynskiego nie zamierzam w ten sposob zatrzymywac faceta, jak kocha to zostanie i bedziemy razem i slub tez niedlugo, a jak nie to juz nic na to nie poradze niestety, a zrobienie dziecka nie pomoze tylko pogorszy sprawe...

napisz,bo próbuje na to spojrzec z innej strony jeszcze,moze to jest jendak srodek jakis

ja 21 on 23, wiem mlodzi jestesmy, ale nie raz rozmawialismy ze cudownie byloby miec dziecko... a jak chcesz jeszcze cos wiedziec to ja jestem takim dzieckiem na ratowanie zwiazku... mama zaszla w ciaze jak sie malzenstwo sypalo, myslala ze dziecko cos zmieni, niestety byli ze soba jeszcze 3 lata, ale wciaz bylo tak samo, albo jeszcze gorzej, wiec i tak sie rozstali...

ajaa->to pytanie o wieki było do autorki topicu bo wspomniała ze latka lecąś,otóż dziecko nie jesr recepta na ratowanie związku nigdy,jak chcecie dziecko to najpierw naprawcie atmosfere miedzy Wami

Wlasnie to samo mowie, jak jednak sie ulozy to bedziemy o malenstwie myslec... a jak nie to bede musiala poczekac jak znajde takiego z ktorym bedzie mi dobrze i wogole... ale ratowac w ten sposob zwiazku nie bede, jak zostanie to dlatego ze kocha a nie ze tak trzeba...

i to jest motorem w zwiazku, tylko tym faceta przytrzymasz nawet jek bedzie zakochany w innej kobiecie zostanie z toba. bo masz dziecko. ylko pytanie czy ty chcesz tego?

A potem będziesz słuchać że nigdy Cię nie kochał. Potem będzie rozwód. I kto najbardziej ucierpi? Dziecko.

rzucić taką w cholerę jak będzie chciała alimenty to i tak dostanie grosze :D i znaleźć sobie inną mądrą, miłą fajną z którą będzie można mieć dziecko i małżeństwo z miłości a jak się pojawi nowe dziecko to i alimenty na stare sąd obniży