Dla tych którzy lubią jeździć rowerem

Andrzeju tylko jest jeden problem,ja potrafię dojechać tylko do tego miejsca, dalej już nie dam rady. Do Aleksandowa wybiorę się najprawdopodobniej dzisiaj po południu,bo na całe szczęscie nie mam dziś zakwasów. Ja też na początku jechałam niebieskim szlakiem(od Biłgoraja),ale w pewnym momencie go zgubiłam.Bez dobrej mapy nie da rady.

pozdrawiam wszystkich wielbicieli dwóch kółek:) wydaje mi się że nie jest ważne na jak długie trasy wyjeżdżamy, ale to,że sprawia nam to ogromną przyjemność i że jeździmy ponieważ mamy taką wewnętrzną potrzebę. Wszystkim bicyklistom życzę zawsze sprzyjającej pogody, mnóstwa energii i uśmiechu na twarzy nawet jesli okoliczności nie będą sprzyjające:)

A o której będziesz w Aleksandrowie tak mniej więcej;)??

byłam o 16.45,właśnie wróciłam a to na potwierdzenie http://i9.tinypic.com/4koed0i.jpg niestety przemokłam cała.

ja byłam na spacerze z dogusem..i tez przemokłam....:(

Poznaję dobrze,to miejsce koło tartaku,widzę że zdjęcie robiłaś już w czasie deszczu,ja często wożę ze sobą płaszcz przeciwdeszczowy gdy jadę gdzies dalej;)

Oczywiście miałam kurtkę przeciwdzeszczową,ale i ona po pewnym czasie przemokła.Mam nadzieje ze tego nie odchoruję. Daleko od tego miejsca jest zalew?

Ja mam płaszcz przeciwdeszczowy który jest dość duży ,gdybyśmy byli razem to bym Ci go użyczył;) zalew od tego miejsca dzieli jeszcze 10 kilometrów

na rowerze krzepi;)

Pojechałem po południu do Górecka Kościelnego,odwiedziłe nieczynną elektrownię wodną na Szumie,potem pojechałem ścieżką w rezerwacie \"Szum\",są tam niewielkie wodospady na rzece,wyglądają naprawdę malowniczo,co jakiś czas są ustawione ławki i tablice opisujące rośliny które tam występują;)

Poziomko a co tam u Ciebie?:)

musiało byc fajnie na tych \"szumach\",ale dla mnie to za daleko. Ja dziś byłam blisko jakieś 5 km, na poziomkach

Z Brodziaków prowadzi urocza szosa w kierunku wschodnim,samochody nią nie jeżdzą,jest tam naprawdę łądnie,warto sioę tam przejechać:)

wróciłam własnie z Aten;)

Nie mów że jeździłaś tam rowerem:P

a jezdziłam:p spojrz na mape...:p

Ja myślalem że chodzi o te w Grecji:P:D Faktycznie,jest taka wioska,na skraju Puszczy Augustowskiej,nad jeziorem Blizno:) U mnie jezior nie ma:( ale za to mamy zalew;)

zalew tez moze byc:)

A powiedz lubiś ile kilometrów liczył Twój nadłuższy rajd rowerowy??

tak jednego dnia...hmmmm...to ze 100 bedzie...

Chylę czoła masz dobrą kondycję:) jak iedyś przejechałem prawie 150 km

a dziekuje:) mam... a wlasciwie to Ty masz kondycje:)

chodzisz teraz latem do sauny??;)??

mhmmmm...myslalam o tym weekendzie;) moze pojde...;) po dzisiejszej wycieczce by mi sie saunowanie przydało:) a teraz pa...oczy mi sie same zamykaja...

rower zostawiłam w garazu i udałam sie na spacer z psem...przyniosłam z lasu ponad litr przepysznych,pachnacych poziomek:)

Byłem dzisiaj pod Tarnowolą,niestety poziomki juz się skończyły Był czas że lubiłem spacerować po Puszczy Solskiej,pewnego razu przeszedłem jednego dnia około 40 km;)

Poziomki jeszcze się nie skończyły,właśnie zjadłam pare :) To dobrze że lubisz spacerować,ja bym się bała że się zgubię w lesie. Może zrobisz sobie licencje i zostaniesz przewodnikiem. Jutro jak pogoda dopisze wyruszam w strone Górecka

Ja znam okoliczne lasy i wiem że się nie zgubię:) a o licencji przewodnika kiedyś myślałem. Jutro niestety raczxej nie będę miał czasu na rower,w innym przypadku moglibyśmy się spotkać gdzieś na trasie;)

wczorajsze przedpołudnie to wycieczka do Studzienicznej..przez puszcze wzdłuż kanału:) a dzisiejsze...to poziomki:)

Tez jestem z biłgoraja :) Andrzej znasz jakąs fajna rase tak ok 20-25 km trase przez jakies wioski bo przez las nie lubie jeździć:P