Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dirisha

Białaczka - właśnie się dowiedziałam

Polecane posty

Gość majsterklepka
jakim honorem? czy on zwariowal z rozpaczy?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeżył więcej niż większość z nas dałaby radę. To daje inne spojrzenie na życie. Jak z nim rozmawiałam to powiedział, że ma w nosie lekarzy i nie będzie się leczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majsterklepka
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=22&w=60801894&a=60801894 masz tu linka z forum gazety musisz wejsc na gazeta.pl kliknac forum na górze a potem wpisać "bialaczka" w takie okienko po prawej i wyskoczą watki, w ktorych o tym mowią wiem, ze chyba w tej fundacji Jaworskiej maja bank szpiku kostnego ..przeciez do cholery nie mozna się polozyc i czekac na pieprzoną śmierć, no ..:(coś robić trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majsterklepka
aha, znaczy zwątpił ...:(hmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie zwątpił:( to jest najgorsze i najtrudniejsze zbyt długo był nie ważny dla innych:( nie zamierza położyć się do łóżka i umrzeć. Raczej zapracuje się na śmierć:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majsterklepka
Wiesz, jest takie powiedzenie "jedna nadzieja daje więcej siły niż 10wspomnień"(Marlena Dietrich jest autorką)... poszukaj na potyalu Goldenline jest chlopak, który też choruje oprócz tego warto wiedzieć, że w takiej chwili niekoniecznie ludzie się odwracają, tylko on musi mieć kogoś, kto będzie wierzył, że warto, skoro on sam nie wierzy ... trzeba uwiarygodnić tę chorobę dokumentacją medyczną, żeby móc starać się o pieniądze na leczenie, bo nie wiadomo jak jest w tym chorym kraju z możliwością leczenia z NFZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na stronie fundacjji u. Jaworskiej napisano, że można mieć przyznaną grupę inwalidzką. Już widzę jak on na to idzie:( Ale nic. Najpierw na badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majsterklepka
Ostatnio w Trójce w audycji Dobronocka slysząłam dziewczynę, w ktorej wykryto raka i 6mies.potem dzwonila powiedzieć, ze jej stan się poprawia (tzn.kiedys mowila na antenie, ze zostawil ją facet, bo dowiedzial się, ze ma raka a teraz że wygrała z chorobą). W medycynie wszystko jest możliwe, więc nawet taka choroba moze zostać wyleczona. A możesz powiedzieć: jak to możliwe, że on od 2 lat bagatelizował swoj stan zdrowia? Ile on ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majsterklepka
stan psychiczny ma ogromne znaczenie w takich chorobach... czy on ma jakąś rodzinę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majsterklepka
A czy jest ktoś kto z Tobą może mu pomóc i wesprzeć w tych działaniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majsterklepka
Trzeba zobaczyć jak działają inni ludzie, którzy zbierają pieniądze na leczenie. Poza tym jest tu na kafe topik o ziarnicy złośliwej - http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=880600 niby inna choroba, ale tak samo grozna, moze coś da poczytanie tego, jak sobie ludzie radzą, żeby opracowac jakiś plan działania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majsterklepka
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=jak+wygra%C5%82em+z+rakiem&lr= mozna tez poszukac relacji ludzi, którzy wygrali z chorobą. Trzeba mieć jakiś plan, ale kurcze jedyne co mogę obiecac to to, ze będę tu zaglądać. Dirisha jakby co, to pisz, razme łatwiej coś wymyślić, chociaż wiem, ze to małe pocieszenie przy takiej chorobie. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie wróciłam. Dobra, pierwsza panika mi minęła. Teraz spokojnie, bez przesądzania. Badania.Wyniki. Fakty. Metodą małych kroczków. Panika tylko przeszkodzi. Majsterklepka. Dziękuję i dobrej nocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam prośbę, do mężczyzn. Jak nakłonić faceta do pójścia do lekarza? Pociosałam mu trochę kołków na głowie. Efekt taki, że \"jakbym wiedział, to bym nic Ci nie mowił\":( On postawił na sobie całkowicie krzyżyk. Nie iwem czym i jak mu przemówić do rozsądku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ładnie
Obawiam się, że całkowicie zniechęcę go do siebie. Jeśli to ma być cena, zapłacę ją, ale jeśli istnieje inny sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majsterklepka
Dirisha hej - moze on sam nie jest w stanie umówić się na wizytę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majsterklepka
ta choroba mogla spowodować depresję - ja nie wiem tego na pewno, ale to się może wiązać :/ a nie dasz rady go zataszczyć? może należy go łagodnie ale stanowczo opierniczyć? już sama nie wiem:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze maly szantaz
powiedx mu,ze jesli nie chce tego robic dla siebie, to niechto zrobi dla innych, chociazby dla Ciebie. Musisz byc twarda, wiesz w takich wypadkach nie am co sienianczyc z ludzmi, gdybym mogla cofnac czas to wzielabym matke za chachly i do lekarza, nie zwazajac na histerie do jakiej byla sklonna. po prostu musisz byc w jakis sposob agresywna. On ma sie leczyc i koniec, musi chociaz sprobowac. Niech nie bedzie egoista, bo myslac w taki sposob jak on to robi, daje do zrozumienia ,ze nikt dla niego sie nie liczy.Rozumiem,ze jest to skutek otoczenia, kltore jak napisals wczesniej, nie interesowalo sie nim wczesniej, ale przeciez jestes Ty l jest jego brat, nie wierze ze naparwdfe nie ma osob, ktorym cholernie zaley na jego zdrowiu. Male dzieci walcza o zycie a on stary drab chce sie poddac. Tak nie mozna, powiedzmu to. Moze ta moja metoda nie jest idealna, bo ktos moze zarzucic ,ze z chorym czlowiekiem nie mozna postepowac agresywnie, ale cholera takie cackanie sie do niczego nie prowadzi, Przekonalam sie o tym na wlasnej skorze.Takze do dziela, masz go przekonac, opieprzyc ,ze zachowuje sie jak mameja zyciowa i ,ze ma w tej chwili zglosic sie na badania. Zreszta on pewnie potzrebuje,zeby ktos mu otworzyl oczy, nastawil go do walki z choroba.Takie jest moje zdanie, jesli on poczuje,ze ma silne osoby w okol siebie to sam zacznie wierzyc,ze rzeczywiscie bez sensu sie zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję, to dla mnie b. ważne słowa bo się szczypię strasznie i nie wiem czy mogę mu włazić z butami w życie. Ale cóż ... cel uświęca środki. Najwyżej się pożremy, ale trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym egoizmem to dobry pomysł, wykorzystam. Nie wiem tylko co zrobić z tą depresją i brakiem chęci życia. Zabronił mi mówić o tym komukolwiek. Mam numer do jego brata, nie wiem jak postąpić. W końcu kim ja jestem żeby tak postępować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze maly szantaz
jestes osoba, ktorej zalezy na zdrowiu drugiego czlowieka. nie przejmuj sie,ze mozesz go urazic swoimi dzialaniam, uwazam,ze zycie jest najwazniejsze, wiec jesli czujesz,ze chcesz mu pomoc, to rob wszystko. Brat tez powinien wiedziec, nie bdziesz z tym sama, bo wiem jak ejst ciezko walczyc o zdrowie drugiej osoby, gdy sie jets tak naparwde samemu,.Niech on nie robi z tego tajemnicy, bo to bledna droga, Najgorzej jest zamknac sie w sobie. Macie mu pomoc w walce z choroba, a dol... coz , chlop mialprawo sie zalamac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×