Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Malwa90b

...?

Polecane posty

Jak się powstrzymać? Chcę uciec gdzieś, gdzie już zawsze będę sama ze sobą... Dziś nie wytrzymałam nerwowo ... Nie mam ochotyu żyć... Głupio mi żegnać się z bliskimi, nie potrafię nie płakać, nie potrafię nie myśleć o chłopaku. Nawał myśli-życie przed oczyma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i..........
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec wyjedz.. :( nie na zawsze...na troche... przemyslec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle wszystko przez
facetow 😠:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie-to nietak...Mój chłopak właściwie trzymał mnie przy życiu,bo go kocham,ale nie potrafię tak dłużej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wyjechać nie mogę...mam niespełna 17 lat i wiecie jak to jest...Jeju cała drżę mimo, iż jestem spokojna... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głównie o rodzivców i... Nie wiem,czy powinnam o tym mówić-tyle lat to dusiłam w sobie...Nikt mi w to nie uwierzy...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprobuj sie uspokoic... jesli masz melise w domu , zaparz sobie - pomaga czasami :) cos sie stalo ostatnio? skad ten stan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogę nic jeść,ani pić,bo zaraz zwymiotuję i baaardzo boli mnie głowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwa... jesli ma Tobie to pomoc - pisz Rybcia co Cie boli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez glowa nie daje spokoju... ;) glowka do gory Mala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pokłóciłam się z ojcem-zresztą wciąż się kłócimy.To mnie bardzo męczy nie mam sił tego dłużej ciągnąć,bo wiem,że ani ja,ani on się nie zmieni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to musisz to wreszcie powiedziwć jeśli dłużej będziesz to w sobie trzymała będzie jeszcze gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogóle nie potrafimy ze sobą rozmawiać,wszystko prowadzi do kłótni,on krzyczy na mnie...ja zaczynam krzyczeć na niego....po chwili podbiega i mnie uderza rad,drugi...trzeci....w głowę,twarz... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O błachostki...np. o to,że mała siostrzyczka moja płacze i nie mogę jej uspokoić,albo o to,że mam włączony telewizor o północy czasami, o to że chcę być wśród znajomych, o to że juz nie jestem na każde ich zawołanie.On chyba nie potrafi zrozumieć,że dorastam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co na to Twoja mama? Probowala ingerowac w to co sie dzieje miedzy Wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele razy mówił mi,że jestem debilką,że zachowuję się jak dziwka itp. mam jeszcze 2 siostry jedna ma 2 latka,a druga ma 14-ja w jego oczach jestem ta najgorszą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama chce nas ze soba pogodzić,ale sama mówi,że z ojcem jest tylko dla nas...choć ja w to nie wierzę.Wydaje mi się,że ona nie ma własnego zdania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
codziennie sie klocicie? bije Cie czesto? wiesz.. mam kolezanka , ktora miala podobna sytuacje z tego co opowiadasz... Jej Tato tez wciaz oczekiwal od niej niesamowitej \"doroslosci\" w nie tym wieku co powinien.. pewnego dnia sie zbuntowala.. Po porostu powiedziala nie... Kiedy podniosl na nia reke ona ja zlapala i powiedziala, ze sie Go juznie boi... zdziwilo go to cholernie.. Tej nocy rozmawiali ptrzez pare godzin.. okazalo sie , ze wcale nie byl taki \"twardy \" jak mu sie wydawalo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz sa najlepszymi przyjaciolmi na swiecie.... choc wtedy ona \"nienawidzila \" go z calych sil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie raz mu to mówiłam,nie raz też usiłowałam go powstrzymać...Kłócimy się często, bije mnie zawsze jak się sprzeciwstawię i wybuchnę...Tata jezdzi za granicę do pracy i do domu wraca co 4 tygodnie na zaledwie 7 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakis czas temu tato naopowiadał o mnie takie rzeczy naszym znajomym,że do dziś mnie serce boli i wiem,że mu tego nigdy nie zapomnę.Nawet nie macie pojęcia jak ja sie czułam jak mi koleżanka to powturzyła...Cytowała jego słowa i miała łzy w oczach a ja....ja nie mogłam powstrzymać się od płaczu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to zatnij zeby i staraj sie
nie wchodzxic mu w droge w te 7 dni.Niedlugo bedziesz dorosla i niezalezna, wszystko sie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może zadaj mu proste pytanie. Czemu ci to robi? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jemu nie trzeba wchodzić w drogę...sam szuka powodów do kłótni...Ja nie potrafie już udawać....Zawsze jak on wraca jest inaczej,tak sztucznie i sztywno.On o niczym nie może wiedzieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×