Facet z odzysku

Co szanowne Kobiety sądzą o związku z facetem po przejściach?

z odzysku to taki co nie jest prawiczkiem?

Tak jak kobieta z odzysku. Wszystko z nim ok:)

She** umiesz podnieść na duchu :)

a ja właśnie kocham takiego faceta :)

jest bardziej doświadczony życiowo, i przeżył największy zawód milosny,czyli utracone małżeństwo,ake to nic zaskakującego w dobie dzisiejszego wieku. Na plus moge dodać ,że już wie jakich błędów unikać ,aby kolejny związek był epatował szczęściem

Tak jest. Ale wiele osób ma problem z akceptowaniem takiego faktu. A w dzisiejszych czasach coraz więcej osób jest \"po przejściach\". Rozwody, dzieci z poprzednich związków. Zaczyna to być powszechne.

Po prostu jest tak samo okaleczony jak kobieta z odzysku nieudane poprzednie związki byc może go czegoś nauczyły a może nie NA to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi

mój jest z odzysku :) i ja też :P

i mój Miś też. Ponoć był robione badania statystyczne i rozwiedzeni faceci częściej uczą się na błędach niż kobitki z odzysku. :)

Szczerze mówiąc miałby u mnie większe szanse niż kawaler w tym wieku. Ale wszystko zależy od charakteru czlowieka.

A ja mam nadzieję, że się czegoś nauczyłam przez popsute małżeństwo. Sprawdzę w kolejnym związku :)

Dzięki Dziewczyny! Za poważne i rozsądne potraktowanie tematu. Wiem, że wejście w każdy związek, w nowy też...i utrzymanie go to sztuka, wiem, że możliwe, iż będzie mi łatwiej, bo nie mam dzieci...ale traciłem już nadzieję

czy przestał kochać żonę. Jeżeli się z nią ożenił to znaczy, że ją kochał. I niekoniecznie przestał, mimo, że się rozwiedli. I już zawsze może Cię porównywać do tamtej. A nie daj Bóg, jeżeli była młodsza, ładniejsza lub bardziej sexy. Będziesz wtedy musiała włożyć mnóstwo pracy i wysiłku, żeby wciąż udowadniać mu to, że nie jesteś gorsza. A i tak efekty tego mogą być różne.

Do \"tylko nigdy nie wiesz\": kobieta też może oceniać. Ale to chyba nie o to chodzi. Jak ktos kończy swój związek a wspomina partnera to znaczy, że jeszcze nie jest gotowy na cos nowego. I czas tu jest potrzebny, żeby wszystko się ułożyło.

Traciłeś nadzieję? No co ty...wolnych kobiet jest wiecej niż facetów... Tylko nic na siłę.

staraj się znależć kobiete bezdzietna tak jak Ty ale wiem że serce nie sługa i może byc inaczej w związkach dzieci moje on obcy sa zawsze większe nieporozumienia

slub koscielny??

kościelnego nie miałem

ja jestem z facetem z odzysku,koscielnego tez nie mial jest cudownie ale czasem mam obawy o ta jego byla zone, czy naprawde nic nie znaczy dla niego to co bylo :(

Wiem, że jest to dodatkowe "ogniwo zapalne", gdy jeden z partnerów (lub oboje) mają dzieci z poprzedniego związku. Ale nie oszukuję się...wiem, że ciężko będzie odszukać Taką Kobietę, o której pisze cierpliwa. To mówi rozum...ale mowa serca, też jest ważna...

sanderkas, czasem trzeba uwierzyć facetom. Jeśli facet wchodzi w nowy Związek, i myśli poważnie, to oddaje siebie całego, bez miejsca na "margines". Powodzenia Wam życzę

z bezdzietnoscia nie bedzie az takiego chyba problemu,ja swoje lata mam i tez dzieci sie nie dorobilam ;) takie szczescie to moglam tylko kiedys sobie wysnic,tylko ten bagaz w postaci bylej zony :(, ale dobrze ze od poczatku tego nie ukrywal a Ty czujesz sie "wolny" emocjonalnie od bylej zony?

A ja jestem kobietą z odzysku- mam 7- letnią córeczkę. I spotykam się z mężczyzną, również z odzysku. On z kolei samotnie wychowuje 13- letnią córkę. To właśnie mnie w nim urzekło, że jest wspaniałym ojcem, w przeciwieństwie do mojego byłego partnera. A mężczyźni tzw. "wolni od przejść" w ogóle na mnie nie zwracali uwagi, traktowali mnie jak zadżumioną, niestety. Bardzo rzadko kawaler, bezdzietny zdecyduje się na związek z kobietą po przejściach.

Tak sanderkas, jestem wolny emocjonalnie. Właśnie dlatego czuję, że jestem "gotowy" na Nowy Etap. Człowiek jest stworzony jako istota stadna, dawanie daje przyjemność.

dziekuje on 30 :) tez Ci zycze duzo szczescia i znalezienia tej wlasciwej osoby :) wiadomo ze nie na sile ;) ale napewno Ci sie uda ja mam nadzieje ze cien bylej zniknie mozliwe ze tylko z mojej glowy,bo moze i to tylko moj problem podczas gdy dla mojego faceta to etap zakonczony hmmm pozdrawiam cieplutko :)

ups on 35 mialo byc ;) maly błedzik sie wdarl

Powodzenia i Wam życzę...i więcej wiary w Facetów :)

Generalnie myślę, że wolna kobieta prędzej zwiąże się z mężczyzną po przejściach, niż wolny mężczyzna z kobietą po przejściach. A najlepiej jeśli oboje przeszli coś podobnego, wtedy będą się lepiej rozumieć i wspierać.

A dzieci nie przeszkadzają. Tak myślę. I taką mam nadzieję. Bo jak jest inaczej to do końca życia będę sama:(