Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tralalala taka ala

sa dzicki i sa bachory....co sadzicie?

Polecane posty

Gość tralalala taka ala

kto czytal dzisiejszy atykul na kafererii "Zgin, przepadnij"? co sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalala taka ala
sorry mialo byc "sa dzieci i sa bachory..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie lubie dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam i w zupełności popieram intencję zarówno autorki artykułu, jak i wypowiadających się osób. Ja dopiero oczekuję dziecka, ale wiem już teraz, że do jego wychowania podejde zdroworozsądkowo, bo zbyt wiele napatrzyłam się na przykłady nieodpowiedzialności i bezmyślności niektórych rodziców. Mam nadzieję, że mnie się uda. Jedna rzecz - apropos "bachorów" - może nie użyłabym takiego zwrotu, choć czasem sam na usta się ciśnie. Złe zachowanie dziecka, to zawsze wina rodziców czy opiekunów, no chyba że mamy do czynienia z zaburzeniami emocjonalnymi, które kwalifikują się do terapii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo beznadziejni dorosli
maja beznadziejnie wychowane dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko staje sie bachorem przez rodziców. A ja nie czytałam tego artykułu proszę o link

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo trafny artykuł!!!!!!!!! Nie sztuka mie.ć dziecko tylko je wychować!!A szczególnie sie nim zainteresować!!!Podoba mi sie podejście autorki jest świetne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wy tylko
krytykować potraficie a ciekawe jak naprawdę wychowujecie swoje dzieci na pewno idealnie buuuuuuuuhhhhhhhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wy tylko
na forum to tylko ach i och jedna przez drugą się wychwala jakie to mamusie cudowne rzygać się chce od tego gadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalala taka ala
grunt to znalezc zloty srodek!!!!!z jednej strony milosc, cierpliwosc i wyrozumialosc a z drugiej praca nad dzieckiem i dyscyplina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wy tylko
ale czytając forum o wychowaniu dzieci to same idealne matki są które aż błyszczą ,ale krytykować to kazda potrafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jednej strony krytykujemy pobłażliwośc rodziców, ale całkiem niedawno sama byłam świadkiem sceny całkiem odwrotnej. DO autobusu którym jechałam wszedł ojciec z dwójką dzieci - jedno w wieku wczesno-przedszkolnym, drógi koło 2ch lat może. Usadził dzieciaki na siedzeniu, zaczoł kasować bilety.. A gdy dzieciaki chciały wstać foteli, to im na to niepozwolił. Najpierw normalnie, potem na nie krzyknął. Dzieci oczywiście w bek, bo nie mogą sobie pohasać. A jak zareagowali pasażerowie? Oczywiście zjechali ojca z góry do dołu, że krzyczy, że przecież to tylko dzieci i jak mozna oczekiwać że będą spokojnie siedzieć! Cąły autobus tak mruczał, a kilka osób głośno krytykowało tego faceta! A on chciał po porstu zadbać o bezpieczeństwo dzieci nie pozwalajac im na zbytnią swawole. Nie spotkał się z żadnym zrozumeiniem! WIęc trochę nie rozumiem skąd na kafeteri takie powszechne oburzneie na \"bachory\" skoro społeczeństwo nie toleruje rodziców, którzy czegokolwiek zabraniaja dzieciom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki to smutny i zarazem
prawdziwy artykuł!!!! Sama mam 4-latka i cholera mnie bierze jak dzień w dzień uczę ,że nie wolno śmiecić ,papierki do kosza ,zabawek w piaskownicy nie wolno wyrywać innym dzieciom,sasiadom mówimy dzień dobry itd,itd I co mi to daje !!!!!!!!!!Jestem z małym na spacerze w parku ,przed nami idzie klasyczna rodzinka...jedzą lody a papierki za siebie a moje dziecko mówi na cały głos :a dlaczego ja muszę wyrzucać do kosza?.... Podobna sytuacja na placu zabaw,podlatuje inny dzieciak i wyszarpuje mojemu łopatkę ,mamunia siedzi w pobliżu i zero reakcji ....miałam w torbie jeszcze grabki więc chciałam mu dac ale intruz nie i wyrwał mojemu synkowi ta nieszczęsną łopatkę...mamusia dalej nic a mały zbój wywalił zdobycz w krzaki i powalił mi dziecko na ziemię .... Znowu pytanie :a ty mówiłaś ,że dzieci się nie mogą bić !!! Mamunia zobaczyła,że mój syn płacze to z obrażoną miną zabrała małego terrorystę i poszli w diabły ....powiedzcie mi jak ja mam wychować dziecko na normalnego człowieka -jak wokół same zaprzeczenia matczynych słów....a może to ja jestem durna ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×