Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Helunia

Tęsknie za swoim Misiaczkiem!!! Słomiane wdowy razem tęsknić będzie raźniej!

Polecane posty

...hmmm monik63... mój też jest na drugim końcu Europy... i uwierz mnie nawet przez myśl nie przeszło, by się zastanawiać nad tym... też nie widziałam Go od miesiąca... i tęsknię z każdym dniem coraz bardziej... będę czekać... choćby nie wiem co... bo wiem na, że mam na kogo czekać... MoniM... najważniejsze to wierzyć... masz racie... dacie radę... wszystkie damy... Ola... zazdroszczę i powodzenia... rodzynkiwczekoladzie przytulam cieplutko... też nie umiem znieść weekendów odkąd Go nie ma... tak pusto... i zimno... ale jeszcze trochę... i my też się doczekamy na nasze Miśki... :) Spokojnej nocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam - no mój dojechał cały i zdrowy wiecie ciesze się jak dziecko.. Olenka też pewnie już ze swoim>>> dziwczyny na was też przyjdzie pora też wasze misie przyjadą , a wtedy my wam będziemy zazdrościć ... MoniM dwa lata strasznie długo .. widziecie dziewczyny .. a my tylko srednio czekamy trzy mies.. jeśli to pocieszenie.. kończe bo gotuje obiadek robie kaczke nadziewaną już tak pachnie że aż mi ślinka leci.. pozdrawiam i będe zagladać b w miare wolnego czasu.... trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
By....The...Way dzięki:* ah ta niedziela okropność:/ a mi tak smutno bez niago...:( dziś jest dokłądnie polowa dokladnie miesiąc temu wybył idokladnie za miesiąc wraca...:( heh a jutro moje urodzinki i to bez niego 😭 zycie jest czasem podłe...:( zazdrosze wam dziewczynki juz macie swoich misiaczków przy sobie... ale przynjamniej troszke się tu poruszyło... Widzę jakies now wpisy...Dziewczynki tęsknijcie z nami, z nami raźniej:) I warto czekać monim.... warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...hmmm mój wraca... przepraszam przylatuje na moment pod koniec października... i pewnie wyjedzie znowu... nie przypuszczałam, że czekanie może się tak dłużyć... ach rodzynkiwczekoladzie... ja zapewne swoje urodziny spędzę też daleko od Niego... domyslam się, że to będzie okropny dzień... i choć jeszcze sporo czasu do tego zostało to nawet teraz na myśl o tym robi mi się smutno... ale jedno jest pewne jutro będzie z Tobą myślami i całym sercem... :* ...anek11... pozdrwaiam ciepło i cieszę się Twoim szczęściem... aj... i strasznie zazdroszczę... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też wlasnie nie przypuszczałam ze czas może się az tak dłużyc:( a ja standardowa - niedziela i mam doła:( strasznie mi go brakuje:( i jeszcze się nie odzywa, a tak bym teraz tego potrzebowała....:( smutno mi....😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...rodzynkiwczekoladzie - życzę Ci byś nie musiała już nigdy więcej spędzać samotnych nocy wśród czterech ścian, które toczą bój o niepodległość względem siebie, czy też prostopadłość... by każdy dzień przynosił nowe powody do uśmiechu... bo uśmiech jest najpiękniejszą rzeczą na świecie... i najważniejsze - by ta próba okazała się wzmocnieniem dla Was obojga... wiary... i cierpliwości w czekaniu... wszystkiego naj... :* przytulam Cię ciepło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rodzynki- wszystkiego najlepszego!!!!!!!! Nigdy więcej łez, nigdy więcej smutku, nigdy więcej rozstań, tylko duuużo miłości i radości z bycia spełnioną, szczęśliwą kobietą!! Buźka:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz to juz chyba z gorki bedzie, bo juz polowa minęła, do tej pory zawsze bylo wiecej dni do powrotu niz minęło... a teraz odwrotnie juz bedzie mniej dni do powrotu a wiecej minęło...:) ale dziś to strasznie smutno mi bez niego bylo...:( coraz bardziej mi go brakuje;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech rodzynki jak ja Cię doskonale rozumiem... Jest bardzo ciężko, pomimo tego ze mamy kontakt mailowy codziennie, piszemy miłe słowa do siebie, to jednak nic w porównaniu z realnym kontaktem, przytuleniem, pogłaskaniem. Dziś miałam taki dzień beznadziejny, nic sie nie działo, chodziłam smętna z kąta w kąt, i ryczeć mi się chciało. Zazdroszczę Ci rodzynki trochę tej rozmowy, ja z moim rozmawiałam tylko raz- na naszą 3 rocznicę. Niestety nie mamy mozliwości rozmawiać. Poza tym jak wiadomo zmiana czasu robi swoje. No ale już troszkę myśle o jego powrocie- w końcu już ponad miesiąc minął trzeba żyć! A do powrotu coraz bliżej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam - rodzynki w czekoladzie przesyłam spóżnione życzenia-życzę ci marzeń o które warto walczyć! Radości, którą warto się dzielić! Przyjaciół z którymi warto być!Nadzieji bez której nie da się żyć! Miłości dla której warto żyć!!!! Pozdrawiam was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje anek za życzonka :) 🌼 jakos przezylam te urodzinki bez mojego Misia:( juz mi zostal miesiac nawet bez 2 dni;) heh pocieszam sie jak moge...ale na niewiele to sie zdaje bo i tak straaaszzznie tęsknię😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej- rodzynki pociesz się że to tylko już dwa tyg,,, bo następne dwa to już będziesz się przygotowywać i zlecą ... a ja wtedy znowu będe sama i znowu będe tesknić ... wiecie jestem chyba uzależniona od tej strony.. jak już siąde do kompa to musze zajrzeć.. i zobaczeć co tam u was... pozdrowionka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...rodzyniwczekoladzie to tak jak nie... dzis spotkałam na mieście rodziców mojego mężczyzny... aj... rozmowa jakaś taka sztywna... a mnie dosłownie chce się wyć... ale się powstrzymuję... zobaczymy jak długo wytrzymam... jeszcze zalałam dziś telefon... czyli jedyna forma kontaktu się skończyła dopóki nie kupię nowego... ;( wszystko się wali... a mnie coraz bardziej tęskno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam faceta we wojsu, juz pol roku, nie daje sobie rady z tym wsysim, jest mi źle, ciągle czekam i tęsknię... KOSZMAR!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kobietki:) Jak tam?? Ja dziś do fryzjera ide:D tylko koncowki podciąć ale..... zawwsze to wizyta u feyzjera poprawia troche humor;) no nie:P heh.... ....a tak poważnie to ostatnio noce mam ciezkie:( nad ranem sie budze i w ogole ciągle myśle tylko o moim misiu:( tak strasznie za nim tesknie.....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...aj serce wali mi jak oszalałe... jestem taka szczęśliwa... rozmawiałam z moim mężczyzną... o gosh... czuję się jak dziecko, które dostało upragniony prezent na urodziny... :) nareszcie ma internet... :) rodzynki i jak fryzjer... mam nadzieję, że i Ty przez chwilę poczułaś się dziś radośnie... przytulam ciepło... ...dobrej nocy wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki! Oj dawno sie nie odzywalam, ale wcale o was nie zapomnialam:) Jakos tak sie zlozylo, ze w Polsce bylismy i nawet kompa nie uruchomilam, a potem jak wrocilismy to internet nam nie dzialal. Ale wszystkie zaleglosci nadrobione juz:) Widze, ze topic zyje caly czas i jest duzo nowych teskniacych dziewczyn. Ja wiem ze mi to latwo mowic teraz jak jestem juz ze swoim, ale zobaczycie doczekacie sie wszystkie:) Ciekawa jestem bardzo jak tam anek, bo w sumie skandynawia nas laczy:) Co dziwne nie pada juz trzeci dzien, ale pogoda i tak marna. Buziaki dla wszystkich teskniacych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znów ta skandynawia... Mój jest w Szwecji... W sumie to nie wiem czy jeszcze mój, bo ja nie mam już siły czekać... Chciałabym żeby ten czas przeleciał jakoś obok mnie... Zasnąć na ten czas i obudzić się dopiero w grudniu. Chociaż i tak nie wiem czy coś z tego będzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monik, a Ty nie mozesz tam do niego jechac? Czy nie chcesz po prostu? Czy jeszczejakies inne powody? Nie wiem co jest takiego w tej Skandynawii, ale np. moj juz w zyciu by do Polski nie wrocil. Jak sie poznalismy to juz wczesniej przesiedzial 3 lata wlasnie w Szwecji i w sumie wyszlo na to, ze albo z nim pojade albo nic z tego nie bedzie. A akurat to juz inna sprawa, ze zawsze chcialam do Skandynawii. Teraz jestesmy w Norwegii. Buziak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monik63 jeśli masz wątpliwości zamknij oczy i przypomij sobie wszystkie najpiękniejsze chwile, jakie spędziliście razem... każdy ciepły gest z Jego strony... a teraz je otwórz... i zastanów się czy nie będziesz żałować jeśli nie będziesz czekać... mnie też jest ciężko, a jechać nie mogę - bo studiów nie rzucę, a jestem dopiero na drugim roku... ale wiem, że mam na kogo czekać... w końcu czekałam (jak ktoś kiedyś powiedział) na Niego całe życie... teraz ten czas osobno choć dluży się niemiłosiernie to chwilka w porównaniu z całym życiem... a dodam, że do swojego mężczyzny mam jeszcze dalej - bo jest aż na Islandii... musisz być silna... i wierzyć... albo jeśli możesz spakować się i lecieć/płynąć/jechać (nieważne) do Niego... Pozdrawiam ciepło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rodzynki kiedy Twój wraca? Spokojnie, wytrzymasz, już tyle wytrzymałaś to co to było dla Ciebie dwadzieścia kilka dni:) Aha, gdzie Twój jest? Bo tak patrze, że moj też jakoś tak wraca jak twój, to się może na lotnisku spotkamy? Ale spotkanie by było:):):):):) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×