oto trzy punkty dnia na jutro

1. kupię czerwone buty 2. upiekę szarlotkę 3. obetnę włosy ....oraz będę się uśmiechać do wszystkich niezobowiązująco ;)

i po jakiego chuja nam to opowiadasz?????

czekam na Wasze :O

bno ona jest chora umyslowo na tym polega jej terapia :O

ale nieuprzejmość wobec bliźniego!

to teraz ja: hm, to fajne jest.. wiec może... a) postaram sie nie marudzić przy wstawaniu, b) pojde zalatwić sprawe mojego telefonu u operatora bo odkładam to i odkładam. c) wypije w koncu koktajl bananowy na poprawe samopoczucia.. tylko banany musz e kupic...

Czy Was kobiety już pokręciło na maxa z tymi czerwonymi butami i torebkami ? Co druga już ma buty czerwone, czy nie znacie innych kolorów ? Jest kolor śliwka ale mnie się z owocem kojarzy :)

ok to teraz ja... 1) zerrznąć lusesite w kakao 2) zjeść jej szarlotke 3 wysłać do sklepu po piwo może być?

ja kupilam miesiac temu rozowe buciki.. :D tydzien temu nabylam czerwone.. :D

teraz ja a) bedę sie uczyc na wtorkowy egzamin b) będe sie uczyć na środowy egzamin c) bedę sie uczyc na czwartkowy sprawdzian

:D i tylko tyle? :O

1. wstane o 6 jak moj chlopak bedzie szedl do pracy i POPISZE ESEJ 2. pojde do pracy i postaram sie nie klocic z szefem 3. wroce do domu i skoncze esej :( i masz ci zycie studenckie...

A ja 1. wstanę o 5.40 2. pójdę do szkoły 3. wrócę ze szkoły 4. zjem obiad 5. będę się uczyć 6. pożrę się z rodzicami

1. Z uśmiechem wstanę o 6 rano... 2. Z uśmiechem pzywitam szefa!!! 3. I z jeszcze wiekszym jego żonę :o

przywitam

1. Pojde szukac pracy. 2. Pojde zapytac o zasilek. 3. Bede uprawiac goracy seks :D (cos mi sie milego nalezy od zycia!)

:D zazdroszczę tego seksu :) muszę poczekać do soboty :O

no dobra.. to ja tez napisze... zaczne od dzisiajszego wieczoru... jest 20,27 .. wiec jeszcze troszke czasu mam.. zaraz zaczynam pierwszy dzien z cwiczeniami.. "szostka wiedera" na 25 minut.. *wypelnie formularz na 15 stron.. lezy i czeka na mnie juz od miesiaca *poloze sie wczesniej spac *jutro wstane wczesniej niz zwykle (planuje o 6,45) , zjem sniadanie (z regoly jem banana i to dopiero w pracy ) *po pracy wroce pieszo do domu (ok 45min ) *cwiczenia oczywiscie na wieczor *wstawie pranie *odpisze na maile ( duuuuuze zaleglosci)

ja tez dzisiaj zaczynam szostke wiedera.. :D ide wlasnie sie powyginac... :D

zmodyfikowal mi sie nick troche.. :O

skuteczna ta szóstka? :)

z trudem wstane pojde do szkoly wroce ze szkoly jebne sie spac posiedze na necie zjem cos jebne sie spac

to ja też: 1.postaram się nie wpaść na tego znajomego debila, któy ma prace a ja nie mam i sadystycznie mnie wyśmiewal jak się dowiedzial, ze mam kłopoty 2.nagrodzę się jak mi wyjdzie punkt 1 i 3 ;) 3.postaram się zrobić to wszystko co mam spisane na kartce na jutro, łącznie z wypisaniem 143 ofert pracy i odpowiedzeniem na nie oraz zapisaniem się do psychologa (albo psychiatry - mi tam nie zależy :o)

sory - modyfikacja punktu 3....albo do tego no...endokrynologa anajpier wpo skierowanie, bo jest nadzieja, ze nie glowa mi szwankuje, lecz tarczyca...;) (chociaz ze mną to nigdy nie wiadomo :o)

o Boże, przypomnialas mi ze trzeba cos zrobic z tym gniazdem na glowie

1) przestanę robić z siebie idiotkę 2) nie będę spoglądać na komórkę ciągle 3) nie napiszę do niego smsa :o

ja jutro jadę po całości :D czyli na krótko, a mam do łopatek

Lusi będzisz żałować...:o...ja to kiedyś zrobiłąm, pierwsze cięcie bylo jak by mi kto serce wyrywał.... potem juz tak nie bolało...

to może się jeszcze zastanowię... :) kilka lat zapuszczania...

primo-zaloze czerwone gatki secundo-w koncu sie oddam mojemu chlopu tercio-nie wypije wina:) moze dam rade:) topik w c i p e czyli daje rade:P