Wchodzenie drugi raz do tej samej rzeki...

:( przeczytalam caly Twoj topic ------ ja wchodzilam pare razy praktycznie identycznie :(

aha...no to mozliwe :( ale nie jest to pewne

a ja mam wiecie co?:P

a jak to przeczytalam to sie poplakalam "Kiedy nikogo nie będzie i pomyślisz, że nikomu nie zależy. Kiedy cały świat opowie się przeciwko Tobie i poczujesz się osamotniony. Ja będę obok Kiedy ten na kim najbardziej Ci zależy, nie będzie dbał o Ciebie. Kiedy ten, komu dasz swoje serce, rzuci Ci je w twarz. Ja będę obok Kiedy osoba, której zaufałeś zdradzi Cię. Kiedy ten, z którym dzielisz wszystkie myśli i tajemnice, nie będzie pamiętał nawet o Twoich urodzinach. Ja będę obok Kiedy wszystko, czego będziesz potrzebował, to ktoś, kto Cię wysłucha. Kiedy wszystko, czego będziesz potrzebował, to ktoś, kto otrze Twoje łzy. Ja będę obok Kiedy Twoje serce będzie tak bolało, że nie będziesz mógł nawet oddychać. Kiedy będziesz chciał już tylko położyć się i umrzeć. Ja będę obok Kiedy zaczniesz płakać słysząc smutną piosenkę. Kiedy łzy nie będą chciały przestać płynąć. Ja będę obok Więc widzisz, będę obok aż do końca. To jest obietnica, którą mogę Ci dać."

Delicja82 teraz tak myślę,pod wpływem Twojej wypowiedzi.Wspominał i to tak miło,więc pewnie miłość do niej jeszcze się nie skończyła.

zdaje sie,ze nie rozumiecie tego powiedzenia.wydaje sie Wam,ze znaczy ono \"nie powinno sie wchodzic do tej samej rzeki dwa razy\" a tymczasem chodzi o to,ze jest to niemozliwe-bo w tym samym nawet miejscu,woda bedzie juz nowa... tak samo czlowiek-zmienia sie i po jakims czasie nie bedzie juz tym samym czlowiekiem.NIE DA SIE wejsc dwa razy do tej samej rzeki. takze Wasze opowiesci o bylych i powrotach nie maja nic wspolnego z tym przyslowiem:-P

ja wchodzilam pare razy napisz mi koniecznie jak jest teraz u Ciebie?????? Cos sie zmienilo??? ja juz sama nie wiem czy miec nadzieje czy odpuscic :(

mysle ze powinnas poczekac i zobaczyc..jesli tak jest jak myslisz to mi przykro :(

on ssa sutki dziwki :( a moich nie chce co robic?

Byliśmy ze sobą pół roku.Czy to możliwe,żeby cały czas myślał o niej,czy starał się o mnie a myślał o niej?

blee tu sie robi niedobrze od tych lasek ;( mowie o tych zboczonych..

niestety mozliwe :( ale mysle ze on chcial dobrze i dla Ciebie i dla niego tylko mu nie wyszlo

ide stad ;( fru frt

Ja wiem,że dziewczyna może tak kochać,mijają lata a ona wciąż wspomina,czy chłopak też?

Jednocześnie mówiąc,że dobrze mu ze mną,że mu na mnie zależy?

hejkaa80 a kto zerwal on czy ona..i twojego bylego i jego ex mi chodzi

a ja znow jestem z Wampirkiem! cvs a Ty jak tam?:)

Ta wielka miłość - ona zerwała. U nas on zerwał.

aha, no to moze rzeczywiscie ja kocha dalej..ale nie wiem kazdy robi i czuje indywidualnie

Delicja82 a Ty mówiłaś tamtym chłopakom,że Ci na nich zależy,że dobrze Ci z nimi?

mowilam ale teraz zaluje bo to nie bylo szczere...:(

wchodzenie drugi raz do tej samej rzeki.... jest mozliwy ale istnieja bardzo istotne przeciwwskazania,choc to trudne dla niektorych do przyjecia ale prawdziwe.

ale bardzo chcialam by to bylo szczere i staralam sie

A inni chłopcy-mężczyźni też się Tobą interesowali a ich odtrącałaś?U mnie było trochę inaczej,bo przecież to on mnie zdobywał,on sobie mnie wybrał.:(

Siora babolu gdzie ten mail :P ? Kolezanka wlasnie poszla, mamy prace :P :D Uffffff :D

siema! jak minal dzien? mnie milo a teraz objadam sie czekolada :D ale byla tez nieprzyjemna sytuacja: wyslalam Jankowi smsa,tak co u niego slychac bo w koncu chcial bysmy byli znajomymi a on mi jeszcze nic nieodpisal (a raczej szybko odpisywal). Za to napisal do mnie jakis ktos z innego nr co u mnie slychac...i tu jest ciekawa sytuacja bo ten ktos pisze do mnie z roznych nr z Orange pare dni po zerwaniu z Jankiem! i ciagle pyta co robie co u mnie itp. dziwne to jakies...:)

A kiedy wyslalas ? Bo ja nic nie dostalam ! A no nic, praca jest, to taka kolezanka z ktora jak sie widuje to pekamy ze smiechu, obie nie nalezymy do poukladanych i normalnych. :D Posolilam jej dzis herbate, cholera bylam pewna ze to cukier, szkoda ze nie widzialas jej miny jak sprobowala :D

W dodatku chciala dwie łyzeczki :D To ja dobra kolezanka, dwie czubate siup do kubka :D Hehe :D

Siostra wyslij jeszcze raz tego maila, plisss. Mikunia moze Janek podchody robi z innego numeru ;)

Agusi i cvs tez nie ma :) ale widze ze tu znow byly afery z ulala :D