Tęsknie za swoim Misiaczkiem!!! Słomiane wdowy razem tęsknić będzie raźniej!

Madziu ale w normalnych warunkach tydzien to tez bylo dla mnie duzo:( teraz jakos mi lzej ze to moze \"tylko\" 3-4 tyg. ale co to jest w porownaniu z 3 miesiacami...:(

Madzia... pierwszy tydzień przynajmniej dla mnie był najgorszy... potrafiłam siedzieć z Jego fotografią na kolanach i płakać godzinami... teraz jest trochę lepiej... ale czasem zwyczajnie nie umiem dać rady... wtedy płaczę...

ja tak wczoraj mialam. plakalam...bo co innego moglam.nienawidze tego uczucia- tesknota i jeszcze ta bezsilnosc:(

...dla mnie jeden osobny weekend był niemalże tragedią (studiowaliśmy w innych miastach - ja nadal się męczę ;))...

ale wiem ze chce wytrzymac bo mam dla kogo :) aby zlecialo liceum to juz bedzie super :)

wkurza mnie jak mi ktos mowi zebym sie rozstała z nim bo to nie ma sensu ze on napewno ma tam kogos na boku...za nic na swiecie go nie zostawie bo bardzo go kocham a takie rozstanie moze nas tylko wzmocnic i złaczyc jeszcze bardziej :) wraca mi humor bo mysle o milych chwilach z nim i przyszlosci z nim :) i to wszytsko dzieki wam kobitki :) DZiekuje jeszcze raz

...mnie jeszcze 4 lata studiów zostały... więc nie wyjadę :/ ale wiem, że będę czekać...

...wiesz mnie nawet własna siostra powtarza, że marnuję sobie życie czekając... ale nie chcę słuchać tych, którzy w NAS nie wierzą... ja wierzę... będę wierzyć... i On wierzy... wytrwamy...

ja tez wierze i on wierzy i bardzo sie kochamy :)

więc musi być dobrze...

napewno bedzie. skad jestes??i ile masz lat??i ile jestescie razem??

ja zrezygnuje ze studiow ale zyc na odleglosc sie nie zgodze. mzoe tak mowie ze wzgledu an to ze nie chce zyc w Polsce..

jestem z Małopolski... ale mieszkam w Mysłowicach - studiuję w Katowicach... lat mam niecałe 21... więc młoda ze mnie osóbka... tak jak i Ty jak się domyślam (pisałaś coś o liceum)...

ja jestem jeszcze mlodsza :P zaczynam dopiero liceum :)

jestem najstarsza:P

Oleńka ja zrezygnować nie chcę... bo wiem, że perspektyw po ogólniaku różowymi nazwać nie można... choć po studiach na dobrzepłatną pracę niewielkie mam szansę... ale mój nie wyobrażą sobie życia poza Polską... wyjazd ma być epizodem... by zdobyć pieniądze na start... tu mamy najbliższych... i nie chcemy ich zostawiać... choć nie wiemy jak los się ułoży...

postanowilam ze nie napisze teraz do niego, poczekam az on sie odezwie...zobaczymy. obym sie nei zawiodla i dlugo nie czekala...

Oj... mnie po wyglądzie oceniają raczej na gimnazjalistkę... taka moja uroda... za to mój mężczyzna uważa, że z charakteru jestem bardziej dojrzała czy dorosła niż on... choć jest ode mnie starszy...

niby jestescie starsze ale mi sie z wami pisze jakbyscie byly w moim wieku :) bo wiem ze mnie rozumiecie

ja i tak chce ukonczyc studia wiec predzej czy pozniej to zrobie:)) tlyko ze ja robie zaocznie licencjata. pracuje ale prace znajde w Polsce nawet jak ta zostawie - mimo ze jest calkiem dobra bo pracuje w zagranicznej firmie w biurze, ale zarobki zadna rewelacja. ja mam 22 lata:)

Oleńka... na pewno czekać długo nie będziesz... choć powiem szczerze, zawsze kiedy sama zakładam, że się nie odezwę pierwsza - zwykle się łamię... i jednak piszę...

ja tak samo, pewnie znow wymiekne;)

By...The...Way... - mam tak samo i zaraz chyba nie wytrzymam :P

zawsze sobie obiecuje...a potem wysylam chociazby sygnalka. ehh glupia Ola

...ja studiuję dziennie... więc chwilowo o pracę trudno... (za to stupendium nadrabiam :P ) i niestety (a może stety) studia mam jednolite magisterskie... Madziu nie ważne ile masz lat, ale to w jaki sposób myślisz i jak odbierasz życie...

...aha... ja też, a później sobie tłumaczę, że sygnałek to jednak nie to samo i że wcale się nie złamałam... :)

hihihhiihi dobre:D ale tez tak sadze;)

nie wytrzymalam...pusciłam sygnała :P

Madzia....ehhh a ja probuje ...probuje nie patrzec na tel i nie puscic....

ja jestem uzalezniona od niego :P