Startujemy w poniedziałek 30.04- cel to jakies od 4 do 10 kg !!!

hey dziewuszki kochane:) Nektarynko mam tak samo jak Ty niby nie jem nic takiego strasznie tuczącego ale tez mi waga stoi w miejscu dalej 73 niestety myslalam o tym zeby znow sie przeglodzic ale wiem ze to niezdrowe... ehh wiem ze nie mozna pstrylnac palcami i schudnac 10 kg ale jestesm taka niecierpliwa xD Kasiula naprawde swietnie sobie radzisz gratuluje zapalu:) Wiecie co chyba przestane odliczac te kcal bo tylko sobie glowe zawracam a i tak zawsze zjem troche wiecej chyba zawsze jest jak Kasiula tak maaalo:) chociaz pewnie nie wytrzymam zbyt dlugo;) Ratanko wiesz chyba od Ciebie sciagne i tez zaczne z tymi hantelkami troche cwiczyc hihi Trzymajcie sie kochane buuuziaki

czesc lski :)!! Monia -----> a gdzie Twoj jadlaspis ?!! bedziemy krzyczec!! a tak na powaznie ..to sie nie zalamuj, nie mysl o wadze!! bo to wzystko przyjdzie ale stopniowo , powoli :) nie stawah na wadze tak czesto jak zrobisz to raz na dwa tygodnie to Ci zupelnie wystarczy:) Monia tylko sie nie glodz bo to nie pomoze! staraj sie jesc tak jak do tej pory i nie mysl o kilogramach!! a co do mojeghop jedzienia...to wiesz staram sie delikatnie jeszcze tylko tak delikatnie przegldzic bo mam rozepchany zoladek ale jem cos : tzn. sniadanko i cos pozniej by nie bylo zbyt kaloryczne:)!! Ja w ogole nie mysle o wadze bo jej nie mam :D- zartwowalam! poprostu boje sie na nia stanac i sie przerazic niepotrzebnie ! ja sie ljuz duuzo lepiej czuje i to mi pomaga i pociesza! nie czuje sie juz taka wielka foka jak na samaym poczatku! nie apomnijcie ze to dopiero tydzien minal!: Ratanko -----> dzis zjem wiecej - obiecuje:) moje sniadanmko: jedna Wasa posmarowana jak zwykle cieniutko serkiem + miseczka z cwiartka ogorka + pol pomidorka + serek bialy polany delikatnie kefirkiem:) i jak co dzien rano herbatka z cytrynka :) tzrymajcie sie dzewczynki :) juz dzos sroda i Ratanka bedzie miala jutro juz miesiac dietki :):D! ale radocha! bierzmy z niej przyklad!\":):)

dzeki Kasiulko napewno sie nie poddam przynajmniej nie tak bardzo;) a no tak jadlospis faktycznie xD wiec dzis pochlonelam 300g warzyw smazonych na patelni 2 wafle ryzowe a w planach mam jeszcze za chwilke jabluszko to by bylo na tyle ehh...tez musze zmniejszyc objetosc mojego brzuszka bo ma spust skubany;)

aaaaa i jeszcze jedno od dzis tez juz sie nie waze;)

hejo! Monia ----> ciesze sie ze sie nie poddajesz! i tak trzymaj!:):) widze ze dzis malo zjadlas....:):malutko i dietetycznie :) a ja oprocz snaidanka zjadlam: - gruszke - i na kolacyjke zjadlam: 200 ml kafiru -50 kcl + 3 lyzk takich otrab blyskawicznych (maja bardzo niewiele kcl ale sa niedobre:( blee!)

Dziewczynki Wy się nie zagłudźcie kochane, bo jak ja czytam co jecie to aż mi w brzuchu burczy... naprawde Monia i Kasiulka gratuluję, że się opieracie pokusom ;) a już jutro będzie okrągly miesiąc dietki.. dziwne, jak szybko to zleciało.. nie pamietam już nawet jak bylo wsześniej :) mój jadłospis dzisiejszy: Śniadanie: płatki z otrąb pszennych + mleko 0,5%, pół jabłka, pół banana Przekąska: 3 Wasy (bez niczego) Obiad: troszke gulaszu, łyżka kaszy gryczanej, surówka Kolacja: jogurt naturalny + musli, jabłko czyli 4 posiłki, więc chyba nie jest źle :) I rano 0,5 godz gimnastyki.

co tam laseczki:) jak zmagania z dietka:) Ratanko bardzo zdrowo jesz i napewno wyjdzie Ci to na dobre:) jesli chodz i o moje jedzonko dzis to zjadlam: jogurt naturalny z otrebami pszennymi jablko kasze manna na rosole 2 wafle ryzowe z pomidorkiem i to by bylo na tyle dzis juz nic nie pochlone;)

czesc dziewczynki :):)!! Monia ====> trzymasz sie twardo :) extra! gratuluje!! Ratanko ===> a Ty coz tam nowego do jedzonka wymyslilas bo powiem Ci ze masz do tego glowke :):) GRATULUJE MIESIACA DIETY!!! jestem z Ciebie dumna !!! wczoraj zjadlam : ----- tak samo jak zwykle zrobiony serek + wasa ------ jablko ------- platki kukurydziane+o,5% mleka 150ml a dzis: sniadanko : ---- paltki kukurydziane + 200ml mleka o,5% jak narzaie to tyle musze sobie jeszcze jabluszko kupic i cos na kolacyjke zmajstrowac :):) buzi :*

hey laseczki co tam u Was kochane? ja dzisiaj pochlonelam troche gulaszu z kasza jeczmienna 3 wafle ryzowe z serkiem topionym i niestety dwie kromeczki chlebka z szynka i z maslem ale bylam zmuszona bo bylam strasznie glodna kurcze ostatnio mam tyly z cwiczeniami trzeba to nadrobic... ----> Kasiulka badzo dopse sie trzymasz powodzenia w dalszej diecie buziaki:*

czesc baby :)! Monia ===> wiesz ja tez mam cwiczonka w plecy :( ale staram sie duzo chodzic i cos robic :)tzn. ruszac sie :) ! dziekuje Monisia za wsparcie ! Ty tez sie trzymasz :)!wiemy ze...niestety nie mozemy sobie pozwolic na rozpuste :)!! wczoraj zjadlam : ---- jablko ---- i salatke warzywna: 3 rzodkiewki, pol pomidorka + serek bialy (tak troszeczke gp bylo:) i do tego dwie male lyzki smietany . a dzis zjadlam sniadanko: 150ml mleka 0,5% + platki kukurydziane :) a co tam u Nektarynki i Ratanki ??:):) jak wam idzie ??

Widze ze dzis wstalas szybciej odemnie Kasiulko:] dzis udalo mi sie pokrecic kolkiem pol godzinki i zrobic 50 brzuszkow(takich marnych hihi) a na sniadanko wlasnie stoi przede mna jogurt naturalny z otrebami pszennymi i 2 wafle ryzowe mniam mniam chyba dzis pozwole sobie na jakiegos slodycza bo juz nie moge ale jeszcze pomysle wiem jestem straszna xD Buziaki:*

Jestem z Wami, nie opuściłam Was i nie opuszcze :* Kasiulko świetnie Ci idzie naprawdę, ale nadal strasznie malutko jesz. I radzę Ci uważać na płatki kukurydziane bo ja się między innymi na nich utuczyłam!! ;) Może czasem zastąb je musli albo otrębami pszennymi, polecam Ci też płatki z otrąb pszennych BRAN FLAKES (firmy sante) - pyszne, a mniej kaloryczne i bardziej zapychają. Monia może skusisz sie na troche gorzkiej czekolady, albo jakiegoś batonika musli ewentualnie loda? :P To chyba najmniej szkodliwe słodkosci podczas diety :) u mnie całkiem fajnie, zauważyłam, że moje mięśnie brzucha są już dużo silniejsze, brzuszki nie sprawiają mi problemu :) Do tego od kilku dni biorę przy śniadaniu i przy obiedzie pastylkę Bio CLA z zieloną herbatą, i dzięki temu już nie mam takich problemów z zatwardzeniem :D Dziś zjadłam -2 kromki pełnoziarnistego chleba z niskotłuszczowym serem żółtym -pół jabłka -Big Milk\'a ( w sumie tylko 91 kcal, więc nie bijcie :D :D ) -troszke smażonej rybki z duszoną kapustą pewnie jeszcze zjem podwieczorek i lekką kolacje :) pozdrawiam kochane moje :*:*

allo kobietki :):)!!! Ratanko ===> Tobie rozniez dobrze idzie:)! trzymasz sie twardo :)! powiem Ci ze te platki kukurydziane sa podobnie tuczace jak musli a nie jem ich w duzej ilosci wiec nie obawiaj sie ;)! A daja mi wiele energi i czuje sie syta! taka porcyjka z samego rana to zaledwie 200kcl;) a gdzie nasza Naktarynka ?!:):) dzis zjadlam: ----- sniadanko ----- jabluszko ----- cukiereczka czekoladowego :):) mniaaaammm...! trzymajcie sie cieplutko :)!!

kochane laseczki:] wczoraj pochlonelam kit kata z maslem orzechowym boze uwielbiam je mniam mniam byl pyszny ale oprocz tego i mojego sniadanka juz nic nawet nie mialam takich wielkich wyrzutow sumienia:) aaa i jeszcze jedno nie moglam sie powstrzymac no nie moglam, bylam wczoraj w lecznicy z moim piesiem i szybko wskoczylam na taka duza wage jak nikt nie widzial:D xD wynik 72,5 w ciuszkach:)(tak zawsze wazylam sie bez:D ale w lecznicy chyba nie wypadalo sie rozbierac hihi:D strasznie sie ciesze:] i mam nowy cel chcialam wazyc 65 kg ale na tej stronce sprawdzilam: http://samozdrowie.interia.pl/dietetyka/karnet_news?tyt=Karnet%20dietetyczny&inf=537164 i teraz bym chciala 62 bo tak mi wyszlo na tej stronce ehh jeszcze duzo pracy przede mna a to nic:] dzieki dziewczynki ze caly czas wspieracie:**kochane:** --->Ratanko kochana jesli chodzi o te Bio CLA napisz mi prosze ile kosztuje i czy naprawda pomaga bo odkad sie odchudzam tez mam czasem problemy wiec napewno mi sie przyda:] buziaki:*

Kasiulko zrobiłaś mi słonko smaka na te płatki kukurydziane, i dziś zamiast musli zjadłam sobie z jogurcikiem - no i pyszne było :) Monia już sobie to wyobrażam, jak wstakujesz na wagę gdy nikt nie patrzy :D hahaha aparatka z Ciebie! Tak czy siak gratuluje wyniku:* Co do Bio CLA to ja zapłaciłam 50 zł za 60 tabletek. Biorę jedną przy śniadaniu i jedną przy obiedzie. Już pierwszego dnia stosowania, coś mi się w jelitach poruszało i (sorki że tak napisze) się po prostu wypróżniłam :) A miałam przez tą dietę dość poważne problemy z trawieniem :( Także polecam z czystym sumieniem! a dziś troche podjadałam... i zjadłam chyba z 1500 kcal :( Ale jutro się zrehabilituję, obiecuję!!! :) Buźka kochane

czesc dziewczynki :)! przykro mi to stwierdzic ale na grzeszylam starsznie w sobote wieczorem i niedziele :(:( - ryczec mi sie chce - strasznie ! mialam starszny napad ..i w ogole! Wstyd mi bardzo !! nawet nie pwiem ile pochlonelam ... ale tak latwo sie nie poddam :)!!! chwila slabosci to jeszcze nic ! wiecie co ?! ,,....tez weszlam na wage i bylam mile zaskoczona :):) schudalam juz troszke :) dlatego nie dam za wygrana !!! musze poprostu troszke wiecej jesc ! bo dlugo tak nie pociagne:)! ale dzialam dalekj ! nie ma co sie zalamywac !! do przodu :)!!

Kasiulko kazda ma z nas chwile slabosci ja na przyklad wczoraj tez zjadlam wiecej duuuzzoo wiecej nie lam sie kochanie tylko dzialaj dalej jeden czy dwa dni lakomstwa nie nadrobia tych dwoch tygodni:* nie smutaj:] a ja dzisiaj pewnie juz nic w siebie nie wcisne chociaz probowalam troche jogurtu wsumac mie da sie niestety mam dzis egzam na prawko.. mam darmowy dzien glodowki:] odezwe sie wieczorkiem buziaki:***

no co tam u Was dziewczyny codzienne zagladam i nie widze nowych wpisow:( jak sie trzymacie?:)

widze ze juz nie mam zadnego wsparcia:( zajrzyjcie czasem chociaz przeciez jeden czy tam dwa dni lakomstwa nie zrujnuja tyle dni diety tyle wysilku nie lamcie sie i wraaacajcie do mnieeeeeeee:( juz niedlugo bedzie miesiac a przeciez kazdy ma slabosci wczoraj stanelam na wage i waze 70 kilo czyli schudlam juz 5 strasznie sie ciesze:] Wy tez tak mozecie:) buziakiii:*

Coś nam wątek przysnął! Moniczko nie opuściłyśmy Cię! Kasiulka też gdzieś tam napewno jest :) Może żeby nie stracić kontaktu to wymienimy się nr gg? Mój to 1597152 . Gratuluję Ci serdecznie spadku wagi dzielnie się trzymasz ;) U mnie wczoraj bylo 56,4 więc też nieźle!

ufff dobrze ze jeszcze jestes i sie trzymasz kochana:* pewnie na gadu jest bardzo ok:] odezwe sie do Ciebie :*

A ja nawet tu nie zagladalam ze wstydu bo od jakis 2 tygodni jem jak i wczesniej jadlam. ... Nie potrafie tego opanowac zarcie mną kieruje... przepraszam ale nie mam siły... moze sprobuje jeszcze raz... nie wiem

Nektarynko kazdej z nas jest ciezko baaardzo, tez sie nie moge opanowac ja wlasnie dzis znow zaczelam odchudzanie bo znow mi nie wychodzilo przez kilka ostatnich dni tak jak na poczatku, daje sobie jeszcze miesiac jak sie nie uda to juz chyba dam sobie spokoj teraz martwie sie jeszcze tym zeby nie przytyc tego co ubylo i wogole bleee...ale bardzo chce sprobowac bardzo chce wazyc 62 kilo:( albo chociaz 65:(

jejku, żebyście wiedziały jak mi jest ciężko :( Ciągle tylko wpieprzam... podjadam... na ćwiczenia brak czasu! Brak też wiary w siebie i dalszej motywacji... i ciągłe myśli \"i tak zawsze będziesz gruba, więc co ci szkodzi się najeść\".... no masakra :(

eh... nie ma chyba jakiegos zlotego srodka na motywacje do odchudzania naprawde latwo jest tylko powiedziec a zrobic jest gorzej dzis tez zjadlam za duzo boje sie ze przytyje co schudlam, na wage stane 2 czerwca zobaczymy co pokaze bede sie starac do tego czasu bardzo jutro nie zjem nic akurat mam caly dzien tak zajety ze naawet nie bede myslec o jedzeniu:) nie poddajmy sie dziewczynki kazda z nas ma prawo do bycia zadowolona z wlasnego wygladu buziaki:*