Błagam o pomoc!!!!!!!!!! Guzki tarczycy!!Dzis sie dowiedziałam

KIKA tak myslalam :) dzięki Ci :) a długo sie starałas o dzidzie ?

Starałam sie prawie rok. Miałam nawet chwile zwątpienia ale dziś ciesze sie ze sie nie poddałam. Mozesz zobaczyć moją małą www.bobasy.pl/kika27

jest przesliczna tak Ci dobrze KIka, ja tez sie staram rok i narazie nic :(

Nie martw sie napewno Ci się uda. Trzymam kciuki. Mamy swój topiczek wiosenne strania zapraszam. Jest szczęsliwy. Są tam tez dziewczyny które starają sie tak długo jak i ty.

Napewno wpadne do Was, dziekuje za zaproszenie......

Siedze dzis cały dzien w internecie i czytam o tych guzkach i czytam i są nadzieje i i ich nie ma :(, kazda z nas jest inna.... ale do tej pory nie wiedzialam ze jest tyle osób z tym świnstwem

Martusia, ten dołek w miejscu, w którym się kończy szyja a zaczyna klatka piersiowa to właśnie CIEŚNIA. I oczywiście JEST tam tarczyca. Ta część w cieśni łączy płaty prawy i lewy. Cała tarczyca tworzy jakby taki "rogalik". To tak w ramach dopowiedzenia :) Pozdrawiam serdecznie ;)

Milagro >>>> ale mnie ten ból przeszedł juz na cała klatke piersiową tak jakby oskrzela albo płuca chygba mnie zawiało i promieniuje do prawego ramiona i troszke plecy z tyły jak nabieram powietrza (a jest mi duszno) tpo boli, teraz sie przespałam troszke i wygrzałam chyba bo juz mniej boli :( ale boli jak nie przejdzie do jutra to ide do rodzinnego aha i tak jakby do ucha promieniuje i to wszytko dzije sie po prawej stronie a te guzki mam obydwa po lewj a pray plat jest czysty...

czy jest moze jeszcze ktos z tym problemem co ja ?????

Martusia ---> To co Ci teraz dolega to moim zdaniem na pewno nie dotyczy tarczycy (prawie napewno). Jak jutro będzie to samo to zasuwaj do rodzinnego. Pozdrawiam ;) A teraz Magda M. :D

tak tak a teraz Magad M.

Witam !!!!!!!!!!!

Czy ktos sie jeszcze wypowie na ten temat ??? :(

dziewczynki co robicie z tymi guzkami, leczenie ma trwac do konca zycia ???? :(

Martusia P nie martw się ja też mam guzki na tarczycy wykryte w 2002 roku oraz powiększone węzły chłonne.Robiłam badania tarczycowe i wszystkie są w normach.To pewnie guzki nie aktywne hormonalinie tak mi powiedział ginekolog, nie przejmuję się tym, kontroluję tylko tarczycę.Mam już jedno dziecko, o które staralismy się przeszło rok, teraz jestem znowu w ciąży tym razem wpadka.Więc widzisz,że nie ma to wpływu na płodność.Nie pisz czarnych scenriuszy, bo naprawdę rak tarczycy to rzadkość.A to,że boli Cie w klatce piersiowej to na tle nerwowym, mam to samo ja dopada mnie nerwica.Też kiedyś się martwiłam, ale życie jest zbyt krótkie, aby się załamywać.

fUFCIA - DZIEKI WIELKIE ZA pocieszenie, naprawde to mi pomaga , jednak nadal jestem załamana :( poprostu mam fioła na punkcie przyjmowania leków, nienawidzę tego chce byc zdrowa jak moje kolezanki i zacząc sie leczyc w wieku 70 lat a nie 23 - bardzo mnie smuci. Nie daje rady, mam okropną depresję :(

Jak widzisz cierpię na bezsenność, wyśpię się z wieczora a potem nie mogę.Dziewczyno czym ty się przejmujesz, nie martw się, ludzie mają gorsze problemy.Jak już pisałam sama znam mnóstwo osób, które mają guzki i żyją do dziś zapewniam Cię, a dzieci też mają i to nie jedno.Nie załamuj się , bo popadniesz w silną nerwicę a wtedy wszystko wydaję się chorobą np. bóle w klatce piersiowej, duszności, problemy z układem pokarmowym nawet nie wiesz ile jest objawów na tle nerwowym( pomyslisz wtedy ,że naprawdę jesteś na coś chora) a po co Ci to, po co dodatkowo się stresować, wiesz sama ,że to nie sprzyja zajściu w ciążę, bo podnosi to prolaktynę co zaburza jajeczkownie.Naprawdę nie ma się czym martwić, bo to zapewne guzki hormonalnie nieczynne, zreszta zrób badanka tarczycowe i wyjdzie.Wyluzuj troszkę, a naprawdę poprawi Ci się samopoczucie i dolegliwości na tle nerwowym mina jak ręką odjął.Buziaczi i główka do góry;-) dla Ciebie na pocieszenie.

Juz nie mogę spać , od razu wstje i na topik może dowiem sie czegos nowwego na temt tych guzków, wiem ze bardzo panikuje ALE .....

Czy te guzki mogly sie zrobic takie duze w ciagu dwoch lat ????? Bo dwa lata temu mialam robione usg i nic nie wykazalo, a czy one moga sie robic od solarium, opalania ???? bo gdzies zczytalam ze od naswietlania........

.

:(

panikujesz, wałkujesz temat w kółko, zachowujesz się jak dziecko, wszystko masz już napisane.

po to bo wariuje pomału niepewnosc mnie dobija :(

Witam wszytkich :D !!!!!!!!!!! Byłam wczoraj u pani dr endokrynolog i powiedziała mi zebym sie nie przejmowała tymi guzkami ze 70 % spoleczenstwa je ma i poki mi nie przeszkadzają nie bedziemy z nimi nic robic nawet biopsji mi nie zlecila narazie :) Bardziej zajeła sie moimi staraniami o dzidzie i dała mi skeierowanie do szpitala do Katowic na odział GINEKOLOGICZBO - ENDOKRYNOLOGICZNY........... powiedziała ze wyglądam na zespół PCO i powiedziala ze da sie to wyleczyc jak sie bedzie leczyc i w ciąze sie zajdzie :0 jestem troszke pocieszona , ale to dzieki Wam pomocne kolezanki i koledzy :D

czesc to znowu ja :) robiłam badania i wyszlko mi TSH 2,2 a norma to 0,27-4,40 wiec mysle ze nie jest zle ??????????????????????

Witaj! To oznacza, że Twoja tarczyca pracuje prawidłowo więc masz guzki obojętne. I najprawdopodobniej są łagodne. (tak jak było w moim przypadku). Głowa do góry! Wszystko bedzie dobrze. A gdyby ktoś chciał wiedzieć to: za mało TSH oznacza nadczynność tarczycy, a za dużo - niedoczynność. Nie odwrotnie. Pozdrawiam wszystkich

Milagro własnie na taka odpowiedz czekałam :). Dziekuje Ci Kochana :) a co ty dalej robisz z tymi guzkami ????//

Milagro juz sobie przeczytalam na wczesniejszym poscie . Dzieki :)

Mogę Ci tylko jeszcze powiedzieć, że ja jestem już 3 rok po operacji, biorę hormony - można się przyzwyczaić i wszystko jest w najlepszym porządku. Tylko teraz tego pilnuj, wypełniaj zalecenia lekarza i wszystko będzie Ok. Trzymam kciuki. Dawaj znac co tam. Buziaki