Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lasilla

Wkurza mnie to nieprzecietnie!

Polecane posty

Gość Lasilla
kurka wodna nie wiem co robic - wypadaloby cholera jakies pozyczki brac?? wlasnie postanowilam ze jesli wieczory wyjda nam spora to po prostu powiemy mlodym ze prezentem slubnym bylo zorganizowanie im zabawy na wieczor kawalerski i panienski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasi świadkowie nie organizowali nam wieczorów panieńskiego ani kawalerskiego. po pierwsze nie chcieliśmy, a po drugie na pewno nie byłoby ich stać na szaleństwa i nikt od nich tego nie wymagał. W ramach prezentu nie dali nam kasy tylko prezenty rzeczowe, niedrogie, ale bardzo miłe, takie bardziej osobiste niż na pokaz. Wybraliśmy na świadków te a nie inne osoby nie ze względu na kasę (a naprawdę na bogatych nie trafiło), tylko ze względu na bliskość emocjonalną (nasi bliscy przyjaciele). Jesteśmy z tego bardzo zadowoleni i nie wyobrażam sobie takich sytuacji o jakich pisze autorka, przecież to bezczelność i chamstwo straszne ze strony tej rodziny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rób tak jak uważasz i na ile możesz sobie pozwolić! nie oglądaj się na innych !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasilla
nie no bez jaj nie zamierzam dawac wiecej jak 200 zl jesli juz i nie mam zamiaru pokazywac sie szefowej na zasadzie "zastaw sie a postaw sie" zadalam pytanie czy rzeczywiscie swiadkowie tyle powinni dawac bo pierwszy raz swiadkuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalas sie wmanewrowac jak pierwsza naiwna. Powinnas powiedziec mlodym ze maja przynajmniej czesciowo pokryc wydatki zwiazane z wieczorami a w prezencie dac tyle na ile cie stac. Z ta pozyczka to chyba zartujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalas sie wmanewrowac jak pierwsza naiwna. Powinnas powiedziec mlodym ze maja przynajmniej czesciowo pokryc wydatki zwiazane z wieczorami a w prezencie dac tyle na ile cie stac. Z ta pozyczka to chyba zartujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasilla
nie no bez jaj nie zamierzam dawac wiecej jak 200 zl jesli juz i nie mam zamiaru pokazywac sie szefowej na zasadzie "zastaw sie a postaw sie" zadalam pytanie czy rzeczywiscie swiadkowie tyle powinni dawac bo pierwszy raz swiadkuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalas sie wmanewrowac jak pierwsza naiwna. Powinnas powiedziec mlodym ze maja przynajmniej czesciowo pokryc wydatki zwiazane z wieczorami a w prezencie dac tyle na ile cie stac. Z ta pozyczka to chyba zartujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalas sie wmanewrowac jak pierwsza naiwna. Powinnas powiedziec mlodym ze maja przynajmniej czesciowo pokryc wydatki zwiazane z wieczorami a w prezencie dac tyle na ile cie stac. Z ta pozyczka to chyba zartujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalas sie wmanewrowac jak pierwsza naiwna. Powinnas powiedziec mlodym ze maja przynajmniej czesciowo pokryc wydatki zwiazane z wieczorami a w prezencie dac tyle na ile cie stac. Z ta pozyczka to chyba zartujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasilla
nie no bez jaj nie zamierzam dawac wiecej jak 200 zl jesli juz i nie mam zamiaru pokazywac sie szefowej na zasadzie "zastaw sie a postaw sie" zadalam pytanie czy rzeczywiscie swiadkowie tyle powinni dawac bo pierwszy raz swiadkuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasilla
dzieki za pomoc - na serio strasznie sie cieszylam ze nas poprosili o swiadkowanie. Ja tez nie wyobrazam sobie jak bedzie moj slub takich sytuacji. Teraz swiadkowanie jest to dla mnie znienawidzona fucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasilla
dzieki za pomoc - na serio strasznie sie cieszylam ze nas poprosili o swiadkowanie. Ja tez nie wyobrazam sobie jak bedzie moj slub takich sytuacji. Teraz swiadkowanie jest to dla mnie znienawidzona fucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasilla
oczywiscie ze zartuje z pozyczka chyab bym na glowe upadla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem jak się zostaje czyims świadkiem to jest gest w stronę osoby która Cie o to prosi i nie wymaga to oprawy bardzo drogich prezentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasilla
No nie wiem - podobno jest taki zwyczaj ze swiadkowie organizuja wieczor panienski i kawalerski a nasi mlodzi wyslali nam tylko mailem liste z osobami ktore chca zaprosic i ich numery telefonow. I tylko sie dopytuja czy bedzie tancerz czy bedzie tancerka erotyczna itp. Przeciez nie moge im powiedziec ze ludzie ktorych zaprosili nie chca sie dolozyc do wieczoru i ze oni maja to pokryc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasilla
tez mi sie tak wydawalo ze chodzi o wpsarcie tego dnia poprawianie sukienki mlodej po prostu zeby mloda miala przy sobie kogos zaufanego ale sytuacja jest niezreczna i nie chcemy robic im przykrosci ze ich goscie nia chca sie dolozyc do wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasilla
a tesciowa jeszcze pierdoli o mega wysokich sumach na prezenty z reszta jak sie mlodych pytalismy czy czegos nie potrzebuja w prezencie to wpoeidzieli ze chca pieniadze - duuzo pieniedzy niby to byl zart ale ja wiem? z perspektywy czasu coraz mniej smiesznie mi to wyglada,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzdylowa
szefowej powiedz "nie będziemy rozmawiac na ten temat" i nie słuchaj tego pierdolenia , odwróc sie na piecie i wyjdź a w prezencie daj tyle , ile moz.esz , po pierwsze , nie ma żadnych przepisów i nikt was za to nie zabije , a po drugie - kto to sprawdzi , ileście dali ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja swiadkowalam w zeszlym roku... w prezencie dalam aparat cyfrowy kosztowal 80funtow , czyli jakies 450 zl... i to nie bylo malo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasilla
masz racje nikt zwlaszcza ze to swiadek zbiera koperty z prezentami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasilla
no pewnie - 450 zl to tez nie jest moim zdaniem malo ja liczylam ze dam 200 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierdole to jest cos co mój ojciec nazywał \"postawą roszczeniową\" mówił tak do mnie jak za duzo kieszonkowego chciałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja proponowalabym pogadac szczerze z para mloda... zapytac sie czy szwiadkowie zobowiazani sa do tak drogich prezentow.. jesli potwierdz , po prostu odmow swiadkowania argimentujac , ze Cie na to niestac.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasilla
nie wiem w ogole jak mozna komus tak narzucac ile dac na prezent w glowie mi sie to nie miesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzdylowa
z tymi osobami z listy na wieczór sie skontaktuj , powiedz , ze jest sciepa i wydasz tyle , ile zbierzesz - proste; jak starczy na tancerke , to będzie, jak nie , to nie , dziewczyno , daj spokoj , przeciez nie jesteś kopalnia złota , to są koszty , kazda normalna osoba to rozumie a ci znajomi to sobie lecą w kulki , bo jak można płacic albo nie płacic , to lepiej nie płacić; znamy się , zawsze każdy taki bez kasy , a potem zobaczysz , jakie sukienki będa miec na sobie i od jakich fryzjerów poprzychodzą; nie bądx naiwna , jak inni nie mają kasy , to ty tez niemusisz mieć najwyżej kupisz parę piw , oranzade , paluski i będziecie grac w monopol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasilla
na jakies rozmowy juz teraz jest za pozno bo slub jezt za tydzien po prostu nie bede sie patyczkowac i jak sie wkuźwie to w ogole prezentu nie dam tylko zalicze go na poczet wieczoru panienskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasilla
niestety tancerz jest juz zamowiony i nie moge z niego zrezygnowac bo koszty poniose a osoby ktore zdeklarowaly sie ze dadza skaldke teraz sie wycofuja i mowia ze jednak nie moga zaplacic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lasilla
naprawde swadkowanie to okropna fucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość timbim
Co wy za bzdury opowiadacie, że rzekomo świadkowie dają najwięcej na prezent ? Pierwsze słyszę, że rodzice chrzestni, rodzice pary młodej to i owszem ale świadkowie ?! Farmazony i tyle. Poza tym chyba nie po to się prosi kogoś na świadka by za ten zaszczyt płacił.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×