Dla tych którzy lubią jeździć rowerem

Nikt już nie jeździ rowerem??

upp

własnie wróciłam z wycieczki dookoła jeziora...ok.20 km....:) czuje sie bosko....po całym dniu w pracy...najlepszy relaks...no moze jeszcze spacer po lesie i praca w ogrodzie...no i moze cos jeszcze;)

nadszedł już czas na moją wyprwę szlakiem niebieskim,co do daty nie będę zapeszać, ale moze jeszcze w tym tygodniu się zmobilizuję

A z kim jedziesz poziomko?

a coś ty taki ciekawy,sama jadę

ja jeżdżę, ale nie po roztoczu bo trochę za daleko

Jak to sama?

poziomko?:)

po prostu sama,i jakoś nie ubolewam nad tym. jak juz wróce napsze jakie były moje wrażenia

A nie boisz się??

nie,a mam się bać? trochę się boję że się zgubie ale mam nadzieje ze szlak dobrze jest oznaczony,reszte napisze jak wróce

Kobieta sama w lesie?? Z kimś jest bezpieczniej;)

no dobra ,wezmę psa

weź mnie:)

up

prawie zawsze jezdze sama...i zadnego zagrozenia nie widze...

Ale jeżdzisz po terenie zabudowanym lubiś??

po terenie zabudowanym,niezabudowanym i po lesie....:) dzis sie nie wybieram na rower bo zamierzam wylegiwac sie na pomoscie....;)

z inną osobą jest bezpieczniej:) kobieta sama w lesie moze paść ofiarą przestępstwa

nieprawda,według ciebie w każdych krzakach czaji się gwałciciel i morderca? najwazniejsze to nie dać po sobie poznać że się ktoś boi i iśc/jechać śmiało,nie reagowac na zaczepki jeżdzę sama bo -cenie samodzielnośc i niezależnośc o tez porze która mnie pasuje i tak daleko jak mo pasuje -nie musze nikogo pilnować ani kogoś doganiać tylko jadę swoim tempem itd -nie jestem egoistką i czasami kogoś zabieram ale zazwyczaj kończy się na tym że ja mam dość ta osoba nie chce zrobic przerwy co do wziecia ciebie-to nie umawiam się z nieznajomymi,tym bardziej do lasu,ty potrafisz przejechać 100 km a ja najwyżej 20.

po lesie...hmmm...moze rzeczywiscie sama nie powinnam...

Dostosowałbym się do Twojego tempa:) nie sądze żebyś na mnie musiała czekać Nie musisz się mnie bać,ja nie gryzę;)

ja tez nie gryze....;)

z Tobą lubiś też bym pojeżdził ale chyba daleko mieszkasz:(

no...od Biłgoraja daleko...ale jak bedziesz w okolicy ...to czemu nie...;)

A Twoja okolica to chyba Sopot,tak?

nieeee...nie Sopot.... tak zwany biegun zimna...;)

Czyli Suwałki:) mamy wspólne zainteresowania rower,sauna;)