Wchodzenie drugi raz do tej samej rzeki...

no to spokjnie poczekaj na jego decyzje

Grasias to ja tak wlasnie robie..a wy twierdzicie ze ja go naciskam...wiec ja juz nie wiem nic??zle mu odpisalam wtedy??jak sie odezwal o rybkach?teraz napisze inaczej.ale ja nie uwazam zebym tak go przycisnela...

no wiadomo ze sie boisz...ale czekaj..cierpliwosc poplaca podobno;)

cvs-> nie mówmy o tym..bo to juz wyjasnilismy...teraz milcz i juz....koniec tamtu...tylko to masz zrobic nic wiecej...czekaj...;) My tylko Ci zyczymy wytrwalosci..;)

ok ale zle mu wtedy odpisalam..to byla ktorta rozmowa nic od niego nie wyciagalam..jak nie wie jeszcze to ok..ale niech nie pisze..przeciez ja go tam nie naciskalam..nie wiem czemu tak to odbieracie

Cvs ale do Ciebie nic nie dociera, wiec naprawde trwaj w tym ze robisz dobrze i postepuj wedlug wlasnych zasad, juz nam sie kiedys dostalo za to ze myslimy inaczej, to Twoje zycie, Ty go znasz i to Ty kierujesz ta konstrukcja, rob jak chcesz i juz. Nie radź sie bo w ogole tych rad nie bierzysz pod uwage!

ja nie mowie ze robie dobrze!!ja tylko pisze ze nie naskoczykam na niego!!mial sie odezwac jak bedzie wiedzial czego chce no wiec ja chyba mialam prawo zpayatc skoro on pisal i bzduracha a malo byc inaczej!to on sie zachowal nie tak wiedzial ze boli mnie z nim pisanie takie...mial mi dac znac jak bedzie pewien czego chve! a on swoje....skoro niejest pewien to po co sie odezwal..

Karola*-> krótko i na temat...po prostu nic dodac nic ując;)

Nomrlanie jak gorchem o ściane...czy Ty czytasz co mi piszemy ...pisalam Ci juz,ze on na samym poczatku sie wytlumaczyl...ze wie ze nie mial pisac...ale te rybki....dal jasno do zrozumienia ze nie podjal jeszcze decyzji...no napisal...a mial niepisac...to co pojdziesz sie pochlastac...jak tak Cie rani pisanie z nim to nie wlax na gg...nie odpisuj...nie dzwon...nie prowokuj do rozmowy i to wszystko...zniknij...i bedziesz miala spokoj...mowimy Ci to janso od 2 godz a Ty stale nic nie wiesz...wsio;)...az mi normalnie tchu zabraklo i moje paluszki od tego pisania rozbolaly;)

rozumiem wiem o co ci chodzi!!!ale do niego wlawnie zawsze jak gorchem o sciane!!ja pisalam nie pisz a on pisal!!!zagadyal zaczepial!!odzywal sie a mial tego nie robic..szybko zaczal zmienaic temat bo tee rybki..jakja se zapytalam on wlasnie chce ze mna pisac!!nie chcial nigdy kontaktu zrywac!!!!i myslal ze tym razem bedzie to samo!odezwie sie o byle czym a ja zaczne z nim gadac!zapytalam sie i chyba mialam takie prawo..bo wiem ze na pisaniu o rybakch by sie nie skonczylo..

Grasias - Cvs sie znana z pytania wciaz o to samo. Poza tym takie spostrzezenia ... Cvs zachowujecie sie oboje jak dzieciaki, co chca miec ciastko i zjesc to ciastko ( mhm znowu jedzenie :P ) . Ckliwe gadki ktore na Ciebie dzialaja, a jemu jednoczesnie daja taka pewnosc ze jestes wciaz jego, ze czekasz, ze wszystko zalezy od jego decyzji. Przeciez on sobie mysli, ze gdy tylko powie TAK to Ty wpadniesz mu w ramiona, jeszcze lzy Ci ze szczescia polecą...Kobieto faceci to zdobywcy, daj mu sie pomeczyc, pozabiegac...zdobyc od nowa. Dalas mu latwa droge, zero zakretow, zero dziur, nic...nowo wybudowana autostrada do Ciebie prowadzi :P . Nie tedy droga.

a aj zanowu zaczynam cierpiec zmilosc:(

nowo wybudowana autostarda??-->ona juz dluzszy czas jest.... cvs ale o co ci chodzi co?? godz temu pisalas to samu i ja poraz setny Ci powatrzam.,...milcz...milcz...milcz...ukrywaj sie na gg...nie odpisuj...to wszystko....przestance zachowywac sie jak dizeci ile mozna:( to sie robi żałosne;;P

ja to wiem!!jestem juz chyba na dobrej drodze bo nie pisze z nim nie gadam!!sama urwalam kontakt.....nie gonie za nim niepisze nie dzowenie nie zaczepiam na gg..to co ja mam jeszcze robic!

i adkwatnie do tgeo bede marudzic,z echc ejego:(a arczej ans bo kurna bylo pieknei a on odszedl,chodz czasem ryczalm an niego jk opetana,ale kurcze zawsz ejst tak,ze raz lepiej raz gozrej,a on jak jest zle ucieka-tak cudownei mi bylo,a jak on nie bedzi emnie chcial juz na zawsze-coz nic ztym nei zrobie:(ale pobiadolic moge:(

CVS cholera jasna NIC JUŻ NIE RÓB czy Ty rozumiesz ze niczego nie mozesz przyspieszyc i nie masz wplywu na uczucia drugiego czlowieka !!!!!

karola!!!ja to wiem!!i nie robie nic!!!zrobila sie afera o to zeja sie go zapytalam jak jego przemyslenia!!!!i tyle!!!!a chyba mialam prawo do tego !i tyle!

cvs--> wlasnie rob tak dalej...czyli....nic nie rób!!!! Ja wchodzilam juz pare razy-> słonko powiem tak...mi tez zal tego jego dotyku...zapachu....smaku ust...ale jak tak stale bym myslala to mozna na leb dostac...biadol ile chcesz ale siebie nie zadreczaj;P

nie wiem ale uwaazcie ze ja to chyba za nim latam prosze pisze itd!!a tak niejest!!!

wlasnie efekt motyla...hmm...to moze lecimy co?? pobiadolimy jutro....;)

Cvs losie slodki... odpadam juz nic nie pisze, bo to nie ma sensu. Zadna afera sie nie zrobila, ale Ty sie wciaz usprawiedliwiasz i nic do Ciebie nie dociera. Zerwalas kontakt , nie odpowiadaj na zaczepki, daj mu pozabiegac jesli bedzie mial na to ochote, to wszystko. THE END (napisy koncowe)

Ja to ide do wanny i kimac

Natia./..ja tego efektu nie widzialam dobry film???

Oki to ja mykam...zeby sie nie rozpraszac...bedziesz jutro???

Oki czyli jutro cd...biadolenia...hehe buziaki i dobrej nocy wszystkim:) papapa

wiecie co aja se popatrze na Kasablanke-nigdy jeszcze tego nie widzialm,moze sie wybecze do oporu i mi pzrejdzie

tze sie bed eklada ,wie crowniez zycze milej noki,jutro sobei pobiadol:)dobranoc

natia co ja takiego zrobilam ze go moge starcic??ze zapytalam sie???jak jego przemyslenia?!!ani go nie naciskam!!ani nie pytam sieo to dzienw dzien sam sie odezwal samnapisal....bozee czym ja go moge stracic??swoim milczeniem -chyba nie..ja nie widze zevbym cos wtedy zlego zrobila...

mi dziala...:)gg natia ja wiem zenie moge naciskac nie robie tego!ma czasu ile chce dalam mu wolna reke..ale nie sadze zebym zlego cos wczoraj zrobila..ze sie zapytalam.....nie drazylam tematu...sama nie nawey pozegnalam....janie wiem co ty sobiemyslisz..ale ja juz mu wiele razy pisalam zeby nie pisal a on swoje...on sam nie rozumie!!ja mu pisze zebynie pisal a on swoje!!i tak bylo nie raz AGATKA (16-04-2007 21:47) prosze cie nie pisz mi nic jutro..:((chce sie wyleczyc chce ulozc sobie zycie i nie chodzi o kogos wcale..ale zwyczajnie nie chce czuc tego bulu.....chce sie z tym pogodzic.....zaczac zyc....dobranoc ide sie kapac.....: piotrek (16-04-2007 21:58) nie rob tego piotrek (16-04-2007 21:58) nie koncz tego piotrek (16-04-2007 21:59) nie skreslaj tego piotrek (16-04-2007 21:59) bo ja tego nie zrobilem piotrek (16-04-2007 22:01) tule tego kota codziennie piotrek (16-04-2007 22:01) a on jest od Ciebie piotrek (16-04-2007 22:02) ciesze sie ze mi Cie przypomina piotrek (16-04-2007 22:02) nic nie pochowalem piotrek (16-04-2007 22:02) nawet te zdjecia co mi zrobilas piotrek (16-04-2007 22:02) stoja nadal piotrek (16-04-2007 22:02) i nie ma dnia zebym nie spojrzal przez snem piotrek (16-04-2007 22:03) bo ja wierze ze kiedys bedzie dobrze piotrek (16-04-2007 22:13) moja mama nawet powiedziala piotrek (16-04-2007 22:13) zebysmy sie nie spieszyli z niczym piotrek (16-04-2007 22:13) bo jak mamy byc ze soba to bedziemy piotrek (16-04-2007 22:13) i zawsze Ciue lubila A NA DRUGI DZIENpiotrek (17-04-2007 8:09) ja Ci i tak napisze DZIEN DOBRY piotrek (17-04-2007 18:09) :| nie badz taka piotrek (17-04-2007 18:36) odezwij sie piotrek (17-04-2007 20:31) juz nie przesadzaj ze sie nie bedziesz odzywac piotrek (17-04-2007 20:31) spoko mnie wymazujesz z zycia KOLEJNY DZIEN piotrek (18-04-2007 8:04) dzien dobry obrazalska piotrek (18-04-2007 8:04) JESZCZE KLEJNY piotrek (19-04-2007 8:02) Witaj piotrek (19-04-2007 8:03) i tak bede pisal :( i tak by bylo wkolko!!dlatego mu napisalam i sie zapytalam o jego decyzje!!!

boze ale ten facet gada, jakby mial 14 lat:) a moze ma 14-16?to wtedy go tlumaczy hihi