alexandria 0 Napisano Kwiecień 26, 2007 ja na obiad zjadłam sałatkę według dietyS B i na razie nie chce się jeść a obiad był około12 zaraz pójdę na godzinną przejażdżkę rowerem niektóre przepisy są ok będę próbować omijaj lodówkę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zatrzymana Napisano Kwiecień 26, 2007 i po obiedzie ;) musiałam oprzeć sie ziemiakowi, ale się udało, mięso plus fasolka szparagowa i brokuły z patelni... dziś dwie godziny aerobiku, mam nadzieję, że moje procesy komórkowe zaczynają się przestawiać na spalanie tłuszczu :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zatrzymana Napisano Kwiecień 27, 2007 nie wiem czy to przywidzenie ale na wadze prawie kilogram mniej :D zważę się po tygodniu tej diety, czyli we wtorek, aczkolwiek w pasie jakby 2 cm mniej, nie wierzę :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexandria 0 Napisano Kwiecień 27, 2007 hej zatrzymana uwierz u mnie też jakby z kilo mniej taka waga stara niedokładna ale widać różnicę no i ubrania znów ciut luźniejsze ruch i jedzenie niskokaloryczne dają efekty zaraz lecę na rynek po warzywka i jakąś rybkę oby tak dalej a można wiedzieć ile twoja waga pokazuje na dzień dzisiejszy?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zatrzymana Napisano Kwiecień 27, 2007 dzisiejsze wskazanie to 67.7, waga stała non stop na wartości 69 juz od dobrych kilku tygodni, ale zważę się we wtorek, wtedy będzie ten spadek wagi pewniejszy, natomiast po ciuchach tez czuję że jest odrobina luźniej no i 74 cm w pasie to nie to samo co 76 ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zatrzymana Napisano Kwiecień 27, 2007 a dzis na obiad chyba tez ryba, zaraz wyjmę z zamrażalnika mielone z dorsza :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zatrzymana Napisano Kwiecień 27, 2007 przegryzłam teraz kilkanaście orzeszków pistacjowych, zjadłam też trzy łyżeczki kaszki manny po dziecku, cukier, wiem ;) teraz kawa z mlekiem, potem lecę a w pracy twarożek wiejski i pomidory i może jakieś warzywo jeszcze kupię, na przykład paprykę wczoraj na kolacje zrobiłam zawijasy z sałaty lodowej - liść sałaty, na toplaster synki konserwowej, kleksik majonezu i plasterki rzodkiewki, zawinęłam i zjadłam takie trzy, w tym jeden bez majonezu, głodna nie byłam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexandria 0 Napisano Kwiecień 27, 2007 no to tobie już pewnie zostało malutko a przedemną jeszcze długa praca ja zaplanowałam na ten rok zgubić 10 kilo a w przyszłym roku kolejne 10 ale skoro jakoś poszło mi szybciej to może te kolejne 10 uda mi się zgubic jeszcze w tym roku to dla mnie byłby ogromny sukces ja już nie pamiętam kiedy ważyłam poniżej 80 a robię to dla zdrowia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexandria 0 Napisano Kwiecień 27, 2007 wpadnę później teraz lecę na ryneczek pieszo a nie samochodem kończenie po dziecku skąd ja to znam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zatrzymana Napisano Kwiecień 27, 2007 alexandrio dlaczego miałoby się nie udać? poza tym myślę że masz szansę zrzucić trwale, bo nie masz ciśnienia na czas, tylko myślisz rozsądnie i planujesz odchudzanie długodystansowe, tak trzymaj ja chciałabym schudnąć góra do 62 kg, wtedy czuję się dobrze a nie wyglądam jak wieszak poza tym bardzo mi zależy na wzmocnieniu mięśni, bo może będziemy myśleć od rugim dziecku, więc fizycznie do ciąży też się trzeba przygotować ;) ale to nie tak zaraz :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33 Napisano Kwiecień 27, 2007 super dziewczyny widze ze wam dobrze idzie-nawet jesli byscie chudly kg tygodniowo-co nawet jest zdrowsze-to do lata bedziecie laski ale bardziej w centymetrach widac efekty-ja np w talii zgubilam 8 cm-bo mialam wychodowany brzuch Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zatrzymana Napisano Kwiecień 27, 2007 i jeszcze pytanie do toli - czy jeśli zjadam twarożek wiejski w ramach śniadania, to mogę sobie jeszcze na jakis nabiał pozwolić? na plaster żółtego sera na przykład, albo maślankę albo naturalny jogurt? bo wciąż za mna ten wapń chodzi ;) a bez nabiału można sie odwapnić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zatrzymana Napisano Kwiecień 27, 2007 o tola :D jakie zgranie w czasie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33 Napisano Kwiecień 27, 2007 Zatrzymana-telepatia jakas czy jak? jesli chcesz to lykaj witaminy i wapn ja czytalam ze nie nalezy za duzo nabialu jesc ale sera kilka plastrow i serek wiejski mozna-mozna tey orzechy bo one maja wapn Lece do pracy powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zatrzymana Napisano Kwiecień 27, 2007 ok, jakis falvit zakupię i wapno musujące, w moim wieku wapno ważne :D:D dzięki i na razie, lecę do roboty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hujkuykyuki Napisano Kwiecień 27, 2007 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexandria 0 Napisano Kwiecień 27, 2007 hejka juz wróciłam zrobiłam taki mały godzinny spacerek na ryneczek ale chyba każdy ruch jest dobry a w lodówce mam cały warzywniak co tylko dusza zapragnie plus jogurty i kefirki a wędlinki malutki talerzyk ale to będzie dla mężusia jak wróci bo zapowiada się ze w długi wekend bedzie na miejscu a i sobie kupiłam kawałeczek wędzonego łososia a pachnie że ho ho no to milej pracy pracującym w dzień bo ja idę na noc to pewnie się rozminiemy lecę ogarnąc chałupkę co by jutro była wolna sobota Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zatrzymana Napisano Kwiecień 27, 2007 został mi jeszcze kawałek pomidora na przekąskę w pracy, na razie nie jestem głodna, w końcu serek wiejski jest dość duży i syty co zrobić z selera naciowego? nigdy nie kupowałam i zastanawiam się właśnie, pewnie można go na surowo jeść w sałątkach z dodatkiem innych warzyw co? może z czerwoną fasolą z puszki i z rzodkiewką na przykłąd połączyć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zatrzymana Napisano Kwiecień 27, 2007 alexandrio u mnie ostatnio też warzywniak zarabia ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexandria 0 Napisano Kwiecień 27, 2007 zatrzymana na którejś stornie ktoś podał link na kuchnię o2 coś takiego i jak tam wejdziesz znajdziesz sporo fajnych przepisów na różne sałatki tylko trzeba poszukać wszystkie zielska są tam używane ja trochę sobie pokopiowałam i będę robić wyglądają ciekawie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zatrzymana Napisano Kwiecień 27, 2007 spojrzałam, jedzą to na surowo, więc można coś fajnego wykombinować ;) no i patrząc na te stronki nabrałam chęci na młodą kapustkę :D tyle że nie z boczkiem, ale z jakąś polędwicą zrobię, rodzina też się tym naje jak im zaserwuję z ziemniakiem ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zatrzymana Napisano Kwiecień 27, 2007 w tej chwili zawijas sałata lodowa plus plasterek konserwowej szynki i połowa porcyjki orzeszków pistacjowych, żeby wytrzymać jeszcze godzinę do obiadu ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zatrzymana Napisano Kwiecień 27, 2007 na obiad zjadłam kotlet z dorsza i do tego sałatka z sałaty i czerwonej fasoli, w sosie włoskim, muszę nauczyć się sama robić winegret do sałatek, bo te knorra sa pyszne, ale chyba cukier w składzie mają... na kolację parówka i resztka sałatki, jeszcze mi ta sałatka została na jutro trochę brak mi owoców Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zatrzymana Napisano Kwiecień 27, 2007 no i trochę po kieszeni daje ta dieta ;) kanapka wychodzi taniej :D mam nadzieję że niedługo warzywa będą w rozsądnych cenach, a nie że główka młodej kapusty kosztuje prawie 8 złotych :O, że juz o sałacie lodowej czy brokułach nie wspoomnę ;) zaczne jeździć na rynek chyba, bo zaopatrując się w okolicznych sklepach zbankrutuję :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zatrzymana Napisano Kwiecień 28, 2007 no nie mogę się powstrzymać przed włażeniem na wagę, jak jakas idiotka :D tendencja jest spadkowa, co mnie cieszy, dziś 300 g mniej, ale nie wiem czy ta waga jest dokładna, raczej tylko orientacyjna, spróbuję się powstrzymac na kilka kolejnych dni i zważyć się we worek rano, po pirwszym tygodniu dziś na sniadanie serek wiejski light, do tego wkrojona rzodkiewka i reszta wczorajszej sałatki z czerwonej fasoli i zielonej sałaty, do tego oczywiście kawa z niewielką ilością mleka no i kupiłam sobie falvit i wapno, będę uzupełniac ewentualne niedobory ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Stroken 0 Napisano Kwiecień 28, 2007 Widzę, że panie tez na SB :) Słuszny wybór... :) Oby pomogl kazdej z nas :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexandria 0 Napisano Kwiecień 28, 2007 hejka witam w piekne sobotnie popołudnie co dziś zjadłam już piszę rano kawałeczek łososia wędzonego resztka z wczoraj obiad dwa liście schabu gotowanego i sałatka pomidor rzodkiewka i jogurt kolacja ??? pomyślę ale pewnie warzywka nie jjem pieczywa od trzech dni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!żadnego!!!!!!! nie jest to jakaś rygorystyczna dieta S B ale trochę ściągnełam z niej mam nadzieję że uda mi się zgubić znów trochę w maju mam komunię w rodzinie to chciałabym usłyszeć -ale schudłaś- miłego wekendu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alexandria 0 Napisano Kwiecień 28, 2007 tylko na chwilkę godzinna przejażdżka rowerowa zaliczona kolacja: 1 szkl soku pomidorowego gruszka jabłko herbatka czerwona miłego wekendu pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33 Napisano Kwiecień 28, 2007 Witajcie dziewczyny-widze ze sie zdrowo odzywiacie,faktycznie tanio teraz nie jest ale po prostu kupujcie salate na bazarku-ja za 1,40 kupuje,pomidory czesto sa w promocji ,rzodkiewki kolo 0,99 w marketach kapusta kiszona i ogorki kiszone sa tanie,selery mozna z nich surowke zrobic i zwykla biala kapusta po 2-3 tygodni bedzie mozna jesc jablka itd-jeszcze troche Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zatrzymana Napisano Kwiecień 29, 2007 u mnie na kolację wczoraj jajecznica z pieczarkami na niewielkiej iliści oleju i potem na przegryzkę kilka sztuk pistacji i pochwalić sie muszę, że wczoraj wieczorem wpadli do nas na moment znajomi i udało mi się do kawy nie ruszyć ciastek i czekolady ;) na śniadanie twarożek z rzodkiewką i pomidorem obiad dziś u teściów, więc będe musiała podłubać żeby wybrać cos pasującego pod SB, najwyżej zjem samo mięso ku rozpaczy teściowej, bo moja mama juz mnie wita "kanapkami" z sałaty lodowej i wędliny :D sama tez przechodzi najprawdopodobniej od dziś na taką dietę, aczkolwiek chleb to jej najwieksza zmora i nie wiem czy wytrzyma... i jeszcze jedna obserwacja - po odstawieniu cukru natychmiast przeszły wzdęcia i kłopoty jelitowe, zauważyłście? pzepraszam za niesmaczny temat z rana :D ale jestem szczerze zaskoczona że po fasoli i rzodkiewkach nie puchnę jak balon :D fajnie że zaglądacie, pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach