Długie czy krótkie włosy??

Jestem fryzjerem i interesuje mnie co was piękne kobietki popycha do tego by ścinać na krótko swe długaśne niekiedy do ud sięgające włosy. Każda z Was napewno ścieła już choć raz w życiu swoje długie włosy i tu mam prośbę. Opiszcie mi jak to wyglądało, co was do tego skłoniło, jakie były powody że zrezygnowałyście z długich włosów. Jeśli macie jakieś filmiki lub fotki dotyczące ścinania długich włosów to chętnie się wymienię. Cenię każdy opis więc nie żałujcie słów i piszcie o swoich przygodach ze ścinaniem długich włosów. Pisałem już na różnych forach więc możliwe że już znacie ten temat. (100 powodów dla których dziewczyny ścinają włosy )- to mój topik więc nie złośćcie się jeśli już pisałyście coś w tym stylu a ja was znowu nękam. Dzięki za każdy opis. TROLE niech się nie wpisują ze swoimi złośliwymi komentażami. Pozdrawiam. HAIRCUTTER.

wszy mnie naklonily buhaha oh ty pusty czlowieku

Mnie własna głupota .. później pozostała złość na sama siebie ale je już mam średniej gługości i wiem na pewno wiem ze nie skusze się na ścięcie …nigdyyy!!!!

eee tam moja kolezanka ma 14lat i od urodzenia nie scinala wlosow...narazie ma po lydki zobaczymy co dalej;) a ktos tam kiedu\ys mial wlosy na grubo ponad 4m..wow..

ja swego czasu mialam na jezyka .... ale teraz mam do ramion :)

ja zawsze chce zapuszczac ale potem cos mnie skusza i obcinam...no a potem znowu zapuszczam:p;)

wygodniej jest miec krótkie włosy. a poza tym.. czy takiego topiku nie było tu jakoś niedawno...?

Ścięłam na krótko włosy za pupę, bo już mnie wnerwiały. Gęste, grube, ani toto niczym spiąć, ani ułożyć. Poza tym farbowałam je i ostatnim razem przed ścięciem wyszły mi włosy w łaty. Rozdwajające się końcówki też miały znaczenie. Po tej zmianie nawet dalsi znajomi mnie nie poznawali.

ja ścianm zawsze bo strasznie mi się niszczą (farba plus prostownica) jak tylko są dłuższe niż za ramiona - dlatego też ściełam takie "za łopatki" i teraz za nic nie mogę takich "wyhodować" :( koleżanka ścieła takie do pasa - ze względu na wygodę no i kondycję włosów - wyglądały strasznie, były cieniutkie i beznadziejne, zero blasku..

zawsze chcialam miec wlosy po polowy plecow, ale jak mi juz urosly za ramiona byla chec zmiany i scinalam, cieniowalam, asymetria. i tak w kolko kilka razy, za kazdym razem juz wychodzac od fryzjera z postanowieniem ze nastepnym razem na pewno nie zetne bo nigdy nie bylam zadowolona. od ostatniego radykalnego ciecia minely prawie 3 lata, teraz podcinam tylko koncowki, odzywiam. mam juz wlosy prawie takiej dlugosci o jakiej marzylam i nareszcie czuje sie 100% soba i jestem zadowolona ze swojego wygladu:)

ja scielam swoje wlosy bo byly strasznie zniszczone od fumki do wlosow. plakalam chyba z tydzien :(

rozstanie z facetem kochal je a ja nienawidzilam

zmiana faceta, ale to byla wielka pomylka!!! :o

mi tatus zabronil scinac i do 15 roku zycia mialam sciete tylko raz jak mialam roczek:) ale to bylo strasznie meczace. mami jak miala jechac to zawsze zalatwiala ciocie zeby mi czesala wlosy bo bylo trudno jej jak kolwiek ulozyc. wyjezdzajac na oboz zawsze czesala mnie jakas opiekunka bo moze wieczne koltuny i odzywki do roczesywania co dzienie 15 minut czesania zanim wychnely to mijala godzina;/ bo suszarka to bylo szalenstwo cala kupa siana na glowie. pozniej w liceum scialam na ekstra krotko wygladalam fatalnie;/ od tamtej pory zawsze nosze wlosy do ranion tak lubie czasemi mnie kusi jak widze dziewczyny swietnie wygladajace z krotkich wlosach:) ale juz nigdy podcinam koncowki i nigdy nie scinam ich wiecej niz do ramion chyba ze musze:) szalej z grzywkami i cieniowaniem ale dlugosc wole pozostawic w spokoju:)

chęć odmiany przede wszystkim. Mysle że dla większości kobiet to ważna sprawa. Nagle po godznce można wyjść z salonu jako odmieniona fajna kobitka. Poza tym jak są dlugie mam starszzny problem z przetłuszczaniem. Nie wiem czy znasz taki problem ??: otóż niekiedy jak używam szamponow z odżywką po myciu robi mi sie tłusty kołtun na czubku głowy. Nie wiem jak temu przeciwdziałać. Poza ty sa gęste i musze je spinać bo lecą do oczu. Teraz mam krótkie , ale zapuszczam , bo już mi się znudzily. I tak w kółko..

No i fajnie. Cieszę się że zechciałyście cokolwiek napisać. Jeśli macie jeszcze jakieś opisy,lob opowiadanka to śmiało piszcie. Pozdrawiam. Haircutter.

hm .. i ja dzisiaj zasiadłam na fryzjerskim fotelu by podciąć nieestetyczne koncówki . Po raz kolejny na własnej skórze przekonałam się , iz panie czy panowie fryzjerzy kochaja obbcinać wlosy:(( wrrr Z moich sięgajacych do połowy pleców włosów ostało się coś co sięga dlugością do ramion . Jest nieźle , tylko po licha tyle czasu sie męczyłam >? Teraz odnosnie pytania .. długie czy krótkie? Krótkie nie zawsze znaczy wygodne a dlugie męczace . Długie wlosy daja mi większą mozliwość , mgę je spiąć , zapleśc w warkocz , upiąć w kok . Krótkie niestety co najwyzej moge nastroszyć . Zreszta nawet nie muszę tego robić :(( wystarczy ,iz rankiem wstane i spojrzę w lustro ... one stoja same:(( Dlatego stawiam na długie , ale bez przesady :))Wszystko zalezy od typu urody , owalu twarzy .

Z nieznanych mi przyczyn fryzjerzy nie potrafią podcinać długich włosów. Kiedy są proszeni o ścięcie dajmy na to 10 cm, to można się spodziewać, że obetną dwa razy więcej.

pewna beta musiała sciąć bo ma liche włosy.. ponadto myslała ze zaraz pisypia jej sie role:P potem sie farbnela na rudo i nic potem na blond wyglada okropnie a ma sie bog wie za co...

najgorzej wyglada jak ma krotkie włosy da sobie ciemny makijaz i je włosy zakreci jezuu jak stara lampucera spod lampy w czerni:O glupi wygladała tez jak sciela sobie hrzywe i to tak mozno ze tuz na uchem miala tez ja wycieta wyglala jak pierdolnieta... jak ja zobaczyłam w 2005 bardzo brzydko wygladała.. jak sciela wlosy i bardziej grzywke i sex dala to od rauz ja do rolki wzieli. ta baba nie ma za grosz gustui

ja zapuszczam :D bo zawsze mam krotkie tzn gdzies do ramion wlosy :p

ja tez cale zycie mialam dlugie wlosy! znudzily mi sie!wszytskie dziewczyny fajne krotkie wlosy a ja...no i scielam!czego bardzo zaluje!ale mam to szcescie ze mi szybko rosna!juz moje piorka odrastaja;p!uwazam ze wlosu dlugie i zdrowe sa sliczne!gorzej jezeli jakas laska zapuszcza dwa wlosy na krzyz!pozdrawiam

Zapraszam pod ten adres http://www.blogi.moje.pl/?u=haircutter Pozdrawiam.

miałam włosy za tyłek. jak je myłam po namoczeniu były tak ciężkie, ze nie mogłam utrzymać głowy, mam bardzo grube włosy

dalej mi sie marza, ale moja sklonnosc do lupiezu jest straszna :o wlosy za pas...dredy...po 2 tygodniach rozplatywanie (szczescie, ze jeszcze zbite nie byly...)...fryzjer i mzono cieniowana fryzura (lepiej nie mwoic jak wygladaly po 8h rozplatywania, nigdy nie wylalam tylu lez co wtedy (nie z zalu ale bolu fizycznego :o)...minely juz 3 lata a ja nadal mam na glowie maks do ramion, ale zawsze mozco wycieniowane, asymetryczne, wiec ramion najwyzej dotyka kilka pasemek... a tak prawde mwoiac to nigdy nie zpauscilabym do takiej dlugosci gdyby nie pragnienie dredow. w krotszych wlosach zdecydowanie czuje sie lepiej, w rpzeciwienstwie do wielu kobiet mi sie dlugie wlosy nie podobaja :o ale jak wiadomo ejdni wola ogorki inni marynarza corki ;)

aha...jak to bywa, wlosy rosna mi cholernie szybko! moja fryzjerka przy pierwszych wizytach byla w szoku ;P inne o tym marza, a ja dostaje przez to szalu :o

ja scięłam włosy, bo w długich już wyglądałam tragicznie - widoczne prześwity... zobacz mój topik i załam ręce jako fryzjer ;) dodam, że nigdy nie miałam włosów do pasa, ale najdłuższe chyba do połowy pleców... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3487958

Z okazji mijających Świąt wszystkim czytelniczkom życzę spełnienia marzeń, sukcesów i duuużo cierpliwości do czytania moicz topików o ścinaniu długich włosów w człym przyszłym 2008 roku. Pozdrawiam. Adam.

Ja tam zapuszczam po pas.

Może i fetyszysta, ale przynajmniej się podpisać potrafię.