Prezent na konfirmację....

A ja uważam, że zamozność chrzestnych niewiele ma tu wspólnego. Ja pracuję w takiej branży, że jednego dnia mam duże pieniądze a drugiego dnia nie mam ich wcale. tzw. praca na własny rachunek. To, że dobrze zrabiam nie znaczy, że mam wyskoczyć z paru tysięcy.. Chodzi mi o zasadę, jesli teraz dam dużo , przy następnej okazji chrześniak będzie liczył na to że dostanie więcej, i tak w nieskończoność.. a to już bez sensu..

Haneczko, rację masz całkowitą. Niestety, \"i Herkules dupa, kiedy ludzi kupa\", przy takich okazjach trudno oprzeć się presji środowiska. Trzeba walczyć o zachowanie twarzy, nawet wbrew osobistym poglądom. Widzę, że w Twoim środowisku konfirmacja \"dogoniła\" katolicką pierwszą komunię, więc nie ma rady, zastaw się... Może jednak w dniu konfirmacji Biblia z rąk matki chrzestnej byłaby dobrze przyjęta? Oczywiście jako skromny dodatek do tych kilku-kilkunastu stówek ;-)

No i ja się rozwija sprawa?

Cóż, nie rozwija się, więc pozostaję sama z problemem

Haneczka, ja tez mysle ze te 500 zl to wystarczajaca kwota. Nie ma co szalec przesadnie. I moim zdaniem również, masz bardzo zdrowe podejscie do tematu. Podoba mi sie jeszcze pomysl Amalgamatu, z ta konkordancja. Uwazam, ze mozesz dac jakas kase i do tego wlasnie takie cos. Nie wiem ile taka konkordancja moze kosztowac ale powidzmy, ze w sumie twoj prezent niech wyniesie te 500 zl (czyli konkordancja + kwota = 500zl). pozdrawiam ps. Tak poza tym chcialam zapytac, w jaki sposob (chodzi o formalnosci jakies.. ?) mozna zostac czlonkiem kosciola ewngelickiego. Jestem ochrzczona i mam Komunie w kosciele rzymsko-katolickim.

Idziesz do pastora z tego co wiem i mówisz, że chcesz wstąpić do kościoła. Przyjmują z otwartymi ramionami. Hanna

Wiesz, 500 zł to chyba trochę mało jak na chrzestną, ale zrób jak uważasz. Poza tym lepiej kup prezent. Pieniądze wyda i zapomni, a fajny prezent zapamięta na zawsze!

nie czaję tego ludzie zadajecie pytania ludzie Wam odpowiadają a każda negatywna odpowiedź (nie zgadzająca się z waszym wpisem) od razu jest negowana to ja sie do ku*wy nędzy pytam po kiego grzyba zakładacie topiki z niby prośbami o zasiągnięcie opinii?

mój tata dał swojej chrześniacce 800 zł ;)

ja dostałam x boxa ale chyba może też być tańszy prezent :)

@Podniosę xx mój drogi, he/ret/yckie to jest modlenie się do M\ar\yi i innych świętych i wiele innych rzeczy które wyczynia K/K. Wiele krajów w Europie ma przewagę ewa\ngel\ików nad kato\likami. Nie jesteśmy pępkiem świata wiesz? ps. Autorko ja bym dała jakieś fajne wydanie Biblii z dedykacją.

Aby wstąpić do kościoła ewangelickiego idziesz do pastora i masz tak ok roku przygotowań tzn rozmów z księdzem ewangelickim o doktrynie, wierze i możesz przekonać się, czy nie jest to chwilowy kaprys i czy naprawdę tego chcesz. Ksieża są cudowni, a przynajmniej ci których znam. Warto pójść nawet aby pogadać o Bogu, niekoniecznie od razu zmieniać wyznanie :)

Konfirmacja to po chrzcie najważniejsze wydarzenie duchowe dla Ewangelika. Jeśli chcecie podarować prezent, niech będzie skromny, np. książka. Etyka protestancka zaleca skromność, to nie to samo co komunia u katolików, gdzie kupuje się kłady, laptopy i smartwatche i jedna matka chrzestna z drugą rywalizują, która kupi fajniejszy prezent.

To niezwykłe i smutne jak bardzo niedoedukowani oraz żałośni potrafią być dorośli ludzie.