Zostawił mnie a dalej go kocham

Miłość mojego życia.....już nie moge dalej...

...przejdzie Ci, na to sie nie umiera, no chyba ze problem z glową jest! Glowa do góry!

kurcze...mam pdobnie jak Ty :( a czemu Cie zostawil jesli mozna wiedziec? ile byliscie razem? ja bylam z moim 2 lata.zostawil mnie bo mial dosc sprzeczek a poza tym chyba wpadla mu w oko przyjaciolka jego kuzynki...juz 3 miesiace jak jestesmy osobno, a mnie dalej serce boli :( trzymaj sie!

ale moze jeszcze sie opamieta i wroci..czemu odszedl?

Byliśmy krótko razem 4 miesiace... ale to byla tak szaleńcza miłość, romantyczne spacery, deklaracje na całe życie, planowanie wspólnej przyszłości...jak się spotykaliśmy nie mogliśmy sięod siebie oderwać

I fajnie

Nie mam pojęcia dlaczego, nagle powiedział, ze dalej mnie kocha, ale nie może być ze mną...o ile wiem nie ma nikogo a to już miesiąc

dziewczyny,skoro mi przeszlo, a mialam byc nieuleczalnym przypadkiem, po 2 latach(sic!) to z wami tez tak bedzie:)

Niech cierpienie zaleje ten świat

Ach dziewczyny....to jest coś takiego, ze zastanawiam się co jest ze mną nie tak..jakby odszedł do innej, to bym zrozumiała, ale nie mówiąc dlaczego

ciężko, ale da się żyć kiedy powiedział, że odchodzi, myślalam, ze umrę na miejscu ale zyję i zdarzają się już minuty , w których o nim nie myślę :) zatem - będzie dobrze

Macie nauczkę

kochanie ale zwsze tak jest jak piszesz:to byla tak szaleńcza miłość, romantyczne spacery, deklaracje na całe życie, planowanie wspólnej przyszłości...jak się spotykaliśmy nie mogliśmy sięod siebie oderwać normalka:D otrzyj łzy, zaloze sie ze wroci do Ciebie;) nie mowie ze na zawsze, ale wroci

faceci nie zawsze odchodza do innych

Faceci umieją zbałamucić takie głupie gęsi

To znaczy powiedział, ze ma problemy i nie może byćze mną, ale przecież cokolwiek by się stało bylabym z nim, nawet jakby byl chory i musiałabym się nim całe życie opiekować, wszystko bym dla niego zrobiła.... może to dla tego, ze zawsze przy nim udawalam troche niedostępną, i niezależną, może myśli, ze pierwsza bym go zostawila??

MARTISHA A co Ty uważasz, że oni zawsze wracają? Mój też nie odszedł dla innej, ale przez awantury, kłótnie ... uciekł. Milczy już pół roku. Wróci? :P

a najlepsze, że on myśli, że ja teraz ciągle randkuje, a ja siedze w domu i rozpaczam... Martisha czemu myślisz, ze wróci???

Karolina moj powiedzial IDENTO to samo, SCIEMNIA!!! u mnie juz pol roku---> nie wiem czy wroci, a macie ontakt i po co Ci on? he? wiem ze mnie w zacowaniu facetow juz NIC nie zdziwi, np moj jeden ex odnowil kontakt po pol roku(sic!) ale lata mi to juz i zwisa KOBIETY lejcie cieplym moczem na tych frajerow ktorzy was zostawiaja! musi byc dobrze(nie twierdze ze jest;))

mój mówil, ze chce mieć kontakt, że będziemy sobie chadzać na wspólne obiadki, że pisać smsmy no miało być po przyjacielsku potem raz zaproponowałam spotkanie, powiedziałam, że SUPER i ustalimy kiedy tylko jakoś nie miał nigdy czasu przestałam się odzywać, on milczy :) wróci? :P

bo oni lubia sie przypominac, sprawdzac czy ich jeszcze kochacie, czy kogos macie no i fanka u boku nie zaszkodzi szczegolnie czesto odzywaja sie, gdy im sie nie wiedzie w zyciu moja rada: ZERWIJCIE KONTAKT, NIE MYSLCIE(wiem nie da sie), SKUPCIE SIE NA CZYMS INNYM najlepiej na nowym facecie;)

powiedział *

Bedzie dobrze dziewczyny :) a jaka to musi byc satysfakcja jak na przyklad facet che do ciebie wrocic a ty juz go nie chcesz! :P tak wiec glowa do gory, nabierzcie dystansu do calej sprawy i skupcie sie na sobie! ;) i tak bedzie co ma byc...

Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp Cierp

u mnie juz pól roku ------> u mnie tak samo, miała być przyjaźń....choć teoretycznie dalej się kochamy, a teraz nie ma nic, nie spotykamy sie bo on mówi, ze nie mógłby tylko tak ze mną siedzieć i rozmawiac, co chwile tylko napisze ze myśli o mnie, ze chciałby mnie przytulić i nic więcej...już miesiaC

tylko Twój mówi, że cięzko mu się spotkac, że to trudne a mój mi entuzjastycznie piał do telefonu, że chętnie, że koniecznie się spotkac, że może o 16? itd. a jak dzwoniłam potwierdzić to coś wypadało :/ mówię Wam .. klasę mężczyzny poznaje się jednak PO :)

tu chodziło o to, zeby słowem mnie pieścić, a zachowaniem dać do zrozumienia proste spierdalaj! :)

a najgorsze jest to, ze jest sobotni wieczór, a ja nie mam pojęcia co on robi?? może rwie jakaś lale a ja glupia ciągle o nim myśle

u Ciebie jest inaczej bo to pół roku i nie masz z nim kontaktu....pewnie a u mnie....

Martisha Czekam na odpowiedz, czy mój wróci? :P:P Jak się pół roku nie odzywa, to nadal są szanse, ze sobie przypomni? ach ... rozstalismy sie w złej atmosferze :)