Bezrobotni i szukający pracy łączmy się

Moja znajoma ma 21lat i jest kierownikiem sklepu Reeboka w centrum miasta-=tata jej go kupil i głupia laska podniecała się że przymuje samych przystojniaków :P bez znajomości trudno wyjść nad sprzedawcę w firmowym sklepie.

to bezrobotni w tym kraju jeszcze istnieją? sądziłem ze tylko ci na zapomodze (nie mają czasu bo pracują na czarno) a reszta na emigracji aha! no i jeszcze studenciaki... 0 doswiadczenia ale wyzej sra niz dupe ma i bez 3000 nie podchodź (wole dalej od mamusi brać)

ja mam 13 lat doświadczenia

i co? nie mozesz znaleźć?

jestem po finansach i bankowosci na AE katowice, od ponad pol roku bezrobotnym. w kazdym banku musze zaczynac od najnizszego szczebla (zrozumiale) jednak nikt nie daje mi na to szansy poniewaz .... nie jestem kobieta ! niestety szukaja tylko ludzi do oblsugi klienta, tylko kobiet. aby sie tam dostac jako facet trzeba miec wtyki i tyle. liczylem na prace w banku albo skoku, jednak nic z tego nie bedzie bo nikt nie da mi tam nawet szansy sie wykazac :(, a jestem pewien ze moglbym awansowac z czasem. zatrudniaja jakies debilki po platnych szkolach ktore absolutnie nic o finansach nie wiedza, potrafia czytac tylko broszurki a nawszelkie pytania jakie sie do nich kieruja reaguja jak ryby.zenada w firmach podobnie, w kazdej wymagaja doswiadczenia, chociaz zaznaczaja ze oferuja kursy. wiec co do cholery chca? doswiadzcenia cy mlodych ludzi ktorych wyszkola? bez znajomosci nie mozna miec dobrej pracy i tyle. ja juz mam dosc szukania, wyslalem mnostwo cv+lm do kazdej firmy w moim miescie i okolicach, bylem na kilku rozmowach i lipa. albo ja im nie odpowiadam, albo odpowiadam ale ... "przykro mi, juz mamy kogos na to stanowisko". daje sobie czas do wakacji, bo w czasie urlopow i tak zadne firmy nie zatrudniaja. zostaje mi wiec 2 miesiace na szukanie, jak nic nie znajde to wyjezdzam do irlandii, mam tam znajomych ktorzy pracuja w zawodzie (takze w banku). co prawda zarabiaja mniej jak irlandczycy, ale i tak wiecej od polakow, no i maja prace. 2 miesiace, potem spier.dalam z tego poj.eba.nego kraju w ktorym liczy sie cwaniactwo, wtyki i szczescie, a nie praca i kwalifikacjie. powodzenia tym co zostaja

to kogo wy ludzie macie pretensje? umiejętności umiejętnościami ale trzeba sie jeszcze dobrze na rozmowie zaprezentować. moze ktoś mniej potrafić ale za to jest przyjazny, usmiechnięty, swobodny...

a ja chce glupie 800 zl bo podobno tyle zarabia sie w butikach ;/ i co i nic :(

"ja chce......ja chce..........ja chce" a szukasz pracy po 8h dziennie czy tylko aplikacje slesz? ile razy wysłałaś pusty załacznik? bo ja takich dostaje mnóstwo!

no wiesz akurat jeszcze sie uczei robie co moge! a skoro sa takie a nie inne oferty to wysylam i wysylam!

jestes pracodawca mozesz tego nie rozumiec ze ludzie po studiach nie maja tu zadnych perspektyw!

:O Masz pojecie, ze niektorzy ludzie zarabiaja po 700 zl miesiecznie?Sam pewnie tyle samo placisz cwaniaczku

dokladnie i musza rodzine wyzywic ;/

Proszę nie obrażać innych użytkowników :(

a czy ktokolwiek z was pracowałby przez 2 lata po 14h dziennie za 650 zl? + prace dorywcze wykonywane w domu?

pracodawco mogę znalezc, powiem więcej - jestem na etapie finalizowania umowy bardzo mnie zahartowało to szukanie i te doświadczenia, które już mam osobiscie uwazam tez, ze sam fakt braku pracy jest gorszy niz chwilowy brak pieniędzy, chociaz jak czlowiek umie zorganizowwac sobie to szukanie to tak nie cierpi

Wiele osób wypowiada się o bezrobotnych nie znając tematu i problematyki !

14 h godzin dziennie za 650zl? wiecej wydasz niz zarobisz

mnóstwo ludzi po studiach nie ma w tym kraju perspektyw, ostatnio nawet powstało określenie \"pokolenie 1200brutto\" nie każdy szuka pracy za parę tysięcy, znam osoby po studiach które pracują za tysiąc albo mniej, np, moja kolezanka w sklepie (ma magistra)

do Koc: to moze ją przyblizysz zamiast rzucać ogólnikami? i powracam do pytania mojego - powyzej

"Pokolenie dj bobo song": chihuahua, chihuahua i ch.. z tego miala

a czy ktokolwiek z was pracowałby przez 2 lata po 14h dziennie za 650 zl? + prace dorywcze wykonywane w domu? czekam na odpowiedzi "szukających" pracy

:O

14 godzin za 650? a ty byś poszedł za tyle pracować?

Zaplac 20 tys za studia, a pozniej pracuj za 650zl

I oto właśnie Polacy. lepiej nic nie robić i narzekać niż zarobic cokolwiek. Tak pracowałem dokładnie tak 4 lata temu. i nie byłem u mamusi na utrzymaniu. Wy jesteście więc możecie sobie pokręcić noskiem i "czekać na lepsze propozycje". Ale przynajmniej zdobyłem doświadczenie. nauczyłem sie czegoś i poznałem ludzi, ktorzy później przejeli mnie do swojej firmy. Teraz prowadze swoją i mam gdzieś takich ja wy. Nie zatrudniam takich pracowników. A poznać was mozna po zaledwie 3 minutach rozmowy kwalifikacyjnej..... Powiedzieć wam czego szukacie? min. 1500 netto w zawodznie samochód laptop telefon (oczywiście bez ograniczeń) praca od 10:00 (bo trzeba sie wyspac) do 16:00 (oczywiście z przerwą na lunch) broń boże po godzinach i za nic w swiecie dawać mi zajęcie na ktorym się nie znam....albo dajcie - zlece podwładnym, bo oczywiście tylko takie stanowisko mnie interesuje...MNIE - PANA WIELKIEGO STUDENTA!

Rozmowa zeszła na zły tor ! Na rozmowach możesz się uśmiechać i być zabawny ale nie bez znaczenia jest inteligencja osób rekrutujących . Zadawane pytania sa tendencyjne i niedożeczne , bardzo często firmy obrażają konkurencje - co w moim odczuciu jest skandaliczne . Znaleść dobrego prcodawce jest ciężko - ja myśle że prawie jak wygrać w lotto !

zdziwiony pracodawca----- teraz przesadziłeś , jestem ciekawa co byś powiedział jakbyś zobaczył moje cv i sposób pracy ! Naprawde jesteś niesprawiedliwy !

e. Mam trójke dzieci i męża, który również pracuje za niewiele więcej i jekoś sobie radzimy!!!!

pracodawco upraszczasz troszkę.... :)