Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Helunia

Tęsknie za swoim Misiaczkiem!!! Słomiane wdowy razem tęsknić będzie raźniej!

Polecane posty

Gość steskniona84
Czesc dziewczynki:) monika - buzia mi sie smieje jak czytam Twoje ostatnie wpisy, bardzo optymistyczne, przydaly mi sie szczegolnie teraz, kiedy przede mna sporo niewiadomych... olenka - buziaki dla ciebie, dasz rade, w brew pozorom kobiety sa niesamowicie silne, widze po sobie... by... the... way... - jesli chodzi o glupie komentarze, ludzie nie zdaja sobie sprawy jak Cie rania, nie warto sie przejmowac, gdyby wiedzieli jak sie czujesz gdy to mowia, opanowali by sie troche, nie badz smutna, caluski:) rodzynki - moze ma powod, ze sie nie odzywa, jak u moniki, wszystko sie wyjasnilo. Moj od wczoraj jest w Polsce i tylko zdawkowy sms, jakgdyby tylko po to zeby cokolwiek napisac...:( poczekaj i zobacz co czas przyniesie magda - bedzie dobrze, nowa szkola, nowe wyzwania, ludzie, atrakcje... jak ja Ci tego zazdroszcze, liceum to najpiekniejszy czas. Wszystko wypada:) nie jest sie juz dzieckiem, ale nie jest sie doroslym, rewelacja, polecam i trzymam kciuki za pierwszy dzien w szkole. Pamietam siebie z tamtych czasow, ale stres, nerwy, szok, lzy w oczach. Bylam totalnie oderwana od rzeczywistosci, przerazona... od tamtego czasu zmienilam sie o 360°, ludzie mnie nie poznaja, totalne zdziwienie jak widza mnie teraz. Normalna, wyluzowana dziewczyna, w niczym nie przypominajaca zahukanej malolatki:))) koniec tej prywaty;) pozdrawiam Jeszcze cos o mnie na koniec:) Jutro wracam do Polski, moj juz na mnie czeka. Tzn ciezko stwirdzic, czey tak do konca czeka i teskni, ale w kazdym razie juz wrocil do kraju. Ma sporo spraw, nie odzywa sie. Nie wiem co robi, nadal nie wiem kiedy sie zobaczymy. Licze na jego decyzje w tej sprawie, bo ja mam caly czas wolne, a on rozne sprawy do zalatwienia i od jutra prace. Wiec to od niego zalezy kiedy sie spotkamy... Troche mnie martwi, ze do tej pory nic o tym nie wspomina;( Czekam cierpliwie, na jego krok i licze, ze sie domysli... Moze jestem glupia, bo on moze myslec tak samo o mnie, ze jak bede chciala to sama go o to zapytam, nie wiem. No ja tez sie rozpisalam:)) sorry Buziaki laseczki, bedzie dobrze:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny :D jestesmy umowieni na powazna rozmowe co do naszego zwiazku...siedze i modle sie zebysmy sie nie rozstali...jeszcze do tego ta glupia szkoła...mam nadzieje ze chociaz ona nie bedzie mnie tak bardzo dołowac :( widze ze mamy kryzys w zwiazku :( musze go jakos na nowo rozkochac w sobie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzynmiwczekoladzie
a ja nie wiem co mam robić:( moj nadal milczy juz 3 dni bedzie:( nie wiem czemu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze cholera jasna on ma jakies problemy i chce sie z kims bic... tak sie boje o niego :( i wogole to juz tesknie za nim :( dobrze ze mu wywiało juz z głowy ta separacje i jest w miare normalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy kasy nie ma czy o co chodzi....:( nie wiem co robić:( martwie sie....:( nigdy tak dlugo nie milczal.... nie wiem czy juz przestac i zaczekac az sie odezwie czy co.... :(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moze naprawde nie ma kasy na koncie...tylko sie nie smutaj i nie załamuj!! odezwie sie zobaczysz...a masz mozliwosc zadzwonic do niego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tylko na komorke... nie wiem...mam nadzieje ze nie ma kasy...ostatnio pisal ze juz ma malo... ale nie myslalam ze az tak ze zaraz mu sie skonczy:( juz wariuje normalnie:( od wczoraj co chiwle na telefon patrze....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rodzynka spokojnie nie panikuj...ja wiem to sporo kasy by poszlo ale nie mozesz zadzwonic do niego na komorke??tylko na chwile bylabys spokojniejsza...trzymaj sie jestem z Toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to na tak przepraszam zapomniałam...musisz byc silna i sie nie dac...wytrzymasz a on napewno sie niedlugo odezwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze no staram się:( dochodze do wnuiosku ze chyba rzeczywiscie kasy nie ma... bo by cos napisal cokolwiek.... nigdy tak nie robil.... ale na 100% nie wiem:( nic musze czekac...heh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem pewna na 100% ze jakby mial kase na koncie i nie byl zajety to by odpisal :) jestem silna i wytrzymasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość steskniona84
Ja mam dzis takiego dola jak stad do Polski...:/ Nie wiem dlaczego, ale strasznie mi smutno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość steskniona84
Witam dziewczyny:) Widze, ze sama jestem. Wszyskie o tej porze zajete, tylko ja mam wolne;) Pierwszy dzien, skonczylam prace, wracam do kraju juz dzisiaj:) Wlasnie sie pakuje. Pogoda fatalna, pada, ciemno i zimno.... Powtarzam sobie caly czas, ze bedzie dobrze i ze nie czekaja na mnie w Polsce zadne przykre niespodzianki. Trzeba miec optymistyczne nastawienie. Pozdrawiam cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u mnie zycie nabiera kolorów...po 1 pogodziłam sie z ukochanym nawet powiedział bardzo mile słowa (niestety przez telefon :() az mi łezka sie zakreciła w oku ze szczescia...po 2 przezyłam pierwszy dzien w nowej szkole...ciekawe jak dalej bedzie...jak on bedzie przy mnie to napewno bedzie dobrze :D cos nas ostatnio tu malutko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzynki - nie martw się! Przejdzie mu... zobaczysz! Bo tak w sumie to pewnie nie miał się o co obrażać, nie? A ja korzystam z tego, co jest mi dane na maxa! ;) Muszę, bo czas leci, a On niedługo znów wyjedzie - tym razem nie będzie Go do świąt... Trzymajcie się dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie nie mial...:( wlasciwie to ja mialm wiekszy powod zeby sie obrazic niz on... mogl sie chwile podąsac, bo fakt troszke przesadzilam moglam mu pewne rzeczy deliktaniej napisac...ale sedno sprawy to jest takie ze ja moglabym sie obrazic...ale nie jak zwykle to ja musze przepraszac :( zaraz potem go przeprosilam...ale widac strasznie go to urazilo...:( heh... :( i dlaej si donsa, napisal mi cos na odcep sie, ja oczywiscie przepraszam ale widac go to nie rusza:(:(:( nie wiem co robic jeszcze tak na odleglosc... najchetniej to bym mu nawrzucala, za to ze sie nie dozywal, za tamto.... ale sie powstrzymuja... i jak glupia przeprasza....:( a on i tak sie nie odzywa boshe co za facet:( juz mam tego dosc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagladam do Was. Idam jedna rade...proszę Was. Nie badzcie za dobre i na kazde ich skinienie. Rodzynki..?wiesz o co sie obrazil? mial powod?jesli nie, nie mozesz go przepraszac...chce abys uniknela mojego bledu...:( i bledu wielu dziewczyn!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem rozumiem o co ci chodzi....:( teraz czekam na jego ruch... za swoje przeprosilam...:( szkoda tylko ze ja sie tak staram, on ma w dupie wszytsko:( bez problemu mogl sie 4 dni nie odzywac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×