Bezrobotni i szukający pracy łączmy się

kompleksy? dlatego tak najezdzasz na studentow? Nie dziw sie komus, kto wlozyl tyle wysilku w studia i chce pracowac w swoim zawodzie, a nie "kopac rowy"

"Znaleść" - oczywiście KOC powie, że sie czepiam.. zrozum kobieto, że Cv to sobie w WC mozesz powiesić. Liczy się CZŁOWIEK rozumiesz? tzw PIERWSZE wrażenie.Jakie pytania twoim zdaniem są tendencyjne? A może nie znasz celu takich pytań?

dodam,że szyje pantofle u prywaciarza. Siedze w klejch nawet 12 godzin. Pyłki, które unoszą się przy szyciu pantofli mogą wywołać nowotwory, ale jak nie ma innej pracy to trzeba brać to co jest

mam kompleksy jak każdy człowiek. sam byłem studentem ale nigdy nie marudziłem. od zawsze zarabialem na własne potrzeby. wkurza mnie takie pokolenie. a najbardziej STUDENCIAKI a nie studenci (nie uogólniam) - bo nie wszyscy. Na 60 czy 80 osób raz w miesiącu na rozmowie - wybieram JEDNĄ! (albo zadnej). Bo reszta to własnie STUDENCIAKI, którzy potrafią z mamusia albo tatusiem na rozmowe przyjść.

zdziwiony pracodawca---- wybacz sama prowadziłam rekrutacje i znam cel i pytania ! Pytanie tendencyjne ; Dlaczego nasza firma --- to jest największa bzdura !

do KOC. A dlaczego wycofujesz sie z pytania? Prowadziłaś rekrutacje to widocznie nikt nie nauczył cie tego robić skoro nie znałaś celu pytań, które zadawałaś. Albo obserwować reakcje pytanego... Słucham - jakie pytania? Udowodnie ci ze mają cel. nie potrafisz napisać. To nie pisz na drugi raz ogolników.

dzieci, to sie bierze co jest

no to ci współczuje ale zarazem gratuluje 3ki dzieci

W CYNICZNY sposób wykorzystując sytuację, podczas porannego wysypywania paszy macam po kręgosłupach warchlaki z wzrorcowego gospodarstwa rolnego w Wojsławicach. Twardnieją mi wtedy sutki a włosy na klacie szeleszczą zachecająco. W taki oto sposób wybieram tą 1 sztuke na miesiac.

"Na 60 czy 80 osób raz w miesiącu na rozmowie - wybieram JEDNĄ" to ja spytam dlaczego co miesiac rekrutacja i na prawdę tyle osób jest beznadziejnych czy ty taki wymagający???

uwazam, ze zdziwiony pracowaca ma duzo racji. Osoby po studiach mysla, ze sa juz tak super wyksztalcone, ze zasluguja na super kase, ale niestety tak nie jest. Czy jestes po studiach czy po zawodowce musisz zaczac od najnizszego szczebla i nie ma tak latwo. Ja za granica po studiach zaczynalam od najnizszej posady w moim zawodzie oczywiscie po 5 latach moge sie pochwalic, ze super zarabiam i mam dobra posade, ale zaczynalam od najnizszej krajowej!!!i zamiast szukac pracy za 3 tysiace zacznijcie od tysiaca !!!

Mowiles cos studentach? Pracodawcy jeszcze wyzej nosza dupska i cala robote odwalaja za nich pracownicy

może i podszywacz ma rację ale najprawdopodobniej jednak się myli. pozdrawiam serdecznie i polecam jednak powrót do nauki

co za glupota pracownicy odwalaja cala robote za pracodawce?????no to jest dopiero glupie myslenie pamietaj im wyzsza pozycja tym wieksze obowiazki i odpowiedzialnosc.

"do zdziwiony skończ juz"...żałosny jesteś. pracodawca dorobił się tego co ma własną pracą. zaczynając od ZERA w większości przypadków. Oczywiście TY i przeważająca ilość ludzi na tym forum (wnioskuje z przewagi komentarzy) nie zauważasz etapu "sadzenia" i ciężkie harówy tylko "plony". I tak oto bez niczego chciałbyś juz je ZBIERAĆ....

no i co że pracownicy odwalają całą robotę. Płacą to wymagają!!!! zdziwiony pracodawca ---> jestem dumna z moich dzieciaczków, dziękuje za uznanie. Uważam, że masz racje w związku ze studencikami

zdziwony pracodawca----popieram!!!!

a ja czekam na odpowiedź na postawione wyżej przeze mnie pytanie

Teraz juz rozumiem dlaczego u ciebie na 80 osob przechodzi jedna

po zebraniu PLONOW wieczorami gdy piec w sieni sie dobrze rozgrzeje siadam na przypiecku i gdy robi mi sie goraco i wilgotno w okolicy odbytu wylaza wredne owsiki ktore wylapuje zegarmistrzowska pincetka

zdziwiony pracodawca--- wiesz ty masz przerost ambicji ! Udało Ci się awansowac i oczerniasz wszystkich na Forum . Znam cele i wiesz co wybierałam świetnych ludzi któży są doskonałymi pracownikami . Teoria prosze ------ Rekrutujący nie powinni zadawać pytań zamkniętych ---ale ty to wiesz co to pytania otwarte i zamknięte )! Wiesz jakie ma znaczenie ułożenie ciała iznasz mowe ciała również w odniesieniu do rozmów czy z potencjalnymi klientami ---- bo miałeś takie szkolenia ! Np - wiesz co mówią stopy i sposób ich ułożenia itd..... Porażające jest wypytywanie o szczegóły prowadzenia działalnosci firmy konkurencyjnej - bo tak naprawde - chodzi tu o poznanie sposobu działania firmy a nie sposobu pracy przyszłego pracownika --- ale to wiesz bo miałeś takie rozmowy !!!!! Trzeba być na takich rozmowach by zobaczyc różnice !!!!!!!!!!!!! Nie powinno się obrażać konkurencji --- bo to żle świadczy o firmie i osobach rekrutujących itd itd....

do WLKP: firma się rozrasta więc przybywa etatów. na pytanie odpowiedziałeś sobie sam. w pierwszej opcji. nadal czekam na te "pytania tendencyjne" - coś ucichła forumowiczka Praca jest tylko ludziom nie chce sie pracować

ja znam goscia, ktory przez 4 lata dzien w dzien czy to sobota czy neidziela byla czy dzien wolny od pracy pracowal sam samiutenki nad firma. Zero urlopu, zero rozrywek tylko praca i praca pozniej poprzyjmowal sobie pracownikow im placi za ich prace, a teraz moze troche odpoczac i zrobic wreszcie urlop chyba mu sie nalezy co???i co moze za niego pracowncy ta firme postawili na nogi???ludzie opanujcie sie!!!

taka jedna... Sama sie opanuj! Dobra, nalezy mu sie ten urlop!

no widzisz nalezy mu sie ten urlop dlatego trzebanajpierw przemyslec zanim sie powie, ze pracownicy odwalaja prace za szefa!

zdziwiony pracodawca--- podnieść ciśnienie to ty umiesz !

Ok, tobie sie udalo. Pracowales dwa lata za 650zl, a potem ktos docenil twoje umiejetnosci i doswiadczenie (zakladam, ze tak bylo). A co z ludzmi, wyksztalconymi lub nie, ktorzy cale zycie beda pracowac za 650zl?

do KOC: 1. gdybym nie mial przerostu ambicji nie miałbym tego co mam 2. sukces jest kwestia szczęścia - zapytaj tych, którym sie nie"udało" 3. szkolenia miałem ale sam sobie na nie zarobiłem - nikt nie robił mi ich bezplatnie 4. nigdy nie pytam o konkurencje, bo świadczy to o ewentualnym strachu przed nią (wyjątek stanowia ci lubiący miód na uszy, bo podejrzewam, że żadna osoba na rozmowie nie powie dobrze o konkurencji i bedzie wychwalać firmę w której właśnie jest) 5. czekam na KONKRETNE pytania - nie na ich formę..

to miał być topik dla osoób bezrobotnych poszukujących pracy a tymczasem widzę tu jedną wielką wojnę każdy z Was ma rację w jakimś stopniu ale ja ze swoich doświadczeń wiem, że żeby przejść rozmowę kwalifikacyjną albo chociażby wyjść z niej z miłym wspomnieniem trzeba po prostu trafić na...człowieka