Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zatrzymana

jak długo może trwać zastój?

Polecane posty

Tolu a ile schudłas na pierwszej fazie po dwóch tygodniach? skoro piszesz niespecjalnie, to miałaś jakies zastoje? kiedy waga na dobre ruszyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ja się obawiam coś że po pierwszych drgnięciach, znowu stanę na tym samym poziomie 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
ja po 2 tygodniach sb schudlam tylko 1,5 kgwiec przedluzylam prawie do 3 zygodni te 1 faze i dalej bylo to samo-juz ise zastanawialam czy ta dieta nie dzial,ale stwierdzialm ze sukces ze wogole schudlami przeszlam na 2 faze i waga ruszyla w sumie tak kolo 1 kg na tydzien,ale czasami sa przestoje-jednak sie nie przejmuje bo chudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o, no to fajnie, dobrze że się nie zniechęciłaś, bo ja pewnie bym zwątpiła na amen, taki e mnie raptus cholera i nic na to nie poradzę, potrafię świetnie na zimno kalkulować, ba, świtnie doradzam, a sama jakas pizgnięta jestem, bo swoich własnych rad słuchać nie potrafię :D no ale będę pamiętac Twój trudny początek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
wlasnie-jak sie czyta o jakiejs diecie to sie mozna latwo zniechecic bo opisuja ze mozna w dwa tygodnie kolo 6 kg zgubic ,ale tak logicznie myslac to nawet niezdrowe jest przeciez-a ja jestem z siebie zadowolona bo naprawde chcialam to olac,ale z ciekawosci kontynuowalam ok to ide spac by zapomniec o glodzie 3 majcie sie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do jutra, mam nadzieję że nie będzie problemów z siecią, bo się zapłaczę :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogrzebałam troche na topiku o SB i skopiowałam przepis na tuńczyka: Weź puszkę tuńczyka w sosie własnym, 1 średnią cebulę, 2 duże ogórki kiszone, 1 jajko ugotowane na twardo, jogurt naturalny, zioła prowansalskie; Do miski wrzuć rozdrobnionego tuńczyka, drobno posiekaną cebulę, pokrojone ogórki, jajko, polej sosem z jogurtu( jogurt, zioła, pieprz, wyciśnięty ząbek ) może byc dobre, zawsze to jakas odmiana po czerwonej fasoli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze coś: KREM BUDYNIOWY ESPRESSO 1 faza - 1 i 1/2 szklanki mleka 1% - 2 ubite jajka - łyzki substytutu cukru - 2 łyżeczki rozpuszczalnej espresso lub kawy bezkofeinowej - 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego - mielony cynamon do dekoracji - cienkie kawałki skórki cytrynowej W średniej misce ubić mleko, jajka, substytut cukru, kawę oraz ektrakt waniliowy, tak żeby składniki dobrze sie połączyły. Wlać do czterech misek żaroodpornych i umieścić na patelni o średnicy 25 cm. Patelnię napełnić wodą, tak żeby sięgała na wysokość 1, 2 cm poniżej górnej krawędzi miseczek. Na silnym ogniu doprowadzić do wrzenia. Nastepnie zmniejszyć ogień do słabego, przykryć patelnię i gotować przez 10 minut. Zdjąć miseczki z patelni, nakryć plastikową folią, tak żeby dotykała powierzchni kremu, i wstawić do lodówki na 3 godziny lub aż się dobrze schłodzą. Udekorować cynamonem i skórka cytrynową. Tylko czy mi sie będzie chciało to robić? nie sądzę :D ale może któras będzie chciała na tj patelni gotować, może byc smaczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja! Po tym co wczoraj zjadłam nie byłam już wcale głodna,a spać poszła ok1 :) Sniadanko:jajecznica z jajka i szynmki,rzodkiewka w plastry zawinięta w liść sałaty i herbatka ielona z miętą:) Gdyby nie to że muszę móżdzyć co będę jeść no i niestety gotować to nie myślałabym nawet przez sekundę że jestem na diecie. Słodkiego mi się nie chce,ale podobno 4-5 dzien jest najgorszy-jakiś kryzys czy coś-mam nadzieję żę mnie nie dopadnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, zważona ;) 66,3 kg hm, biorąc pod uwagę że startowałam z 69,3m a ostatnie wskazanie zaokrągliłam bo było 67,2 :D to schudłam prawie 3 kilo, tak jak myślałam, co prawda nastawiałam sie że będzie z 6 :D ale dobre i to ;) dzis owocek, Boże jak sie cieszę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc kika! ja tez nie myśle o diecie, bo w sumie ilościowo jem teraz nawet więcej niż jadłam wcześniej ;) muszę teraz pogłówkować rozkład posiłków włącznie z węglowodanami i to fakt, 4-5 dzień trzeba przetrwać, mnie wtedy straszna ochta na owoce dopadła, ale to taka obsesyjna normalnie :D ale warto wytrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola 33
widze ze wam ladnie idzie dziewczyny Zatrzymana-wg mnie bardzo ladnie schudlam w te dwa tygodnie kika-napoczatku troche sie trzeba glowic nad zakupami i przarzadzamiem jedzenia,ale pozniej to juz sie staje normalne-ja zreszta robie inne jedzonko dla rodzinki,inne dla siebie i nie ma problemu-zreszta polubilam te diete i fajne sa potrawy moim zdaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ 🖐️🖐️ ja tez nie chodze glodna, ba ... nawt jem chyba troche wiecej niz przed dieta :) tez sie spodziewam mniejszego spadku wagi w tym drugim tyg., troche szkoda ale tak jak pisalam dla mnie kazdy 1kg. to jest cos ! przepis na tunczyka fajny ale te budyniowe faktycznie troche czasochlonne ;) mam cos w zamian: \"..serek light figury, z trzema kropelkami słodzika, rozpuszczalną kawą expresso i cynamonem!!!!!na 10 min do zamrażalnika...\" ja uwielbiam cynamon i kawe, wiec na bank sie skusze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm... mam takie troche krepujace pytanie :I jak radzicie sobie z \"tronem\"? tak sobie mysle, ze w koncu zawartosc ziaren i blonnika w diecie spadla do zera i przyznam wam sie ze regularnoscia w tym wzgledzie nie grzesze 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sbeach, jakas Ty delikatna :D z tronem buhahaha :D fakt, jest troche problem, w sensie że jednak jakby to powiedzieć :D nie tak często ;) ale jakichs zaparć specjalnych nie mam, może dlatego że dużo piję, po pierwsze kawki ze cztery w ciągu dnia a kawa troche mnie pobudza, po drugie wody - gazowanej i bez gazu czytałam że ludzie na tej diecie miewaja takie problemy, zalecane jest picie łagodnych, czyli ŁAGODNYCH herbatek przeczyszczających, nie z senesem czy kruszyną bo to zbyt mocno drażni jelita, aczkolwiek pisali o Figurze 1, ja na razie nie stosowałam bo aż tak mi to nie doskwiera ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam na zakupach, właśnie zjadłam paluszki krabowe z łyżeczką majonezu light, skropione cytryną i z dodatkiem szczypiorku, takie sobie mówiąc szczerze :D zakupiłam brązowy ryż(Tolu można taki?) razowy makaron otręby granulowane ze śliwką, ale nie Sante, tylko jakiejś innej firmy o nazwie uwaga :D Ale laska :D:D schowałam głęboko w kuchennej szafce bo jak mój chłop to zobaczy to umrze ze śmiechu ;) no i kupiłam sobie pomarańcze, niedługo zjem ;) i lizaka :D bez cukru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zatrzymana --> nie az taka delikatna ale nie chcialam, zeby zabrzmialo niesmacznie ;) hmm, moze wytrzymam ten tydzien a w drugiej fazie to juz sporo tego blonnika mozna, otreby tez lubie - wiec bedzie git :P \"ale laska \" - mowisz he he he :) ale w sumie, no co? bedziemy laski ! co do ryzu i innch wegli znalazlam to: płatki o wysokiej zawartości błonnika (np. z otrąb pszennych) płatki owsiane ryż dziki pieczywo wielozbożowe pieczywo ryżowe makarony z pełnego ziarna prażona kukurydza jęczmień :) wiec calkiem spory wybor! juz ci zazdroszcze tej pomaranczy, az slinotoku dostalam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie śliń sie, za kilka dni tez zjesz :D ile jeszcze masz do końca pierwszej fazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba nie (?) ale pewna nie jestem / wydaje mi sie ze dziki to taki dosyc ciemny, wyglada jak taki podluzny slonecznik czy cos :) ile mi zostalo? tylko albo az 5 dni !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska 35
czesc dziewczyny:) ja tez zastanawiałam sie jak to jest z tym wypróżnianiem.myślałam ze bedą zaparcia a tu odkąd jestem na sb wyprózniam sie codziennie prawie z regularnoscią zegarka,:) zawsze po śniadaniu-ups sorki jak ktos jest w trakcie;) czasami zdarza sie dwa razy.no dobra koniec z tym gównianym tematem. u mnie waga stoi jak zaklęta,ale duzo spadło mi w cm.juz tak mnie to nie wkurza,bo świetnie mieszcze sie w stare ciuchy a zkupiłam juz nowe o romiar mniejsze.:) swietne przepisy podajecie ,naprawde są super,niektóre widze pierwszy raz na oczy;) a no i jezdze motorkiem:) w ubiegłym miesiącu zdałam prawko na motor i juz nie jestem mojego męża:) a za tydzień jade na zlot amazonek do tarczyna koło warszawy,to bedzie moja pierwsz długa podróz.mam nadzieje ze przezyje:) to na razie pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaska 35
miało byc ze nie jestem plecaczkiem mojego męża hihi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sbeach, ale ten brązowy to właśnie ciemny jest, nie wiem kurde :D i tak przecież nie będę go codziennie jeść ;) dziś z cukrów tylko ten jeden owoc, reszta posiłków jak na pierwszej fazie, jutro na śniadanie z kolei otręby zjem, albo z mlekiem, albo z naturalnym jogurtem bezcukrowym a reszta posiłków tez jak na pierwszej fazie, zobaczymy czy to coś da ;) kaśka to Ty na siebie uważaj z tym motocyklem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wiesz co jesli ten twoj to jest brazowy nieluskany to ok., bo z innego zrodla to : \"Produkty zawierające skrobię: chleb (wieloziarnisty, z otrębami,owsiany, żytni, razowy), chleb pita z mąki razowej, babeczki zotrębami (bez cukru i rodzynek), płatki owsiane (ale niebłyskawiczne), dania z mąki razowej (np. makarony, pierogi), kukurydzę prażoną bez tłuszczu, ryż niełuskany i dziki, kaszę jęczmienną.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sbeach, bedę musiał rozbebeszyc torebke i sprawdzic czy tam sa łuski czy nie :D ale na opakowaniu mam tak: ryz naturalny, niepolerowany, z którego usunięto tylko łupinę (nie ma łusek 😭), najmniej przetworzony, należy do grupy pokarmów o niskim indeksie glikemicznym (to akurat ok;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hih :D i tak mysle, ze od czasu - do czasu spokojnie mozesz go zjesc ! przeciez nie bedziesz go szamac codziennie! jak zauwazysz cos nie teges - to odstawisz go poprostu, nie? ps. mezus znalazl mi ksiazke z 1000-em przepisow z atkinsa :) i duza wiekszosc pasuje do SB ! - ksiazka jest po angielsku ale moze cos z niej skorzystam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×