Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość billieholidaynn

róźnica wieku 10 lat -CZY starszy facet pokocha gowniare?

Polecane posty

Gość a....
facet78 ok w porzadku Ty chcesz najpierw dojsc do czegos i ewnetualnie kiedy bedziesz juz ustawiony wtedy zaczniesz swoje polowanie na mlode cialka zaszpanujesz pozycja i zaloze sie ze takie mlode poleca na to ale jak dlugo moze potrwac taka sielanka? Jest mozliwy taki obraz ale tez niekoniecznie do czego jednak dąze a no do tego , ze moze sie zdarzyc ze poznasz jutro kobiete pod 30 ktora Cie zauroczy dojdzie do rozmowy i uznasz ze jest calkiem wartosciowa dlaczego nie bierzesz tego pod uwage? Nie wierzysz w to , ze milosc przychodzi nagle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22latka1
Rocznik1978, jestes dowodem na to, ze niestety dojrzalosc emocjonalna nie idzie w parze z wiekiem. Czy faceta, ktory z gory zaklada, ze bedzie szukal kandydatki na zone w okreslonej grupie wiekowej mozna nazwac dojrzalym? A gdzie miejsce na milosc i uczucie? Piszesz, ze celowo obracasz sie w towarzystwie, gdzie mozesz spotkac 20 latki. A co zrobisz jak spotkasz przypadkiem kobiete 30letnia? Miedzy Wami zaiskrzy, a Ty po dowiedzieniu sie ile ma lat, podziekujesz jej, bo nie jest 20 letnia siksa? Bo przeciez zajebiscie jest pokazac sie w towarzystwie z mloda dupa, prawda? Naprawde bardzo duzo soba reprezentujesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weźcie się jebnicjecie w łeb
:O Jednym się podobają blondynki, innym brunetkim, innym dziewice ! każdy ma prawdo szukać wedle własnego uznania, a życie i tak zweryfikuje ! To że on z założenie taką chciałby, nie znaczy, że tak będzie. Ale to jego prawo, tak jak pewnie wasze drogie "dojrzałe" panie które chyba nadto osobiście potraktowały topic, marzyć sobie o wysokim dobrze zarabiającym mężczyźnie (tylko mi się tutaj nie wypierajcie :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22latka1
"kolerzanek" i stanowisko dyrektorskie??? Juz wiem dlaczego zadna 30stka cie nie zechce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a....
ok przyjmuje ale zraziles mnie tym o czym pisales na poczatku to troche obrazliwe dla dziewczyn przed 30 druga rzecz to te cialka to slowo samo cisnie sie na usta po tym co napisales . Jestes swiecie przekonany ze znajdziesz sobie mlodziutka co to bedzie sie starzec pozniej od ciebie a wcale nie jest to reguła. tutaj bardziej chodzi o umiejetnosc zadbania o siebie bo znam wiele mlodziutkich z metryki a zmarszczki na twarzach juz sa przez kg tapety. Ja nie mam juz 18 lat ale wciaz mlodziencza cere bo potrafie o nia zadbac i zdrowo sie odzywiam.i wierz mi szukam w wyorze faceta kieruje sie podejsciem do kobiet , dojrzalym podejsciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alezzzmmmzzzmmm
a co sadzicie o zwiazku 30 latki z 42 latkiem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość billieholidaynn
moim zdaniem jak ktos jest starszy. ma te 20-pare czy 30 lat to wiek wogole nie znaczenia.. :) co innego taka ja..19-tka.. jak babcia sie dowie to zawalu dostanie ;) pozdrawiam wszystkich cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 27 lat i również szukam kobiety o te 4-5 lat młodszej. Generalnie zgadzam się z facet.rocznik1978, bo mam podobne doświadczenia za sobą. Moje równieśniczki nie są mną zainteresowane na dłuższą metę z paru powodów. Pierwszy - nie wyglądam zupełnie na swój wiek. Ludzie którzy mnie nie znają dają mi 23 lata. A kobiety w moim wieku z reguły wyglądajo już bardzo poważnie. Druga sprawa - pieniądze i sytuacja materialna. Ja dopiero niedawno zacząłem pracować tak na poważnie, wcześniej tylko dorywczo i było kiepsko. Zanim się dorobię to minąć musi parę lat. Wiążąc się z kobietą młodszą o 5 lat nie muszę się martwić o to, że będzie chciała od razu ślubu i będzie miała nie wiadomo jakie wymagania. Kobiety po 25 roku życia stają się bardziej wymagające w stosunku do facetów, co zresztą nie jest dziwne. Inna sprawa, że wolnych, normalnych kobiet w wieku 26-30 lat chyba nie ma. Te, które spotykam to albo desperatki, albo skrzywione po poprzednich związkach, albo narzekające na facetów i swój los, no i strasznie wymagające. Z młodszymi jest zupełnie inaczej. Teraz spotykam się z 22-latką, na razie na stopie koleżeńskiej i jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet.rocznik1978=> do wielu kwestii podchodzisz zbyt ogólnikowo, jesteś kolejnym przykładem na to, że wielu ludzi wkłada wszystkich do jednego worka tylko na podstawie własnych doświadczeń...takie podejście jest śmieszne i niedojrzałe...znam facetów trochę po dwudziestce, którzy są naprawdę zaskakująco dojrzali i odpowiedzialni, wiedzą czego chcą w życiu a ich postawa budzi podziw...obok nich postawic mogłabym facetów koło trzydziestki, dla których cały sens życia sprowadza się do zabawy i ciągłego wyrywania nowych lasek...to nie wiek decyduje o tym, jak ukształtowany jest charakter, w każdym razie nie w znaczącym stopniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość billieholidaynn
vann: a moglbys spotykac sie 20-latka? czy 7 lat roznicy stanowiloby dla ciebie problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
billieholidaynn: To zależy od tego na ile dojrzała by była. Mam w rodzinie 19-latkę, która jak na swój wiek jest bardzo poważna, myśli poważnie o przyszłości, zaraz po maturze planuje wyjazd do innego miasta do pracy. Z kimś takim na pewno mógłbym się związać, wiek nie byłby problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość billieholidaynn
vann: dzieki :-) ja wlasnie przebywam zagranica... chce popracowac..uzbierac na studia..usamodzielnic sie.. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy mężczyźni często zapewniacie kobiety dużo młodsze o szacunku, jakim będziecie je darzyć itp, itd..., ale jak przychodzi co do czego, to prędzej czy później dajecie im do zrozumienia, że są młodsze i nie powinny podskakiwać... Taka jest prawda panowie, nawet nie zaprzeczajcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22latka1
Vann, potwierdziles to, co napisalam na poczatku. Faceci wola mlodsze, bo nie musza im niczym specjalnie imponowac, nie musza miec dobrej pracy, kasy itp. Idziecie po najnizszej linii oporu. Tak samo jak Wlosi lubia Polki, bo sam fakt bycia Wlochem jest wieeeelkim plusem(to nic ze facet mieszka u mamusi i nie ma zadnych ambicji) dla wielu naiwnych panienek. Tylko co ma zrobic dojrzala 22 latka, ktora szuka dojrzalego emocjonalnie mezczyzny i brzydzi sie taka postawa u facetow? Czy istnieja jeszcze dojrzale osobniki plci meskiej? Chyba nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet.rocznik1978=> czy mógłbyś ustosunkować się do moich dwóch postów wyżej, byłabym wdzięczna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a....
facet ty chyba nie rozumiesz do czego ja daze , o czym pisze.. o jakim latwym zakochaniu sie ty piszesz? Oczywiste jest ze trzeba dobrze poznac osobe i by odpowiadala naszym kryteriom by dobrze czuc sie w jej towarzystwie i byc z nia... to jakby logiczne . Ty masz prawo wyboru ale wydaej mi sie , ze jesli kobieta pod 30 odpowiada ci charakterem , pociaga cie to nic nie stoi na przeszkodzie by z nia sprobowac .. ale Ty sobie zalozyles z gory ze kobieta starsza nie zainteresuje cie na tyle by z nia byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22latka1
A co ma dojrzalosc emocjonalna do ustatkowania sie? Widzisz, nawet nie rozrozniasz tych dwoch spraw. Bedziesz musial sobie znalezc naprawde glupiutka dziewczyne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22latka1> Wiesz, emocjonalnie dojrzały to ja może i jestem, ale nie jestem dojrzały finansowo, jeśli mogę to tak ująć. Nie jestem facetem, który się nie wyszalał i potrzebuje wolności. Przeciwnie - chcę stabilnego związku, ale nie ślubu. I zgadza się, przyznaję się bez bicia - wolę młodsze kobiety, bo nie mają tak wygórowanych wymagań, nie myślą o \"złapaniu\" faceta na małżeństwo. Można to nazywać pójściem po mniejszej linii oporu, jak kto woli. Ja np. na ślub gotowy będę w wieku 32-33 lat, a do tego czasu wtedy to moja potencjalna żona będzie miała 26-27 lat i będzie idealnie. Zresztą nie ukrywajmy - mało który facet przed 30-stką jest w dzisiejszych czasach gotowy na małżeństwo. To nie to samo co 20-30 lat temu. Mój ojciec miał 23 lata kiedy się ożenił. Inne były czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest logiczna odpowiedź na moje posty... Wiesz po prostu, że mam rację, ale jako typowy facet nie przyznasz mi jej za żadne skarby świata... Twoje ego by ucierpiało:P Taka jest prawda, że młodsza kobieta stanowi dość łatwy cel dla starszego, doświadczonego mężczyzny, który imponuje jej praktycznie wszystkim, nawet tym, co dla jego rówieśnicy byłoby wadą... Przy młodszej kobiecie czujecie się tacy władczy i męscy, czyż nie...?? Macie pełną kontrolę, lubicie nią rządzić...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że nie ma między Wami aż takiej dużej różnicy wieku. Teoretycznie jest, ale gdy ma się ponad 20, zaciera się ona powoli... Ja ostatnio mam ten sam problem, tylko że jestem nastolatką i spodobał mi się chłopak 5 lat starszy ode mnie. Imponuje mi fakt, że jest taki dojrzały itd, ale sama nie wiem, co o tym myśleć, czy liczyć na coś więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a....
VAnn dzieki za charakterystyke dziewczyn powyzej 26 lat... mam 27 lat i nie uwazam sie za nienormalna jak to okresliles. Na powodzenie plci przeciwnej nie moge narzekac , jestem osoba spokojna i ostrozna , nie intersuje mnie facet z kupa kasy tylko taki ktory bedzie mnie szanowal i ogolnie bedziemy nadawac na podobnych falach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale jeszcze trzeba dodać, że życie oczywiście wszystko weryfikuje i może się okazać, że zakocham się w swojej równieśniczce :) Ale będzie ciężko, bo unikam kontaktów z równieśniczkami innych niż tylko koleżeńskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś interesowali mnie starsi mężczyźni, myślałam, że z racji wieku i doświadczeń są to osobniki jak najbardziej odpowiednie na trwały związek... Teraz jednak widzę, że tacy faceci dobrzy są jedynie dla potulnych i nie mających własnego zdania kobiet, którymi łatwo manipulować...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a....
facet no wlasnie trzeba bedzie ja poznac ( o ty biedny...za duza poprzeczka jak dla ciebie pewnie..) i tu pies pogrzebany bo ty przeciez unikasz starszych dziewczyn jak diabel swieconej wody :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do deja vu
absolutnie się z Tobą nie zgadzam :o. Młodość ducha i ciała kobiety nie ma przecież niczego wspólnego z niedorozwojem czy brakiem poczucia własnej wartości, a na pewno już z łatwością. To akurat jest niezależne o wieku. Ja sam mam 29 lat i jestem w związku z 23 latką, ileż ja musiałeś się natrudzić by z nią być :D, nie żebym narzekał, ale to absolutnie abala Twoją teorię. Młode kobiety nie mają jeszcze parcia na "gniazda" dlatego wiedzą, że mogą pozwolić sobie na adoratorów, czas ich jeszcze nie goni. Zupełnie inaczej jest ze starszymi. Ja bym powiedział, że to one często są tymi łatwymi celami, bo już nierzadko zdesperowane z chęcia na dziecko. wiesz, że mam rację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
deja vu > Wyciągasz zupełnie błędne wnioski. Ja akurat manipulatorem nie jestem, chciałbym, żeby moja partnerka miała własne zdanie, była w miarę niezależna. Ja się nie boję inteligentnych dojrzałych kobiet, ale wiem, że nie sprostam ich wymaganiom finansowym :) Poza tym wcale nie znaczy, że dziewczyna młodsza to głupsza. 22-latka, z którą się teraz spotykam jest naprawdę dojrzała jak na swój wiek, ma fajne pasje, nie jest imprezowiczką. No ale jednocześnie nie myśli jeszcze o ślubie i nie patrzy na faceta jak na przyszłego męża, ani ile ma kasy w portfelu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość be...
do dejavu to biegaj za takimi wychowasz a pozniej cie kopnie w stary zadek i wymieni na mlodszego , gon dalej moze nawinie sie kolejna naiwna ktor apozniej da ci kopa w zadek w konsekkwencji przyjdziesz do tych rowiesnic skomlec o zwiazek powazny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do deja vu
do be... to ona mnie wychowała :D. Różnica 6-7 lat to doskonały układ, z wielu juz wymienionych powód, dlatego powtarzać się nie zamierzam. To już jest poważny zwiążek, od kilu dni jesteśmy ze sobą zaręczeni, ślub za 1,5 roku, może 2, będzie mieć ponad 25 lat :). I co naj. to ja wyszedłem z propozycją ślubu, a nie tak jak by to było pewnie w przypadku starszej...pewnie ona tylko na to by czekała :O i napierała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kipila
facet teraz jestem juz pewna ze szydzisz z rowiesnic co jest dziwne bo nie jestes juz mlody a zachowujesz sie jak małolat te slowa " wiadomo..." mowia same za siebie za cynikami nikt nie przepada ale moze znajdzie sie jakas naiwna , glupiutka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do deja vu=> a masz prawo się nie zgadzać, w końcu jesteś facetem, więc z zasady tego nie uczynisz:P:P:P Przechodząc do sedna sprawy, nie mialam na myśli tego, że młodsze kobiety są łatwiejsze do zdobycia niż te starsze, ale to, że facet nie musi aż tak kombinować, czym jej zaimponować, bo już sam wiek jest czynnikiem najbardziej kręcącym dla takich kobiet (na szczęście to z czasem mija..). Vann=> nie chodzi o to, że jesteś manipulatorem. Może inaczej... Wielu (czytaj: wszyscy:P ) starszych facetów, nawet takich, którzy pozornie są jak najbardziej ok, w pewnym momencie zacznie ujawniać pewne cechy swego charakteru... W takim związku zawsze będziesz czuł przewagę nad kobietą, nawet jeśli ona będzie jednostką niezależną i inteligentniejszą od Ciebie;) Może sam jeszcze o tym nie wiesz, ale nadejdzie moment, w którym dasz do zrozumienia młodszej partnerce kto tu rządzi...:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×