Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miałam taki problem

chirurgicznie nacinana błona dziewicza

Polecane posty

Gość miałam taki problem

witam. ciekawa jestem czy jeszcze komuś się to przytrafiło?????? piszcie z moim chłopakiem próbowaliśmy i próbowaliśmy się kochać, najpierw cierpliwie, potem zrobiło się nerwowo, bo oboje tego chceliśmy i nie dało się. po prostu sie nie dało!! poszłam do ginekologa, i co sie okazało??? że jestem przypadkiem jednym na niewiem ile i mam tak grubą błonę dziewiczą że i tak nie dali byśmy sobie rady sami, ginka skierowała mnie na oddział do szpitala na chirurgiczne nacięcie błony dziewiczej. wyobrażasz sobie. co ja wtedy przeżyłam.... cała rodzina w szoku, no bo przecież musiałam im powiedzieć o co chodzi a sam zabieg-masakra, to znaczy nie było tak źle, lekarze byli przyjemni, chyba widzieli że to strasznie przeżywam, ale na salę zbiegli się wszyscy lekarze i jacyś stażyści bo taki przypadek to naprawdę rzadko widzą. masakra. byłam w szpitalu 3 dni. oczywiście byłam szyta, potem po tygodniu czy dwóch, już nie pamiętam, znów do ginki na ściągnięcie szwów, a potem czekaliśmy aż wszystko się wygoi i dopiero próbowaliśmy się kochać. oczywiście te pierwsze próby były nieudane, bo okropnie bolało, to ginka mi poradziła nacierać wazelinką i rozciągać palcami - śmieszne ale prawdziwe, i tak robiłam. aż w końcu kiedyś się udało ale dodam że dopiero po paru miesiącach regularnego sexu przestało mnie boleć i z czasem nauczyłam się odczuwać rozkosz. także widzicie że to nie takie proste, nie wspominam dobrze naszych początków kochania się.... nie życzę nikomu takiego czegoś ale natura nie wybiera, komuś też się to musiało przytrafić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to znaczy
ze jestes wyjątkowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabinaaa
Sory ale neirozumiem po co to piszesz zreszta nie powinnas sie pchac z kochaniem po takiej operacji sama mialam operacje tzw guz na jajnikach i kochanie jest dozwolone po pol roku albo nawet i roku wiec niewiem czy pospiech jest lepszy od zdrowia ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaskoczyłas mnie tym...nigdy nie słyszałam o takim czymś. Ja jestem jeszcze przed tym swoim pierwszym razem i przyznam ze mnie zaniepokoiłas troszke...obym sama nie miala podobnego. Sama rowniez obawiam sie tego krwawienia przy pierwszym razie... Pytałam starsza siostre, to krwawiła a mame nie zapytam bo o tym to jako głupio mi znia gadac;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam taki problem
cocainee: zszywali żeby nie było krwotoku bo to była taka gruba tkanka z naczynkami że trzeba było tak zrobić. sabinaaa: otóż ja nie miałam zakazu czy też czasu do odczekania wręcz przeciwnie - lekarka powiedziała że jak tylko się zagoi to mamy próbować i próbować, więc dlatego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sabinaaa: piszę to tylko dlatego żeby się przekonać czy jest jeszcze ktoś komu się to przytrafiło, przecież nie będę pytać znajomych czy miały coś takiego, łatwiej jest na forum :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żupik
Ja tak nie miałam, ale pierwszy raz dopiero przede mną i jak to przeczytałam, to zaczęłam się bać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piciaaa545
wyglada jakbys sie tym chrwalila a odnosneisabiny to ma racje zreszta mowisz ze latwiejtu skoro uprawiasz seks to chyba powinnas byc w miare dorosla i umiejaca rozmawiac a nie anonimow tylko anforum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcale się nie chwalę tym, skoro ktoś tak to odbiera to jego sprawa. Master Pen - nie mieli lekarze polewki, chyba życia nie znasz chłopczyku. W szpitalu pacjent to pacjent ale co ja ci będę tłumaczyć, jak dorośniesz to się przekonasz Maała DZIĘKUJĘ BARDZO za Twoją wypowiedź. Ja również miałam 21lat gdy miałam zabieg, teraz mam 26. wszystko jest ok. jestem z tym samym mężczyzną, 8czerwca bierzemy ślub, mieszkamy już ze sobą 2,5roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ice ice baby
Ciesze się że w końcu pojawił się ten temat bo mam chyba ten problem...:/ Próbowaliśmy się kochać z moim chłopakiem i sie nie dało, równie dobrze mógłby próbować spenetrować mur:| Za każdym razem czuję ogromny ból i jakąś cholerną blokade fizyczną, krwawię troche w trakcie i później cały dzień. Też tak miałyście? Pocieszcie mnie troche i napiszcie o tym, w tym tygodniu chcę iść do ginekologa ale najpierw chce sie zapoznać z opiniami dziewczyn które miały ten problem. Jak wygląda taki zabieg? Czy trzeba zostawać w szpitalu na dłużej? Bo pracuję i nie moge wziąc wolnego na dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ice ice baby
Też jestem z Rzeszowa;) Pójde dzisiaj i postaram sie to załatwić. Z tamponami też mialam problem. Mam nadzieje tylko że to nie pochwica, lepszym wyjsciem jest rozcinanie na stole chirurgicznym niż kilkuletnie leczenie u seksuologa i ginekologa:| pozdrawiam i dzięki za odpowiedź:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omajgad
no to mnie przstraszylyscie, bo mam problem z wlozeniem glupiego tamponu. a jak sobie ogladam, to chyba blone mam niedaleko ujscia pochwy i nie ma wniej zadnego otworu jak to mowia w ksiazkach. jest to kawalek skory (?) czy czegos tam i w srodku wejscia. u gina jeszcze nie bylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omajgad
ale nie chce zadnego zabiegu. bede probowac na zywca:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewicaaaaaaaaaaaaaa
dziewuchy nie straszcie... ja też nigdy nie używałam tamponów - nie mogłam ich sobie wsunąć bez bólu nie wiem czy to z powodu budowy błony czy po prostu nie potrafiłam się dość rozluźnić jestem już dość wiekową dziewicą (przekoczyłam średnią statystyczną) :P - próbowałam się nieraz masturbować małym wibratorkiem (lady finger) - ale nie byłam w stanie wcisnąć go do pochwy (więc zawsze kończy sie na stymulacji łechtaczki, ale mniejsza z tym) - nie wiem czy to jakaś blokada psychiczna, panicznie boję się bólu, przy wkładaniu czegoś do pochwy czuję opór - wydaje mi się że to zaciśnięte mięśnie czy któraś z was ma podobne doswiadczenia napiszcie coś, bo zaczynam się bać znacie jakiś sposób ułatwiający rozdziewiczenie? (W sensie psychicznym) - nie piszcie tylko że potrzeba faceta którego się kocha- tyle to ja wiem, niestety nie ma takiego w pobliżu na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewicaaaaaaaaaaaaaa
może niektórym wyda to się dziwne - ale dla mnie dziewictwo to nie błona, chciałabym się pozbyć tego cholerstwa, to nie żaden symbol ani podarunek dla ukochanego księcia z bajki podobno im później dochodzi to rozdziewiczenia tym większe problemy fizyczne i ból dla kobiety zostaje wibrator, bo nie pójdę do łóżka z byle kim, żeby pozbyć się błony jak się przemóc psychicznie, żeby to zrobić? nie oceniajcie proszę tylko napiszcie o swoich doświadczeniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omajgad
cholera, znajac moje szczescie to wyjatkowosci to chyba to mam:( zawsze mialam pecha, shit:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewicaaaaaaaaaaaaaa
omajgad moje oględziny dają podobne wyniki jak twoje pewnie mamy tzw. błony "sitowe" z wieloma małymi otworkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omajgad
sitowe, a coz to jest takiego? u mnie krew chyba bokami wychodzi, tzn po bokach od tego kawalka w srodku. czy te sitowe to tez trzeba nacinac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omajgad
ja sie chyba pochlastam predzej niz pojde na jakas chirurgie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omajgad
i tez ze mnie wiekowa dziewica, w ogole jakas dzika jestem. do gina boje sie pojsc, a mam 24 lata. faceta ostatnio znalazlam i wypadaloby zaczac dzialac racjonalnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omajgad
ech, tez wolalabym sama sobie z tym poradzic niz narazac chlopaka na taka traume

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewicaaaaaaaaaaaaaa
ja mam 22:D błona sitowa - to fałd skóry z kilkoma maleńdkimi otworami na pewno nie trzeba tkaiej nacinać, bez paniki - nacinanie zależy chyba od grubości błony są różne rodzaje błon półksiężycowate - z podłużnym otworem z okrągłym otworem w środku.... wydaje mi się że sitowate są najgorsze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewicaaaaaaaaaaaaaa
"Wielkość otworu jest różna u różnych dziewcząt. Ze względu na kształt otworu rozróżnia się błonę: pierścieniowatą, półksiężycowatą, strzępiastą, płatowatą, mięsistą, sitowatą. Czasem jest to jeden tak duży otwór, że błona nie ulega przerwaniu przy pierwszym stosunku, tylko po prostu otwór zostaje powiększony(szczególnie, gdy jest to błona półksiężycowata). Czasem błona jest perforowana, czyli jak sito. Czasem jest cienka, a czasem gruba, a nawet przerośnięta. I od tego wszystkiego zależy, co się z nią stanie przy pierwszym stosunku seksualnym (rozerwanie błony to defloracja)." http://www.nastolatek.pl/pokaz.php?a=art&ida=2077

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omajgad
dzieki za info. ja tam zadnych mini otworow u siebie nie widze. koszmar:( plakac sie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewicaaaaaaaaaaaaaa
ps. ja też mam facet na horyzoncie ale strach mnie paraliżuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omajgad
ech, chyba sie upije, wezme tabletki na bol i porosze, zeby walil i nie patrzyl czy boli:) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omajgad
dziewczyny, jestescie kochane, ze podjelyscie ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewicaaaaaaaaaaaaaa
a propos upicia sorry za literówki w postach - wypiłam za dużo Sofii do obiadu:) a najgorsze jet to że muszę teraz pisać pracę dyplomową omajgad - nie przejmuj się - najwyżej umrzemy jako czyste i nieskalane dziewice:D o zabawach z wibratorem nikt nie musi wiedzieć też nie byłam u ginekologa:D może to mało rozsądne nie wiem. nigdy nie miałam problemów, typu nieregularne miesiączki, grzybice itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×