Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fajnie co nie

mialm super rozmowe z kolezankami... nic tylko sie zalamac heh

Polecane posty

Gość fajnie co nie

nie wiem , moze tak pogoda podzialala ze 3 kolezanki zaczela trajkotac o zblizajacych sie slubach i na koniec padlo pytanie , niby mialo byc to smieszne: a kiedy ty w koncu znajdziesz faceta abysmy mogly pobawic sie na twoim slubie? super co nie? chyba wyjade do wiekszego miasta, pewnie tam wiecej samotnych heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam:) trzeba było odpowiedź\"zaraz po tym jak Ty urodzisz 7-raczki\" :d co sie przejmujesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnie co nie
wlasnie mialam poczucie humoru kiedys ale jak teraz wszyscy trajkocza o slubach to juz mi sie nie chce:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile masz lat? gdybys miala ok. 30 wiedzialabys ze bynajmiej jedna za rok lub dwa bedzie brala rozwod. nie masz sie czym przejmowac. niestety my polki jeszcze wierzymy w to ze facet to najwieksze szczescie na swiecie. mam ci opisac ich przyszlosc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnie co nie
mozesz opisac mam 26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet wiem
skąd piszesz! mazurszczanka, jak nie nawet kurpianka - CO NIE :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnie co nie
a czemu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czubuś
o nie bądx taka obrazalska; miedzy kolezankami to różne rzeczy sie mówi może to twój drażliwy temat , bo czujesz sie jakas inna , ale to tylko taka głupia odzywka odpowiedz cos rownie głupiego , na przykład "po twoim rozwodzie" i juz , nie ma sie co tak obrazać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnie co nie
ale ja sie nie obrazam tylko glupio mi bo nie wiem co mowic wtedy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet wiem
TO WASZE "CO NIE" JEST ROZPOZNAWALNE NA KOŃCU ŚWIATA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnie co nie
pudlo pochodze calkowicie z innego regiony, lubelszczyzna:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessaorzechowa
Twoja reakcja swiadczy o tym, ze ten temat jest dla Ciebie drazliwy. Gdyby wszystko bylo ok, nie odebralabys zlosliwie tego komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnie co nie
ale ja nic zlosliwego nie powiedzialam w kierunku moich kolezanek tylko troche glupio mi sie zrobilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet wiem
w każdym razie wschód jak się patrzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princessaorzechowa
A dlaczego zrobilo Ci sie glupio?? Od kiedy kobiecie wypada wyjsc za maz do 26 roku zycia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec tak: opieram sie tutaj na doswiadczeniach wlasnych i przyjaciolek, ktore maja juz kilka dobrych lat malezenstw i zwiazkow za soba. statysycznie bardzo prawdopodobne jest to ze jedna z nich bedzie wraz z malzonkiem planowac rodzinie, co nie bedzie jej od razu wychodzic. beda problemy, wizyty u lekarza, lzy. facet po jakims czasie bedzie sfrustrowany, spotka stara znajoma i wyzali jej sie. ona dobra dusza bedzie wysluchiwala go a przy okazji przespi sie z nim. on to bedzie tlumaczyc tym wiecznym stresem z zona, bo ich wspolzycie malzenskie zmutowalo w fabryke robienia dzieci. ona w ryk i hej do mamy wyzalic sie. oczywiscie obraz idealnego meza i malzenstwa nie pozwoli zniszczyc i na zewnatrz wciaz bedzie udawac luksio!!! drugiej z dziecmi od razu wyjdzie, dla meza i dzieci postanowi zrezygnowac z kariery, zostanie w domu. maz oczywiscie za wsparciem zony zrobi kariere, z biura nie wraca przed 19. parcuje dla rodziny dzien i noc, utwierdzajac zone w tym jaka ona jest wspaniala i ile jej zawdziecza. ale jego asystentka jednak seksowniejsza jest, bo inteligentna, karierowiczka i w ogole. zaczynaja od nadgodzin a koncza na delegacjach. pewnego dnia zona z kolacja leci do biura a tu maz glowa miedzy nogami u asystentki. zona gola w ryj, kredyt na dom nie splacony, ze wzgledu na biznes od lat rozdzielczosc majatkowa. wiec zona z 3 dzieci wraca do mamay na stare smieci i reszte mlodych lat spedza na wloczeniu sie po sadach za alimentami itd... trzeciej kolezance sie uda, bedzie szczesliwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągne do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja sie wypowiem
Wiec tak moje najblizsze mi kolezanki maja kogos a ja jestem sama jak ten palec.Jest mi ciezko bo ciezko sie z nimi spotkac tak same i pogadac.Z jedna to jeszcze jakos da sie spotkac.Wiadomo,ze jak pojawi sie chlopak to kolezanki odchodza na bok ale w koncu ja tez jestem i potrzebuje od czasu do czasu spotkac sie z nimi i pogadac.Jak maja problem albo jakas prosbe to wiedza gdzie uderzyc.Powiedzialam sobie,ze nie bede dawac sie wykorzystywac.Jak chca sie spotkac i pogadac to ok ale nie radzic sie mnie co ma zrobic ze swoi chlopakiem bo cos tam,cos tam a kiedy jest wszystko dobrze,odchodze na bok-KONIEC!!!!!Jak mialam faceta i chcialy sie spotkac to poprostu to robilam,w koncu one tez sie dla mnie licza.Ale teraz to sie zmienilo,nie bede sie narzucac.Moze zrozumia,ze zle postapily wobec mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja sie wypowiem
odpisze mi ktos w zwiazku z moja sprawa???;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×