Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bellarossa

mam depresje.. zawalam studia.. pomozcie..

Polecane posty

nie wiem co robic. od 2 tyg biore zoloft ale wcale nie czuje sie lepiej.. za 2 miesiace sesja a ja przez cały rok prawie nic nie robiłam.. nie mogłam. nie mam siły wstac z łóżka. chciałabym sie zamknac w domu i tak siedziec.. chciałabym zaliczyc ten rok chociaz to co studiuje nie jest moja pasja. olała bym te studia i przeniosła sie na cos innego ale nie wiem na co. i boje sie ze znowu bedzie tak samo.. znowu nie znajde siły na nauke. teraz kompletnie nie moge sie skupic. wszyscy naciskaja,zebym sie uczyła zeby jakos ten rok zaliczyc a ja nie mam siły.. jak mam ja w sobie znalezc? a moze rzucic te studia.. nie wiem sama.. poddaje sie coraz bardziej.. czuje,ze nie nadrobie juz zaległosci ktore sie nawarstwiły przez ten cały rok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokaż Ty mi studenta, który uczyt się systematycznie cały rok :D każdy przysiada dopiero jak ma nóż na gardle czyli przed sesją :P no chyba, że jesteś na medycynie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez ale...
Ja tez mam chyba depresje, ale to ze nie chce mi sie zyc jest spowodowane tym ze mam trądzik. Nie mam juz siły do walki z nim, gdyby nie to swiństwo byłaby chyba najszczesliwsza dziewczyną. Dzis juz nie wytrzymałam i płakałam przy swoim chłopaku, on jest taki kochany i powtarza mi zebym sie nie przejmowała, ze minie mi to z czasem, ale ja sie wstydze wyjsc z domku, powinnam sie uczyc na jutro do szkoły lecz zero skupienia mysle tylko o tym ze na buzi mam jedno wielkie pole minowe :( nie chce juz tak dłuzej, siadam psychicznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam problemy z trądzikie
m i dużą depresję. No i znalazłam lek na trądzik. Już nie mam. Zapomniałam że go kkiedykolwiek miałam. I znalazłam sobie inne problemy... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez ale...
Prosze podziel sie ze mna doswiadczeniem z tym problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwadratowa w paski
odstaw ten zolofit, bo tylko się od niego uzależnisz; Na chwile przytępia twoje zmysły, więc czujesz sie lepiej, ale na dłuższą metę nic nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwadratowa w paski
jeśli chodzi o studia, byłam w podobnej sytuacji jak ty, też depresja i brak motywacji do działania, i zaliczanie sesji na ostatnią chwilę i robienie z siebie głupka przed profesorami, żeby jakoś wybrnąć. Jeśli chcesz sobie pomóc, wybierz się do psychologa, możliwe że jest w jakiejś poradni studenckiej, to naprawde pomaga. Musisz sie dowiedzieć skąd się wzięła u ciebie depresja, kiedy będziesz to wiedzieć będzie ci łatwiej, bo po pierwsze bedziesz miała świadomość, że to nie ty jesteś do bani, tylko rozmaite okoliczności doprowadziły cię do takiego stanu, a to przynosi ulge. a po drugie, będziesz mogła coś z tym zrobić, skoro będziesz wiedziała skąd się to wzięło i jak działa. Najgorsze co możesz zrobić, to nic nie zrobić. Samo nie przejdzie, to ci gwarantuję, sama straciłam pare dobrych lat z powodu depresji, i żałuje, że nie zabrałam się za siebie wcześniej. Spróbuj odnaleźć przyjemność i pasje, w tym co robisz, zastanów się, co lubisz robić, i rób to. Poza tym nie pozwalaj sobie zanadto na dołowanie się i siedzenie w domu, wychodź z domu, chośbyś miała cierpieć katusze, z czasem bedzie ci coraz łatwiej. Ogarnij sie, nie wiem, ubierz sie dobrze, wykąp itp, i podejmij walke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bado2
ile masz tych egzaminow ? i zaliczeń jeden jedem w ostateczności możesz mieć poprawkowy do sesji jeszcze kupa czasu dasz rade spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam problemy z trądzikie
do "ja też ale" Wejdz w goglach na luskiewnik i zapisz się tam. Na forum jest tyle informacji!! Pamiętniki z leczenia ludzi! Ja się wyleczyłam dzięku IZOTEKOWI. Po 3 miesiącach brania już prawie w ogóle nie miałam krost. Po zakończeniu kuracji ninęło 7 miesięcy i czasem mam pryszcza jednego albo dwa... i tyle. Jestem szczęśliwa!! A walczyłam 10 lat. Jabym wcześniej znalazła ten lek... eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez ale...
Sama jestem sobie winna w tym wszystkim... Boje sie dermatologa, boje sie leków, bo tak kocham sie opalac a wiem ze mi tego zabroni i wtedy to juz wogole bede wygladala jak potwór naprawde zyc sie nie chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro się bardziej
kochasz opalać niż leczyć trądzik, to chyba nie jest to twój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam problemy z trądzikie
hm... jak naprawdę będziesz zdesperowana to może zaczniesz sie leczyć. ja jak miałam pryszcze to mogłam wszystko zrobić żeby tylko się ich pozbyc, normalnie wszystko... Ale to już trzeba rzeczywiście byc zdesperowanym pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez ale...
Jest i to przeogromny bo ostatnio na policzku zrobiło mi sie fioletowe wglębienie i gdy sie opalam to ono ciemnieje, wiec nie chodze na solarke juz od pewnego czasu i buzia jest coraz gorsza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topiku od studiow
chyba tylko glupek uczy sie caly rok!!!! normalni ucza sie w ostatnia noc dasz rade - kazdy tak robi i wiele osob ma depresje tylko jeden przed drugim to ukrywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam problemy z trądzikie
to idz do lekarza dermatologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topiku od studiow
teraz do tej od tradzku biegnij do lekarza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tradzik to chorba nie defekt od pewnego czasu nie korzystasz z solarium!!!!!!!!!!!! nigdy nie powinnas tego robic zlituyjce sie z ta swoja glupota tam sa bakterie i jest to rakotworcze tradzik moze byc kompilacja kil;u chorob i wyleczyc moze to tylko dermtolog po diagnozie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram________
kazdy sie slizga probuj i TY :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topiku od studiow
teraz do tej od studiow ja wielokrotnie mailam tez depresje i wydawalo mi sie ze nie dam rady z sesja studia dawno skonczylam jesli nie chcesz sie uczyc to przynajmniej godzine przed czy dwie i idz albo idz i oblej ale nie lez w lozku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topiku od studiow
ja jechalam na samych piatkach ale dla mnie oczywiste bylo ze w ostatnia noc mozna przeniesc gory kiedys moja kolezanka miala pierwsza sesje i bylo to na jednej z najlepszych uczelni na swiecie a ona studiowala pierwszy rok i byla totalnie zalamana i poprosilam mnie o pomoc poszlysmy na spacer i wtluklam jej do glowy zeby uwierzyla ze ostatnie noce to norma i swietnie wszytsko zdala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram________
mi pomogły rowniez msze w kosciele i dluuugie spacery a na egzaminie mozna sie nieraz przesliznac na desanta a tak poza tym to idź do lekarza....moze wspomoz sie Magne B6 depresje sie leczy i to nie od razu psychotropami :) powodzenia ja etz mialam nie raz dol na studiach....no i jeszcze czeka mnie obrona....ale przezyje...i tez oczywiscie nie bede miec jej w terminie...ale zlewam to, bo nie jestem pierwsza czy ostatnia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram________
racja racja nie warto sie uczyc caly rok....bo potem rozczarowanie wieksze :P kilka dni przed samym egzaminem do starndard dla studenta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topiku od studiow
moim zdaniem caly rok systematycznie sie ucza jakies lomoty po co siedziec caly rok nad tym co zrobisz w jedna noc albo dzien i noc jak nawet o 21 usiadziesz do materialu to do rana wszystko umiesz troche metlik jest i jak to moja bliska osoba mowila - boje sie ruszyc glowa bo czuje ze mi sie wszystko pomiesza ale jak sie nie kladziesz spac to rano masz nadrenaline plus masz tak dosyc ze jestes otepiala i sobie myslisz - jakkolwiek pojdzie bede sie mogla wyspac to jest super jazda - lepsze niz psychotropy polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram________
GRUNT to dobre materialy...zalatw sobie od kogos :P i czytaj czytaj czytaj ja czasami jak juz nie mialam sily czytac to nagrywalam wyklady na kompie :D i puszczalam je sobie w kólko do wyrzygania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram________
no i czytaniu wazne zeby sie dobrze wyspac !!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topiku od studiow
a gdzie ta autorka ja wam powiem - ja miala czasami takie jazdy nerwowe - najgorsze jest to poczucie winy, ze sie nic nie robilo ale mialam osoby ktore mi mowily - to normalne, dlatego te extremum przetrzymalam skonczylam kilka kierunkow i to skomplkowanych 75 procent egzaminow zdalam na super oceny opisana metoda kosztuje to nerwy ale i oczyszcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram________
racja z tymi łomotami :D ja sie tak uczylam na kilka dnie przed egz. i mialam STYPENDIUM NAUKOWE :P co rok heh a niejeden kujon dostawal metliku przed samym egz hahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topiku od studiow
i ja nigdy nie spalam - bo juz nie bylo czasu - miala do przerobienia caly semestr przez te pare godzin na niby sen...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram________
dokladnie ... poczucie winy wiec lepieij nie uczyc sie caly rok bo i poczucie winy ojjjjjj wtedy moze byc bardzo ciezkie a wiadomo ze i czasem wykladowcy oceniają egzaminy jak im sie podopba ja kiedys szlam na desanta na psychoogie :D i zdalam lepiej niz niejeden KUJON hhahhahhhah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wiem zoloft nie uzaleznia.. chodze do psychologa i do psychiatry.. ogolnie to juz sie prawie zdecydowałam na urlop zdrowotny.. bo studiuje filologie i niestety nie naucze sie języka w jedną noc.. a nawet te e miesiace to za mało. szczegolnie,ze mam kompletny brak koncentracji i chęci do czegokolwiek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topiku od studiow
bo dla kujonow w porownaniu z wlozona praca 4 to tragedia a dla nas krotkodystansowcow kazde zdanie to male osiagniecie a ze przy okazji wpadla 5 to juz przeciez nie bedziesz z oceniajacym dyskutowac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×