kto chce byc moim kochankiem

hmmmm...dwudniowy zarost i rozchelstana wyrzucona na spodnie koszula...i bose stopy....poezja....;-)

rozpustny....czyzbys sie bal...?;-)

ach moi mili... nie bede wam przeszkadzac... gruchajcie sobie golabeczki... :) a ja ide uracze sie kapielą... masazem :) i w pozniejszej kolejnosci lozeczkiem :)

hmmmm zarost.... zlokalizowano.... koszuli brak.... spodni tym bardziej.... ale stopy bose!!

poqweur092375 wiec do zobaczenia..... rozpustny....musze chyba ochlonac...zarost...i brak koszuli....i spodni..... zmykam zanim splone w skojarzeniach.....;-)

poqweur - milego masowanka :) to my sie, khm sobie, khm pogruchamy... czy moze tez dojrzala zwiniesz zagle?

nooo teraz dopiero lece... buzka na noc

no i masz babo placek... kobiety uciekły.... to przez ten brak spodni...:P dobranoc

allo...czyżbym coś przegapił... Czyżbym się spóźnił? :( Widzę że poqweur padła...baterie jej wysiadły...:( a ja dopiero co odpaliłem na dobre maszynkę

podnoszę top przed wyjściem do pracy...życząc udanego słonecznego dnia

Dzien Dobry w ten pochmurny dzien :) Morfi ale zesmy sie mineli... okurutne.. doslownie pare minut :-(

ja juz w pracy:( Morfi....witam wszystkich, wstawac.....

poqweur092375 ...a u mnie slonecznie...witaj:(

ale ci zazdroszcze... u mnie pada i ciemne chmury a w nocy burza... :)

i na pocieszenie... nie zapowiada sie na poprawe dzis... :-o

ale za wczesnie pochwalilam...:( juz sie chmurzy......i ja po urlopie zachmurzona...:(, nie umiem sie zaaklimatyzowac, a zza papierzysk mnie nie widac.....

ja tylko na chwilę - dzień dobry wszystkim :) dojrzała ... hej:) za kilka minut kilkugodzinna nasiadówa... postaram się odezwać gdy będę wolny...

dojrzała... coś Ty taka smutna... nie smutaj się... trzeba się uśmiechać... nawet jak taczki załadowane po brzeg i aż z nich się ulewa... taki life... :) Pomyśl że tylko 7 godzin i znów dzień odbębniony i zaliczony... i można leżeć do góry przysłowiowym wentylem... :) chyba że po powrocie do domu czeka inny kierat... a to już inna bajka... i jeszcze znikąd pomocy:( to wtedy jest powód do smutania... chyba że znajdzie się masażysta który zrekompensuje te wszystkie uciążliwości całego dnia i zapewni relax:D o toto;)

witaj rozpustny.....wiec czekam na Ciebie......:)

poqweur092375 dla Ciebie...a tak jakoś wyszło...żem wczoraj się nie złapali... guzdrałem się... krzątałem po kuchni zamiast od razu dopaść do kompa...a jak już odpaliłem to Cię wcięło... No nic...napisałem parę słów na gada...może uda dziś nam się złapać:)

oj Morfi Morfi...Tobie tylko jedno w glowie.....masaze....;)....witaj na dzis:)

co do pogody... ja uwielbiam taką jaka jest dziś u mnie...słoneczna ale wietrzna:) idealna do pływania na Mazurach:)

na razie zmykam...musze sie odrobic...trzymajcie sie cieplutko...bede pozniej....:)

dojrzała... i to w dużych ilościach... wiesz... ja przez ostatnie 6 lat zaniedbywany strasznie byłem i czas to zmienić... oczywiście uwielbiam masować, uwielbiam robić masaże... ale uwielbiam też jak ktoś je odwzajemnia:)

poszlam tylko kawe sobie zrobic a tuprosze ile czytania mnie zastalo :) dojrzala... nie smuc sie ... lacze sie z Toba w Twoim cierpieniu ;) No.. widzialam.. dzis Morfi.. mysle dzis poczekam... ;)

poqweur092375 jakie to cierpienie... po prostu ma leniwca, lub deprechę po tym że wróciła do pracy, a było tak fajnie słodko... Ja też bym wyjechał na tydzień...najlepiej na zieloną łąkę porośniętą żółtym mleczem...może pod namiot... na pewno kochałbym się na takiej łące (tam gdzieś moja wyobraźnia maluje takie obrazy):)

no widze wlasnie... :) hm... swoją drogą... fajna ta wizja... wypoczynku :) zwazywszy ze jest pogoda jaka jest to tez pragne sloneczka, pachnacej trawy, lekkiego wiatru szalejacego w moich wlosach :)... ja bym dodała jeszcze kolorowe kwiaty polne... kocyk... owoce... i wspanialy mezczzyna.. zyc nie umierac ;)

wiesz... ja bym ten obraz urozmaicił... pięknie ukwiecona łąka... na niej rozpostarty kocyk na którym leży naga kobieta... a obok mężczyzna trzymający źdźbło trawy i lekko muskający ją po całym nagim ciele... na przemian z pocałunkami jakie składa:) a później gdy przerwałby te pieszczoty przed kochaniem się uplótł by wianek z tych polnych kwiatów i założył jej na głowę... (ktoś powie że oklepany obraz, ale niech też powie kiedy taki ostatni raz widział lub co lepsza poczuł, sam wprowadził w zycie). Lepiej brzmi... czy ten obraz jest pełniejszy???

ale z ciebie romantyk... :) dla mnie wcale nie oklepany... :-o porwij mnie na ta łąke i to juz :P ;)

ja uciekam... :) buzka do wieczorka