polki z Norwegii odezwijcie sie.......

zwykla, spytac mozna, tylko to sa sprawy mocno osobiste i nie chce ich poruszac na publicznym forum. kiniaminia, napisalam przeciez ze nie kazdemu sie musi w Norge podobac, ale wiesz, bo to jest troche roznica, jak wy pojechaliscie zarobic, to oszczedzacie pewnie. Moze i jedzenie jest drogie, ale na zarobki norweskie wedlug mnie jest akurat. Drogie to jest piwo i fajki, reszta ujdzie:) No wiadomo, ze roznimy sie kulturowo i nawet smak maja inny, czyli inaczej to jest podoprawiane i tyle. Ale to jest kwestia czy czlowiek chce do Polski wracac, czy chce tam byc na stale, bo wiesz jak chce sie tam zyc normalnie to sie nie oszczedza na byle czym. Ja nie chce Cie tu przekonywac, ze Norwegia jest super, czy cos w tym stylu, no dla mnie jest, dla Ciebie nie musi. A poza tym jak masz pozwolenie na prace i znasz angielski to w zupelnosci wystarczy do znalezienia normalnej pracy. Nie twierdze, ze sprzatanie jest nienormalne, tak mi sie napisalo tylko:D No ja mialam problem akurat, bo nie dosc, ze studia rzucilam, to pozwolenia nie mialam i na dokladke zero doswiadczenia zawodowego, wiec wiesz. Ale jak masz studia to nie ma problemu, albo jakies wyksztalcenie. Znam dziewczyny ktore pracuja i to nie jest sprzatanie. No, a ja glupia ze rzucilam:( Mam cos takiego jak Ty zwykla. Eh, wybory zyciowe. Buziaki kochane.

zwykla, to ja sie moge z Toba zamienic:) Ty do Polski, ja do Norwegii:) Normalnie jak wymiana studencka:D

czarna nie ma sprawy jakby się dało zamienić to ja bez dwóch zdań się zgadzam.jak to sprawy osobiste to nie ma problemu tak tylko pomyślałam,że może chciałabyś się wygadać. :) A temat jak komu sie norwegia podoba to już każdego indywidualna sprawa. nie ma sensu pisać utaj swoich racji bo i tak każdy ma odmienne zdanie. kamień spadł mi z serca bo właśnie odebraliśmy samochód z serwisu i wszystko jest dobrze.wiecie jakie mieliśmy przeboje jak jechaliśmy do pl?? auto nam stanęło 50 km przed Ystad i nas na lince ciągnęli a potem ze świnoujścia 300 km na lawecie.normalnie to mało zawału z tych stresów nie dostałam. my już popakowani ,dobrze nam ten wyjazd zrobił przynajmniej jakaś odskocznia była. polatałam po fryzjerach ,kosmetyczkach i od razu lepsze samopoczucie.

Heh, zwykla to ja tez raz mialam przeboje jak do Polski jechalam. Okazalo sie, ze w Danii koron norweskich nie przyjmuja, a w ogole ze stacje w nocy nieczynne, tylko pare na krzyz. Automaty nie przyjmowaly. My w srodku Danii, a paliwa braknie:) Jacys kolesie nas na czynna stacje pokierowali, 50km to bylo, cud ze dojechalismy:) Ciekawie by bylo jakbysmy staneli na srodku autostrady:D No pomijajac fakt, ze sie w ogole zgubilismy:) Ale to juz bylo po zjezdzie z promu, takze ryzyka nie bylo ze sie spoznimy. A tego Swinoujscie Ystad to nie znosze, sie wlecze to to. Ale ja ogolnie nie lubie promow. Zreszta kupe drogi sie nadrabia przez Szwecje, a tam tez kontrole zwiekszyli, takze jeden gwint tak naprawde teraz.

wiecie co mozecie jechac po tym co powiem i wogole. ja jeszcze siedze w polsce bo studia koncze i nie po to wywalilam kupe kasy zeby zostawic ostatni rok to raz a dwa to ze nie mam zamiaru jechac kiedy nie mam mieszkania i pewnej sytuacji bo mysle w tym momencie o dzieciach. ale mowienie ze z jezyka sie nie zna i wogole to troche mnie dziwi bo moj maz juz mi zapowiedzial ze przyjezdzam we wrzesniu to od razu ide na nauke norweskiego 2 razy w tygodniu-a uwas nie ma takiej mozliwosci?bo siedziec 2,5 roku albo 3 lata i nie rozwijac jezyka ichniego to troche mija sie z celem a chociażby dla wlasnych ambicji. ja wiem ze ichj ezyk nie jest uzywany czesto bo bardziej liczy sie angileski i jak Ida kiedys mowila ze sa dwa norweskie i jeszcze slangi ale ona jakos moze to czego wy nie startujecie. jesli szkoda ci studiow to ucz sie tego jezyka i zdawaj egzamin i koncz tam studia. ja mam zamiar tam magistra zrobić jak sie da a jak nie to bede jeździla z norge na zjazdy do polski i tyle. tak cwana jestem z tym co mowie ale noniestety teraz sa takie realia i jesli bede mogla na studia i na zycie zarobic sprzataniem to nie ma problemu ale chciala bym jednak w zawodzie no tyle ze on tam bardzo potrzebny jest i nawet to ze znam tylko angielski im nie przeszkadza.

tyna ja studia skończę ty się o to nie martw.a język znam na tyle,że gdzie trzeba to się dogadam ,chodziłam 4 miesiące na kurs a moja teściowa ma męża norwega przez rok mieszkałam z nimi i dużo mi to dało. a teraz nie mam zamiaru wywalać kupę kasy na kolejny kurs skoro nie wiąże swojej przyszłości z tym krajem. I ambicje też mam!!!!! masz bardzo ambitne plany może ci się uda ale nie krytykuj kogoś ,że nie ma ambicj.o tak samo ja bym mogła napisać o tobie,że siedzisz w polsce mąż tam zapierdziela a ty wydajesz lekką reką skoro się jeszcze nawet mieszkania nie dorobiliście.a tobie z tym dobrze.bo ja bym nie pozwoliła,żeby moje dzieci się wychowywały bez ojca

ja mam dom i nie musze dorabiac sie na mieszkanie w polsce a jesli chodzi o norwegie to mieszkania nie mamy bo malo jest i wszystko co ogladal maz tona poboczu i nie oplaca mu sie popierdzielac dopracy tyle bo nikt muza tonie zaplaci. a przepraszam ze źle mnie zrozumiałaś ja w zadnym wypadkunie obrażałąm nikogo z ambicjami.Chodziło mi bardziej o to że wlasnie je masz skoro chcesz studia kończyć i mówisz ze patrzysz na kolezanki ktore studiuja, a skoro je masz to ucz sie jezyka i studiuj tam-nic straconego. Z tym językiem to chodzilo mi bardziej o to ze do pracy i dlategona koniec nawiązałam dopracy.bo mowicie ze bez jezyka nie chca a kolezanka wyzej jest juz 3 lata i z jezykiem problem-to mnie dziwi.

A i zwykla weź pod uwage, że ja jeszcze nie byłam w norwegi i nie wiem jak tam jest bo cala moja wiedza to tylko opowiadania. Plany mam a co z nich wyjdzie to sie przekonamy, ale i moj maz ma zamiar skonczyc studia wpolsce dojeżdżajac i elektronicznie, a co z tego wszystkiego wyjdzie to czyste przypuszczenia. Ja zauważyłam że wiekszość ludzi ma cel zarobku i powrotu do polski a ja mam troche inny cel.fakt na poczatku tu wszystko zrobic i pozamykać by wyjechać, ale my bardziej z celem pobytu tam czas dluzszy i mam nadzieje ze nic sie nie zmieni.Co prawda mowie ze na 5-6 lat ale wszystko mozliwe. Wiecie coja to mam inne pytanie-nie balyście się wyjazdu, barier jezykowychi wogole tego cowas czeka? rozumiem ze kazdy mial jakis cel ale to inne miejsce i nny kraj inni ludzie.

to pisz od razu,że masz zamiar przyjechać na dłużej do norwegii myślałam,ze mąż wyjechał na jakiś czas dorobić się trochę i wraca a wy tu takie plany macie.a jak długo wogóle twój mąż jest już w norwegii??? to trochę ciebie nie rozumiem,macie dom ty kończysz studia,mąż też skończy to chyba nie jest tak tragicznie.a wiem,że w polsce nie jest lekko ale niektórzy to przesadzają non stop tylko narzekania słychać.j.a mieszkam w małym mieście i zarobki wcale nie są aż tak tragicznei z pracą też nie ma problemu.

chodziło nam tylko o to,żeby zarobić tutaj na jakieś lokum,żeby nie brać kredytu na 30 lat.

ja wiem wlasnie mam inny zamiar, a w sumie tez zarobkowy,ale glownie chodzi o rozwoj.ja mam dobryzawod ale w polsce nie mam pracy bo juz duzo ludzijest w tym zawodzie i zabardzo nie ma jak ale jesli sie ma swoj interes to inaczej i my bardziej w tym kierunku. ja chce odpoczac od ludzi w polsce ktorzywlasnie widza tylko pieniadze i nawet jesli ich nie maja to probuja sie wybic ponadstan. my mamyjeszcze kilka problemow rodzinnychi to jest sposob ucieczki i odetchniecia i nie przejmowania sie tym co ktos mowi czy robi czyw twoje zycie z butami wchodzi bo dlaczegoty masz lepiej i dochodzisz do wszystkiego sama a ten ktos czyimś kosztem i nie ma nic. my chcemy byc samodzielni inie chcemy przejmowac sie tym ze ktos bedzie chcial od ciebie kase czy wyliczal ile zarabiasz.poprostu. i kusimnie to zeby dziewczynyumialy 3 jezyki , ale coze szkola bedzie to sama nie wiem.

a moj maz jest tam 8 miesiecy i jest jak najbardziej za, ale cobedzie to nie mam pojecia.mamy plany i to duze. jedno co mnie cieszy to toze mąż w koncu rozwina skrzydla.sam sie uczy norweskiego, sam mysli oskonczeniu studiow eksternistycznie, sam mysliwogole o wszystkim, jest soba!

tyna, gratuluje planow i zycze duzo samozaparcia, bo sie przyda na pewno:) No mi sie plany posypaly, ale Ty bedziesz w o wiele lepszej sytuacji niz ja w Norwegii bylam. A w ogole to jak czesto sie widzicie z mezem? Troche mnie na topicu nie bylo, podejrzewam ze gdzies pisalas a ja przeoczylam. Ale mam pecha dzisiaj, mialam isc abonament za komorke oplacic, to jak juz sie zebralam okazalo sie, ze przerwa jest do 15. I teraz musze sie drugi raz zebrac, a mam dzisiaj jakis dzien leniwy strasznie.

tyna ile te twoje dzieci mają lat ,że ty już chcesz,żeby trzy języki potrafiły co? bo z tego co pamiętam to są jeszcze dosyć małe.€ważaj,żebyś nie przesadziła niech się może najpierw po polsku nauczą mówić. ale się zdenerwowałam ,myślałm że skoki na holmenkollen są dopiero za tydzień a tu patrzę są w tą niedzielę. ale się wkurwiłam

wiesz co tyna dla mnie to ty wyzej srasz niz dupe masz zee tak napisze, wymadarzasz sie jak niewiadomo kto a nawet nie bylas ani razu w norge i nie wiesz jak tu zycie wyglada. przyjedziesz i wtedy pogadamy jak ci sie bedzie tu suuper mieszkalo a i powodzenia zycze z robieniem mahistra tu w norge bo najpierw musisz zdac egzamin potwierdzajacy ze znasz bardzo dobrze norweski a potem na studia cie dadza:O wiec bardzo cie prosze nie rozsmieszaj mnie do konca!

ale ja nie sram, ja robie kupki hehehe. poczytaj troche wyzej bo ty mnie nie musisz uswiadamiac kobitko, a takie wypowiedzi jak twoja poprostu super zapal daja. to ze ja mam plany i mam duza nadzieje ze sie spelni chociaz polowa z tych planow. i co to ma byc ty wyzej srasz niz dupe masz? ja tu czegos nie rozumiem , jak ktos jeszcze nie w norge to pytania dlaczego i dawaj odwaz sie i wogole...a tu jak juz ktos chce i robi kroki w ta strone to od razu srasz. wiesz co kiniaminia mnie nie zniechecisz, ważne jest mieć cel i dążyć do niego a nie zakladać że sięnie uda bo jak nie spróbujesz to nigdy nie bedziesz wiedziała czy dobrze zrobiłaś i co straciłąś więc twoja wypowiedź wyzej nie ma wpływu żadnego na moje decyzje

ale ja nie sram, ja robie kupki hehehe. poczytaj troche wyzej bo ty mnie nie musisz uswiadamiac kobitko, a takie wypowiedzi jak twoja poprostu super zapal daja. to ze ja mam plany i mam duza nadzieje ze sie spelni chociaz polowa z tych planow. i co to ma byc ty wyzej srasz niz dupe masz? ja tu czegos nie rozumiem , jak ktos jeszcze nie w norge to pytania dlaczego i dawaj odwaz sie i wogole...a tu jak juz ktos chce i robi kroki w ta strone to od razu srasz. wiesz co kiniaminia mnie nie zniechecisz, ważne jest mieć cel i dążyć do niego a nie zakladać że sięnie uda bo jak nie spróbujesz to nigdy nie bedziesz wiedziała czy dobrze zrobiłaś i co straciłąś więc twoja wypowiedź wyzej nie ma wpływu żadnego na moje decyzje

też mi sie wydaje,ze z tym magistrem nie będzie łatwo tym bardziej że języka nie znasz:( ty myslisz,że ty jedna studia skończyłaś,wiesz ile tu jest dziewczyn ,które pokończyły studia a latają ze szczotką.żresztą przyjedziesz to zobaczysz. a cię nie zniechęcam tylko pisze jak jest. a co ty masz za zawód,że piszesz że taki dobry. przecież chyba jeszcze nawet w swiom zawodzie nie pracowałaś bo piszesz,że kończysz studia.

zwykla ale mi sie nie chce opisywać życiorysu. to jest drugi fakultet ktory robie, ale w nim nie bede pracowala a koncze bo zaczełam i dużo kasy wydalam na nie. niemowcie ze coś jest niemożliwe ze sie wymadrzam, bo jeśli chce spróbować to czego nie???? a jezyk ngielski znam i to mi wystarczy, a norweski da sie nauczyć. nie wiem ja nie mam zamiaru stać w miejscu bezczynnie i to ze mam dzieci rodzine to nie znaczy ze musza mnie ograniczać bo wszystko da sie zgrac jesli sie chce a moj mąż mnie jak najbardziej wspiera

tyna dobrze ze marzenia nie kosztuja to sobie fantazjuj do woli:D

o juz 2 fakultet to ten w norwegii bedzie 3????? uuuu to tyna rozwaliłas mnie na łopatki całkowicie rzeczywsicie my przy tobie to chłopki prostaczki bez ambicji, a teraz zamiast tyle czasu na neta tracic to idz coreczki uczyc jezykow skoro maja sie 3 biegle poslugiwac

:) :) :) dobre

zajebiście:D:D:D:D:D:D:D w końcu mi się podoba to co piszecie:P

Oj dziewczyny, dziewczyny, nie przesadzajcie ok? A szczegolnie Ty kiniaminia. To, ze Tobie sie nie podoba w Norge nie znaczy, zeby tyne od razu blotem obrzucac. I po jaka cholere te glupie teksty o jej corkach? No? Slucham? Dlaczego dziewczyna nie moze miec swoich planow? Zycie zweryfikuje, badz nie, ale chyba zapal jest wazny, prawda? Poza tym jesli chodzi o studia w Norwegii to ja akurat jestem bardzo dobrze zorientowana w temacie, wiec za przeproszeniem nie pierdolcie mi tu glupot. Nie wiem co was tak raptem naszlo na najezdzanie na tyne.

Nick mi sie buchnal, to ja bylam.

wiesz co jakbys kinia dobrze czytala to byś może zrozumiała teraz robie 3 rok licencjata, atam magistra chce konczyć. mam na to cztery lata zeby nie zdawać egzaminow, a do tegoczasu dam rade naucz siejezyka. wiesz czarna ja sie nie czuje urażona bodziewczyna poprostunie ma samozaparcia iprobuje w jakiś sposób usprawiedliwić swoje nieudaczne postepowanie- bojak to inaczej nazwać? to że ja mam chceci i plany i mam dla kogo to mnie stawaia wyzejod ciebie.Słuchaj a czego ty sie spodziewała?Ze wyjedziesz i bedzie kasa i wrócisz dopolskia tam wszyscy cie na rekachbeda nosić bopieniazki pokazesz, a wdupe- wiesz trzeba sieuczyckształcic zeby cos znaczyc i czyto w dziedzinie naukijezyka czyw studiach czy rozwoju zawodu, a ty jak dla mnie zostałaś na jednympoziomie jeślipotrafisz tylkoczyjejs rodzinysię czepiać. A huj cidotego co sie dzieje z moimidziecmi-zajmij sie samorozwojem botu widze duze braki a nie pierdolisz glupoty bo jesliby takmkazdy myslal to nic by nie bylo tylko ludzie ktorzywiecznie kaprysza! A tobie ktoś kiedyś dogodził? bo watpie, tylkoz to nie tak tamto nie tak an niedlugo bedziesz sama sobie nie pasować. Wiesz co mnie cieszy? Że moje studia nauczyły mnie własnie tegocelu w życiu i spotkałam tylu ambitnych ludzi,którzyzarazilimnie swoimi ambicjami i nauczyli ze nie ma sensuzwracac uwagina luzerow

a kiniaminia to nikt nowy tylko nasza stała bywalczyni!!

wiesz kiniaminia, zwykła idzidka dzięki wam normalnie mam powera żeby działać, kształcić i osiągnąć cel w życiu.hehehehe

dodam jeszcze,że moi znajomi studiuja w dani w stanach w lwowie w polsce na sgh 2 fakultety na raz a misie w norwegii nie uda bo kiniminia sobie tak pomysłała.Prosze cię oszczędź sobie bo tojest w każdego zasięgu i wystarczy że się chce, an nie siedzi sie 3 lata w kraju i jezyka nie zna-śmieszne hehehe

odemnie to dwa chuje w bok,ok?