Kiedy się powinno ochrzcić dziecko?

jw

Nie ma takiego obowiązku, więc trudno powiedzieć kiedy się powinno. Ochrzcisz kiedy będziesz chciała;)

kiedy chcesz ja zostałam ochrzczona , jak miałam rok

ostatnio o tym poczytywałam - nie ma reguły, są i takie 2 miesieczne i takie kilkulatki. Wiekszosć do pól roku raczej.

Ano, u nas z tym jest jeden problem - na Śląsku w kościele obchodzi się też roczek - wszystkie dzieci, raz w miesiącu mają mszę w kościele i specjalne błogosławieństwo. Więc z chrzcinami się aż tak nie zwleka, bo potem dziwna sytuacja:D

to sprawa rodziców moja siostrzenica zostala ochrzczona w wieku ośmiu miesięcy, mój małżonek jak miał rok, ja jak miałam trzy miesiące... może być też inna odpowiedź: chrzci się wtedy, jak na to stać

Mamy taka sytuacje rodzinna ze moj maz wyjechal a dzieciatko ma teraz 2 miesiace a gdy przyjedzie to maluszek bedzie mial 4 miesiace. Czyli mowisz mamo trojeczki ze 4 miesieczne dziecko nie bedzie "razilo" w oczy gleboko wierzacych ;)

dziekuje wszystkim za odpowiedzi

jedna rada - jak parafia jest duża odpuśćcie chrzciny w święta (np. wielkanoc) masakra - ostatnio byłam na chrzcinach dziecka kuzynki mojego męża. chrzczono chyba koło 20 dzieciaków (wielkanoc) - płacze krzyki, bałagan, kazdy chce zdjęcie, filmik zrobić :O jak chcecie spokojnej indywidualnej uroczystości to nie w święta

Ja byłam ochrzczona jak miałam 27 dni :-)

tralalalalaaaaaaa moim zdaniem spokojnie możesz ochrzcić po powrocie. Na spokojnie, bez stresu;)

Mój 2,5 mies. synek był większy od 4,5 mies. dziewczynki, która była z nim chrzczona - nic nikogo razić nie będzie - dzieci są różne.

Ja ochrzciłam Tosię, jak miała pół roku.

na Śląsku w kościele obchodzi się też roczek -???? Mamo trojeczki a na czym to polega?

Mój synek miał 3 miesiące,wydaje mi się ,że im wcześniej tym ....no może nie bardziej wygodnie ,ale....byłam na chrzcinach roczniaka i troche wariował.Krzyk,chciał uciekać ...a godzina w kościele dla takiego malucha to troche długo.Raczej niema reguły ile powinno mieć dziecko.Byłam też na chrzcinach 5 latka....było troche diwnie.

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/24a5c603a7.png

[url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/06512bb554.png

bedzie mial mniej grzechów, bo wszystkie sie zmaze

net-ar u nas to tak naturalne jak chrzest w całej reszcie kraju;) Dzieci w garniturkach/sukieneczkach mają mszę, błogosławieństwo z zapalonymi świecami, rodzice z chrzestnymi. I tyle:D

4 miesieczne dziecko to za duze wedlug ciebie.?????bzdura ,dziecko mozesz ochcic nawet jak ma rok.,dwa ,piec.to twoja decyzja.

Rzeczywiście na Śląsku chrzci się raczej dzieci małe, zwykle noworodki. Jest to związane z przywiązaniem Ślązaków do wiary. Uważano niegdyś, że im dłużej zwleka się z chrztem dziecka, tym gorzej się ono "chowie". Chrzest również traktowano jako rytuał wprowadzenia w społeczeństwo, toteż bez chrztu nie wypadało z dzieckiem się "pokazywać". No i poza tym strach o duszę, co by było gdyby dziecko nieochrzczone umarło. W miejskich parafiach, gdzie jest sporo ludności napływowej chrzci się także niemowlęta, co jest związane z tradycjami regionów tychże ludzi bądź najnowszą modą według której mama ma się "doprowadzić do porządku" na chrzciny. W sąsiedniej Małopolsce zwykle chrzci się dzieci w wieku 3-6 msc. Od koleżanki z Mazowsza słyszałam, że u nich to nawet w wieku 8-9 msc. Sądzę, że jeśli rodzice są bardzo religijni to przez wzgląd na dobro duchowe dziecka powinni ochrzcić najszybciej jak to możliwe, nawet kosztem imprezy i "wyglądu" mamusi. Jeśli nie niech zrobią to wtedy, gdy będą całkowicie do tego przygotowani i pewni. Co do roczku wygląda to tak, że na koniec mszy (kiedy są grupowe chrzty i roczki) rodzice, chrzestni i dziecko podchodzą do ołtarza, zapala się świecę, kapłan zmawia modlitwę, kropi wodą święconą, błogosławi i...to wszystko. Faktycznie wygląda to trochę głupio jeśli krótko przed tym wydarzeniem dziecko brało chrzest... Ale to tylko kwestia tradycji lokalnej. Nie ma obowiązku obchodzenia roczku w ogóle, a tym bardziej w kościele.

sąsiadka chrzciła 9 letnią córkę, ponieważ dziewczynka bardzo chciała iść do komuni. było to podczas wieczornej mszy. dziewczynka stała między chrzestnymi, obok rodzice. ksiądz polał jej głowę jak miała pochyloną do przodu. z tego wynika , że każdy wiek jest dobry, tylko trzeba tego świadomie chcieć.

NIGDY!!!!

Moje dzieci były ochrzczone jak miały 2 miesiące.Im mniejsze tym lepiej bo całą msze śpią.A większe dzieci wyrywają sie,płaczą,wiercą sie i krzyczą.

Ja miałam 4 miesiące. Zalezy to od pory roku dla niektórych rodziców.Jesli dziecko urodzi sie pod koniec roku to zazwyczaj czeka sie do wiosny.Żeby bylo cieplej,bo w kościele zimno i ludzie kaszlą,kichają i smarkają [cześć ]

Mój synek miał 3 miesiące gdy go chrzciłam i darł się wniebogłosy cały czas ,bo chciał ssać pierś,oczywiście nakarmiłam go przed cała ceremonią,ale zanim doszło do chrztu to znowu zgłodniał.Tak więc zle to wszystko wypadło.

Wcale. Człowiek powinien być świadomy wiary w jaką wstępuje. To głupota że robi sie coś nie wiedząc po co i dlaczego tylko bo tak wypada. Skoro Jezus miał 33 lata bo wtedy pocZuł się świadomy to jest przykład. Przecież Maryja też mogła to ochrzcic za dzieciaka. Tylko nie była Głupia jak dzisiejsi niby katolicy.

Chrzest jako sakrament chrześcijaństwa został wprowadzony dopiero przez Jezusa. Wcześniej takiego chrztu nie bylo, więc Maryja nie mogła chrzcic Jezusa. Chrzest Janowy, który przyjął Jezus nie był sakramentem. Nie mylcie tych dwóch zupełnie różnych pojęć.