Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nicola27

Aborcja- czy ktos jest po??

Polecane posty

Gość nicola27

CHodzi mi o kobitki ktore to robily, mysle o aborcij z osobistych powodow!!! chcialam sie dowiedziec jak to przebiega/? czy boli?? i ile trwa?? aha i ile was kosztowala?? mnie ma kosztowac 2tysiace, czy to duzo czy mozee tyle sie placi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W porównaniu z psychicznym bólem do końca życia i wyrzutami sumienia 2000zł to naprawdę niewiele... :-O Już nie wspomnę, że często po takim zabiegu są problemy z ponownym zajściem w ciążę. Współczuję temu nie narodzonemu dziecku że nie dane mu będzie zobaczyć tego świata i że ma taką \"matkę\". W \"\" bo jaka matka zabija swoje dziecko?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicola27
Tak myslalam ze mnie tu zaraz skatuja!!!!!!!!!! ale nie masz pojecia czemu to robie!i prosze nie obrazaj mnie!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze bylo trzeba wczesniej myslec o zabezpieczeniu? Tabletki wcale nie sa drogie. Teraz bys nie zabijala swojego dziecka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego zdecydowałaś się na ten krok? Wydaje mi się że Cię nie obraziłam, tylko napisałam co myślę. No więc co Cię do tego skłoniło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do chmurki
rozumiem że się skrobałaś i sama doswiadczyłaś tych cierpień psychicznych? Nicola27 - nie daj sobie wmówić syndromu poaborcyjnego takie coś nie istnieje problemy psychiczne mają te kobiety które do aborcji zmuszono sama musisz to przemyśleć nikt nie ma prawa za ciebie podjąć decyzji przecież wiadomo ze aborcja była jest i będize (tylko nierefundowana) nie bądźmy dziećmi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do martynki
a o czymś takim jak zawodność sntykoncepcji słyszałaś? śmieszą mnie takie komentarze.... jak się przekonasz na własnej skórze co to takiego index pearla to inaczej będziesz śpiewać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataleczka235
2 tys to chyba nie za drogo...chociaz z tego co slyszalam to jeszcze rok temu kosztowalo to ok 1,5 tys. Sama nigdy nie miałam przeprowadzanej aborcji, ale jestem za jej 100% zalegalizowaniem w Polsce. Oczywiście przede wszystkim jestem zwolenniczk myslenia "przed" a nie "po". Ale jesli kobieta zdecyduje się by usunąć ciąże to powinna mieć do tego prawo. Pozdrawiam autorkę tematu. Nie przejmuj się opiniamii ludzi, wiadomo że nasz kraj jest mało hmmmm tolerancyjny i otwary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie oczywiście że nie zrobiłam tego i nigdy bym tego nie zrobiła. Bo NIE MIEśCI MI SIę W GłOWIE że można to zrobić, zabić własne dziecko. I nie wierzę że nie ma potem wyrzutów sumienia, chyba tylko robot by nie miał. nie człowiek. Zawsze jest jakieś wyjście. Nie chcesz mieć dziecka, oddaj go do adopcji, ale nie zabijaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemiły
ale autorka tematu nie pyta, kto jest przweciw, tylko kto jest PO czytac nie umiecie? pozdrawiam autorkę, trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie trzeba myslec \"przed\" a nie \"po\" Ale to jest Twoje cialo i Twoje dziecko wiec mozesz robic co chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nataleczki
oczywiście że trzeba mysleć przed niestey jak już pisałam nie ma 100% antykoncpecji moje myślenie przed to pigułki plus trzymanie parę tys zł na osobnym koncie bo wiadomo w jakim kraju żyjemy kobieta bez kasy jest tu zerem chcesz sama decydować o swojej macicy - nie pchaj się do łóżka bez zabezpieczenia finansowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie po prostu
same swietoszki tu siedza,kobiety mamy XXI wiek,to nie sredniowiecze,kazdy jest kowalem swego losu i skoro autorka chce dokonac aborcji to jej sprawa...popieram ja...to onaa nie Wy bedzie potem musiala uporac sie z sumieniem i co was to obchodzi????kto jest bez winy niechaj pierwszy rzuci kamien....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śmieszą mnie teksty, że \"każda kobieta powinna mieć do tego prawo\" :-O Dziecko to dziecko czy narodzone czy jeszcze nie! A znawczyni tematu powyżej - jesteś taka pewna że wszystkie kobiety, które decydują się śIWADOMIE na aborcję przechodzą potem od tak sobie do życia codziennego jakby nic się nie stało? Nie wierzę, a jeśli takie są to nie zasługują żeby kiedykolwiek zostać matkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do martynki
o mnie się dziecko nie martw martw się o siebie na jakim świecie żyję? na tym samym co ty. w polsce. wiem jak się zabezpieczać. pigułki plus 4 tys. zł na koncie oszczędnościowym to moja gwarancja że nigdy nie urodzę niechcianego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anteczka
powstrzymajcie sie od zbednych komentarzy....jeli powiedziala ze ma powód to nalezy to uszanowac waszych błedow nikt Wam nei wytyka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Chmurki
czy ktoś Cię pytał o zdanie? czy czujesz się aż tak nie potrzebna, żeby prawić morały? odfruń i zniknij - jesteś okropna, bardziej niż ta kobieta, która ma problem z ciążą Straszydło! Co za babsko - nosisz habit? Spadaj stąd!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak slysze teksty w stylu \"dziecko\" to mnie cos strzela! Jestes zalosna. Takie sranie w banie. Cos mi sie wydaje ze mam wiecej w glowie niz Ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do chmurki
nie wiem czy żadna kobieta nie ma wyrzutów sumienia wiem (bo czytałam medyczne źródła) że nie ma żadnych dowodów n aistenienie tzw. syndromu postaborcyjnego to sztuczny wytwór środowisk "pro-life" działających na zasadzie: "jak nie ma syndromu to trzeba go wywołać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty powyżej z tym kamieniem - takie górnolotne teksty, a takie płytkie myślenie :-) Czemu akurat ktoś kto jest przeciwny takiemu ZABóJSTWU ma być od razu świętoszkiem??? I co ma do tego XXI wiek??? Że niby co świat idzie z postępem i trzeba go gonić - co to za \"postęp\". To kwestia sumienia. Tak każdy jest kowalem swojego losu - SWOJEGO więc można urodzić dziecko, oddać rodzinie która go pokocha i dalej kuć ten swój los.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do martynki
droga martynko dla mnie ktoś kto wysuwa argument "trzeba się było zabezpieczyć" i kto wierzy w 100% antykoncepcję jest dzieckiem jeśli nie metrykalnym to umysłowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie po prostu
chmurka-----Twoje tandetne wypowiedzi po prostu mnie "rozwalaja",masz bardzo ubogie myslenie i waskie horyzonty myslowe,nie warto dyskutowac z osoba na Twoim poziomie...wspolczuje...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemiły
a dziecku ukuć los ze byc moze nikt go nie zechce i do konca zycia będzie siedziało w domu dziecka adoptowałas jakiegos malucha? bo jak nie to nie chrzan tylko zjeżdżaj, nie do Ciebie był mkierowany ten temat wichrzycielko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataleczka235
Do autorki: Tylko upewnij się ze wszystko zostanie przeprowadzone lege artis. Ze bedzie pielegniarka, znieczulenie, sterylne warunki. Niech ktoś jedzie z Tobą , zebys potem nie musiala sama wracac do domu.... Naprawdę współczuję że jestes zmuszona do zrobienia tego w taki sposób, i że nasz katolicki kraj nie potrafi zrozumieć problemów i dylematów przed jakimi stają kobiety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto powiedzial ze wierze w 100% skutecznosc? Ile Ty masz lat zeby mi jakies moraly prawic. Mam prawo mowic co chce. Wiec nie wyjeżdżaj mi tu z dzieckiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do chmurki
"urodzić i oddać" jakie to proste a w międzyczasie znosić wszystkie powikłania ciążowe, narażać życie i zdrowie, przeżywać kilkunastogodzinny poród STRACIĆ PRACĘ bez większych nadziei na nową wszystko po to żeby wyprodukować dziecko jakiejś napalonej rodzince która choć pałą miłością do wszystkich słodkich dzieciaczków to koniecznie chce zdrową i łądną nówkę a nie używany towar od któego domy dziecka pękają w szwach dorośnij dziewczyno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Do chmurki\" - cała Twoja ostatnia wypowiedź wygląda jak przekopiowana z jakiejś mądrej medycznej strony. O ile mi wiadomo jest to forum ogólnodostępnie więc chyba mi wolno się wypowiedzieć :-) Tym bardziej że chodzi tu o czyjeś życie. Ps. bynajmniej habitu nie noszę i nie zamierzam :-D Nie rozumiem niektórych wypowiedzi, dla mnie nie jest to kwestia wiary tylko sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do martynki
nie bardzo wiem co stwierdzenie empirycznego faktu o skuteczności antykoncepcji ma wspólnego z moralnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicola27
BOze ale zagrzmialo!!!!!!!sprawa -osobista ,i tylko moj bol!!!! Ale mozna mandrzyc sie jak ma sie spokojne zycie.Niemam gdzie mieszkac, praca na czarno!!1 zadnych swiadczen, smutne i ciezkie to jest dla mnie.Niechce urodzic i oddac-bo to by bylo gorsze ,nieporadzila bym sobie.Madrza sie laski!oj nie macie pojecisa, nie chce wydac na swiat dziecka, i tloc sie po osrodkach, to nie ten kraj>a propo do tych co mnie linczuja -a moze ktroreas mi pomorze przyjmie do siebie co?? na ojca dziecka nie mam co liczc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×