Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość glupia22

przez to ze mam faceta rowiesnika bede czekac kilka lat na slub.

Polecane posty

Gość glupia22

moje kolezanki, ktore maja starszych facetow juz sa zareczone, albo tuz przed slubem albo po.ja mimo ze jestem od 2 lat w zwiazku, to o slubie nie ma mowy jeszcze, bo on nie ma dobrej pracy,bo za mlody itp.ja mam 22 lata i czuje sie juz gotowa.szkoda ze nie myslalam o tym, kiedy go poznalam, ze bedzie mi to przeszkadzalo.zakochalam sie i nie mialo to dla mnie znaczenia:( a teraz ja juz bym chciala, a on za 4 lata moze..:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj spokój dziewczyno co to ma za znaczenie, że chłopak jest równieśnikiem. Przecież to indywidualna sprawa, jeden 22 będzie chciał brać ślub, drugi nie, tak samo w przypadku starszych facetów. Czekaj cierpliwie, a w końcu się doczekasz. Rozmawiałaś z nim o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam starszego faceta od siebie o 3 lata a nie jestesmy zareczeni i sie tez na to nie zanosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia22
tak, on nawet sam zaczynal takie rozmowy.ze niby by chcial, ale studiujemy jeszcze,nie ma kasy itp argumenty, ze moze po studiach nie bedzie mial dobrej pracy i bedzie malo zarabial itp.wszystko sie kreci w okol kasy.najgorsze jest to, ze ja kasy nie potrzebuje, nie zalezy mi na zyciu na wysokim standarcie.a on na razie nawet o wspolnym mieszkaniu nie chce myslec, bo kasa.acha, dodam ze ja studiuje, pracuje i jeszcze mam wysokie stypendium naukowe, na razie mieszkam z rodzicami, ale od wrzesnie kupuje na kredyt mieszkanie i sie wyprowadzam.zeby nie bylo, ze chce byc jego utrzymanka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj spojkój. Nie udawaj, że nie zależy na kasie. Miłość to jedno pieniądze to drugie, za co ma kupić pierścionek, za co opłacać wspólne mieszkanie, za co wziąć ślub za co wyprawić wesele lub przyjęcie, za co żyć? Prawdodopodobnie dla niego to istotny problem i nie dziwie się. Ślub ja widzisz chce brać. A martwi go, że nie da rady utrzymać rodziny podołać temu wszystkiemu. Ma prawo. I pewnie tak został wychowany, że mężczyzna jest głową i on utrzymuje i na swoich barkach trzyma rodzinę. A wspólne mieszkanie dlaczego nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie chcecie gdzies do pracy wyjechac za granice w czasie wakacji i juz troche na slub zarobic????z resta wasze wesele nie musi byc zaraz na 120 osob prawda?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia22
wspolnie mieszkanie nie, bo przed slubem nie chce, zeby rodzina sie nie krzywila i nie marudzila ze bez slubu.gdybysmy mieszkali razem, to slub by mogl byc nawet za 15 lat, bo mi zalezy na tym, zeby z nim byc i z nim spedzac zycie, a nie na sukience:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po 2 rzadko kiedy chlopak 22 letni mysli jzu o zareczynach, slubie i dzieciach nie ma co sie oklamywac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia22
hmm.no ja bym chciala.juz nawet zalatwialam nam prace za granica, ale on taki optymizm wykazywal do tego:O w ogole nic go nie obchodzilo tylko ciagle mowil, a ze moze sie okaze ze wcale tam pracy nie dostaniemy i tylko stacimy na dojazd itp gadki:O a wesele to on musi miec wielkie,bo takie mu sie podobaja.ja moge nie miec wcale, albo tylko skormny obiad dla najblizszych..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namiętna łajza
To jeszcze wszystko nic. Najgorsze, że przez to, że masz faceta rówieśnika za kilkanaście lat będziesz wyglądać jak jego matka. Okropność!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregia z tym to też różnie bywa. Ale to nie o tym Widać tak został wychowany, że nie mieszkać przed ślubem razem. I tyle. Musisz to uszanować, a tym bardziej nie naciskać. Chyba nie chcesz mieć zepsutych układów z przyszłą teściową. To powiedz czego chcesz tak naprawdę? Żeby spędzić z nim życie nie musisz mieć aktu ślubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia22
dlatego ubolewam nad tym, ze mam niedojrzalego partnera.z tym weselam tez mnie denerwuje, tak jakby mu nie zalezalo na mnie, tylko na imprezie:O tak to w kazdym razie wygladalo jak mi to powiedziaL:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywiście jesteś głupia
zamiast sie cieszyc, że masz odpowiedzialnego faceta to jeszcze narzekasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia22
chce byc z nim i z nim mieszkac.mi osobiscie nie robi wielkiej roznicy, czy po slubie czy bez slubu.owszem slub bym chciala, ale niekoniecznie zaraz.jesli bysmy mieszkali razem, to pisalam, ze slub moze byc za kilka lat, nawet kilkanascie.a poniewaz on bez slubu mieszkac nie chce, to zalezy mi na tym, zeby slub byl szybko.bo dla mnie najwaznejsze jest to, zeby z nim wiecej byc-tzn mieszkac.mam juz dosc ciaglej tesknoty i samotnego zasypiania w lozku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeny jak mnie smiesza takie podejscia czesc okokokok;) ja z moim narzeczonym zarabiamy sporo rzec by mozna nawet duzo...miezkamy dopiero ze soba od roku...jestem od ciebie o dobre 6lat starsza...i slubujemy dopiero za rok....i jest totalna bzdura to co mowisz....pieniadze sa wazne i to bbb wazne...i podziwiam twojego faceta za dojrzalosc i rozsadek...bo widze ze ma sporo rozumu w glowie...ty kasy nie potrzebujesz hehehe....a papu bedzie z nieba spadalo??a kabelek z pradem pod chmurke podlaczysz??a raty na mieszkanie ktore wynosza obecnie okolo 1500-2000 same sie splaca??a czynsz sam sie zaplaci??czy bedziecie zyli z milosci jak w tym dowcipie jak maz wraca do zony ta siedzi na kaloryferze ......maz sie pyta:\"co robisz??\" a ona:\"podgrzewam ci obiad\";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MARZY SIE DZIEWCZYNIE SUKNIA I OBRACZKA MASZ 2 WYJSCIA ALBO ZACZEKAC AZ ON DOJRZEJE DO TEJ DECYZJI BO GO DO SLUBU NIE MZUSZI ALBO SIE ROZEJSC ZNALESC TAKEIGO CO PO MIEISACU NAWEET DO OŁTARZA POLEZIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brava nie jest już produkowana
łojezu, to ile ja bedę czekac na ślub??? mój jest młodszy ode mnie :D całe szczęście, ze nie myslę podobnymi kateogriami, bo byłabym baaardzo nieszczęśliwa czekając na to, aż a końcu mi się oświadczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj spokój wspólne mieszkanie to nie tylko zasypianie razem. Prawda taka, że skoro studiujecie pracujecie itd. To spotykac się i tak niewiele będziecie. Ale co tam? On pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia22
tylko ciekawe, ze ja jakos kase odlozylam, mimo ze tez studiuje? i u mnie w miescie raty tago kredytu ktory bede brac to okolo 500zl miesiecznie, czynsz 200, no i kasa na zycie.2000 tys wystarczy na nas dwoje.poza tym wiem, ze po slubie dostalabym od rodzicow mieszkanie i juz nawet te raty by odpadly:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętaj, że kase odłożyłaś bo mieszkałaś z rodzicami. Płaciłaś za coś w domu? Na jedzenie, czynsz, czy coś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia22
on pracuje, ale dorywczo i malo zarabia.ale juz za okolo rok bedzie mogl znalesc prace w swoim zawodzie, bo studiuje informe, a takich studentow na ostatnich latach przyjmuja przeciez normalnie do pracy w zawodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glupia 22 mysle ze tylko ci sie wydaje ze amsz pojecie ile zycie kosztuje, ty chyba nie wiesz zile dziecjko kosztuje i wgole bo nie mozesz zakladac ze ci sie ciaza nie przytrafi, wcale nie ejst tak pieknie i kolorowo i TANIO jak ci sie zdaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia22
nie , nie placilam, ale bede placic jak zamieszkam sama.w tym mieszkaniu ktore kupie bede niestety mieszkac sama, bo on jeszcze nie chce.tzn jeden pokoj mam zamiar wynajmowac studentom, zeby miec wiecej kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czynsz 200, rata 500, jedzenie na dwoje min 300-500, do tego rachunki typu prąd, gaz, woda, co, telefon stacjonarny lub komórka, jak coś to jeszcze internet, ojj :D myślę, że wyjdzie więcej niż 2000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia22
ciaza mi sie moze przytrafic tak samo przed slubem jak i po.zreszta ja w ogole nie planuje miec dzieci przez conajmniej 7 nastepnych lat.a to po slubie to niby latwiej o wpadke? tabletki po slubie inaczej dziaalaja, czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia22
hmm, nie wiem jak tam u was, u mnie to woda jest wliczona w czynsz, no chyba ze sie jakos super duzo jej bierze, to wtedy doliczaja ze 20 zl. za za prąd i gaz, to moja mama teraz w mieszkaniu 80 m placi 70 zl na dwa miesiace:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia22
jakos moi znajomi sie utrzymuja za 500 zl i z tego okolo 200 idzie na wynajem mieszkania czy pokoju i jakos nie widze zeby glodowali czy biedowali.po porstu jest taki okres w zyciu ze trzeba zyc troche skromniej, a nie jesc kawior codziennie na sniadanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×