Panicznie boje sie...Boga..

Ale teraz wy, którzy niegdyś byliście dalecy, staliście się w Chrystusie Jezusie bliscy przez krew Chrystusową. Albowiem On jest pokojem naszym, On sprawił, że z dwojga jedność powstała, i zburzył w ciele swoim stojącą pośrodku przegrodę z muru nieprzyjaźni,\" (15) On zniósł zakon przykazań i przepisów, aby czyniąc pokój, stworzyć w sobie samym z dwóch jednego nowego człowieka (16) i pojednać obydwóch z Bogiem w jednym ciele przez krzyż, zniweczywszy na nim nieprzyjaźń; Ef 2:14 Bw

dobra, ni czytam wszystkich wypowiedzi... Taki jezt skutek słuchania zdewoconych księży i ględzenia babki od reli w podstawówce :O

Bóg jest po to żeby sobie można było tłumaczyć różne rzeczy, takie jebane ułatwienie jak buty na rzepy

albo wierzysz w niego albo nie.

Kamelia -- Bez obrazy, ale niedlugo tu miejsca zabraknie jesli bedziesz pisac takie dlugie posty. I ciekawe skad wiesz, ze Bog to 'On'?

przepraszam, ale od postu 63 nie moge wejsc na 3 strone tematu. Nie wiem, co sie stalo.. Dziekuje jednak Wszystkim, ktorzy podeszli do mojego problemu powaznie, a nawet jesli nie, to tego nie pokazali.

przepraszam, ale od postu 63 nie moge wejsc na 3 strone tematu. Nie wiem, co sie stalo.. Dziekuje jednak Wszystkim, ktorzy podeszli do mojego problemu powaznie, a nawet jesli nie, to tego nie pokazali.

Czasem mnie diabeł kusi, by uwierzyć w Boga.

Ludzie pierdo****cie sie w te swoje łby a szczegolnie autorka tematu haha nie moge XD

To nie jest dobre miejsce do rozważań o Bogu. Często kafeteriusze nie mają tu szacunku do wiary. Ale jeśli mogłabym Ci coś poradzić to abyś zaczęła czytać więcej książek na ten temat. W książkach naprawde wiele rzeczy jest wyjaśnione. Polecam Ci np. książkę pt. "Zbyt zajęci by się nie modlić". Naprawdę pozytywnie opisuje miłość Boga do ludzi. Wydaje mi się że masz po prostu trochę zakrzywiony obraz Boga i stąd te lęki. Mogłabyś też pogadać o swoim problemie z jakimś księdzem, ale jakimś mądrym księdzem, który trafia do ludzi.

Poczytaj teologie. Widać ze masz wyobrażenie Boga jeszcze ze starożytnego i średniowiecznego chrzescijaństwa. Bliżej ci do św. Audustyna niż do św. Tomasza z Akwinu ? Po tylu soborach ? Niedawno było Święto Miłosierdzia Pańskiego. Jak katoliczka mogła załozyć tak idiotyczny topik. Prędzej ateistka która robi sobie jaja. Masz dziwne (i tanie) poczucie humoru

,,rrrrrrrrrrrrrrrrrr-kochana lecz sie my jestesmy bogami " - taaa..Takimi , ze nawet nie umiemy wyleczyc chorob lub chociazby kontrolowac pogode.

Dobrze że boisz się Boga, miej jednak ufność w jego miłosierdzie. Biada nie bojącym się Boga.

Bóg Jest Dobry! Zło pojawiło się na świecie przez szatana. Bóg się nie mści. Jeśli karze, to tylko wychowawczo, ale nie na zasadzie zemsty. I nie można każdego zła odbierać jako kary Bożej. Wiele złych rzeczy dzieje się przez czyjąś słabość. Nie chodzi o to, by dla odmiany ciągle oskarżać siebie lub innych. Ale pamiętaj-Bóg w każdej chwili chce dla Ciebie dobra-i w momencie, w którym podajesz chleb głodnemu i wtedy, gdy kłamiesz, kradniesz... Nawrócenie polega na tym, że z miłości do Niego wciąż na nowo postanawiam Go nie ranić i przyjmuję Zbawienie, Które mi dał za darmo.

to mi wygląda na jakiś rodzaj nerwicy

to nie nerwica ale brak prawdziwej wiedzy o Bogu , to fałszywe nauki nie mające żadnego poparcia w Biblii, ba, nawet otwarcie stojące z Nią w sprzeczności . Co inie dziwne ,ze kto się takimi naukami karmi taki w końcu przynosi owoc ..

to prawda ze grzech sprowadza cierpienie a nie bóg bóg tylko dopuszcza to cierpiemie chyba ze pujdziesz do spowiedzi i bedziesz bardzo załowac za grzechy to bóg cie uchroni przed cierpieniem

Cierpienie nie pochodzi od Boga. Po Spowiedzi też można cierpieć, jeśli Bóg to dopuści, ale On zawsze wyciąga dobro cierpienia, które dopuszcza.

Bug sprowadza cierpienie na wszystkich wystarczy rze ja sie pomodle

Nic dziwnego że sie boisz, Bóg jest nieobliczalnym tyranem, może ci nagle zabrać wszystko albo dać raka, chociaż się wysilasz jak szalony żeby być wobec niego w porządku, nie wystarczy sie spowiadać żeby nie cierpieć, trzeba być jeszcze świnią i iść przez zycie po trupach bo tylko świnie nie cierpią i jest im dobrze całe życie. Bóg jest jedną wielką niesprawiedliwością a czy nas kocha to nie ma żadnego znaczenia bo jego największą przyjemnością jest wybierać sobie kozły ofiarne i je dręczyć.

aleś sie gościu rozkręcił ....:D

gówno mnie obchodzi że Bóg wyciąga dobro, niech da to cierpienie jakiejs masochistce, bo ja go za nie przeklinam i będę tak już robić DO SMIERCI.

a tak na m arginesie - jeśli boisz siekogoś kto cię stworzył i zawsze o ciebie dba to albo jesteś śle[y albo głupi :) twój wybór .

ależ przeklinaj skoro tak postanowiłas :) twój wybór - twoje konsekwencje .

Bóg dba tylko o to żeby nas codziennie niszczyć i nigdy nam nic dobrego nie daje tylko zabiera to co najpotrzebniejsze.

i cóż ci takiego zabrał Bóg ?:)

Bóg jest czystą nienawiścią chociażby dla tych których ostatnio zatopił, odebrał dach nad głową a niektórym nawet życie, nie wierzę że wszyscy ci ludzie na to zasłużyli. Bóg nikogo nie kocha, on ma nas w doopie albo celowo nas dręczy.

goowno cie to obchodzi alium.

no popatrz , to chyba o innym Bogu mówimy :) Bo mój Bóg dba zawsze o swoje dizeci , i zawsze są bezpieczne choćby i nawet koniec świata nastąpił . :)