Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _Marylka_

Wózek do 1000 zł - czy warto?

Polecane posty

Gość _Marylka_
To moim zdaniem dobre rozwiązanie, jeśli ma się na oku jakiś używany głęboki od znajomych. Ja niestety nie znam nikogo kto ma do odsprzedania taki wózek, a na allegro to wolę nie kupować bo nie wiadomo na co się trafi, czy dziecko w nim wożone nie było np na coś chore, albo czy wózek nie ma jakiejś wady która wyjdzie w użytkowaniu i wtedy bez gwarancji to koniec :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I kto tu jest bardziej złośliwy: mamusie, które stać na drogi wózek, czy takie, które szukają czegoś tańszego? Po powyższym wpisie odpowiedź nasuwa się sama.:( Żal mi Was. Jedynym Waszym osiągnięciem jest kupienie dziecku drogiego wózka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azzzazella kupi taki wozek
kup taki jak azazella za 100zl nowy jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Marylka_
I teraz jak zobacze na ulicy kogoś z drogim wózkiem to zaraz pomyślę że to taki lachon bezmózgowy jak ta co się tutaj wypowiada :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marylka_
A Twoim pewnie posiadanie bogatego męża i różowej torebki od Diora :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, wszystkie mamusie, które nie kupują na pół roku wózka za np. 3 swoje pensje miesięczne, za becikowe zrobią sobie bal z alkoholową libacją. Skoro wypowiadasz się w tym tonie, musisz coś o tym wiedzieć - może udzielisz mi kilku cennych wskazówek? W sumie takie wypowiedzi mnie nie dziwią, skoro 75% naszego społeczeństwa nie rozumie czytanego tekstu :) Tutaj też trafiają się różne egzemplarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jak zwykle półinteligentki rozwaliły interesujący topic :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
azazella gdzie pracujesz ze zarabiasz 1000zl? pytam z ciekawosci czy bedzie mogla isc na wychowawczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marylka*
Ta wypowiedź pod ukradzonym nickiem świadczy że to chyba jakaś 13 latka się wypowiada a kobieta która ma dziecko :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajoma uzywała wózka głębokiego z komisu, bardzo ładny, niestety nie pamiętam jakiego producenta. Nie był drogi, a ona była niezwykle zadowolona. Jak kogoś stać na droższe rzeczy, to super, a jesli nie, to tez można znaleźć coś ciekawego. Przeciez jakośc nie zawsze idzie w parze z ceną. Ja szukam przede wszystkim wózka lekkiego (II piętro) ale jednoczesnie na pompowanych kołach (chodniki i dużo terenów parkowych do spacerowania). Obawiam się, że trudno bedzie pogodzić te dwie cechy razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam w paru sklepach i wszędzie zprzedawcy potwierdzali to, że na pompowanych kółkach nie ma lekkich wózków. Ale można je po schodach wciągać, wiele moich znajomych tak robi, oczywiście bez dzidzi w środku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mieszkam w wizowcu na 10 pietrze ale mam winde.Tylko nie wiem czy kazdy wozek miesci sie do windy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zarabiam niewiele więcej - 1250zł, w Poznaniu, na ... kierowniczym stanowisku :o Masakra, nie? Ale to tylko dlatego, ze w organizacji pozarządowej, która jak wiadomo nie jest instytucja nastawioną na zysk, więc i na pracownikach oszczędza :) Taki zawód, taki wybór. Praca fajna, tyle że zarobki frustrujące. Co do wychowawczego, nie pójde oczywiście - tylko na macierzyński, a potem dziecko pójdzie albo do żłobka, albo wynajmiemy jakąś panią na 4 dni w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak się zastanawiam
powiedzcie mi dziewczyny, dlaczego tu u was na ciążach zawsze są jakieś cyrki , szydery, awantury i obrzucanie błotem:O czasami zaglądam na jakiś topik z tego działu jak jest na samej gorze strony głównej i zawsze mnie trwoga ogarnia, bo zawsze pojawiają się jakieś złośliwości i tym podobne... przykro, że zawsze znajdą się jakieś jędze, które zabierają głos w dyskusji, w której tak na prawdę nie mają nic do powiedzenia a tym samym rozwalają fajne topiki...tylko...czemu to ma służyć? pozdrawiam zainteresowane tematem kobietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kuzynka mieszka w poznaniu.Ma nianie do synka.Niania jest dyplomowana i ona do niej wozi dziecko 5 dnii w tyg po 6h placi jej 800zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo teraz się zastanawiam
Ja mam ciężki wózek (18 kg). Do prowadzenia po polnych drogach jest idealny, bo ma duże koła, jeśli chodzi o wniesienie go na górę, to wyjmuję dziecko z nosidełkiem zanoszę na górę, a potem schodzę po stelaż. Lekkie wózki zazwyczaj mają małe koła, a takie się u mnie nie sprawdziły. Gdybym miała normalnych sąsiadów, to wózek zostawiłabym na dole i w ogóle bym go nie wnosiła na górę, ale oni potrafią nawet rozwaloną hulajnogę ukraść.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślałam raczej o jakiejś pani - emerytce, niekoniecznie dyplomowanej :) Od wtorku do piątku, od 10.00-16.00, czyli tez 6 godzin. Mieszkam na osiedlu oddalonym od centrum, tutaj znajdę kogos nieco taniej. Moja mama kiedyś opiekowała się w ten sposób dziećmi, będąc już na emeryturze i ma kilkoro wychowanków, którzy bardzo ją kochają :) Niestety, nie będzie mogła (choć chciałaby) zająć się swoją wnuczką, bo mamy pod opieką tatę po udarze... A dwoje \"dzieci\" to za duzo na 1 osobę :) Ale to temat o wózkach :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ten jest fajny
ochyda ten woz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja miałam Ring Max z adbora. http://www.adbor.pl/ Trochę cieżki, \"pancerny\", ale za to bardzo wytrzymały. Zależy czy potrzebujesz wózka do miasta, czy na bardziej wyboiste drogi. Używała się takiego wózka i tak tylko kilka miesięcy, lepiej zainwestować w lepszą spacerówkę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie, ciężki - 20kg... na to moje II piętro chyba bym go nie wciągnęła... Ale wygląda całkiem przyzwoicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli mieszkasz na 2 piętrze to odradzam:) My teraz mamy wózek który waży ok 8 kg(nie wiem dokładnie ile) i też nam ciężko go wciągnąć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hira
A ja polecam już na drugim topiku wózek z Jędrocha, bo łatwo sie prowadzi, ma super amortyzację-bo na pasach, bardzo trwały, służy już drugiemu dziecku, tyle że dziewczyny dobrze tu mówią, że jak pompowane koła to ciężki itd. Ja mojego nie ważyłam ale mieszkam w domu więc nie ma problemów z wnoszeniem, za to super się sprawdza na wybojach, bo lekko się go prowadzi a od kołysania na tych wybojach moja mała od razu zasypiała:), kosztował chyba z 600 zł, ale nie powiem dokładnie bo go odziedziczyłam po bratowej. A na wygląd nie ma się co patrzeć, bo podobny do tego za 3800 miała koleżanka z bajerami typu lada z otworami na kubeczki do picia, zegarem itp a prowadziło się to jak zardzewiały stutonowy czołg, wolę moją taniochę. Widocznie mama od wózka za 3800 mało się rusza i jej takie badziewie starcza, ja wcześniej byłam bardzo wysportowana i teraz mogę dzięki takiem wózkowi wrócić do formy, bo można i z nim biegać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem mloda nauczycielka i tysiac zl to prawie cale moje pobory wiec dla mnie akurat tyle to duzo zwlaszcza ze wozek przewiduje na okres zimowy wczesna wiosne bo pozniej przesiadamy sie w lekka spacerowke. jesli idzie o allegro to mysle ze najlepiej poszukac kogos z tego samego miasta zeby mozna bylo podskoczyc i wozeczek \"pomacac\". u mnie w miescie nie ma np komisu wozkowego a szkoda bo dziewczyny na forum z innych miast pisaly ze jest u nich spory wybor (zwlaszcza w warszawce). ostatnio na allegro kortina jeszcze z 2miesieczna gwarancja poszla za 370zl takze uwazam ze cena mega korzystna. czasami pegperego tez za 700-800zl mozna kupic w calym komplecie. trzeba po prostu dobrze szukac. lacerta - pompowane kola dla mnie sa zbyt ciezkie i na 1 pietro nawet bym sie nie zdecydowala tachac takowego stad my wybieramy opcje kola piankowe (duze) plus paski, srednio jest ok 700gram roznicy na jednym kolku wiec moim zdaniem razy 4 to juz baaaardzo duzo. pl;anuje wnosic malca z gondola a pozniej wracac po stelaz zwlaszcza ze na poczatku po cesarce bede musiala sobie jakos dawkowac ciezary. aaaa i wlasnie dostalam odp od producenta w sprawie wozkow jedo - maja 2letnia gwarancje takze na dobra sprawe mozna pouzywac i jeszcze taki na gwarancji spokojnie uda sie sprzedac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wózek głębszy to moje typy to: Siemiński (my mieliśmy Karolinkę - wozi trzeciego malucha i jest w super stanie) i Polak. Pompowane kółka, zajemaszysta amortyzacja, przystępna cena. Z kolei KOMPLETNIE ODRADZAM ARTI\'ego. Może łóżeczka turystyczne robią super, ale wózki im kompletnie nie wyszły - po dwóch - trzech miesiącach musiałam kupić nowy wózek - parasolkę. Kicha totalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×