Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martusia111

Moj pierwszy sex z kochankiem........

Polecane posty

Gość martusia111

Tak sie wlasnie zastanawiam drogie panie, jakie mialyscie uczucia, jak to wszystko przebiegalo, co bylo pozniej po pierwszym kochaniu sie z tzw. kochankiem. Wlasnie sie zastanawiam nad tym wszystkim i dochodze do wniosku, ze mialabym stracha, nie wiem przed czym (przed tym ze malo sie wykaze, ze spale sie ze wstydu i wiele innych...) przed kim związany z tym pierwszym sexem. Wiadomo ze swoim facetem jest mniej wiecej podobnie, nie ma juz tego dreszczyku, pozostaje tylko przyjemnosc, a z kochankiem hmm zaskoczenie, dreszcz emocji, motylki i wiele wiele innych. Ale poza tym to moglabym miec kochanka, mialby kto zakupy robic i mnie pocieszac:)) Jest tu taki, ktory zamiast sexu, dalby wszystko inne?;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusia111
Z gory przepraszam za brak skladu wyzej napisanego watku. Na usprawiedliwienie mam tylko tyle, ze przed momentem zakonczylam pic drugie piwko i trudno przelac na klawiature to co pomysli glowa, bedac w stanie sredniego upojenia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E-psik
Raczej tacy,co w zamian ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E-psik
Raczej tacy,co w zamian ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po drugim piwku stan upijenia? :) To Ty słabą główkę masz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
upojenia nie upijenia oczywiście :) Kurzcze przeca jeszcze nic nie piłem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusia111
Tak sobie tlumacz ze nic nie piles;) Wczoraj w nocy to wypilam dwa piwka w sumie na pusty zoladek, (wczoraj przez caly dzien zjadlam ze cztery kanapki), nie mialam kochanka w poblizu, ktory by mi zrobil:)) Piwo szybciej sie robi, tz. otwiera nalewa i mozna sie rozkoszowac. Kurcze teraz wyjde na alkoholiczke... A mial byc temat o sexie hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdser
2 piwa to nie alkohlizm .SPokojnie.Wypij 4 to bedzie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusia111
Masz racje zeby zostac prawdziwa alkoholiczka to trzeba naprawde sie postarac:) Troche mi brakuje do tego. Moj obecny zwiazek dobiega konca (dziwie sie czemu mi nawet nie szkoda) i nie widze szans na jego ocalenia, postanowilam znalezc sobie kochanka:) Wszystko byloby ok tylko, ze paralizuje mnie strach przez sexem, no wiecie z jednym i tym samym to hmm, a tu nagle jakby sie jakis przystojniak trafil:P Trzeba bedzie chyba wypic jakas setke przed (na rozgrzanie) i do dziela:D Z drugiej strony nie moge sie doczekac, kiedy to wszystko nadejdzie i kiedy bedzie juz po, i bede wtedy miala co wspominac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysiak911
Ja jestem dopiero 2 lata po ślubie , a nie mam ochoty na sex z mężem. Parę dni temu w moim życiu pojawił się mężczyzna , z którym chcę mieć romans.Już nasze rozmowy przez fb lub sms świadczyły , że chcemy tego samego. Chcę poszaleć , a potem zapomnieć. Cały czas musiałam udawać , że jestem grzeczna , ale przy NIM nie muszę . ON chce mnie niegrzeczną. Dlatego zaryzykuję i spotkam się z NIM na chwilę zapomnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoje życie już takie samo nie będzie po tym nigdy. I nie zapomnisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareknmk
byle sie nie zakochac, bo uwierz w innym przypadku nie zapomnisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnnnnnnka
ja raz zdradziłam hotel popijawa ze znajomymi wsrod nich takze on nawet poszło szybko mało co sie zastanawiałam chyba troche procentu działały zamknelismy sie w pokoju i dreszczyk i podniecenie było wielkie choc przyznaje ze ze stałym partnerem mi było lepiej bo on wie jak mnie podkręcić na następny dzien wielkie wyrzuty sumienia wlasciwie cały czas przez kilka miesięcy widocznie nie nadaje się na romanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deronikata
U mnie to bylo tak. Ja ze stres bylam sucha, jemu nie do konca stal. Porazka. Ani ja ani on orgazmu. Tragedia jak na pierwszy raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bu bu bu bu
U mnie bylo tak: za pierwszym razem szybko mu opadl i nici z seksu, za drugim znowu mu opadl. Kurcze! Az sie zle z tym czulam, myslAlam ze to moja wina. Dalam mu troche odpoczac i sie udalo!:-) bylo cudownie! Chyba byl zbytnio zestresowany,teraz jest bosko! I tak sobie trwamy w takim cichym zwiazku juz 3 lata! Ubostwiam go!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma ktoś ochotę na przygode z laseczką zza wschodniej granicy? Jestem gorąca Nadia tu znajdziesz moje fotki i kontakt:http://zboczone.co.pl/ Zadzwoń i poznajmy się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie było bardzo dobrze, cała gra wstepna itp po prostu bajka, ale jeśli chodzi o samą penetrację to hmmm coś nie było tak. Za duży zdecydowanie, może kolejnym razem byłoby inaczej, ale czy kolejny raz będzie? Nie wiem. On chce, ale ani możliwości ani czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pierwszej randce miał problem ze wzwodem, pomyslal, ze mu nie staje wiec szuka nowych partnerek bo nowe doznania pobudza go na tyle, ze mu stanie. Mimo poraszki umowilam die x nim kolejny raz bo wzielam pod uwage, ze bardzo mu sie podbalam wizualnie i stres mogl go załaywic. Na kolejnej randce tak mnie..... ze na jutro jeszcze czułam jak głeboką mam cipcię. Kolejna randka i znowu cudowny orgazm i dlugi sex. Na czwartej chyba randce mialam dwa orgazmy w odstepie kilku sekund. Po pierwszym nie wyszedł ze mnie i kazał mi ujezdzać go dalej, wiedzialam, że nie miał orgazmu wiec kontynuowałam bo chciałam by doszedł ale zaast jego orgazmu ja szczytowalam i to jeszcze mocniej. To bylo nieziemskie sex trwal nadal i o maly wlos bym doszla trzeci raz ale opadlam juz z sił wiec wypięłam tylko mu w pozycji ba pieska bo tak oboje lubimy i wsumie po prawie godzinnym zblizeniu doszedł on. Maz potrafi wejsc we mnie i po trzech *****ch szczytowac ja nie potrafie tak szybko dojsc. Kolejne randki daly nam jeszcze wiecej rozkoszy, czekam na nastepna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam trzy razy spotkanie z kochankiem ze zbyt dlugim przyrodzeniem.jak na moją myszkę. Pierwszy raz był odlot i chyba z dwa dni mi bolała bo tak ją rozciagnał, myslalam, ze uszkodzil. Wspominsjac ten fantastyczny orgazm a tak duzym zdecyfowalam sie umowic znowu kolejne zblizenie nie bylo juz bolesne, bylo tylko przyjemne. Przestalam sie z nim umawiac bo w miedzy czasie oo dlugiej korespondencji umowilam sie z kims innym i on jest lepszy technicznie. Doprowadza mnie do obłedu wiec wole jakisc bo zapewnia mi dlugi sex choc nie powiem na duzym jest .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NaiwnaMezatka
Jestem z moim mężem 8 lat. I wiem ze spotkam sie z krytyka ale zdradzilam go trzy razy. Psychologicznie rzecz biorac kocham mojego meza nad zycie ale wiem ze jestem mu obojetna. I paradoks- nie jestem szczesliwa ale nie potrafie go zostawic. I tak w poszukiwaniu troski milosci i zainteresowania wplatalam sie w te romanse majac nadzieje na trwale zwiazki. Niestety za kazdym razem wolalam wrocic do meza bo choc ma mnie gdzies to kocham tylko jego najmocniej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy sex z kochankiem miałam tak udany że mąż nigdy mnie tak nie wydupcył jak kochanek. Następnym razem będzie w pupę bo on bardzo chce i ja w sumie też bo z mężem nigdy nie mieliśmy analnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćeh
Elo k***y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naprawdę wstydu nie macie, i ta co temat zakładała, i te, co piszą.... dno moralne.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k****a ten trup ma 10 lat :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj miło jest poczytać opinię innych. Ja też mam taki dylemat , umówić się, czy nie. Przyznam że nigdy tego nie robiłam z innym facetem i boję się trochę. Ale czytam że warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie warto, bo czeka cię cierpienie. Ja pokochałam kochanka i teraz cierpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też się wkrecilam ,boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie wy tych kochanków poznajecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszędzie jest ich pełno. Mówicie że nie warto ? Mój mąż tak nie myślał jak mnie zdradził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak racja równowaga we wszechświecie musi być zachowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×