Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Balbinka-2 Lola u

Po stracie- staranka i ciąża

Polecane posty

Choróbska niestety wszędzie się panoszą :( Ja dla odmiany pojechałam tylko z Adrianem o lekarza bo gorzej kaszlał no i oboje dostaliśmy antybiotyk :( U niego lepiej ale u nie coś wraca :( Balbinka ciesz się że Lunia jeszcze siedzi bo Adrian szybko zaczął chodzić no i już nie wyrabiamy :( dużo szaf zaklejone, schody zastawione a mimo to on do wszystkiego się dorwie :( Drzemki Adriana mnie cieszą bo wtedy mogę odsapnąć ale coraz częściej zdarza się, że tylko raz dziennie śpi :( Podwórko dzieci widzą tylko wtedy jak jadą do lekarza :( Normalnie niech jest jakaś zima a jak nie to wiosna bo się wykończymy :( Damian niestety przykleił się mi do kompa i coraz mniej go włączam żeby przy nim nie siedział a ja mam dostęp tylko późnym wieczorem :( Zdrówka wszystkim życzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane:) Co u Was choróbska wygnane? Gosiu jak Piotr i jak Ty sie czujesz? Ja mialam troszke ciezszy okres: zmeczenie psychiczne , fiyczne, ale juz wracam do normy. Melduje, ze dalej nie pale:) Pozdrwaiam i meldowac sie prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tutaj straszna cisza:( Szkoda,że tak jest,że to forum praktycznie już zamarło.Tutaj jednak było przynajmniej mnie najlepiej:) Pisze jeszcze na dwóch,na jednym podziały się jakieś dziwne rzeczy ,pomrańczki cos mieszają,dziewczyny się obużyły,pisza na poczcie,zmieniły hsało,ja nawet nie mam dostępu,eeeeeeeeeeeeeee ,nie ma to jak to forum,tutaj jakoś byłyśmy zgrane razem z sercem dla każdej. Dziewczyny powróccie tutaj Madzia,pytasz o mnie i Piotra;ja od 7 stycznia byłam już 2x w szpitalu,a Piotr zakończył serie zastrzyków,od środy będzie miał jakąś rehabilitacje,na którą liczy,że mu pomoże.Jest lepiej jak było,ale nadal boli.... Odezwę sie do Ciebie na gg. Pozdrawiam Was wszystkie Kochane Dziewczynki:)❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi ja zaglądam ale nie mam weny pisać :( No ale robi się spokojniej i może uda mi się coś wieczorem skrobnąć bo teraz muszę Adriana spać położyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Kamika:) Wierzę Ci,że nie zawsze człowiek ma wene i czas na pisanie,mnie się to często zdarza,że zaglądne przeczytam w biegu i uciekam.Ostatnio mam czas bardzo napięty,dziecko ponad miesiac mialam przeziębione,antybiotyki syropy itp,mąż też ma problem z kręgosłupem i ja też się posypałam,bylam 2x w styczniu w szpitalu,a teraz bardzo na siebie uważam,bo sie boję o moją szyje,a mam dolegliwosci typu bóle plecow,kłucia w pochwie,wczoraj nie mogłam chodzić ,bo tak mnie bolały pachwiny.Mam wizyte za tydzień,to bede wiedziala na czym stoje ,a póki co to bardzo na siebie uważam. Może Ty będziesz miała coś w sobie przekonywującego i zachęcisz dziewczyny ,aby zechciały powrócić na ten topik.Szkoda,że on ginie śmiercią naturalną-fajnie tutaj było. Madzia Agatka Ania EWa Sara Dorotka Gabrysia DLACZEGO NIC NIE PISZECIE? Pozdrawiam Was bardzo serdecznie❤️🖐️ Kamika❤️👄🌼 jak będziesz miala wene;) skrobnij coś tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi ja to już powoli zaczynam przygotowania do roczku Adriana :) Aż trudno uwierzyć jak czas szybko leci :P A do tego mroźno u nas :P Tak przymroziło, że z Adrianem nie wychodzę ale Damiana trochę przeciągam po podwórku i jest ok :) Ej no dziewczyny chociażbyście się przywitały i dajcie znak, że tu zaglądacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hih daje znak, ze jestem i mam sie dobrze:) Zbieram energie zeby napisac esej z tego co u nas przez ten czas sie działo:) Zawsze tak jak Gosia pisała tylko w biegu tutaj zagladne. Szkoda Gosiu ze w tym lipcowym forum tak źle se podziało. Kamika no wlasnie tak ostatnio rozmyslalam o Adianku i o tym ze juz niebawem skonczy roczek, masz racje czas mija bardzo szybko albo te nasze maliznoty tak szybko rosną. Mam do Ciebie pytanie ile waży teraz Adrianek? Pytam zeby mniej wiecej porównac, bo moja Zuzka niestety stoi w miejscu :( nic nie je... Gabrys tez jakis malo jedzący jest, trudne mam te dzieci. Mam teraz troche wolnego to byc moze napisze więcej tylko czekam na te wene do pisania;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko z Adrianem nie porównuj bo to klopsik :P ma 10,5kg z tym, że np Damian ma 13,5 :P Też mało je i już nawet staram się kupować to co lubi ale jak tego za dużo to kończy i z tym :) No ale jakoś bardzo nie panikuję bo jednak coś w ciągu dnia zawsze wcina - raz mniej raz więcej no i rośnie więc nie ma co panikować :) A na Adriana zawsze mogę liczyć, że dla niego opłaca się gotować :P No a pozostałe to co? Buziaki i odzywajcie się :) Ja mam nadzieję że u nas te nerwowe dni się uspokoiły i będę miała więcej czasu popisać - jeżeli tylko Damian będzie mnie częściej do kompa dopuszczał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamika,roczek to wyjatkowe urodzinki:)nie to samo co 2,5 czy 10-prawda? Do 15 lutego już nie długo:) Agatko,witaj:) Przesyłałam Ci pozdrowienia przez Hanio k. Masz racje,że szoda ,że takie dziadostwo wyszło na lipcówkach:( wg.mnie wystarczył tylko na głupie wpisy pomarańczowe nie zwracać uwagi i byłoby ok! Ja nie mam namiarów na Was....... Wpadaj tutaj w chwili wolnej,bedę mieć kontakt z Tobą,co prawda szkoda mi jeszcze zerwania kontatu z innymi kilkoma dziewczynami,no ale to nie moja wina,a ja się z ''buciorami'' nigdzie pchać nie będe. Ciumki:*:*:* A ! dziewczyny męczy mnie suchy kaszel,doradzcie jak sobie mogę pomóc w moim stanie-pliss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tutaj jak zawsze cichutko;) Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko 100 lat 100 lat 100 lat :) Dużo dużo zdrówka i pociechy z rodziny :) No i oczywiście jeszcze trochę czasu na nasz topik :P Mi dziś Damian dorwał markera i teraz mam ściany udekorowane :( z mebli na szczęście zmyłam zmywaczem do paznokci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki życzę Wam wszystkiego najlepszego z okazji Walentyynek i meldować się proszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Madusia jestem dumna z Ciebie, że wytrzymujesz i nie dajesz sie temu wstrętnemu nałogowi. Ja mam juz to za sobą i stąd wiem jak jest trudno🌼 Kamika dziekuję za życzenia👄 Ale i ja przyszlam tutaj ze specjalnymi zyczeniami urodzinowymi dla Adrianka, Dzis konczy ROCZEK!!!! ❤️❤️🌼❤️❤️ STO LAT ADRIANKU NASZ KOCHANY!!!!! Kamilko z tej okazji poprosimy o zdjęcia, dawno Was nie widzialam agathajanas@interia.pl A co u nas: Byłam w poniedziałek u laryngologa u kontroli z Gabciem (brał przez miesiac Immmunotrofine, zyrtec i flixonase- na pomniejszenie migdałów), byłam tam moze jakies 3 minuty Pani mowiła ze nadal sa duze te migdałki i zabieg przycinania tylko kawałak migdałów raczej bedzie, stwierdziłą, że nie duzo ale trzeba przyciąć te migdałki. Natomiast nadal do maja kazała mu podawac immunotrofine 1x10ml rano. Uwaza ze ten zabieg jest konieczny, poniewaz Gabrys moze byc niedotleniony i nieprawidłowo sie rozwijac, przez otwarta buzie bedzie miał krzywy zgryz, stwierdziłą ze juz mu sie broda cofła i cos tam jeszcze blabu blabu...... Z Zuzią wybieram sie do naszej pediatry i porozmawiam z nia własnie o syropie na apetyt, zwłaszcza ze jest to moja kolejna opcja aby pomoc Zuzi w przytyciu, w szczegolnosci ze ostatnio to nawet schudła (7-8kg ma i nie wiecej). Ale co tam skoro rozwija sie prawidłowo, jest bardzo mądra, sprytna, jedynie co to malo mói, ale potrafi wiele innych rzeczy robic, doskonale rozumie co do niej mówimy, jak ją o cos poprosze to to robi, np. da buziaka, zaniesie cos i połozy na stole lub przyniesie mi cos, jak jej powiem zeby poszła do taty to idzie, jak mowie idz spac-kladz sie to kładzie sie i zasypia z nami, często pomaga mi, np. podaje ciuchy z prania, pięknie tanczy, mam taki swój układ - spiewam jej tanczac przy tym "do tyłu kroczki, do przodu kroczki i taaańczymy w kółeczko", ona to uwielbia, lubi też solo, kręci sie w kółeczko aż sie jej w głowie zakręci, lubi sie spinac tak jak Gabi i skakac itd; Niestety czym sie nie pochwale to tym, że nie pije mi mleka nic a nic, nabiał uzupełnia jogurtami i serkami homo. Papatki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madusia:) ma rację,meldować się tutaj!!! tak fajnie tutaj było swego czasu,a teraz:( Tak,tak:):):):) WSZYSTKIEGO NAJ,NAJ,NAJLEPSZEGO DLA NASZEGO DZISIEJSZEGO KOCHANEGO SOLENIZANTA:):):) 🌼🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼🌼 Uściski ii całuski także dla mamusi Adrianka:) Agatka,faktycznie Zulcia waży za mało jak na swój wiek,ale najwazniejsze jak sama piszesz,że się prawidłowo rozwija. Pamiętasz może Dorke?ona swego czasu udzielała się na tym topiku i jak dobrze pamiętam to Ona i Ty urodziłyście Gabrysia i Ize w tym samym dniu:) Dorotka,ma już dwoje dzieci,ale z Izą miala podobny problem jak Ty,nie chciała jej jeść i nie przybierała na wadze.Jeżeli chcesz to dam Ci namiar na Dorotke,może ona by Ci coś doradziła po swoim doświadczeniu. Pozdrawiam❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu pamietam Dorcie, mam chyba nawet do niej meila i GG, ale wiesz ja narazie chce zobaczyc wyprobowac inne sposoby, czyli syropki na apetyt, jak nie pomogą to badania i wtedy pojde prywatnie ją leczyc, ale mysle ze ze na syropkach sie zakonczy, bo ona poprostu ma wyrafinowany smak, np. czekolada, mandarynki i niektore soki uwielbia i jeszcze świeze zupy lubi! Wiec widac ze poprostu ma jak ja to nazywam "niebiańskie podniebienie" a jej taty tez był taki wybredny:P:P:P hehehe A tutaj link do Zuzi i jej przyszłego narzeczonego: http://i51.tinypic.com/21ail42.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Adrianek dziękuje za pamięć i za życzenia :) Zdjęcia co prawda mam ale mało czasu na siedzenie przy kompie ale postaram się kila wysłać :P A co do jedzenia to jak już pisałam Damian też ma delikatne podniebienie i też miał okres, że nie pił mleka ale teraz zdarza się, że kilka dni z kolei poje szklankę kakao - nauczył się od siostrzeńców. wcześniej jadał jogurty, budyń więc jakieś mleko dostawał i jak by nie było rośnie :P Ale jak Zuzia Cię tak martwi to na początek zrób badanie tarczycy - to robiłam Damianowi - mi lekarz dał skierowanie ale na szczęście była w normie i dalej nic nie robiliśmy z nim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilko i ja sie dolaczam do zyczen dla Adrianka👄. Agatko dziekuje za wsparcie w rzucaniu fajek, trzymam sie i jestem szczesliwa, ze w ciezkich chwilach kiedy mnie ciagnelo jak diabli, zeby zapalic nie zrobilam tego:) Gosiu co U Ciebie jak sie czujecie? Troszke mniej nerwow masz? Pozdrawiam wszystkie dziewczyny serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamika cudaśny Adrianek, nie wiedziałam, że ma blond włosy, zdaje sie, że Damianek miał brązowe:) U nas oboje blond:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oboje zaraz po porodzie to mieli czarne włoski :) Damian się zrobił blondynkiem jak zgoliliśmy te jego długie włosy:) Ogólnie oboje blond mają chociaż aktualnie Adrian ma jaśniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej i ja się wpadłam zameldować, choć z śpiącą Lu na reku.... Spóźnione życzenia urodzinowe dla Adrianka 👄 wszystkiego naj, dużo zdrówka !!! ❤️ i w ogóle myślę o was, dziewczyny często, ale czasu na kompa brak... no i tyle napisałam jak Lu spala w łóżku, teraz śpi na swoim ulubionym leżaczku, czyli na mnie....ale dobrze ze śpi... Wczoraj miała wyjątkowo spokojną noc, dawno takiej nocy nie miała, do północy tylko jedna pobudka, no i co, no i pół nocy prądu nie było...to się nazywa mieć szczęście... ale nic to, jakoś przeżyłam.... teraz się o Misia zamartwiam... dopiero co w niedziele skończył brać anty, miał anginę, we wtorek dostał jakiejś wysypki, która do wieczora była już na całym ciele-wielkie czerwone swędzące plamy...cala noc żeśmy nie spali....drapał się i wył...w przychodni stwierdziła pokrzywkę, dostał zastrzyk, wapno i zyrtec, wczoraj już ładnie wszytko poschodziło...ale wieczorem dostał gorączki, gorączkował cala noc, do tego zaczął kaszleć..dziś znowu byliśmy u dr, ale nic nie stwierdziła, dala skierowanie na badanie moczu i zestaw standardowy, czyli pulneo, bactrim, bioaron... no ale wygląda naprawdę kiepsko, oczy podkrążone, słaby, apetytu brak no i jeszcze ta wysypka zaczęła znowu się pojawiać...zmartwiona na maksa, wysłałam go z K do laboratorium, oddać ten mocz, ale przy okazji zrobić tez krew....mamy takie fajne, sprawdzone lab, gdzie robią wszystko na miejscu....no i przed chwilka mi K dzwonił, ze nic mu w tych badaniach nie wykazało...teraz się zastanawiamy, czy jest sens brać go prywatnie do lekarza,żeby to jeszcze skonsultował.... kurcze, ulżyło mi,że wyniki ma w normie, no ale skąd ta gorączka?? źle się pisze jedna ręką, do tego lewa....a Lu mi się tu pod nosem śmieje.... ;) Ona to jest debeściara...raczkuje jak szalona, ale to jej nie wystarcza, gdzie się tylko da, to się wspina i staje ;) a guzów przy tym nabija co niemiara...aż się boje o ta jej łepetynkę...rano, zanim się obudzę, to podziwia świat za oknem i przy okazji wszystko z parapetu zrzuca... ostatnio sobie "poczytała" książkę z biblioteki :-/ wszystko trzeba chować....najbardziej się boje małych elementów, które Michaś skutecznie rozrzuca po całym domu...naklejka już była w kupie, a resztę jak dotąd udało mi się z raczki wyrwać, ewentualnie z buzi wyciągnąć....ale w końcu czegoś nie zauważę.... no nic, kończę te wywody, Lu mi sie wierci i ręce mnie już bolą... ściskam , pozdrawiam i całuję... acha,Madusia- gratuluje i trzymam kciuki, wiem,ze to niełatwe.... Gosiu, a ty jak sie czujesz, na kiedy masz termin pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nareszcie nasza autorka tego topiku się odezwała:):):) Witaj Ania:)🖐️ Myślę Ania,że skoro badańka Misia wyszły dobrze to nie masz się co za bardzo zamartwiać.Zaobserwuj co się będzie działo dalej,a jeżeli nie będzie poprawy to skonsultuj to z zaufanym lakarzem,który coś kuma!!! Natomiast ja zrobiłam Kubusiowi morfologie z rozmazem bo w czwartek idę z nim do alergologa i wyniki wyszły nie bardzo,tz w morfologii podstawowej to ma wyniki mogę powiedzieć,że dobre,ale w rozmazie tam mu powychodziło kilka parametrów zle.Zmartwiona jestem tym bardzo. Robiłam mu jeszcze badanie moczu i kału-te na szczęście są ok. Piszesz,że Łucja daje w ''kość'';)Ania jeszcze troszkę i będzie już coraz to lepiej:)dziękuj P.Bogu,że jest zdrowa,to jest najważniejsze. Całuski dla Twoich pociech👄👄👄 Co u mnie? b yło już całkiem fajnie,ale od wczoraj znowu mi twardnieje brzuch:(chciałabym jeszcze z 3 tyg. wytrzymać,a obecnie jestem w 34tc i 4 dni. Kubusia urodzilam w 38tc i bylo wszystko dobrze. Boje się porodu...... Madusia jesteś wielka,że potrafilaś rzucić te śmierdzące papierosy:) trzymaj tak dalej:) Kamika :),jaki Twój synuś jest śliczny,taki mały pulpecik:) Agatka:) co słychać u Ciebie?nie mam już wog óle kontaktu z Tobą,co do topiku...... wiesz... to czuję się bardzo!!!urażona !!! i okropnie zawiedziona!!! Może sobie zrobicie z Pawełkiem wycieczkę i nas odwiedzicie? ja się do Ciebie wybieram od x czasu i zawsze coś mi stanie na przeszkodzie:( ale mam nadzieję,ze jeszcze kiedyś u Ciebie kawkę wypiję;) Masz jeszcze te firanki na oknie z różyczkami? bardzo mnie się podobały,ostatnio mówiłam do Piotra,że takie lub podobne chciałabym do salonu:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo :) Chciałam tylko dać znać, że jestem ale doskwiera mi brak czasu :( Chłopaki śpią a ja zamiast się do nich dołączyć to nadrabiam wiadomości w kompie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dziewczynki,wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta:D 🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane babeczki ja też Wam życzę wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w tym dniu, który nalezy tylko do nas:) Z tej okazji zycze Waszystkim kobietą wszystkiego najlepszego👄 Kamika ja tez nie mam ostatnio czasu, normalnie to dla mnie doba powinna trwac drugie tyle:D Boże moja dzieci jeszcze nie spia! Choroby do nas zawitały, znowu:( Ja z Gabciem na antybiotyku, Pawła tez cos rozbiera, a Zuzia? No jeszcze jakos sie trzyma. Gosiu mam kontakt, tyle ze ja nie mam czasu nawet zeby przysiąść porządnie i popisac bo ciagle jestem w ruchu, ciągle cos, a jak juz mam chwilke wolnego to wole sobie poprostu polezec co raczej u mnie jest żadkością:) Napisz więcej jak tam u was i jak ma sie Kubus, co on na to ze bedzie miał braciszka? Aniu kochana dziekuje za pamięc i za smsa z okazji Dnia Kobiet (akurat czekałam w kolejce do dr jak go dostałam i pod razu mi sie tam milej zrobiło) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻 🌻 i ja się przyłączam do życzeń 🌻 🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻 🌻 napiszę więcej, jak moja Lunia wreszcie postanowi spać w łóżku a nie na mnie ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Co tak umilkłyście? Pewnie jak u kazdej brak czasu :) U nas to samo zwłaszcza jak jest ładna pogoda :) dzieciaki na podwórko i ani na chwilę się nie da ich spuścić z oka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×